Emeraldar

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    604
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Emeraldar

  • Ranga
    Delegat
  1. Emeraldar

    Splatterhouse z dala od seksu

    Powiedzmy więc, że mam sześć palców :P
  2. Emeraldar

    Splatterhouse z dala od seksu

    Naprawdę, uwierz mi, że tak jest ;) To, o co mi chodzi, to fakt, że temat seksu w grach ciągle jest jakimś zakazanym owocem, a przemoc z kolei jest czymś całkowicie normalnym. Ba, twórcy chwalą się szczegółowością wizualizacji obrażeń i prześcigają w krwistości swoich produkcji i żeby nie było - mi to nie przeszkadza, na latające na ekranie głowy patrzę z obojętnością, czy nawet z uśmieszkiem. Brutalne gry istnieją praktycznie od początku. Z filmami też tak było, najpierw się w nich zabijali, dopiero po jakimś czasie pokazano miłość cielesną. Dlaczego gry wciąż na to czekają? Porządne gry z wątkami erotycznymi można policzyć na palcach jednej ręki, reszta tego typu produkcji to totalne crapy skierowane do bardzo specyficznego grona odbiorców. Czemu z filmami jest inaczej? Przecież one są o wiele bardziej dostępne. Dlaczego gry pod tym względem wciąż tkwią w średniowiecznej mentalności? Czemu zabicie wirtualnej postaci jest mniej kontrowersyjne, niż zobaczenie jej w scenie łóżkowej? I nie mam na myśli pornografii, niech to będzie umowne i dyskretne, ale niech nie będzie już jakimś głupim tabu. Kto mi w końcu odpowie, w czym seks jest straszniejszy od mordowania? EDIT: Widzę, że powtórzyłem trochę wypowiedź Kretoszczura, ale cieszy mnie to, że inne osoby też się dziwią na ten stan rzeczy.
  3. Emeraldar

    Splatterhouse z dala od seksu

    Zabijanie, a tym bardziej bestialskie mordowanie, wyrywanie kończyn i wypruwanie wnętrzności, jest okej. Natomiast seks, coś, co w tej sekundzie robią setki milionów ludzi na świecie i co jest równie naturalne, jak oddychanie (gdyby nie seks, nie byłoby tutaj nikogo z nas), już nie. Ale to już chyba było wiele razy poruszane.
  4. Akcja mogłaby się toczyć w Sarajewie, w czasie wojny domowej w Bośni i Hercegowinie na początku lat ''90. Ten konflikt chyba nie był jeszcze poruszany w grach.
  5. Mnie zawsze cieszy, kiedy gra instaluje się na dysku konsoli, bo to zawsze niesie ze sobą jakieś udogodnienia. Nie zbawi mnie te kilka - kilkanaście minut po pierwszym odpaleniu gry. Zresztą większość osób albo wymieniła sobie dysk na większy, jeśli miała 40tkę, albo ma model konsoli z dyskiem od 80GB w górę, więc tym bardziej nie widzę problemu. Po coś ten dysk w końcu jest (od przechowywania na nim muzyki i filmów mam kompa).
  6. Emeraldar

    Trofea w Final Fantasy XIII

    Powiedz to hardkorowym MMOwcom ;)
  7. Emeraldar

    Wyciekła ocena Final Fantasy XIII

    Co jest trudno powiedzieć? Liczby to liczby. Tutaj jest opisana cała sprawa z perspektywy japońskich graczy plus fragmenty recenzji z Famitsu: http://hatimaki.blog110.fc2.com/blog-entry-991.html Japońskiego nie znam, ale jak się wrzuci w Google Translatora, da się to zrozumieć. Oni też dziwią się takiej ocenie, część z osób w komentarzach wątpi w wiarygodność ocen Famitsu. Na metacritics.com Haze dostało średnią 55/100, z najlepszą oceną składową około 79/100. U Famitsu było to w przeliczeniu 85/100. Przeszedłem obie gry i jak bardzo starałbym się pozytywnie patrzeć na Haze i krytycznie na K2, tak nie jestem w stanie wystawić Haze oceny lepszej, od Killzone 2. Druga sprawa: 40/40 dla Nintendogs? Miałem tę grę i to nie jest materiał na taką ocenę. Może w kraju, gdzie w większość miast ma miejsce zakaz trzymania psów w wynajmowanych mieszkaniach, ale nie u nas. Nie mówię, że gra jest zła, bo nie jest. Jest całkiem fajna - przez pierwszy tydzień. To czy ktoś lubi czytać Famitsu czy nie, to jego sprawa. Gdybym miał do niego dostęp też bym to czytał. Ale nie brałbym pod uwagę ich ocen w przełożeniu na nasze realia. To są dwa różne światy. Tak czy inaczej jakakolwiek ocena dotycząca gier, filmów, muzyki i książek, jest zawsze subiektywna. Dla mnie Famitsu jest po prostu zbyt subiektywne, nastawione głównie na japoński rynek i przez to mało wiarygodne.
  8. Emeraldar

