Jikex

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    485
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Jikex

  • Ranga
    Delegat
  1. >> MisioKGB Najlepsze w tym jest że Xbox360 720p>>>XOne 792p :D i tyle samo Przecież na pewno nie tylko rozdzielczość obcięli. X360 będzie też miał gorsze tekstury/efekty cząsteczkowe/cienie, prawdopodobnie wszystko.
  2. > Pół roku obsuwy, a oni nawet na ps4 nie potrafią ustawić gry w 1080p. Co za patałachy, > zdąrzyli zrobić DLC a nie starczyło im czasu na otymalizację. Ja się aż tak nie gniewam, > grę kupię z nieskrywaną radością, niemniej za takie coś (i całą resztę wcześniej) Ubisoft > powinien dostać karniaka. I pomyśleć, że tak dobrze zaczęli... Mogą zrobić tak by gra działała w 1080p i była płynna, ale będą musieli pociąć grafikę w inny sposób by konsola dała radę. Widocznie pogorszenie cieni/efektów cząsteczkowych/tekstur itp. powodowało, że efekt końcowy był gorszy niż w przypadku zostawienia ich na obecnym poziomie i obniżenia rozdzielczości. Optymalizacja to nie magia, sprzęt ma pewną wydajność i niektórych limitów nie przeskoczysz.
  3. Wydaliby P4:Golden na PS3 to bym kupił. Drugi raz w tę samą wersję nie widzę sensu grać, a Vity też nie kupię dla jednej gry, w dodatku będącej ulepszeniem już istniejącej.
  4. Marketingowcy mają trudne zadanie w kwestii gier multiplatformowych, bo z jednej strony muszą zapewnić konsolowców, z których wielu niespecjalnie orientuje się w sprzęcie i nie wie co tak naprawdę siedzi w ich skrzyneczce, że gra na ich platformie będzie świetnie wyglądać i tylko trochę gorzej, albo nawet tak samo jak na PC, a z drugiej pecetowców, że wersja na ich platformę nie ucierpi przez konsole. Powiesz konsolowcom, że gra będzie prawie tak ładna jak na PC, to pecetowcy wariują. Zapewnisz pecetowców, że gra będzie zdecydowanie ładniejsza niż na konsolach, to konsolowcy się oburzą, że nie potrafisz wykorzystać "ukrytej mocy" ich urządzeń. Myślę, że jeśli devsi będą się przykładać do wszystkich wersji to ta generacja konsol nie ograniczy mocno pecetów. PS4 i XOne mają architekturę x86, więc pewnie robią wersję na PC a potem szukają najładniejszych możliwych ustawień, które konsola pociągnie przy zachowaniu odpowiedniej płynności no i robią dodatkową optymalizację. CDP Red jak do tej pory bardzo dobrze traktował PC, więc ja im ufam. Zresztą, sam mam GPU bardzo zbliżone wydajnościowo do tego w PS4, więc brak wodotrysków by mnie nie zabolał (za to kiepska optymalizacja już tak), a dla jednej gry, nawet dla W3 nie będę go wymieniał (niespecjalnie interesują mnie jakieś inny tytuły).
  5. Jikex

