Larry_Laffer

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1027
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Larry_Laffer

  1. Wiesz, że mogę się mylić co do Twojej osoby. Możesz być seryjnym mordercom. Jednak to co sie o Tobie dowiedziałem stwarza mi powody, by twierdzić, że jesteś dobrym czlopwiekiem. Czytałem na tenm temat parę książek i ogladałem filmy, które twierdziły, że w momencie śmierci coś takiego jest wytwarzabne... To powiedz proszę powiedz mi oc to za religiia, która mówi takie bzdury??
  2. Larry_Laffer

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Mi nie odpowiadają. Ale widocznie takie są zasady tego forum. Gdybym ja był moderatorem to mieibscie jeszcze gorzej ;p
  3. Larry_Laffer

    Co jest lepsze PC czy X360

    E tam!! Ja chce mieć to i to!!
  4. Larry_Laffer

    Ameryka - wszystko co z nią związane

    Z tego co wiem to największym problemem jest obrzarstwo! A tak pozatym to nie lubię tych zadufanych w soie dupków..
  5. Larry_Laffer

    KONIEC SWIATA

    Nieboję się końca tego świata. Mślę, że jak nastapi to ludzkość zajmie już inne planety i to nie będzie problem,em :)
  6. Mam chyba to samo. Jak jest powiedzmy 22.30 i chce spoać to zasypiam dopiero o 3 nad ranem. A zae. chce mi się spać w dzień. Paranoja!!
  7. Widzę Kolego, że nikt nikogo nie przegada. Taki już los ludzki. Niemniej jednak zalecam Tobie przeanalizowanmie moich teorii. I podziwiiam Cię, za Twoją wiarę. Naprawdę nikogo takiego dawno nie spotkałem. Dobrze, że jesateś tym z tych prawdziwych. Ale chce coś jeszcz wyjaśnić. To, że mózg wytwarza cośna miarę EXTASY w momwncie śmierci nie wyssałem z palca. Tak po prostu jest. Niechodzi mi o branie samej EXTASY. Tak, zgodze się z tym, że wiele ludów przyjmowalo chrześcijaństwo pokojowo. Ale do dziś ludzi Ameryki PLD wioerzą w swoje stare bustwa...
  8. Larry_Laffer

    Save worms 4

    Wejdź na www.ch.mi.w.de.pl
  9. Larry_Laffer

    PlayStation 4 !!!

    Głupi temat. Jeszcze w Europie nie ma ps# a ktoś mówi o czwórce. Poczekamy na nią z 10 lat...
  10. Larry_Laffer

    Gorillaz - Temat Ogólny

    Niewiem jak do k... możnma mówić, o Gorrillaz, że to pop !! To, że puszczają to na komercyjnych staacjach od razu nie robi z tegoo popu. Z tego co o nich słyszałem to grają dead-hiphop. CVhyba to jest ewenement na skale światową. Pozatym podoba mi się, że nie pokazują siebie w teledyskach, tylko robią jakieś foto-story. Nienawidzę widzieć w teledysku kolesi, którzy się prężą i starają zaszpanować, że śpiewają. Do mnie trafia tylko jakaś odrębna historia pokazana w teledysku...
  11. Larry_Laffer

    Mac os, Makintosz

    Miałem to w szkole, po Linuksie. Całkiem dobry sysrtem.
  12. Larry_Laffer

    Opera - temat ogólny

    Jak dlamnie to Opera jest zajebis... wszystkie okienka mam w programie, a nie na pasku i tomi starczy. Pozatym niema tak dużo wirósów jak na IE.
  13. Hmm... Czy ja powiedziałem coś nie tak? Skoro moji rozmówcy nie chcą mi odpowiedzieć n posta, to wydaje mi się, że Was uraziłem - za co przepraszam!
  14. Larry_Laffer

    Najgorszy RPG

    Jeszcze coś dodam. Aby powiedzieć o falloutach, że to shit to trzeba się chba z choinki urwać, albo grać w portorykańską ersje gry ;p
  15. Larry_Laffer

