zadymek

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    22630
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez zadymek

  1. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    Tak jak napisałeś, twórcy zaplanowali tylko 2 drogi do finału, więc raczej Leanna nie pojawia się w Epilogu. Zresztą jeśli nawet by się tak dało to w końcu obrażona jest, że ma konkurencję i byłaby raczej po to żeby nieustannie tłuc mnie po d****e za to, że jestem "demoniczny". No i z tego powodu zaatakowała mnie po przekroczeniu (znanych ogólnie) wrót, więc to, że żyje to nie kwestia fabularna tylko tego, że odpuściłem sobie drugorzędny quest(ot kopnąłem dziatwę w kąt, zamroziłem i poszedłem do krypt). W skrócie brak Leanny w finale.
  2. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    No to dobrze rozumiesz. A ja im nie poszedłem na rękę hehe.
  3. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    Jeśli gra się w stylu ASSASSINA(a nie Asasyna made in Gothic 3) to rzeczywiście dalej jest już kaszka z mleczkiem bo Epilog idealnie nadaje się do skradania i nawet w komnacie z czaszką bez liku jest idealnych pozycji snajperskich nawet nad samym ołtarzem. Zresztą biorąc pod uwagę taktykę wrogów na tym poziomie i dostęną ilość przepaści do zrzucana wrogów to właściwie 2 pozostałe style też dają radę. No i nie byłbym sobą gdybym znowu nie przynudził o łuku lodowca, bo z nim ten poziom to igraszka(nawet w rękach tęego rębajły jak wojownik). A dalej jest już tylko film końcowy. A bronie "smocze" to dobre są na 60% obecnych tu wrogów(czyli nieumarłych) ja osobiście używałem tasaka. A pozbyć się to radzę ci raz jednej, raz drugiej(ew nie pozbyć się Xany i tylko zrazić do siebie Leanne) choćby tylko żeby zobaczeć wszystkie zakończenia(sztuk 4). Ale różnorodności to bym tu nie oczekiwał bo niezależnie od wyboru i tak walczysz z tymi samymi monstrami aż ubijesz Arantira.
  4. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    Tak, ale przecież można nieoczyścić się z Xany i nie zdjąć również "małej"(ja sam z premedytacją nie pozbyłem się żadnej ale twórcy gry nie uwzględnili takiej możliwości). Kto powiedział, że za decyzją mają iść trupy? Tyle szczegółów.Inna rzecz, że tylko jedna z nich może ci sprzyjać co ma wpływ na końcowe zestawy zakończeń(bo można nawet przy ołtarzu z czachą dokonać wyboru).
  5. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    I przede wszystkim nie staraj się wspiąć do samej góry, musisz się dostać jedynie do przejścia spowitego pajęczyną(i co najwyżej możesz wcześniej wspiąć się o jeden poziom wyżej do ukrytej skrzyni-fajne rzeczy zawiera) i zejść nim na dół.
  6. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    Raczej nie da się wrócić bo wrota się za tobą zamykają na amen.
  7. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    A skoro już zawadzłem dzisiaj/wczoraj o forum to może dodam coś odnośnie kontynuacji moich problemów z poziomem trudności. Pamiętam, że kilka osób pisało, że na Średnim to taki np ghul bierze 12HP jak się ma zbroję 2 AP. Jak na to, że mam 4-kę i biorą 35HP. To nie tak do końca prawda. Owszem gram na Średnim poziomie trudności, i obrywam jakbym grał na Hard''dzie ale tylko do czasu Prologu''u. Tutaj jakby gra znalazła rozum i potwory zadają takie obrażenia jak pisaliście(cao ja piszę, gra jaby się odmieniła, nawet Wampirzy Lord nie jest taki trudny). Sprawdziłem nawet na różnych zbrojach(2,3 i 4) i... jakby nagle coś znaczyły. Więc to chyba oznacza, że przez większość leveli miałem coś pochrzanione z grą. Sprawdziłem i cofnąłem się do Miasta w Ogniu, no i tu znowu zbroja jakby nie istniała, to na pewno problem z plikami gry, może po reinstalacji gry zobaczę różnicę? Co poradzicie, nadaje się takie coś do Pomocy Technicznej?
  8. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    Naturalnie, tak w ogóle to są 4 zakończenia, po dwa dla każdego wariantu "towarzyszki", czyli dla końcówki z Leanną i Xaną.
