Zaix_91

Zapraszam do odwiedzin mojego Zaixsajta. Tematy, które mam zamiar poruszać to m.in. muzyka, motoryzacja, komputery, branżówka oraz sporty extremalne. Jeżeli chcesz go odwiedzić - zapraszam na ja.gram.pl/zaix...

No po prostu, że PGR 3 wygląda ładniej, niż GTHD. A mówią, że PS3 mocniejsza i lepsza. xD (of corz nie piszę tego na poważnie...)

No i to chyba mówi wszystko o GT HD. Jeżeli do rekalmy nowej gry na nową konsolę, używa się gierki sprzed roku i to konkurencji, to chyba jednoznacznie pokazuje, że... nie powiem tego głośno, ale i tak większość się domyśli. :)

W tej kwesti zdecydowanie zgadzam się z YahooPL. Jeżeli chcesz stracić pieniądze - daj je biednym, nie wyrzucaj na Clicka, bo to jest po prostu cienizna. Co gorsza ostatnio w ramach przeglądu prasy zakupiłem Playa i KSGRy i tam jest niestety ten sam poziom. :)

Dzięki za miłe słowa, jak także za cenne słowa krytyki. Każde zastrzeżenie przemyślę, są spore szanse że wyciągniemy jakieś wnioski... :) Zastrzeżenia co do grafiki o ergonomi czy menu nie po tej stronie są z oczywiście uzasadnione. Z drugiej taki był plan od początku - wymyśleliśmy sobie, że layput będzie taki trochę przewrotny. Lekko chaotyczny, ale taki właśnie miał być. Co nie zmienia faktu, że tak jak pisałem, zastanowimy się nad niektórymi sprawami. Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do odwiedzania strony.

WSZYSCY ZAINTERESOWANI EDYCJĄ KOLEKCJONERSKĄ TDU DOPISYWAĆ SIĘ! 1. Speedraid 2. ProChaoS 3. YahooPL 4. Zaix... No i ja :D

Pewnie masz rację, ale aż taki hardkorowiec to ze mnie nie jest. :)

Co do roku 2012 to początkowo w to wierzyłem. Po pewnym jednak czasie rozważań na ten temat doszedłem do wniosku, że jeżeli mówi o tym biblia to, to prawdą być nie może. Z tego co pamiętam z ewangeli, a pamiętam to dobrze, to było napisane, że "nie znamy dnia ani godziny:". :) Co prawda w innym odniesieniu, ale także do tego powinno to pasować. Jedyne co wydaje mi się cząstowo prawdziwe, to jakieś tam komety opisane dziś na interii, które w okolicach 2012-14 mogą z głośnym hukiem odwiedzić naszą małą planetkę, ale to inna bajka chyba... Pozdrawiam... :)

Niestety dostępna jest tylko beta dla użytkowników fileplanet z wykupionym abonamentem. A do tego waży bagatela 3,5 gb... :)

Speed to nic... :P Tia a ja 64 bitów nie mam... Mam Athlona FX i ja mogę co nie co powiedzieć o współpracy na lini ram-proc, bo on sobie sam pamiątkami zarządza. :D Po prostu zauważ, że nawet jeżeli to te 0,3 jest tak marginesową sprawą, że poprawa pracy wprost nie może być widoczna. Xfazi - po prostu czasem zamiast szukać na forum i zadawać pytania, należy poszukać choćby na GOL''u. Na bycie miłym coś mam, ale na głupie pytania - niestety nie...

A ja proponuje użyj chociażby googla i SE poszukaj... Premiera: 16.02 (świat)

No dobra, ale czego to Twoim zdaniem dowodzi? W końcu nazewnictwo Athlonów z "+" jest po to, by porównać ich wydajność z Pentiumami, więc nic dziwnego. >Zapomniałeś, że za 64 bitami kryje Lepsza współpraca z Ram''ami - pewnie, ale nie na tyle by przeciętny proc tyle że 64 bitowy zaraz stawał się potworem wydajności. / Większa stabliność? Trudno to udowodnić i nie ma wpływu na wydaność. Pozatym aplikacji 64 bitowych jest niewiele w tej chwili, więc nie ma co porównywać ich stabilności. Po premierze Visty, będzie można powiedzieć więcej... :) Pozdro

