Reverter

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    160
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Reverter

  1. Proste, nawet jeśli nigdy nie grałem... ale staram się zawsze śledzić dzieła moich Mistrzów z firmy X :-]
  2. Lara Croft jako śnieżynka, co? Nie powiedziałbym nie... ;] @Avar Neus: Ano właśnie, śniegu!
  3. Uff, a bałem się że jedną z opcji będzie Dziadek Mróz... "A teraz podzielimy się jajeczkiem!" ;D
  4. Hm, a ja dopiero co postanowiłem, że nie kupię Mirror''s Edge. Coś wisi w powietrzu... Heh, żeby tylko EA nie rozwiązało BioWare i nie sprzedało ich marek komuś innemu żeby się ratować! (Tak, już nic mnie nie zdziwi)
  5. Katamari Damacy to była doprawdy zakręcona gra. o_o
  6. Panie Muzyka, marketing marketingiem, ale proszę nie bluźnić... Pochodni i wideł u nas fanów dostatek, jak wiadomo.
  7. Zmieniłem zdanie. Co ja mówię, rozsądnie... brzmi *optymistycznie*. ;] Czasami zapominam o dzisiejszych standardach. Niemniej, jestem pełen nadziei.
  8. Brzmi bardzo rozsądnie. Ciekawe jednak, jaki sprzęt jest wymagany by gra chodziła płynnie na wyższych ustawieniach grafiki...
  9. Reverter

    Książę Persji bez DRM-u

    Może i DRM jest wygodną zasłoną dla piratów, ale problem w tym, że oni nie potrzebują tej zasłony. I z DRM i bez DRM mogą piracić, im to wszystko jedno, i zawsze wygrywają. Natomiast ludziom, którzy kupują oryginały NIE JEST wszystko jedno. I cała ta wypowiedź pana Eastona brzmi jak kolejny atak wymierzony w piractwo, który trafi niestety w uczciwych graczy. Mówi się, że jeśli teraz PoP nie sprzeda się dobrze, to Ubisoft powie: "Ha! Zdjęliśmy DRM, i gra się nie sprzedała! No to teraz będziemy dawać takie zabezpieczenia, że się k... nie pozbieracie!!"
  10. No właśnie wciąż naiwnie wierzę, że cośtam się pojawi na PC, sam nie wiem skąd ta nadzieja, fanowska Square''u mać! ;-) Koszty konwersji faktycznie mogłyby być niskie, ale czy opłacałoby się im wydać? Powiem jedno, w każdym razie: Versus wygląda przesmakowicie! To znaczy, jeśli chodzi o klimat, bo z rozgrywki nic tu nie pokazali.
  11. "Osom" to by było, jakby te gry wyszły na PC-ty. *wciąż marzy* Swoją drogą, miło się to ogląda nawet jeśli się w to nie zagra. Heh.
  12. Reverter

    Finansiści: EA może zostać kupione

    Hm, niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, bo nie pamiętam już tego do końca, ale czy nie było tak ze Światynią Pierwotnego Zła, że z gry wycięto pewne rzeczy, typu bur... dom publiczny, pod wpływem nacisku, czy też raczej na polecenie Atari (czy tam Hasbro) ?
  13. Reverter

    Finansiści: EA może zostać kupione

    Może nie ma co dramatyzować, że będą już same (nie dosłownie oczywiście) Myszki Miki, w końcu tacy "Piraci z Karaibów" to też produkcja Disneya, no ale fakt, czuje się to zagrożenie ugrzecznienia gier. Takie czasy, że chyba większość graczy jest już mocno uczulona na podobne zagrożenia. W zasadzie, to wydaje mi się, że co rusz pojawia się jakiś news, po którym obawiam się, że ta czy ta marka zostanie skomercjalizowana, spłycona, ugrzeczniona, itp. itd... *wzdycha ciężko* A wszystko dla dobra klienta. Ciężkie jest życie gracza.
  14. Reverter

