Akwyx

A Płotkę przechrzcimy na Horsemobila.

Branie udział w takich konkursach to sama przyjemność! Fajnie, że było coś dla forum. Mail już poleciał. PS. High five Tuchaczevsky!

Cóż, nigdy na samym IEM-ie nie byłem, ale wszystkie, w miarę możliwości śledziłem. Zwłaszcza, że naprawdę lubię atmosferę jaka wiąże się z e-sportem jako takim. I to mnie najbardziej na tę imprezę ciągnie. Ładunek emocjonalny jaki przekazuje tłum kibicujący swojej ulubionej drużynie, pojedynczemu graczowi, czy też zwyczajnie zachwycający się jakimś niesamowitym zagraniem jest niezwykły i chciałbym mieć okazję doświadczyć tego znowu.

Z tego co pamiętam to nie. Chyba, że może jakoś bawiąc się plikami.

A nie jest zwyczajnie tak, że po pierwsze KannX czuje się pewniej czy też bardziej komfortowo w swej drugiej odsłonie? Zakładam, że to też pewien wpływ miało. Zwłaszcza, że wszyscy tutaj dobrze wiemy, iż często stosujesz swój podryw na kotki i na BDSM. Plus standarty zdają się być nudne, czyż nie?

Mój ojczulek używa swoistego "pryskacza" do wszelkiej maści sprzętu elektronicznego. Czasem mu podbieram, całkiem fajnie to działa. I na pewno wszystko wygląda po tym lepiej. Do tego w robocie mamy takie szmateczki nawilżane też do sprzętu. Fajnie działają.

Wyjście z brązu to przede wszystkim nauczenie się - dobrze - podstaw gry. Trzeba nauczyć się lepiej farmić, lepiej pozycjonować i czytać mapę. Najgorsze jest to, że często nie widać co trzeba poprawić (przynajmniej samemu) i wtedy często człowiek myśli "przecież go ogrywam jak chcę. A to silver. Sam powinienem tam być, ha!".

No wiesz co? Kto jak kto ale moderator? Od dawna wiadomo, że nacja nie ma nic wspólnego z tym jak ktoś gra... Przynajmniej w Europie, gdzie różnice kulturowe w tym kontekście są naprawdę niewielkie. Co innego wschód, ale wiadomo, że tam to już kwestia tego do jakiej rangi wywindował e-sport oraz kult pracy (więc i treningu etc.). Mam wielu znajomych z Grecji, z którymi regularnie grywam - świetni ludzie. To samo np. z Rosjanami. I tak jak jest szansa trafić normalnych, zwyczajnych ludzi tak samo jest szansa trafić na debili. I naprawdę, to skąd pochodzą nie ma tu znaczenia. Po prostu albo rozumiesz wulgaryzmy albo nie.

1. Mobafire zawsze uważałem za słabe. 2. Meta raczej Katarince nie sprzyja - masa CC-ków. 3. Jak przy większości clean-up assassynów najważniejsze jest wyczucie momentu, w którym wchodzimy. Naj-waż-niej-sze. To przede wszystkim pokazuje jak dobrze gracz "czyta grę". Czy zostały im CC, czy uda mi się zrobić reset skilli (albo przynajmnniej skrócę je na tyle, ze dam rade powalić jeszcze jednego), czy mają summonersy gotowe do użycia i jedyne co zrobię to wymienię własne życie za kilka flashy (a może właśnie warto to zrobić bo jest szansa, że Twój team zaatakuje od flanki, właśnie za chwilę?). 4. Znajomość match-upów. Wiesz, że masz szansę zrobić killa na linii jeśli dobrze wszystko rozegrasz. To zawarduj przed all-inem, żeby Cię jungler nie zaskoczył, trzymaj się strony zawardowanej i ATAK! A może jest wręcz przecinie? Może tylko - i to też z trudem - farmić pod wieżą? Obserwuj mapę, może warto będzie poświęcić falę creepów, żeby pomóc junglerowi zrobić invade albo zgankować którąś linię. Tak naprawdę Katarina to trudna postać, dlatego porady wyżej wyglądają jak "co robić by być lepszym graczem". Prawda jest taka, że robi się łatwa kiedy uda się jej zesnowballować. I często wynika to nie tyle z umiejętności Katariny co głupoty drużyny przeciwnej.

Cóż, ja sam jestem casualowcem, prawie F2P (dokupiłem pare skrzydeł przygody za kasę... zły ja!). a zmiany jakoś mimo wszystki mi się podobają. Co prawda będę zapewne tęsknił za niektórymi deckami, którymi bardzo chętnie w standardzie bym pograł, ale cóż - trzeba iść do przodu. Jestem ciekaw czy niektóre z obecnych archetypów przetrwają w nieco innej postaci. Ale chyba nie ma co spekulować póki nie wyjdzie nowy dodatek.

Są napisy, z tego co pamiętam prawie wszędzie (pojedyncze grafiki mogą takowych nie posiadać).