    Titanfall - recenzja

    Jest taki singiel, że grasz 9 meczy na różnych mapach z przerywnikami filmowymi między nimi i voice actingiem w trakcie .
  6. Biorąc pod uwagę sukces Persony 4 wydanie pełnoprawnego sequela pierwszy raz w serii by nie zdziwiło (Persona 2 miała dwie części, ale na trochę innych zasadach, niż typowy sequel). Pewnie wyjdzie na PS3, bo na PS4 jeszcze za wcześnie (Atlus nigdy nie przechodził szybko na najnowsze konsole), a Vitę ma za mało ludzi by robić z niej jedyną konsolę. Pełnoprawna persona 5 pewnie też będzie, ale tym sequelem zamkną watki z czwórki i trójki.
  7. > > IMO każda japońska gra powinna mieć możliwość wyboru oryginalnego dubbingu. > > Każda gra, która istnieje powinna mieć możliwość wyboru oryginalnego dubbingu - przecież > to i tak nic nikogo nie kosztuje. Chyba że przestrzeń na płycie. Obawiam się, że trzeba dodatkowo zapłacić aktorom podkładającym głosy.
  8. W sumie, to z tego zdania wynika, że nie chcą, by gracze musieli kiedykolwiek płacić za ich mapy i, że nalegali by EA na to zezwoliło, bo to bardzo ważne w utrzymaniu zadowolenia wśród graczy. Może dalej tego nie chcą i zdanie pozostaje jak najbardziej prawdziwe, tylko EA zwietrzyło zarobek i kazało zmienić politykę niezaleznie od tego czy DICE tego chce czy nie. Do tego nie trzeba cytatów ;) . Jak uważasz, że gra nie jest warta ceny, to nie kupujesz i tyle. Żadne inne głosowanie i tak się nie liczy.
  9. Z tą platformą chodzi im raczej o to, że wyszłaby jedna gra, do której wydawaliby kolejne DLC z nowymi mapami i co jakiś czas upgrade''owali graficznie. Pewnie w jakiejś bardzo okrojonej wersji (jedna/dwie mapy, 10lvl itp) byłaby dostępna za darmo, a żeby mieć wszystko trzeba by wykupić upgrade do pełnej wersji. Wszystko zależy od tego, jakie byłyby ceny tych DLC (wszystkich przecież nie trzeba kupować, nie każdego interesują konkretne klimaty). > Tak, tak, nie będzie premier co rok, tak samo jak map packi miały być darmowe. > > DICE, z czym do ludzi... Kiedy DICE mówiło, że map packi będą darmowe? Przecież już do BF2 Armored Fury i Euro Force były płatne (zrobili je darmowe po długim okresie, jak już było wiadome, że nikt więcej ich nie kupi).
  10. > Pierwsze DLC takie sobie, ale na Burial at Sea czekam z niecierpliwością. Ciekawe czy > spotkamy protagonistę z jedynki ? DLC dzieje się dzień przed wybuchem buntu w Rapture, więc raczej nie.
  11. > Poza tym założenie fabularne, że ściągamy na Cytadelę wszystkich aktualnych i byłych > członków załogi (a nawet tych którzy nigdy nimi nie byli) tylko dlatego, że jakiś gang > chce zabić Shepard/a jest totalnie bezsensu. > Raz, że Shepard potrafił/a poradzić sobie niemal w pojedynkę z Cerberusem, a ta nowa > organizacja na pewno nie jest od Cerberusa silniejsza, dwa, że w tej wojnie o Galaktykę > są ważniejsze momenty żeby wszystkich ściągnąć, a jednak się tego nie robi (choćby bitwa > o Ziemię). > Generalnie fabuła wydaje się być naciągnięta jak pełna pielucha dziecka. > No nic, zakupimy, zagramy, zobaczymy... Wydaje mi się, że prawie wszyscy, którzy wystąpią w tym DLC są już na Cytadeli. Część to obecna załoga Normandii, więc gdy statek dokuje na Cytadeli i Shepard ją odwiedza, to oni też. Kasumi, Zaed, Miranda, Thane, Jack, a później też Jacob przebywali na Cytadeli (nie jest do końca powiedziane, czy w tym samym czasie, bo niektórzy stoją i można z nimi zawsze pogadać, a część pojawia się w misjach i nie wiadomo co się z nimi dzieje między nimi, ale pewnie na potrzeby DLC będzie założenie, że akurat szczęśliwym trafem wszyscy są na Cytadeli). Problem stanowi jedynie Grunt i Wrex, ale może dodadzą im jakiś choćby połowicznie sensowny pretekst do pojawienia się na stacji w tym momencie. PS: Co się dzieje z odpowiedziami, jak próbuję jakąś dodać, to wychodzi tak jak widać...
  12. A potem jeszcze komuniści budujący swoją "utopię" i Assassyni wspierający dążące do zmiany ustroju ruchy.
  13. W Liberation nie jest do końca "tylko przeszłość", bo tam jest tak, że niby kupujemy skomercjalizowaną, przenośną wersję Animusa (która zapewne wysyła potajemnie do Abstergo dane o wszystkim co uda się odkryć), a Aveline jest akurat naszym przodkiem. Czyli w Liberation osobą korzystającą z Animusa jest sam gracz.
  14. Angry Joe się ucieszy, bo w recenzji trójki wyrażał nadzieję, że ktoś skopiuje schemat bitew morskich z trójki i zrobi na podstawie tego osobną grę. Oczywiście biegania po lądzie i znanej z poprzednich części rozgrywki tez na pewno sporo tu będzie, ale myślę, ze bitwy morskie będą miały znacznie większe znaczenie niż w trójce. Może pierwszy raz od czasu dwójki będę miał frajdę także z rozgrywki a nie tylko z poznawania fabuły, bo szczerze mówiąc, to tylko to zmusiło mnie do przejścia Brotherhooda, Revelations i trójki. Z dwoma "dodatkami" do dwójki to przynajmniej poczekałem aż staniały, ale trójkę kupiłem niedługo po premierze, bo chciałem zobaczyć jak skończy się wątek Desmonda, który obiecali w tej części zakończyć (myślałem, że wraz z nim zakończy się cały wątek w teraźniejszości, a tu zonk).