    Najgorszy RPG

    Ja mogę powiedzieć, że najgorszy RPG to Dink Small Wod, czy jakoś tak. Ale z racji, że był to mój pierwszy RPG i przyciągnął mnie do tego gatunku nie będę narzekać...
  16. Larry_Laffer

    KONIEC SWIATA

    Juź tyle końców świata przeżyłem, że chyba jestem nieśmiertelny...
  17. Widzę, że też cierpiszna bezsenność :) Jakaś imrezka była. Ja właśnie wróciłem i odrabiam zaleglości na forum...
  18. Wierzę w Twoją wiarę, dlatego che Ci podać moje argumenty tylko jako ciekawostkę, nad którą można się kidyś zastanowić. :) A co powiesz o Rydzyku? Czy on nie wykorzystuje tego, że ktoś wierzy do swoich celów? Powoli powoli. Na to trzeba czasu. Nie można zakładać, że nie możemy stworzyć kogosś na swoje podobieństwo. Już bez problemowo manipulujemy kodem genetycznym bakteri i robimy nowe. Poczekajmy z 50 lat... Tak samo nóż - służy do zabijania, ale można nim też pokroić mielonego ;p Tak mi się wydaje. Zresztą ne ja jedyny rzucam tym hasłem na tym forum. Dla mnie tzw Bóg to po prostu bardziej zaawansowana istota, omylna i śmiertelna, która nas stworzyła... Wiem, jak te gówna działają. Jednak chodzi mi o to, że nasz mózg produkuje w momencie wielkiego bólu coś co temu przeciwdziała, a do tego czuejmy się jak po EXTASY. Hmm... zbnawił? W jaki sposób? Bo ja nie czuję się jakoś lepszy przez to... Tak mi się wydaje. W świecei gdzie cnotą było zabić bliźniego i patrzeć jak zwierzęta gwałcom kobiety na aranie w Rzymie - myślę, że ta wiara naprostowala nasz świat.... Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że te wszystkie ludy Ameryk (obu) i Afryki przyjeły tą wiarę dobrowolnie? Tak samo my byśmy mieli opory przed jakąś obcą wioarą... Chodzi o to, że medycyna na tym etapie nie jest doskonała i może popełniać błędy. Ja natomiast się cieszę, że w moich żyłach płynie ta sama krew ;)
  19. Bardzo możliwe, ale tak jest w US i A, czy Kanadzie. Chyba wszędzie tak jest :p
  20. Fakt moja ortografia moze nie jest najlepsza, aleni nie lubię gdy ktoś szuka w niej argumentów, by mnie dobić... Niewiem czy czytałeś dokładnie co ja pisałem, czy może źle się wysłowiłem. Oba nałogi mam już za sobą i chyba mogę ciut więcej powiedzieć na ten temat od Ciebie... Oczywiścei nie kwestjonuje Twojej wiedzy na te temat. Skoro jesteś farmaceutom, to masz taką samo wiedzę, ak lekkarz. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z ttym by lekarz powiedzaił, że jakaś urzywka jest dobra. Pozatym Ty patrzysz na to z perspektywy tylko nałogu.,.. Niewiem słyszałem co innego. A nie? Bieluń był urzywany głównie przez szamanów...
  21. Coś chyba nie tak się zrozumieliśmy. Jakie kwestje moralne? Tobie chyba tylko chodzi w głownej mierze o alkocholików i ludzi uzależnionych od czegoś. Ja mam na myśli tych, którzy umieją korzystać z alkocholu, a jakoś nie są w nałogu. Pozatym MJ nie niszczy tak jak alkochol. Wydaje mi się, że nasze pokolenie dorasta do tego. Chociaż masz racje niemożna w pelni tego tak uwarzać. Ale walka z alkocholem to chyba walka z wiatrakami? Jak bys zabrał teraz ludzią alkochol to wiesz co by się działo?! Ludzie po prostu chcą się zabawić, wyluzować. A to, że w naszej kulturze, póki co, tylko alkochol jest uważany za dobry to już inna sprawa. Doświadczyłem tego problemu na sobie i swoich bliskich. I jeżeli miałbym wybierać czy mieli być uzależnieni od zielonego, czy alko, wybrałbym