Całkiem niedawno wróciłem do "Koloru magii" i nic tam o Omie nie było. Choć bogów kilku zostało opisanych. Btw. Słyszeliście, że podobno jakiś pierwiastek ma otrzymać nazwę "oktaryna"? Ku pamięci Terry''ego Pratchetta rzecz jasna. Gdzieś mi się w radio usłyszało, więc nie dysponuję linkiem. Jak znajdę to podrzucę. Ok, z tego co widzę na razie jest tylko petycja i pomysł. Tak to jest jak człowiek słucha jednym uchem. Link: https://www.change.org/p/iupac-joint-institute-for-nuclear-research-lawrence-livermore-national-laboratory-name-new-element-117-octarine-in-honour-of-terry-pratchett-s-discworld

Cóż w LoLa już pratycznie nie gram, ale dalej śledzę scenę e-sportową, więc fantasy zdaje się być ok. Chociaż forum powoli odchodzi i pewnie nikogo więcej nie znajdziemy.

Jakby nie było ludzi, to mogę się podpiąć.

Toć jasne, że bez! Inaczej ta gra nie ma sensu (w sumie i tak nie ma, ale co tam. Ważne, że luba miała rozrywkę). Nikki... 100 nie może być bo prawie nie było takich łatwych liczb. Więc kilka (nie więcej niż 5) ponad. Daj znać czy pomogłem!

O, Hunie! Moja dziewczyna grała w to jakiś czas temu, niecnie mnie wykorzystując jako notes. Ja w sumie zagarnąłem tylko Darkest Dungeon, na który czaiłem się już dawno temu (potem ochota przeszła, ale - na szczęście - wróciła bo gra mi się wyśmienicie.).

Jeśli chodzi budżet - to zdaję sobie sprawę, że z częściami jest często tak, że trzeba pewien próg przeskoczyć, żeby dostać coś mimo wszystko o wiele lepszego. Więc tutaj po prostu jeszcze się wstrzymam z zakupem i po prostu dozbieram. A co do mojego pytania - pamiętam, że jakiś czas temu Ziptofaf coś wspominał o lutym i jakiś zmianach.

Wielkie, wielkie dzięki! Poprzeglądałem sobie wszystko, wygląda narpawdę w porządku. Tylko teraz pytanie - warto w ciągu... powiedzmy najbliższego miesiąca brać się już za zakupy, czy może są na horyzoncie jakieś wydarzenia, które mogłby coś tutaj namieszać (w tym dobrym znaczeniu tego słowa)? A może wręcz przeciwnie - brać jak najszybciej?

Hejo, widzę, że temat (jeszcze) żyje, więc skoro mam szansę to zapytam: Jaki pcecik byście polecali/skleili mi za powiedzmy. 2-2.5 tysiąca. Wszystko wstępnie, więc może uda mi się wyskrobać troszkę więcej pieniążków. Sprzęt do grania - najfajniej byłoby gdybym nic przekładać nie musiał ze starego pieca - zwłaszcza, że chętnie przesiadłbym się już na nowy RAM etc. PS. Nigdy nie polubiłem GeForce''ów. Chociaż jeśli byłby w dobrej cenie to rzecz jasna nie pogardzę. PS 2 Gdyby była szansa upchnąć to w mniejsze niz standartowa buda (jak nie to trudno, bo budę mam jedną wolną) byłoby przecudnie. PS 3 Rzecz jasna wszelki dodatkowy osprzęt (monitor, myszki etc.) jest.

Myślę, że z hentaja by się ucieszyła, chociaż nie wiem czy akurat tentacle by przeszło...

Serwus! Ja wróciłem z pracy, troszkę ogarnąłem w mieszkaniu, zrobiłem kolacyjkę i teraz głowię się nad prezentem dla lubej... pierwszy raz nie wiem co jej kupić.

You are not the only one...

Nie znam się na tym kompletnie, więc jedynie co mi przychodzi do głowy to przepisanie ręczne ścieżki we właściwościach...

Serwus ludziska! Wiem, że teraz już nas tu mało, a nie dokopałem się tematu na temat tego - jak się okazuje - całkiem zacnego komunikatora, który może jednak kogoś zainteresuje. Więc tak, Discord to komunikator głosowy (i nie tylko), który zapewnia każdemu użytkownikowi kilka ciekawych funkcji. Darmowy, dobry jakościowo i zdaje się, że żre sporo mniej pamięci. No i jest przede wszystkim stworzony z myślą o graczach. Mnie zauroczył, zarówno faktem, że nie muszę się męczyć z wieloma rzeczami, które mnie irytowały na TS i Skype. Link: https://discordapp.com/ Mój "serwer" (bo chyba tak się tu to zowie): https://discord.gg/0giXjUSBBCdWVbuO O ile się orientuję, zaproszenie jest ważne 24 godziny i potem wygasa. Ale gdyby ktoś chciał to podeślę na priv, wystarczy poprosić. Teraz będę znikał do pracy ale wieczorkiem można się ustawić na jakieś granie (po 23) i zobaczyć z czym to się je. Zapraszam serdecznie!

Serwus! Ja akurat pogrywałem z braciakiem to i nie bardzo miałem jak zacny wątek otworzyć. Ale już jestem. Cóż, w pracy nowy projekt, nudny jak flaki z olejem. ale umowe mamy podpisaną z klientem do końca roku, więc może wtedy wrócę na poprzedni. A przynajmniej mam taką nadzieję. Co do pogody... za gorąco... gdzie mrozy? Gdzie śnieg? Brak mi bieli skrzącej się w promieniach porannego słońca...