Mallister

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    144
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Mallister

  • Ranga
    Przodownik
  1. Mallister

    Forumowa Mafia

    MG - Wayzin 1.Alexei Kaumanavardze 2.Mendreck9 3.win0 4.VAj 5.Lamka 6.Rozztańczony 7. 8. 9.Shogun007 10. 11. 12. Okres sprzyjający grze, choroba znaczy się, minął, za tydzień ferie i trzeba będzie pośmigać trochę na nartach.
  2. Mallister

    Forumowa Mafia

    1.Alexei Kaumanavardze 2.GruJak 3.deih 4.win0 5.VAj 6.Lamka :* 7.Rozztańczony 8.Aldarion 9. 10. 11. 12.
  3. Mallister

    Forumowa Mafia

    MG - ? ? ? 1. rob006 2. VBone 3. lordlolek 4. Selendis 5. Invin 6.Aldarion Nie edytować, nie edytować.... :P
  4. Mallister

    TIBIA - Gra na miarę XXI w. (TAK/NIE)

    Gra na miarę XXI wieku? Nie wydaje mi się, żeby obecnie jakakolwiek gra zasługiwała na taki tytuł. Wiek nam się dopiero rozpoczął, więc używanie tak dużych określeń mija się z celem. Tibia - gra jak gra. Mnie nie zachwyciła, inni na samą myśl o niej się ślinią. Ale to samo można powiedzieć o fanach innych gier - weźmy na przykład World of Warcraft. Czy jego można określić mianem gry stulecia? Nie sądzę. Co z tego, że ma miliony fanów? Świetną grywalność? Za rok, może dwa, może pięć. Ale ktoś go strąci z piedestału. Taki sam los czeka Tibie - może i jej żywot będzie dłuższy, z powodu małej konkurencji, ale kiedyś i ona upadnie. A może to wcale nie będzie konkurencja? Może Tibia sama siebie pożre? Może to będzie nietrafiony update, może wprowadzenie obowiązkowych opłat, a może co innego? Tu odejdzie kilku graczy, tam kilkunastu... Niby nic, ale w większej skali czasowej...
  5. Mallister

    Forumowa Mafia

    Ech... Jednak na długi weekend wyjeżdżam: MG - Alexei Kaumanavardze 1. rob006 2. Invin 3. Sam Fisher 4. Pablo Querte 5. windows00 6. Liqid 7. Mattafixx 8. deih 9. Kukowsky 10.
  6. Mallister

    Forumowa Mafia

    Jak już stwierdziłem wcześniej, mamy ewidentnie dwa skrajnie różne podejścia do sprawy, i przekonywanie się wzajemnie mija się chyba z celem, bo chyba żaden z nas nie ma ochoty na zmianę zdania. I nie kończę tej rozmowy dlatego, że przygniotły mnie twoje argumenty, tylko autentycznie wydaje mi się, że to nie ma większego sensu. MG - Alexei Kaumanavardze 1. rob006 2. Invin 3. Sam Fisher 4. Pablo Querte 5. windows00 6. Liqid 7. Mattafixx 8. deih 9. Kukowsky 10. Aldarion
  7. Mallister