zielone. >Postawienie gieta na półce Nie wydaje mi się. Np. w Kanadzie w pewnych stanach można mieć na własny urzytek. A co lepiej mojegop kuzyna złapali z 20g! I wiesz co zrobili? Wypuścili go! A to daltego, żę miał to w jednym pakiecie, a ne podzielone. Tak u nich się rozpoznaje dilerów. Nawet z moją ciotką mogłem normalnie porozmawiać o haszu. Czy to świadczy, że oni do tego dorośli? Nieiwme... A z narkotykami jest mniejszy? Niewiem czy wiesz jak wygląda uzależnienie od MJ. Jest napewno lżejsze od alkocholu. I nie mówię tego jako zaczytany specjalista, tylko jako obserwator. A jeżeli oddzielić urzywki od narkotykó, o co mi chodzi, myślę, że spadłoby urzywanie gówno robiących z mózgu rzeczy... O popatrz na ten fakt. Właśnei chyba sam zauwarzyłes, że alkochol bardziej uzależnia od trawy :) Minie 10 lat i tendencja będzie odwrotna ;) No przecież to normalne, że dobry produkt lepiej się sprzedaje. Dla narkomanów z calego świata Holandi jest rajem na ziemi. Wszystko co najlepsze jest tam. Do tego niem,uszą bać się policji. Do tego np. w Polsce zjesz dziesięć, dajmy na to cukierków, by czuć jakie one są słodkie. Tam wystarczy pól.... No i ja właśnei chcę ją wyzanczyć. Po jednej stronie urzywki, po drógiej narotyki :) Ehm, nie zrozumiałeś. Dam przykład: jak na początku zalegalizowano ielone w Hollandi to wzrosło urzycie konopi, jednak po chyba 5 latach spadło urzycie wszystkich narkotyków. To, że paliłeś to wiem, widziałem zdjecia z Woodstocku, a ja już wiem co tam się wyprawia ;) Ale nie o to mi chodzi. Źle do tego podchodzisz, moim zdaniem. Co jest w tym tak niebezpiecznego? Fakt, jeżeli ktoś wali to co dzień to jest złe, ale tak to jak dlamnie mnijj szkodliwe niż alkochol...
  22. O, to już mi się ta koncepcja nie podoba, bo nie lubię Niemieckiiego ;p Ale wiesz tak w skali światowej to mimo wszystko angielski. No i nam ludom słowiańskim jest chętnije uczyć się Angielskiego niż Niemieckiego... Prawda, prawda :) Nie tylko o US i A mi chodzi. Tak jak mowiłem np. Indie, Chiny, czy kraje arabskie mogą zacząć więcej znaczyć. Lepiej abyśmy też mieli coś do powiedzeenia. Czyżby? Podczas zaborów przecież nie wszyscy byli takimi optymkistami, którzy wieżyli w wolną Polskę. Część napewno się ''zmieszała" z zaborcami i straciła tą tożsamośc. Jednak zabory to inna sprawa, bo buntowaliśmy się przed tymi złymi. Asymilacja to co innego. Chodziło mi, że będziemy robić na tą "bardziej ucywilizowaną" część Europy, jeżeli wszystko będzie w ich rękach..
  23. Wiesz doceniam Twoją wiedzę. Jednak nie może ona podwarzyć tego co widzę do okoła i czego doświadczyłem sam i moji bliscy. Przez marichane jeszcze niukt nie umarł, nikt nikogo nie zabił. Odstawiając marichanę nie możesz umrzeć, co jest prawdopodobne przy nałogowym picu alkocholu. Co mogę powiedzieć o sobie. Sam doświadczyłem negatywne skutki obu tych urzywek, pośrednio i bezpośrednio - uwarzam, że mniej groźna dla stosunków rodzinnych i zdrowia jest MJ. >W końcu A co jest zlego w LSD? Nie da się od tego uzalerznić. Przeżycia z teego co słyszalem są tak gigantyczne, że mało kto chce to powtórzyć. ponaddto LSD urzywane bylo do leczenia alkocholików i to dość skutecznie. Wystarczy urzywać to z umiarem. Tak samo Bóg, w którego wierszysz stworzył Marichuane, grzyby i inne specyfiki - i stworzył to chyba dla ludzi? Ale wojskowi zaczeli to propagować. Podobnie wosjkowi robili testy