    Aktualizacja 3,15 dla PS3 zapowiedziana

    "Pozwoli ona na przeniesienie wszystkich save''ów" Sejwów zabezpieczonych przed kopiowaniem nie da się przenieść na drugą konsolę. Tak piszę James Thorpe w odpowiedziach na pytania ludzi na blogu: "No, copy protected save data can not be transfered due to publisher’s requirements". http://blog.eu.playstation.com/2009/12/08/ps3-system-software-update-3-15/comment-page-1/#comment-43382
  9. Emeraldar

    Wyciekła ocena Final Fantasy XIII

    A dla mnie Famitsu nie jest żadnym autorytetem, jeśli chodzi o oceny. W moich oczach pogrążyła ich wtopa, którą zaliczyli podczas wystawiania ocen Haze i Killzone 2, część z Was pewnie o tym czytała: http://polygamia.pl/Polygamia/1,95339,6503336,Jak_Famitsu_ocenilo_Killzone_2.html http://www.n4g.com/gaming/News-316613.aspx W dodatku w trzynastce gier z maksymalna notą są same Japońskie tytuły. Albo ich rynek jest za bardzo "inny", albo magazyn za bardzo "sponsorowany", żebym mógł brać pod uwagę wystawiane przez nich oceny :P
  10. Emeraldar

    Uncharted 2 - lista trofeów znana

    Nie chce mi się sprawdzać, ale Trofea w dwójce są chyba takie same, jak w jedynce :P Oprócz tych dwóch z trybu multi (chociaż mogliby dodać jeszcze kilka na zachętę ;). Czyli zdobycie Platyny będzie łatwe i przyjemne.
  11. Emeraldar

    Laptop dla BARDZO wymagających graczy

    Jak myślicie, za ile lat popatrzymy na takiego laptopa i zapytamy: "Czym oni się wtedy tak podniecali?" ;) W sensie - za ile lat taki sprzęt będzie się nadawał tylko dla niezbyt wymagającego użytkownika, który chce sobie maila odebrać i posiedzieć na GG :P
  12. Emeraldar

    Metal Gear Solid - Quiz

    Jakkolwiek dziwna by ona nie była, jest to prawidłowa odpowiedź. Wintesun +1 (tych punktów i tak nikt już nie liczy :P)
  13. Emeraldar

    Metal Gear Solid - Quiz

    Co niezwykłego dzieje się z blizną na ciele The Boss pod koniec Snake Eatera?
  14. Emeraldar

    Metal Gear Solid - Quiz

    Solidus Snake
  15. Emeraldar

    Następna gra Kojimy - na pewno Metal Gear

    Coś ciekawego jest w tym zdjęciu... W wojsku beret nosi się odwrotnie, emblemat jest nad lewym okiem, a całość ma nachodzić na prawe ucho. Tak jak tutaj: http://i21.photobucket.com/albums/b281/gmanx18/BigBossSalute.jpg Niedopatrzenie, lustrzane odbicie, czy może "Wujek" postanowił nosić swój beret odwrotnie? A propos wujka, o którym w wywiadzie wspomina Kojima, tak na Big Bossa wołały sieroty żyjące w bazie w Zanzibarland (nazywały go też tatą). EDIT: Raiden z opaską na oku też jest ciekawy. Przecież pod koniec MGS4