    Forumowa Mafia

    > O tak, bo czytanie umów licencyjnych trwa tyle samo ile przeczytanie regulaminu najbliższej > edycji FM. Instalujesz program raz. Umowa jest długa - regulamin krótszy, dlatego go przeczytałem /tak jak nie czytam umów - raz/ . Ale czytając go po raz n-ty wychodzi więcej tekstu niż w umowie. > > Znaczy się, jak jest? Mało ludzi chętnych do gry? Przyznaje się, wszystko przeze > mnie. > Skoro ludziom nie chce się przeczytać nawet regulaminu, to jak wymagać od nich większego > zaangażowania w grę :> Nie widzę związku - poświęcać spokojnie można wiele czasu na grę, a regulaminu nie przeczytać. > > Ja też nasikałem na wycieraczkę sąsiada. To wszystko moja wina. > Proszę, obrażaj się do woli, ale to Ty to powiedziałeś, nie ja. No jasne, że to ja powiedziałem. Ty chyba nie sikasz na wycieraczki sąsiadowi? :P > Widzę. Jednak edycja FM, to edycja FM, jeśli trzymać się już Twojego przykładu, to nie > drzewo, ale mniej okazały dom. Czyli można spalić komuś dom, bo jest brzydszy od innego? Widzę, że mamy dwa różne spojrzenia na sprawę. Dla mnie jest to spalenie drzewka, bo jakiejś wielkiej afery nie ma, a irytacja gospodarza, owszem. Wywalono mnie z edycji, ale przecież miasto nadal mogło wygrać. Owszem, to już nie to samo co z drzewkiem zasłaniającym światło księżyca wpadające przez okno, ale nadal masz gdzie spać. Tak nawiasem, typ na licz tak miałem zły, bo byłem pewny mafiozowania Lifara - muszę się nauczyć typować Fiarota ^^ > A gdzie ja cokolwiek pisałem o jakimś przyzwoleniu? :> > Rozumiem, że możesz czuć się obrażony, ale to nie upoważnia Cię do wyszukiwania słów, > których nie wypowiedziałem... Z kolei ja nie rozumiem, dlaczego miałbym się czuć obrażony. No, chyba ze zbyt poważnym podejściem niektórych do sprawy. Mattafixx: Jakbyś nie miał wszystkiego generalnie w rzyci Generalnie, to wszystkiego nie mam. Przykładowo takich jabłek. No, chyba, że w innej formie, ale to już inna sprawa. to wiedziałbyś że regulamin może byc inny u każdego MG - kwestia edycji postów, remisu, pory głosowań, czy pierwszego mordu widnieje wlasnie w regulaminie. Wiem, wiem. Dobra, może taki zły jak siebie przedstawiam to nie jestem, bo na godziny linczów i spraw związanych remisami to udaje mi się zwrócić uwagę... Nie wiem co próbujesz udowodnic swoją ignorancją. Słusznie nie wiesz, bo nic. To, że napisałem pierwszego posta nie miało na celu pokazania jaki to ja jestem zajebisty, bo nie czytam regulaminu. Chciałem po prostu przedstawić mój punkt widzenia na sprawę. I to, że nie robię wszystkiego tak, jak widzę wszyscy, od razu oznacza, że się popisuję?
  8. Mallister

    Forumowa Mafia

    Tak. Dla mnie tak. Nawet najlepsza książka nie zachęci mnie do przeczytania jej po raz n-ty, już o regulaminie nie mówiąc. Umowy licencyjne też czytasz? Chylę czoła. Zostałbyś moim autorytetem, gdyby nie to, że ja nie mam najmniejszych chęci zmieniania mojego stosunku czytania regulaminów. Raz tak, czasem nawet się przydaje. Ale raz drugi i więcej? Nigdy... Znaczy się, jak jest? Mało ludzi chętnych do gry? Przyznaje się, wszystko przeze mnie. Ja też nasikałem na wycieraczkę sąsiada. To wszystko moja wina. Ale faktem o mniejszym znaczeniu. Nie widzisz różnicy, między spaleniu komuś drzewka przed domem, a spaleniem całego domu? Wiem, że mogę tak mówić. Ba, śmiem twierdzić nawet, że mogę to robić bez twojego pozwolenia. ...ah.
  9. Mallister

    Forumowa Mafia

    Tak więc... No, regulamin czytałem. Jakieś pół roku temu. Tylko mi nie mówcie, że wy robicie to regularnie przed każdą grą. No, ale lepiej przekonać się o tym punkcie w regulaminie teraz, a nie przykładowo w finale jakiejś świetnej edycji ^^ Co edytowałem? Funkcja cytatu zawiodła, i gdy usiłowałem zacytować kogoś post w którym był typ na lincz, wyszedł on ładnie pogrubiony i w ogóle. Dlatego, żeby nie było potem jakichś pomyłem w liczeniu, skorzystałem z pomocnej i przyjaznej funkcji ''edytuj''. Teraz już mniej przyjaznej. Ba, teraz przed edycją jakiegokolwiek posta dwa razy się zastanawiam, czy mi się za to nie oberwie... :P 11. „Czy możliwe jest edytowanie swoich wypowiedzi?” Nie jest to zabronione. Jeśli ktoś zrobi edycję swojego posta automatycznie wypada z edycji. I na przyszłość machnijcie przecinek w pierwszym zdaniu, bo jestem pewien, że nawet gdybym jakimś cudem do regulaminu przed edycją zajrzał, na drugie zdanie nie zwróciłbym uwagi...
  10. Mallister

