zadymek

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    22630
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez zadymek

  1. zadymek

    W Anthem zabraknie opcji romansowania

    Oh, jak to? Na wojnie, na imprezie, w trakcie zombie-apocalypse, w rzeczywistości wirtualnej, nawet w obozie koncentracyjnym, zawsze jest miejsce na "looove" Dlaczego nie ma w Anthem? ;)
  2. "Napisana historia, nieważne, jaką drogę wybierzemy, jest spójna, logiczna i trzyma w napięciu." Taa, widziałem ci ja tą spójność, na youtube. Nawet nie grałem a dałem radę zauważyć, to co powiedzą "gracze"? Co ciekawe gra potyka się o własną nogę, bo to właśnie ławość w dostępie do alternatywnych wyborów pokazuje, że "coś nie tego". Zdecydowanie, wymuszony gameplay (tudzież recycling kwestii) to najmniejszy problem tej gry. Jedyne co, zapewne, będzie zachęcać do odwiedzenia flochart'a (a pamiętacie co Cage tym sądzi o wielokrotnym przechodzeniu jego gier? ;) to ciekawość jak zrąbano alternatywę albo jakich oczywistych wyborów nie uwzględniono. A propos tych tematów społecznych: sam Cage od dawna deklarował, że nie będzie to "głos w sprawach", a jego gra naprawdę jest tylko o androidach (i gynoidach). BTW Plot twist z dziewczynką jest taki tani i, co dziwne, widoczny z kilometra, że usta pierzchną ;)
  3. Co tam panie Żydzi i Tatarzy, SJW mają ich gdzieś. Ale jak pokazać geja na wojnie!? Ogólnie jak w ogóle pokazać orientację, bez nachalnego "szczucia seksem"? No bo wiecie, bez nachalności to można dowolną postać, jeszcze nie ukazaną "ąę", określić "no jak nie ma gejów, jak jest ten tutaj"
  4. 1. Incydenty nie kształtują historycznego kontekstu. Also: gdzie pilot, który przystosował protezy pod orczyk, a gdzie piechociara z protezą ręki (w męskim oddziale), która jeszcze wyprawia tą protezą "wyczyny"? Autor łapie może kontekst? 2. Nieregulaminowa broń jest możliwa, więc jej obecność jest prawdopodobna na wojnie i o to nikt nie powinien strzępić klawiatury. 3. A w ogóle to jakoś się ta, za przeproszeniem, Redakcja napaliła na tą mizoginię... ale przykładów postów osób, które są "oburzone w ich mniemaniu niehistoryczną, nierealistyczną dziewczyną z protezą" nadal nie widziałem. - Pytanie czy czołgi w BF2 miały pancerz reaktywny ...czy autor p***** jak na haju? - Pancerz reaktywny nie chroni przed C4 tylko głowicami kumulacyjnymi: C4 można sobie przykleić np obok takiej "kosteczki"... - Z samej zasady działania wynika, że toto się zużywa w walce. Aha. A może by tak cytat na poparcie tezy... Świetnie ... a jakby jeszcze [wiadomo] było co zmienić, to już było by super 9. Bubububu-bullshit. Takie "prawdy" lepiej dawać w cudzysłów. See what I did there? No, to... chwała 3 Dywizji Pancernej SS „Totenkopf” Znaczy 3 Dywizję Pancerną SS „Totenkopf”? ...not this again I co to znaczy "musi"? No tak, chyba zgodzimy się, że jednym arumentum ad misericordiam autor spuścił swój felieton w toalecie i nie ma już o czym gadać.
  5. Właśnie stąd moje porównanie do libertarian, niemniej jak ktoś mówi "nie [za]bić" i za to dostaje w pysk, to daleki jestem nazwania tego "naturalną koleją rzeczy", a bliżej porównania z tym, no, faszyzmem.
  6. Pytałem, bo z tego co czytałem, to gość jest zwolennikiem segregacji rasowej i białej supremacji, ale także odżegnuje się od przemocy (taki schizofreniczny światopogląd, coś jak libertarianie ) , więc raczej marny kandydat na fasci. Może jakiś cytacik z jego "hate speech"?
  7. Jakie przestępstwo popełnił ten Spencer?
  8. Ah, wspaniały "czyn warszawski". A ile procent powstańców stanowiły dzieci?
  9. Ale Sz. P. autor wie, że takie wypowiedzi, to prosta droga do: "Cześć, kolejny obrońco bandytów Hint: popierając przestępstwo na swój sposób zrzekasz się swoisz praw. Gość, który "wziął sprawy w swoje ręce " i każdy inny bandzior powinien liczyć się z konsekwencjami swoich czynów. " No, bądźmy konsekwentni... A podpinanie różnych takich zwalczanych przez Nazi pod LGBT(...i diabli wiedzą co jeszcze tam dopiszą ;), można odwrócić na Pana niekorzyść. Przeca Nazioli zwalczał niejaki Kuraś ps. Ogień: renegat, zbój, morderca i antysemita (i nawet UB-ek przez pewien czas). Za jego zbrodnie pluję mu w trupi ryj. Znaczy obrońcą Nazitów jestem nie Polakiem, bo nie podobają mi się ekscesy Kurasia? PS Dlaczego discośtam twierdzi, że mnie cytują, jak ja swoich słów nigdzie we wskazanych postach nie widzę?
