Yammamoto

Uwielbiam czytać takie newsy. Nie tylko w naszym kraju są ludzie, którzy uważają się za wszystkowiedzących, hej! A na przykład taki Mario - tożto łobuz! Skacze to to po głowach bidnych zwierzaczków... A tak poważnie, to jak ktoś ma nierówno pod sufitem to gry już szczególnie mu pomoga pogłębić ten stan.. tiaaa... Inną sprawą jest, że rodzice nie kontrolują w większości w co grają ich pociechy... Po prostu niektóre gry nie nadają się dla małych dzieci, właśnie po to są oznaczenia na pudełkach. Więc po co publikować takie bzdurne list? Ale jeśli Szanowna PrOfEsJoNaLiStKa (wybaczcie, nie mogłem się powstrzymać :3) nie wie, to zrobiła reklamę kilku tytułom...