xDeuSx

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2129
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez xDeuSx

  1. xDeuSx

    Borderlands 2

    No fajnie to wygląda, robi wrażenie. :) Axtonem pewnie też w którymś momencie pogram, ale póki co gram Salvadorem solo, a w co-opie z koleżanką Zer0 i obiema postaciami gra się przyjemnie.
  2. xDeuSx

    Borderlands 2

    Nie tyle skille, co JEDEN skill. Tak ma każda postać. Z tą różnicą, że w zależności od rozdysponowania punktów umiejętności w dane drzewka umiejętności (każda postać ma 3) Action Skill diametralnie różni się efektami działania. Przykład z Borderlands: Phase Walk Lilith (bo tak się jej Action Skill nazywa) można rozwinąć w taki sposób, aby podpalał przeciwników w zasięgu jego działania. Można też wykorzystać go w stylówie defensywnej i sprawić by regenerował punkty życia i tarcze. Może brzmi to odrobinę skomplikowanie, ale w praktyce rozwija się go instynktownie, wszystko jest dobrze opisane, a w razie czego za niewielką opłatą można dokonać resetu punktów.
  3. xDeuSx

    Borderlands 2

    Nie, skąd takie pytanie? :P To wciąż Lilith. Tyle, że trochę jej włosy urosły od jedynki, co zaznacza upływ czasu, bodajże 5 lat. >A jaką klasę ona miała w jedynce ? Siren - Syrena. Tak samo jak Maya z BL2. Maya, również Siren. Trochę jak "odpowiednik" Lilith, ale przez zupełnie inny Action Skill (główna umiejętność) gra się nią inaczej.
  4. xDeuSx

    CD-ACTION

    Myślałem, że nowy numer dostanę w swoje łapki na początku października, a tu już od wczoraj w sklepach, no proszę. Czekam na recenzję Borderlands 2 - IMO zasługuje na 10/10, bo przy żadnej grze dawno tak świetnie się nie bawiłem, spełnił wszystkie nadzieje, które w nim pokładałem. :) Ale to tylko moje zdanie, po prostu gra mi wyjątkowo siadła, a ocena w CDA będzie zapewne niższa (proszę nie spojlerować :P). Pełniaki też świetne, Knae & Lynch 2 to jedna z najbardziej klimatycznych gier, w jakie grałem poruszających tematykę Państwa Środka. Trudna, brutalna, z fajnym charakterystycznym filtrem obrazu i mocnym, ciężkim klimatem wyobcowania i zaszczucia. Wygląda to tak, jakby momentami cały Szanghaj był przeciwko naszym bohaterom. A skoro jest w CDA, to znowu będzie z kim grać na multi. :)
  5. I Niekrytego Krytyka! Przecież on jest na topie, każdego śmieszy! ;) Oj, wiedzę, że Rojo raczej nie wstrzelił się w gusta gramowych odbiorców tak łatwo, jak udało mu się to na YT (sądząc po komentarza, które kilku panów wyżej już przytaczało). Szczerze mówiąc, to dziwię się, że go tu widzę - jakoś mało pasuje mi do gramowej otoczki, a ona do niego. Muszę przyznać, że w sumie nic do niego nie mam, chociaż przez jego styl można go od razu bardzo polubić, albo wręcz odwrotnie. Osobiście czasami oglądam wybiórczo niektóre jego materiały, ale wcale nie uważam się za żadnego "tarczownika" czy innego "brodacza", może dlatego, że gimnazjum ukończyłem już 5 lat temu...
  6. xDeuSx

    CD-ACTION

    Dobrze wiedzieć, tym bardziej, że jakoś nie przekonała mnie do siebie ARMA, a dla samego moda szkoda byłoby kupować dodatek, który kurzyłby się na półce. Dzięki. :)
  7. xDeuSx