  10. Aha, czyli niby nikt nie rzuca się o babkę, w każdym razie dowodów nie zparezentowano, ale autor "odnosi wrażenie", zę jednak mizoginia, więc trza artykuł trzasnąć. O czymś co miejsca nie miało. Grafomania?
  11. Albo uciszania rozdartego feministycznego motłochu tanimi ruchami pod publiczkę. Autor chyba zapomina, że niegdysiejsza awangarda "w filmie, w komiksie czy w serialach" to teraz mainstream i to czyni gry awangardą właśnie. I póki co trzyma się ona nieźle. Jakoś dziwnie się czyta o tym jak to coś jest kompletnie bezzasadne...po czym zdanie później o tym, jaki to ma sens A sens jest, w haśle "Sex sells", nic więcej wiedzieć nie trzeba. I jak długo "sex sells", tak długo nie będzie "dobrej zmiany". I bardzo rozsądnie. "Polać temu panu." Znaczy staną się rozrywką dla plebsu (i automatycznie pod plebs będą robione)? Blech. PS Proszę mi tu nie rzucać w moje gry sztuką - tfu.
  12. Ciekawe czy wreszcie poprawiono kolizje. Odpowiedź na to pytanie jakoś uymyka recenzentom...
  13. Hmm, tyle studiów i tyle gier... Ten artykuł uświadamia mi jak niewiele, jednak, polskie studia mają mi do zaoferowania. Krzyżyk i takie tam...
  14. Ah, Steam i jego "polityka"... czyżby kolejny powód by życzyć mu śmierci? Zobaczymy, gdy dowiemy się więcej. Aha, właśnie miał miejsce Update klienta, i oczywiście wyczyściło mi wszytki ustawienia, taa, śmierć.
  15. Hmm, ciekawe czy ma toto coś wspólnego z książką o identycznej tematyce. "Green Inferno" jej było, "Zielone Piekło" na Polski ;)
  16. Aha, czyli to pierwsze. Ja to osobiście nigdy nie przywykłem do idei matchmaking'u. "Za moich czasów" grało się z kim się trafiło, nie było tego parowania wg ELO. Dlatego wolałbym jednak ukrytego weterana niż przyczajonego hax'a
  17. Bo są obeznani i znają exploity, czy bo "zgrywają nooba"?
  18. Dałbym głowę, że wcześniej pisało "Sławek Serafin".
  19. Mój ulubiony "challenge" z DS ;). Dodatkowo bez Estusów, bo mam uczulenie, i później także bez obrażeń - ale to nie był speedrun gry.
  20. OK, a ile toto kosztuje? No właśnie A co jeśli gracz wcale nie chce "wstać od biurka i iść"? Znane jest autorowi może pojęcie komfortu grania? Jeśli o cenę chodzi, to: jak konieczność podłączenia "komfortowych" peryferiów wywinduje cenę? Pomyślał? Bo ja sobie nie wyrobię zespołu cieśni nadgarstka byle tylko użytkować nowszy sprzęt. I to jeszcze na starcie przepłacając. O naiwności. I myślisz redaktorze, że bańka spekulacyjna, która za wzrostem cen GPU stoi, nigdy nie pęknie i ceny nie wrócą do normy? Albo, że znajdzie się dość desperatów, którzy rzucą się na lapki, by "zapoczątkować rewolucję"? Czy może raczej, jak ja, gracze poczekają z zakupem nowej karty, bo I TAK ICH NIE STAĆ?
  21. Nie, nie. Ty mówisz o popularności, ja mówię o faktach. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego: coś się przyjęło niekoniecznie dlatego, że jest zgodne z faktami, ale dlatego, że ładnie brzmi, albo jakiś "autorytet" to zaserwował, albo się komuś coś pomerdało. Ale to nawet nie dotyczy twojej wypowiedzi, bo odniosłeś się do haseł marketingowych. "z elementami RPG", znaczy "hej, RPG-owce, może nasza gra nie jest w waszym typie, ale znajdziecie tu coś znajomego". Taki bełkot tylko z marketingu. Często powtarzany w tzw. prasie branżowej. Newsflash ppl, nie ma czegoś takiego jak elementy RPG. RPG charakteryzuje zestaw elementów, podwędzonych z innych mediów, które RAZEM dają cechy gatunku, ale osobno nic. To marketingowcy szastają tymi terminami an prawo i lewo. Dlaczego? To chyba oczywiste...
  22. Ignorancja, nonszalancja... nie wiem, może nawet kompleks wyższości? Ludzie gadają głupoty, bo inni też gadają i "się przyjęło". I potem taki Dark Souls nazywają RPG dla przykładu. I bądź tu mądry.
  23. "Ambitna produkcja bez nacisku na akcję, za to z "przesłaniem"? ...trzymajcie to k**** z dala ode mnie!" Moja reakcja na premierę. A nawet nie wiedziałem, że ma toto skopane sterowanie na PC ;)
  24. Że jak? Sam termin wywodzi się ze starożytności, ale nie ma miejsca dla atheos w "ciemnowieczu"? BTW Sam, ewentualny, brak średniowiecznych źródeł pisanych wyraźnie wspominających o "negowania" nie oznacza, że NIKT nie negował.
  25. A PvE to już zdziełali? Miał być 2 latka temu...