  9. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    Akurat! Łuk linowy powinien był zabrać zanim zlazł do podziemi, nie przypominam sobie, że taki łuk był również w podziemiach(najprawdopodobniej w całej grze nie ma drugiego takiego ale głowy nie dam).
  10. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    No to mi udowodniłeś. A tak w ogóle to mnie obchodzi jaką masz grę w związku z pytaniem, bo wiadomo, że z piratami to różnie bywa, a oryginałem to może się przynajmniej pomoc techniczna zająć. I nadal podtrzymuję aktualność tekstu o poradniku dołączonym do gry. Fakt, jest to forum, ale czy nie łatwiej po prostu sięgnąć i przeczytać? I jeszcze jedno,odnośnie pirackich kopii, nie wolno " wspominać o", a co dopiero reklamować(zwłaszcza na tym forum hehe).
  11. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    O ile pamiętam to przy kuciu broni musi się pokazać informacja, że kształtujesz ostrze(czyli kujesz rozgrzaną broń) bo w zimną stal to sobie można walić- przeczytałbyś księgę dotyczącą kowalstwa to byś wiedział(nazwa to Cośtam Smoczego Kowala). Przede wszystkim więc musisz po zabraniu odlewu rzucić go na palenisko(po to jest Hotspot na środku paleniska) i potem kuć rozgrzane ostrze, a dalej jak się wyświetli wspomniana wyżej informacja to do maszynki do robienia kling. PS Szkoda, że w grze można wykuć tak mało rodzajów mieczy, ale Miecz ziemskich płomieni to też dobrze.
  12. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    Zazwyczaj jak ktoś ma problemy z zacięciem w fabule gry to sięga do poradnika dołączonego DO ORYGINALNEJ GRY. A jaką ty masz?
  13. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    Dokładnie, a niekiedy nawet głowa odpada.
  14. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    A ja mam jeszcze pytanko odnośnie samej gry. Chodzi o poziom Epilog. A konkretnie o walkę z nieumarłym cyklopem. Czy miał ktoś w czasie walki z nim tak, że gdy się wycofuje na swoją początkową pozycję(tam gdzie stoi na początku) i przechodzi obok przepaści to nagle wznosi się kurz i cyklopa coś dziwnie wywala na 10 metrów w powietrze i najczęściej (ale nie za każdym razem) spada w przepaść. I dodam, że to nie jest związane z pułapką wahadłową związaną z linką, którą trzeba przeciąć, ot kolo jakby wszedł na minę. Sprawdzałem kilka razy tą walkę i działo się to zawsze nad przepaścią z charakterystycznymi tumanami kurzu, w ok 6 podejściach na 10.
  15. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    Strzałą t przyszpilisz conajwyżej gdy masz naładowaną adrenalinę albo jest to śmiertelny cios. Ale może jest to jakiś szczególnie słaby przeciwnik i zawsze tak zdycha(spróbuj jeszcze raz-jak się da- go załatwić). Zresztą i tak ja zawsze będę obstawał przy cudach jakie można wyprawiać za pomocą łuku lodowego, to są dopiero efekty! a nie jakieś przybicie do ściany(notabene dość powszechne u mnie).
  16. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    Nie ważne, byle się dobrze bawić. A tak ogólnie to kwestia gustu, ja niby używałem konfigu na wojownika, ale coś w grze nie zaiskrzyło(patrz moje poprzednie wypowiedzi) i przerzuciłem się na grę w stylu zabójcy. I nawet nie musiałem za wiele punktów inwestować czy przechodzić gry od nowa. Wystarczy Lodowy łuk i łucznictwo na poziomie 2 oraz skradanie poziom 1 i gra się przednie(o ile idą dobbrze headshoty i umiesz "czytać poziom"-jak to się wraził jeden recenzent, po kątem alternatywnych metod ukatrupiania chołoty).
  17. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    Na ogien(jak sie podpali coś) to wszystko jest wrażliwe. A kopem można wyzwolić reakcję łańuchową : ot kopniesz postać ta odlatuje w tył popycha następną itd.