    CD-ACTION

    Pytanie do zorientowanych: czy na wersji ARMA II, która swego czasu znalazła się na DVD w CDA można odpalić (popularnego ostatnio) moda DayZ?
  8. "– Company of Heroes 2 jest autentyczne, a przecież żadna gra przenosząca użytkowników na front wschodni nie będzie kompletna, jeżeli nie znajdą się w niej ekstremalne warunki pogodowe." Ryzykowne stwierdzenie z ust tego pana. Żadna gra o Froncie Wschodnim nie będzie też autentyczna bez odpowiedniego ukazania beznadziejności sytuacji po obu stronach, gdzie śmierć z wyziębienia była tylko czubkiem - nomen omen - góry lodowej. Wystarczy wspomnieć chociażby o zamarzających smarach i olejach, ginącym w śniegu zaopatrzeniu, braku żywności czy odpowiedniego umundurowania (vide Niemcy walczący przez pewien okres w mundurach letnich/jesiennych podczas gdy była już zima). Do czego dążę? Że takie teksty to bezsens, bo z elementów, które wspomniałem, zapewne większość nie znajdzie się w grze, bo zrujnowałoby to balans i dodało autorom masę roboty, której efekty byłyby dla większości niedzielnych strategów po prostu irytujące. To nie Combat Mission, a prosty RTS, w którym radość mają sprawiać starcia wygrywane dzięki własnym umiejętnościom, a nie fartowi, bo akurat wroga kolumna T-34 wrąbała się na cienki lód i zamiast do naszej odsłoniętej bazy, zmierza właśnie na dno Wołgi. Rozwijając myśl - to, co może robić wrażenie w singlu (czyli śnieg i wpływ zimna na jednostki piechoty, bo wątpię, żeby zastosowano to też do pojazdów), w multi wielu graczom może tylko przeszkadzać. By CoH 2 był równie udany jak "jedynka" trzeba mu naprawdę dopracowanego i zbalansowanego multi, bo właśnie ono jest do dziś bijącym sercem poprzedniczki. Naturalnie, sporo rzeczy trzeba będzie dopracować już po premierze i sprawić, by Katiusze nie stały się swoistym ''I WIN BUTTON'', a wszystkie inne jednostki współgrały z koncepcją danej nacji i całej gry. Ale to w końcu THQ, które ma u mnie kredyt zaufania, czego potwierdzeniem mogą być pudełka z Company Of Heroes i oba dodatkami w mojej skromnej kolekcji. ;)
  9. xDeuSx

    CD-ACTION

    XD Sorry, ale jak tylko słyszę (czytam) gdzieś narzekanie na "ten okropny mainstream" od razu pojawia mi się przed oczami stereotypowy hipster w rozciągniętych ciuchach, śmiesznej czapce i kretyńskich okularach bez szkieł. :D Ok, nie podoba ci się - twoja sprawa, ale z podanych przez ciebie powodów zalatuje mi mocno przesadzonym hejtem. Mass Effect to, jak dla mnie, najlepszy RPG od czasów KOTOR-a, który wprowadził sporo świeżości do gatunku. No, ale każdy ma swój gust - i dobrze.
  10. xDeuSx

    CD-ACTION

    W przypadku oryginalnego zakończenia miałem lekki niedosyt i wrażenie, że to wszystko mogło być pokazane o wiele lepiej i - tym samym - w piękny sposób zamknąć tę wspaniałą trylogię. Później okazało się, że wielu ludzi na całym świecie miało podobne zdanie do mojego. Co bardziej aktywni zaczęli tworzyć petycje, wywierać presję na BioWare, a ci - co mnie bardzo zaskoczyło - ugięli się i wzięli do pracy nad poprawką, której efekty są świetne. Teraz jeszcze niektórzy będą się czepiać, ale po jakimś czasie nie będzie to już miało znaczenia, czy zakończenie zostało wydane razem z grą, czy osobno - pod uwagę będzie brany efekt końcowy, a ten, moim zdaniem, jest wyśmienity. :)
  11. xDeuSx

    CD-ACTION

    To, że tobie się nie podoba nie oznacza, że gra jest słaba. Jak dla mnie, to po wydaniu Extended Cut z zakończeniem godnym całej serii, gra spokojnie zasługuje na to 10/10. No, ale każdy ma swój gust.
  12. Szczerze mówiąc poza panem Kyd''em z nazwiska nie kojarzyłem nikogo, ale po owocach ich pracy - jak najbardziej. Tym sposobem jeszcze bardziej czekam na drugiego Borderlands''a - pierwszy był naprawdę świetny, ale właśnie muzyka była bardzo przeciętna, raczej niezwracająca na siebie uwagi (poza wejściowym ''No Rest For The Wicked'' Cage The Elephant i końcowym ''No Heaven'' autorstwa DJ Champion''a, o ile dobrze pamiętam). A tutaj można spodziewać się bomby ze strony audio. :)
  13. Wszystko fajnie, ale... kto w to jeszcze gra? Kupiłem grę niedługo po premierze, ukończyłem ją (główny wątek fabularny oraz wojna domowa) w jakieś 100 godzin, potem pograłem jeszcze drugą postacią (już mniej - ok. 20 godzin) i mam dość. Grało się fajnie, ale po prostu mi się to już przejadło. Ale kto wie, może skuszę się na DLC. Problem w tym, że IMO powinien być wydany dużo wcześniej, w okolicach końca stycznia/początku lutego - a tak, wiele osób już po prostu zapomni o tej grze.
  14. xDeuSx

