Boski-Grzechu

No to teraz zamiast pełnopłatnych bet będą pre-alfy. Niech zobaczą jak wyglądają testy gier blizzarda.

A gdzie Lei Wulong i Hwarang - wsadźcie sobie tego tekkena

Tak - japoński język - gdzie przepis na szarlotkę ma w sobie więcej patosu niż przemówienia hitlera.

Miałem kiedyś Nintendo64 - do niej Mario64, Zeldę OoT i Rogue Squadron - mogę śmiało powiedzieć, że każda z tych gier była miodna innowacyjna i miała coś, co przyklejało do gry na długo. Niestety obecnie N zajmuje się odświeżonymi kotletami - ala piątkowy mielony pt. przegląd tygodnia. W dodatku te kotlety nie idą im zbyt dobrze - porównując do Last of Us 2,8 miliona na PS4 czy Halo: MSC 2 miliony. Skoro poza Mario/Linkiem/Donkey Kongiem (szkoda, że zapomnieli o StarFoxie) nie mają nic ciekawego do zaproponowania a i w tym nie potrafią wnieść żadnej innowacji to tą równie pochyłą nazwę podcinaniem gałęzi bo 1 milion jak na tytuł AAA to nic specjalnego.

Zaraz, czyli HW to taki Smash Bros, tylko zamiast miksu Nintendo jest sama Zelda. Tzn jest to swego rodzaju SB15 vs. Zelda 40? Na pewno rozgrywka jest innowacyjna, gra pchnie gatunek do przodu i doda mnóstwo nowych wątków fabularnych - gratuluję kolejnego sposobu podcięcia gałęzi na której siedzi N.

Szkoda że autor materiału nie połasił się na własny film z polskiej wersji gry. W dodatku na filmie detale na najniższym poziomie. Kurczę autorze widziałeś tą mapę na żywo? edit: pisałem komentarz do filmu z nowej mapy hots

> graczy ma problem nie tyle co z samym dobiciem do 30-tego poziomu co z zebraniem 10 postaci. > Sam na dzień dzisiejszy mam kupionych ich siedem, trzy musiałbym dokupić, a też nie wiem Też mam siedem i żeby dokupić trzy postacie po 2000golda nie jest dla mnie żadnym problemem - może to po prostu działanie blizzarda na niecierpliwych klientów aby pozbawić ich kilku euro. > Mam także nadzieję, że jednak Blizzard postanowi w Heroes of the Storm wprowdzić ligi > i dywizje i poprawią sytuację z powracaniem do gier. Bo raczej czekać pół godziny po > losowym rozłączeniu z serwerem tylko po to, aby zobaczyć napis "Przegrana!" to mało kto > chciałby :) Wszystko zależy od procesora na pentiumie faktycznie zabiera to więcej czasu niż trwa mecz, ale z i3 jest o wiele lepiej a przy i5 zajmuje to najwyżej 30 sekund.

Przeszedłem ground zeroes i misję z kojimą, żadnego błędu nie uświadczyłem. Jedyne dziwne zachowanie to full-screen, który nie jest ful screenem.

Jak dla mnie rola w ''To Właśnie Miłość'' choć nie cierpię reumatycznych komedyj to w roli ojczyma osieroconego chłopca z rozterkami wcielił się znakomicie i jest autentyczny.

To poproszę trochę gameplayu - GT5 i 6 też cudownie wygląda na powtórkach i w gameroomie, a już sam gameplay sporo gorzej - tutaj z gameplaya łącznie chyba jedna sekunda.

Proponuję odpalić cudaminera i pokazać odczyty sensorów z gpu-z, ewentualnie zmierzyć temperaturę klawiatury.

Bawiłem się kilkoma y510p i wciąż jestem zdania, że laptop nie nadaje się do gier. Ponadto dwie karty gtx 755m w sli nie dorównują wydajnością jednemu desktopowemu gtx 750. Laptop to w większej części system chłodzenia dla procesora i grafik, a mimo to, podczas prób z kopaniem jedna z nich osiągnęła 80 stopni zaś druga ponad 90. Jedyne plusy tego urządzenia to matryca oraz design, szczególnie czerwone podświetlenie klawiatury. Pamiętajmy jeszcze o tym, że przez modułowe podłączenie drugiej karty graficznej zabrakło miejsca na napęd optyczny.

Co prawda nie podłączam komputera do TV, ale po odpaleniu wersji PS3 na 47 calach gra wygląda zupełnie inaczej. Tj. wszystko to już widziałem na 24 calowym monitorze, ale wielkość ekranu nadaje jej jakby epickości, i klimatu, także jeżeli nie zamierzacie konsolować, spróbujcie podpiąć komputer do TV, powinno wyglądać jeszcze lepiej niż na konsolowej wersji. Co do konsola vs pc - mam obydwie, w konsolowej na razie byłem trochę nieczasowy i mam za sobą zaledwie pierwszy akt - ale podpisuję się pod każdą recenzją, w której wywyższa się wersję konsolową nad PC - bo konsolowa jest wygodniejsza i przyjemniejsza, nie wypadają tony śmieci, lecz mniej a lepiej, gra nie ma mikroprzycięć wynikających z synchronizacji z battle.net''em, poza tym mam wrażenie, że wszystko dzieje się szybciej i płynniej, mimo tego, że mam całkiem mocnego PC. Za pewne dodatek zakupię tylko dla konsoli, mogła by być jeszcze promocja jak z ffxiv na ps3 i ps4, ale tutaj to chyba nie przejdzie.

Kolejna beta w cenie AAA

Potestowałem betę na PC i PS3 i powiem, że gdyby nie morderczy abonament brałbym w ciemno - to na prawdę dobrze skonstruowana i przyjemna gra.

No i trzech Polaków ma teraz nie lada problem - Panowie redaktorzy, w naszym kraju taki news jest trochę nie na miejscu :)

No i całe szczęście - jeśli na prawdę się postarają biorę w ciemno - w dotychczasowej wersji jednak jakaś wiedza i umiejętności były konieczne, a dla mnie brzdąkacza przygoda z rocksmith szybko się przez to zakończyła

> > Tak, ale twórcom tych gier zależy tylko na jednym z ww. i tylko przez ten pryzmat > oceniają > > wszelkie "pojedynki" i "rywalizacje". > Bo to jedyny pryzmat, w którym pojedynki, rywalizacje i porównania mają sens. Wszystkie > "jakości" to oceny czysto subiektywne. Jedzcie g*wno miliony much nie mogą się mylić!

Diablo I - klimat Diablo II - rozgrywka Diablo III - zbieractwo

Hehe akurat w bitwie o Stalingrad to się za dużo piloci IŁów nie wykazali, szczególnie przez pierwsze pół roku.

Teraz czekać aż odłączą kinecta i zaczną sprzedawać stówkę taniej....

A zarzekali się, że są multi :)

To są te kroki Microsoftu ku dobiciu płyt?

> Nie wiem jak można nazywać bohatera VIII emo skoro on właśnie przez pól gry uczuć nie > ma :) > Cloud jest bardzo emo za to, bidulek ;) Ale Squall dusi te uczucia w swoim malutkim świecie do którego tylko on ma dostęp ;)

Tak abstrahując od polityki sieciowej sony i ms - przecież gra siedzi na serwerach sqe i loguje się na nią identyfkatorem sqe - przynajmniej tak jest w becie na ps3 i pc, (która i tak przez większość czasu ma status maintance) więc powodem mogą być tylko pieniądze.