A sam fakt, że moja ksywka w tym mailu wystąpiła dwa razy: w adresie i w polu od - niewystarcza? A treść była w miare prywatna, dlatego nie mam jak Ci się bliżej opisać. :)

Nat: maila odemnie dostałeś? Bo coś nie odpisałeś póki co... :)

No tak, ale zauważ że tak naprawdę 64 bity nie dają Ci absolutnie nic, jeżeli nie korzystasz z 64 bitowych aplikacji. A gierki nimi jeszcze nie są. :) citekmaniak owszem, ale czy to nie jest cena wysyłki w stanach? Jakaś ubezpieczona morska/lotnicza pewnie kosztuje dużo więcej. :) Pozatym np. Niemcy są bliżej. :D Pozdro

No do serwisu to sprawa bardzo prosta jest. :) Jak chcesz jakieś szczegóły to bardzo chętnie, ale na gg: 4234926. >Ciekawi mnie jak tobie sie to udało? Sąsiad ma szwagra pracującego w gram.pl i w dał mu odemnie białą grubą kopertę. :D A na serio to dostałem cynk, że Lucas szuka ludzi do najemniczej redakcji i postanowiłem spróbować. Przesłałem mu jeden z moich tekstów i się udało się. :) Pozdrawiam.

Jeżeli jeszcze pisać nie zacząłeś, to całkiem długa. :) >Czy jesteś Dostanie się do pisma o grach, a już wogóle do redakcji - na eta (bo na współpracownictwo to jescze...) jest prawdziwym cudem i doczekać się czegoś takiego można dopiero po bardzo długim okresie współpracowania z redakcją, a i to jak mamy szczęście. Chyba, że jesteśmy prawdziwymi farciarzami i załapiemy się do takiego, co akurat powstaje. :)

... w rzuty jajkami na czas. xD

Albo jeszcze coś innego: czytałem i od tygodnia przed publikacją tekstu krzyczałem, żeby zmienić mi to na Antialiasing, ale mnie olano. :) Do tego nie mam kontaktu z kimś kto mógłby poprawić błędy od wczorajszego wieczora, czyli momentu gdy tekst się ukazał. :/ No ale nic - życie. :D Pozdrawiam

Twoje słowa można odwrócić i także będą prawdą: nie kupuje się pojedyńczych części, a pakiety. Można kupić części osobno, ale to tylko opcja. Rozumiesz co mam na myśli? >Po drugie: drift akurat zrobiony jest dobrze, bo jeździ się po żwirze. Aha, czyli cały drift jest spoko, bo jeździ się po żwirze. No, no, no. >Poza tym, jeśli twój rekord w U2 to 150 000, to poprostu kiepski jesteś. A 1 000 000 w Carbonie da się zrobić, Hmm, pokaż mi cytat, w którym piszę, że 150k to mój rekord w U2. :) Po trzecie: zauważ, że droga w kanionie nie jest tak piękna, gładka i No racja, ale co z tego? Mam polecić gierkę wszystkim, bo co prawda jest do bani, ale ma różne nawierzchnie dróg? >Po czwarte: czy pojedynków z bossami w MW było dużo? Nie. Było ich 15; No właśnie, wtedy za dużo teraz za mało. Ale co z tego wynika? Tytlko to, że EA nie umie wypośrodkować. :) >Po piąte: recenzja ma mnóstwo błędów. Pisałem o tym wcześniej, powtarzać się nie mam zamiaru. >Po 10 przestałem No jakbym liczył: 1...5, 10, 6, 7 to też bym się nie zamęczał. :D >Po szóste: Podpisy pod obrazkami ... no cóż: mnie nie rozśmieszyły. Phi i co z tego? To nie jest cyrk, a ja nie jestem klownem. No pomyśl... dlaczego? Bo dostałem, by zrecenzować? >a co do fizyki, mówisz że w MW była lepsza. Nie wiedziałem że można z prękością 300 km/h uderzyć w SUV-a i przeżyć. Historia zna przypadki spadnięcie z kilku kilometrów i przeżycie. Zresztą: przywaliłeś w jakiegoś SUV-a, że wiesz? A tak wogóle to wtedy 300 km/h Suvem, teraz 300km/h BMW no i co to zmienia? Bo z Twojego toku rozumowania wynika, że U2 było złe to, że przy zderzeniu przy 300 na godzinę przeżywaliśmy. A w Carbonie co , giniemy? >Dlatego fizyka jest do bani. Bo inaczej gra była by nie do przejścia, i z prędkościa 60km/h zamykalibyśmy w kanionie oczy na każdym zakręcie. Przesadzasz. :) Pozdrawiam