    Finansiści: EA może zostać kupione

    Dość źle, że EA wykupuje mniejsze firmy. Jakby sami jeszcze mieli zostać wykupieni... no coś wewnątrz mówi mi, że nie byłoby to dobre dla graczy. Hm, chyba trzeba powoli zacząć się orientować w produkcjach niezależnych...
  15. Hm, wczoraj udało mi się ściągnąć 1MB zanim kompletnie nie padło. Dzisiaj w ogóle nie można rozpocząć ściągania (Osiągnięto maksymalną liczbę połączonych osób - 150 ?! Whaaat?). Czasami zapominam jak tragiczne bywa tu ściąganie plików. Czekam, aż pojawi się na jakiejś innej stronce, mam nadzieję, że nie jest to czekanie daremne.
  16. Nareszcie! :] Choć chwilowo nie zamierzam znowu grać w Mass Effect, niemniej, ściągam.
  17. Reverter

    Valve chwali się wynikami sprzedaży

    Panie Newell, a do liczenia kapusty kogoś Pan nie potrzebuje? ;-] Gratki dla Valve, zasługują na sukces.
  18. Te przeprosiny JoWood to była najśmieszniejsza rzecz jaką ostatnio widziałem... heh, serio. Sorry JoWood, ale w kontekście Gothica 3, to całe "przepraszamy za Forsaken Gods" jest po prostu... przezabawne. Poza tym, na jak wiele "drugich szans" oni liczą? Zwłaszcza, że dość wyraźnie widać, że swoich klientów mają za idiotów. W Forsaken God jeszcze nie grałem, ale ilość dyskusji o bugach, i już sam fakt, że JoWood *aż* zdecydował się przeprosić, skutecznie zniechęcają mnie do zakupu. I nie szkodzi... nigdy nie myślałem o FG jako o jakiejś kolejnej wspaniałej przygodzie w świecie Gothic. Ekipa Piranha Bytes powiedziała kiedyś coś w stylu, że seria Gothic się skończyła, i jak dla mnie to ich zdanie jest... hm, wiążące. Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że jestem niesprawiedliwy, i uprzedzony, ale nawet jeśli... to mam prawo. W końcu jestem klientem.
  19. Reverter

    Atari powróci do swoich znanych marek

    Trudno "powrócić" do BG, bo ta saga jest już definitywnie zakończona. A przecież nie wrócą do tamtej mechaniki, w to nie uwierzę, ani do tamtej, heh, grafiki, z przyczyn bardziej oczywistych. Można jedynie wymyślić nową nazwę/tytuł/markę i starać się robić grę w duszy BG... i tak przecież powstał NWN, do którego miało się przenieść postać z BG, jak początkowo zakładali twórcy. Ten BG3, który nie powstał, nie miał nic wspólnego fabularnie z poprzednimi częściami. A że myślą o kolejnym NWN to żadne zaskoczenie.
  20. Reverter

    wPLNomania! super oferta (reklama)

    Pamiętam raczej, że było zwykłe wydanie.
  21. Reverter

    wPLNomania! super oferta (reklama)

    Podkładka Mass Effect... spodziewałem się, że pojawi się tu Kolekcjonerka ME (choć nie byłem zainteresowany), bo kiepsko schodziła (w Media Markt we Wrocławiu chyba do dziś leży mały stosik pudełek), ale wygląda na to, że będą sprzedawać ją na części. Heh. No nic, ciekawe co za tydzień.
  22. Reverter

    Square Enix: Nie jesteśmy zdrajcami

    A tam, Xbox - dawać mi tu FFXIII na PC-ta! ... proszę? ;]
  23. Po latach mogę nareszcie stwierdzić, że Jolie jest przereklamowana. ;P A z pozostałych głosuję na Karimę Adebibe, choć muszę przyznać, że coraz bardziej zaczynam doceniać panią Alison Caroll, jako że jest bardziej ''angielskim'' uosobieniem Lary.