  18. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    Jak ci skucie lodem nie pasuje to spróbuj zamrozić podłogę na trasie takiej zgrai to zobaczysz do czego może służyć lód hehe. A tak w ogóle to na jakim poziomie trudności grasz(wiem powtarzam się ale niktjeszcze nie odpowiedział)? Jeszcze sobie przypomniałem kilka zagwozdek z gry i chcę się poradzić czy wy tak macie? 1. W grze możliwe jest sprzęgnięcie dowolnego miecza z tarczą- wygląda to tak, uzbrajam się w miecz i tarczę i odtąd gdy tylko na pasku skrótów wybiorę tarczę to wyciągam od razu ten miecz. Ale to działa tylko na niemagicznym orężu(w moim przypadku)- po prostu gdy w ekwipunku nie mam zwykłego żelastwa to skrót do tarczy nie działa(samej tarczy jakoś nie da się wyciągnąć) a gdy "skojarzę" tarczę z mieczem magicznym->zmienię broń na łuk lub cokolwiek-> to jeśli przełączę się skrótem zpowrotem na tarczę to o ile nie mam zwykłego miecza nie wyciągnę nic. A jak jest to wyciągnę zwykły miecz a nie ten magiczny. Efekt: Jeśli masz broń magiczną to pierwej oręż a potem tarczę należy dobyć. 2. Okazyjnie podczas manewrowania na boki broń sama się przełącza(najczęście w nieodpowiednim momencie z miecza i tarczy na łuk-ile razy już przez to padłem). 3. Nie wiem czy to błąd czy zamierzenie autorów(ew. nie wiem odz czego to zależy), ale ci sami wrogowie różnie reagują na kopy, raz odlatują parę metrów i nnym razem stoją jak wryci(i nie chodzi tu o blokowanie kopniaka). 4. Wielokrotnie mój wojownik otrzymał obrażenia- a przynajmniej tak pokazał interfejs(zaczerwienienie obrazu i jęk) ale pasek zdrowia ani nie drgnął. Kogoś jeszcze gnębia te zmory? PS. Mam zainstalowanie patche 1.02 i 1.01(tak dla pewności bo CD PRojekt nie poinformował jaką wersję sprzedaje w wersji premierowej.
  19. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    No może na poziomie easy. Ale tak w ogóle to mam zbroję 4 do pancerza(Mistrza cienia czy jakoś tam) i nadal obrywam ostro (gdyby nie tarcza błyskawic to nie miałbym nawet szans na kontraatak). Tak jakby te 4AP(Armor Points) odejmowały 4HP od obrażeń. Jeśli w taki sposób Arkane chcięli mnie zachęcić do stosowania wszelkich tricków fizycznych a zniechęcić do walki wręcz to im się udało. Obecnie moim najlepszym przyjacielem w grze jest dowolna broń ogniowa i bale siana/butelki oliwy/.../ słowem wszystko co można podpalić i od czego wróg się zapala. Mogę sobie tak biegać wokół takiego płonącego sianka a taki ghul już znajdzie najkrótszą drogę(przez płomień hehe). Słowem, statystyki mam ustawione na Wojownika ale już jako zabójca lepiej sobie radzę(to dla niego są te wszystkie zabawy z otoczeniem pozwalające uniknąć starcia oko w oko). Więc generalnie na poziomie Średnim to walka wręcz pasuje mi tylko przeciw pająkom i goblinom. Bo nawet taki ork zmienia w locie trajektorię ciosu i tylko wyjście poza zasięg spowoduje, że mnie nie trafi(autoaiming? a ja tak nie mam i pod moich ciosów robią uniki). No i generalna głupota... kop orka zabiera ok 15Hp a ja mogę sobie kopać do us****j śmierci. I nie twierdzę, że nie gram już w DM. Po prostu jest teraz duża szansa, że łatwiej rzucę to dla innej gierki(tak miałem z Gothic''kiem 3- przerzuciłem się na jedynkę) bo rozwoju bohatera w ogóle nie odczuwam w tej grze, może jako mag spróbuję?
  20. zadymek

    Dark Messiah - temat ogólny

    Nie no, ja tej gry nie trawię(na razie). Tak łatwo to nawet w FEAR nie ginąłem a gram tu na poziomie średnim. Czy u was też głupi ghul/ork/zombie zabija 2 ciosami, podczas gdy takiemu to trzeba wtłuc nawet (tasakiem) z 5 silnych ciosów, żeby chociaż dało się go dobić. Ja się troszkę zdezorientowałem, bo w demie to orki padały jak muchy, ale nic, to jakoś zdzierżę że niby orki albo zombie(powolny więc czymś musi zagrażać), ale dlaczego mały ghul(najczęściej nie sam) załatwia mnie 2 ciosami? A konkretniej to 1,5 ciosu bo jeden waży 35HP. Dla mnie to porąbane. Ciekawe czy to błąd gry czy tak ma być(w końcu wszystko jest możliwe), może patche coś zmienią.