Za to Twój komentarz jest strasznie za Carbonem. :) Za to jakbym pisał bez veny, to by znaczyło, że miałem gierkę w dupie i się nią nie przejąłem? Widisz vene nie ma nic wspólnego z oceną gry. A nad tą się naprawdę sporo zastanawiałem - skoro mówię graczom "Carbon jest be" to muszę mieć do tego 100% pewność. I taką miałem. A to ciekawe, bo IMO jakaś tam fizyka występuje w każdym NFS jaki został wydany. Swoją drogą ciekawe, że Porsche był jedynym Need for Speedem podszywającym się pod symulator, a wielu graczom to on się najbardziej spodobał. Masz rację i nie masz racji. Bo owszem CMR jest pseudo symulatorem, ale czy widziałeś gierkę na PC będącą 100% symulatorem? Każda ma jakieś uproszczenia, KAŻDA. Mogę Cię spytać o to samo. :) Skoro mówisz, że kierowanie autami nie różni się absolutnie niczym, to ja się Ciebie pytam: czy Ty grałeś w poprzednie części?

No często spotyka sie ostatnio ładna grafikę, ale średnią grę. Jak dla mnie, jest to przerost formy nad treścią. :) No i jestem pełen podziwu dla siostrzeńca - widać, że zna się na rzeczy. :) (w sumie myślałem, że młodsi będą zachwyceni, a tu proszę :D). Pozdro.

Heheh wiem - pisałem o tym chwilę wcześniej. :) To jest jedna z tych rzeczy, które wolałem przemilczeć na forum, ale o której dość głośno napisałem komu trzeba na privie... Niestety są święta, więc ludzie hmm świętują, a ja dostępu do panelu by to zmienić nie mam. ;(

>w każdej klasie odkrywamy inne części do tuningu! dlatego bez sensu jest Aha fajnie... Tylko zauważ, że w tym tekście Carbona zjeżdżam od góry do dołu zarzucając monotonię i nudę. W takim wypadku, gdy gra Cię na maksa nudzi grasz w nią drugi/trzeci raz? Ano właśnie nie. :) I zwróć uwagę, że taki niby wielki podział na klasy, a różnica (oprócz w właściwościach jezdnych) jest tylko w odkrywanych cześciach do tuningu. Nie liczyłeś na więcej? Chyba każdy liczył...

O przepraszam bardzo, albo nie grałeś w Carbona, albo nie przeczytałeś dokładnie tego co napisałem w tym zdaniu. Wyobraź sobie, że wiem co to jest jazdka bokiem, a w cytacie o którym mówisz chodzi o jazdę bokiem w takim stopniu, że droga (powiedzmy) jest kreską poziomą, a jej auto w tym przypadku leży do niej pod katem 90 stopni na bardzo wąskiej drodze - niemożliwe jest po prostu wprowadzenie go w taki poślizg (i utrzymanie przez dłuższą chwilę, co na filmiku widać) bez obicia auta. Trudno to w sumie wytułaczyć. Inaczej mówiąc: wyobraź sobie górską drogą szerokości 2 metrów i wózek nie niej, jadący po prostu bokiem (nie drift czy zarzucenie tyłem tylko całkowicie bokiem). Zresztą co tu dużo mówić: tekst jest adresowany do czytelnika, który w Carbona grał. A kto grał, raczej tę scenę pamięta. Ty albo nie grałeś, albo jej nie pamiętasz, więc proponuję włącz sobie gierkę i pojedynek w kanionie z tą babką. Wtedy pogadamy. >najpierw sprawdź złuszność tego co piszesz a dopiero później zamieszczaj to na stronie! W tym wypadku akurat dotyczy to bardziej Ciebie niż mnie. :)