    Forumowa Mafia

    > - Pfff, nie ma to jak jawne podczepianie się pod lincze! Żadnej siły by pomyśleć :/ Później > tylko" nie, bo ja potakiwałem to nie mogę być zdrajcą". Niech cię pierun trzaśnie... Rozumiem, że waćpana wybór to wynik niezwykle przemyślanej decyzji... I to jak udokumentowanej. Donki: > - A Polskę umiejscowiłeś tutaj pomiędzy, tak? Oczywiście. Polska to sam środeczek europy, tak jak Jerozolima to środek wszechświata. To przecież każdy wie. > - Pozwól, że jeszcze raz przytocze swoje słowa: "Pewnie jakiś wielki magnat zlecił mu > zerwanie obrad...znaczy przerwanie konkursu...". Gdzie tu jest cokolwiek o polityce? Wszystko dookoła ciebie to matrix, nie możesz być pewien, że coś gdzieś jest, czy tego nie ma. Przecież to tylko program wysyła do twojego mózgu informacje, że to jest takie, a tamto inne. Nic więcej. Nie bądź więc pewien niczego... Ekhm, czy ja coś mówiłem? Przysnęło mi się... A w tej ''barbarzyńskiej'' Polsce takie ewenementy się zdarzają. >Ja natomiast w swoim dworze mam sedes wysadzany rubinami. A jesteś Francuzem? To o WC-tach odnosiło się do żabojadów :P > Po pierwsze: to znowu było w myślach Zacznij chłopie brać jakieś leki na głośne myślenie, bo to już się zaczyna chore powoli robić. Widać my mówimy przez sen, wy paplacie głośno swoje myśli. To by w sumie uzasadniało to, że tak rzadko się odzywacie... :P
  11. Mallister

    Forumowa Mafia

    Oczywiście, że Zachód, razem ze wschodem... Ale zaraz, gdzie ja wspomniałem Nie, zrywanie obrad sejmowych to przecież w barach się robi... :P Nie wciskaj, panie, przejęzyczeń w usta - a może twierdzisz, że taka Anglia czy Francja, w której załatwiają się na podłogę czy do kominków, to może cywilizowane kraje, a mateczka Polska to kraj dzikusów? Oj, wypraszam sobie - to, że w trybie 10 min nie odpowiadam, to jest już to ''dziwne''? Czy cały dzień muszę siedzieć i prowadzić przeciętnie inteligentne dyskusje z przeciętnie, za przeproszeniem, inteligentnymi ludźmi? Mattafixx: "- Radzę nad nami, Polakami medytować z szacuneczkiem, rozumie się?" I rodaka chcesz ubić, zdrajco ty jeden? To nie przejdzie... ============================ Lincz -> Mattafixx ============================
  12. Mallister

    Forumowa Mafia

    Coś panie nie znasz polskich realów - toć to właśnie magnaci obrady zrywają, opłacani przez takich Imów, co sie baronami każą tytułować. A kupcy polityką się nie zajmują - tak dla zasady, a właściwie zasad. Waćpan nie wie co to zasady? Nic dziwnego. Zasady gościa też waćpanowi nie znane? Niech więc szanowny baron swego wielkiego ego w cywilizowane kraje nie wozi, bo to wstyd dla ''nowoczesnego'' zachodu.
  13. Mallister

    Forumowa Mafia

    Za Polaków, za Mazowszan, za Podkarpacian! Szwaba zabili? I bardzo dobrze, po kiego szwaby mają naszą polską ziemię plugawić? Takich to trzeba krótko trzymać, bo jak się rozbestwią, to życia mieć nie będziemy. Mówię wam: jak ich ze smyczy spuścimy, to jeszcze jakie zło z tego wyniknie, wspomnicie moje słowa...
  14. Mallister

    Forumowa Mafia

    Dziękuję, nie skorzystam. Na rum reaguję jak wampir na srebrny pociąg pełen czosnku na stacji Krzyże Wielkie... Wy, anglik, wy tam się nie wychylajcie, bo poznacie polską gościnność, jak ten, no, Pedro cały. Źeś pan szlachcic to nic nie znaczy, takich jak pan, to ja - proszę wać pana - jeno na skinienie ręką mam, a w czym jak w czym, ale w piciu to Polaka nikt nie pobije, od razu widać, że z was nowicjusz w tym fachu...
  15. Mallister

    Forumowa Mafia

    Ha, jak jest tu takich więcej, bez problemu wygram konkurs. Anglia ze szkocją to jedna wyspa, więc i sposób przyrządzania trunków mają ten sam a - jak każdy wie - w szkocji do whisky dolewa się tylko wody... albo jeszcze więcej whisky. - No, Macieju, roboty będziemy tu mieli mniej niż się spodziewaliśmy - rzekł do siebie Maciej z Gliwic, bogaty kupiec. No, bogaty bez jakiegoś dodatkowego określenia w tym wypadku głupio brzmi - może lepiej będzie: obrzydliwie bogaty, wyróżniający się bogactwem nawet wśród polskich rodaków, magnatów. Tytuł szlachecki proponowano mu kilka razy - zawsze odmawiał, szczycąc się tym, że szlachcicami gardzi. Nie bez powodu zresztą... W tłumie wypatrzył Pedra i uśmiechnął się do zeszłorocznych wspomnień... - Ach, to trzeba powtórzyć - rzekł znów do siebie. /Taka mała dygresja - Pedra tyłek bolał nie z tych powodów, co sobie, zbereźniki, myślicie - Pedro w rzyć po prostu dostał kilka solidnych kopniaków, nic więcej.../