Groter

Mamy wielu wspaniałych pisarzy, których książki można przełożyć na równie epickie sagi gier. Zaczynając od mojego faworyta Andrzej Ziemiański i cykl "Achaja" posiada bardzo dobrze zarysowany świat, a bohaterka pod względem umiejętności i perfekcji w posługiwaniu się orężem dorównuje Geraltowi. Wkraczając do mrocznego fantasy nie da się przeoczyć również Jarosława Grzędowicza z serią "Pan Lodowego Ogrodu" gdzie magia i technika przeplatają się razem tworząc iście wybuchową mieszankę. Na wyróżnienie zasługuje również Feliks W. Kres z przepięknie wykreowanym światem w swoich książkach. Na koniec aż prosi się o wspomnienie o całym systemie RPG "Neuroshima" świetnie nadającym się do zastąpienia serii Fallouta. Oczywiście wspomniane pozycje to tylko moi faworyci i wiem że pominąłem wiele książek.

Szanowni forumowicze smar WD-40 nie nadaje się za bardzo do smarowania kontrolera PS 4 (tym bardziej grafit ołówka), do wszystkich połączeń ruchomych gdzie mamy do czynienia z materiałem plastiko-podobnym proponuje użyć oleju silikonowego. W przypadku skrzypienia dokładnie oglądamy powierzchnię styku między przyciskiem a obudową, w przypadku zlokalizowania potencjalnej powierzchni (zbyt ciasnego przylegania), w to miejsce aplikujemy kropelkę oleju (proszę stosować bardzo niewielkie ilości dostoswane do wielkości powierzchni aby nie zalać elektroniki, zazwyczaj w tak małych urządzeniach kropla naprawdę wystarcza), następnie wacikiem lekko rozsmarowujemy olej po powierzchni trącej, przyciskamy przycisk kilka razy i wycieramy nadmiar oleju suchą szmatką/papierem jaki pozostał na powierzchni. Tak potraktowany kontroler w większości przypadków przestaje skrzypieć bez potrzeby używania siły i wielokrotnego wciskania jednego przycisku celem dotarcia go.

Uwielbiam osoby wypowiadające się o całym MMO, które grały w niego 3 godziny w trakcie trwania BETY wtedy można sobie wyrobić NAJLEPSZE ZDANIE! W której najlepszy i najfajniejszy jest end-game, ostatnio polityka gier MMO jest właśnie taka żeby poprowadzić gracza do najwyższego poziomu i go zostawić samemu sobie, w tej produkcji jest na odwrót może faktycznie cześć świeżych graczy czuje się lekko samotnie na początku ale za to potem jest fajnie. W związku z powyższym zanim zaczniecie oceniać grę najpierw zagrajcie w grę (nie betę) dojdźcie najwyższego poziomu postaci i dopiero oceńcie czy wam się podoba czy nie albo zostawcie to profesjonalnym recenzentom, którzy w ten sposób podchodzą do sprawy.

Bo ja wiem grałem w obie gry samoloty od Wargamingu zachowują się naprawdę kiepsko, model uszkodzeń w zasadzie nie istnieje, mamy tylko pasek życia, żadne uszkodzenia czy trafienia nie są odwzorowane na samolocie. Jako gra zręcznościowa sama w sobie nie jest zła jednak jeżeli rozpatrujemy obie gry w kategorii symulatorów lotu WT bije na głowę WoWP w zasadzie pod każdym względem.

Fajny wygląd, i szeroki wachlarz uzbrojenia.