z LSD. Jest filmik na you tube jak dzialało to na oddział. Jeden koleś się przeraził, reszta jednak smiala się i niechcial walczyć. Dowódcca oddziału zakończył misję, gdy jedne z podwładnych wszedl na drzewo karmić ptaki ;) Do tego amfetamina nie była urzywana tylko przez pilotów. Myśle, że wszystkie rodzaje wojs miały z tym do czynienia. Z tego co ja słyszałem to właśnei głównie górnicy je urzywali, do pracy w trudnych warunkach. Z tego co wiem to jest to tam legalne, ale nie kokaina, tylko liście koki. Jako lekarstwo na wszystko. To też stworzył Bog, czlowiek jedynie to "dopracowal" aż za bardzo. Ale gdzie to było? Gdzieś Bliski Wschód te okolice? Tam to jest to normale. Haszysz jest pochodną jezęli mozna tak powiedziec marichuany. Jest wytwarzany z olejku tego ziela. Nagi Afgańczyk biegnie przez takie pole - sok sie do niego lepi a potem to z niego zbierają i tak właśnei powstał choka... tzn. hasz ;) >Uzależniał Nic dziwnego, każdy może wpaśc tak w nalóg. Drugą sprawą jest to, że niepotrzebujesz tego aby żyć - co innego jest z alkocholem. Musisz wypić bo delirka, albo śmierć...
  24. Chyba coś przekręciłeś ;) >Nie po to przez 1000 lat moi przodkowie bronili się, bronili tego co polskie i również języka abym sobie został Anglikiem, a tak by się pewnie stało po wprowadzeniu ich języka. To rozumiem. Ale teraz nie ważne jest wojsko, tylko kapitał. Co z tego jak bedzie tu Polska skoro nie ma nic polskiego? Niechodzi mi o to byt stać się Anglikiem, wole określenie Europejczyk z Polski. Językiem może być nawet Esperanto. Ale sam widzisz, że anglikański jest najpopularniejszy. Wielu rodaków wyjechało do UK i mają teraz ojczyznę w D. >Wcale nie trzeba nam się jednać w sensie takim jak Ty przedstawiasz, aby liczyć się na świecie. Myślę, że jakbyśmy byli jednym państwem to niebyloby problemu, że komus się niepodoba i proklamuje niepodległość. >Pamiętaj, że takie państwa jak Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Włochy sie liczą. Narazie tak, ale niweimy co będzie za 50 - 100 lat. >Jako Unia Europejska również się liczymy i moim zdaniem nie trzeba nam do zera wymazywać granic i ogólnie narodowości aby się liczyć na świecie. Nie o to mi chodzi. Nie uwarzam, że jest to nasz obowiązek, lecz jedno z możliwych wyjść. Przez te kilka wieków ludność US i A straciła swoją tożsamość narodową i czują się po prostu amerykańcami. >I na końcu co Ci jeszcze dodam, nie wiem jak Ty, ale ja wolę żyć tutaj we własnym "gównie" niż w cudzym pałacu. Wolę doprowadzać to gówno do porządku, aby nim być przestało, niż sobie wyjechać. Jestem za tym. Ale może dojść do tego, że właśnei będziemy u siebie, ale na cudzym. >Zarazem bardzo dziwię się Twojej postawie, tym bardziej, że podczas jednej z naszych dawniejszych dyskusji deklatowałeś się jako wielki patriota. Jak to mówią - tylko osioł nie zmienia poglądów ( czy jakoś tak) ;) Miałem inną wizję. Żałowałem, że państwa bylego bloku komunistycznego nie stworzyły przeciw wagi dla Unii. Uwarzałem, że popadamy w kolejną zależność. Jednak mój wykładowca z historii pokzał mi to bardziej obiektywnie. Że to jest dla nas wielka szansa, by móc zaistnieć w świecei i mieć coś do powiedzenia. Przyrównal to do chrztu Polski. Aczełem wtedy nad tym myślec...
  25. Może i masz racje. Ale z tego co mi się wydaje to podstawowe sektory gospodarcze są i powinny być w rękach danego państwa.