    EMPIK - temat ogólny

    Mam pytanie odnośnie małej kombinacji w sposobie płatności: Posiadam kod rabatowy na 50 zł do Empiku. Załóżmy, że chciałbym (przez Internet czy w salonie, bez różnicy) kupić produkt o cenie przekraczającej te 50 zł. Czy w takim wypadku możliwe będzie pokrycie części kosztów kasą z kodu, a reszty dopłaceniem gotówką?
  15. xDeuSx

    Diablo III - temat ogólny

    Tak wielkiego podniecenia i spiny z okazji promocji gry już dawno nie widziałem. :D No ale w końcu to nie byle gra, a Diablo III, legenda jeszcze na długo przed premierą. ;) Czytając wasze komentarze, też się trochę jaram, ale jednak ponad 150 zł za grę, to dla mnie cena zaporowa - nie byłbym skłonny tyle dać, bo po prostu bym tego później żałował. A że pewnie szybko nie stanieje, bo egzemplarze będą przez długi czas rozchodzić się jak świeże bułeczki, to szybko sobie w to cudo nie pogram.
  16. Resident Evil 5 był świetny - mam go w wersji z CDA i do tej pory wciąż w niego gram, chociaż kampanię przeszedłem już chyba z 5 razy, a większość map z trybu Mercenaries mam zaliczone na SS, wszystko dzięki znajomej, które jest zapaloną fanką serii. :) Jeśli w RE6 kampania będzie równie dobrze skrojona do potrzeb coop''a, a Mercenaries równie wciągający, to jak najbardziej kupię.
  17. xDeuSx

    Telefony Komórkowe

    Ostatnio podpisałem nową umowę z Plusem i dostałem m.in. pakiet internetowy 100 MB. Problem w tym, że za cholerę nie mogę skonfigurować telefonu tak, aby mógł się łączyć z netem (mam Samsunga Galaxy S2). Próbowałem różnych konfiguracji z neta, także tych, znalezionych na stronie Plusa (ponoć układanych pod dany model telefonu), ale niestety, nic to nie dało. Dodam tylko, że w korzystanie z wifi nie mam żadnych problemów. Co mogę z tym zrobić?
  18. Pytanie odnośnie podstawki DoW II (wersja z CDA): gdy już przejdę grę (jestem w momencie przed ostatnią misją), to czy będę mógł rozpocząć nową grę z zachowaniem doświadczenia/przedmiotów, które zebrałem? I jeszcze jedno: gram na drugim poziomie trudności i póki co widziałem 3 "klasy" przedmiotów: białe, zielone i niebieskie. Czy oprócz tego istnieją jeszcze lepsze przedmioty, opisane innym kolorem? Zastanawiam się, czy np. nie wypadają one dopiero na wyższych poziomach trudności.
  19. xDeuSx

    CD-ACTION

    To wszystko miałoby sens, gdyby nie to, co napisałeś zaraz pod tym... :) Na moim sprzęcie z początku 2007 (z wyjątkiem nowszej karty) roku śmiga aż miło w najwyższych detalach, a o takich rewelacjach: babolach/bugach/zwiechach dowiaduję się jedynie z relacji innych. Ależ ze mnie szczęściarz, tyle wygrać! :) LOL! Właśnie tutaj! I teraz wyobraź sobie, że piszę coś w stylu: "No, cieniutki ten twój Bulletstorm. Grafika słaba, co chwilę zwiechy, mało broni, nudne plansze - ogólnie ociera się to o kaszanę. Wymieniłbym więcej, ale grałem tylko 20 minut w demko." Potraktowałbyś takie "zarzuty" poważnie - bazujące na skrawku gry, który był jeszcze surowy i nie spatchowany? No właśnie... Tutaj się zgadzam, IMO bezsensowny minus. Tym bardziej, że właśnie o wielką (na skalę galaktyczną) politykę tu chodzi. Domyślam się, że nawiązuje to do zakończenia, w którym Poza tym, też było mi szkoda, że to już koniec przygód Komandora Pasterza. Rozumiem, że nie ma już z kim walczyć (albo kogo chronić, zależnie od wyniku kampanii), ale chętnie wcieliłbym się w tą postać jeszcze raz. Albo dwa. Tutaj nie da się zaprzeczyć. Jest jak jest.
  20. xDeuSx

    CD-ACTION

    O co chodzi z turianami na Tuchance? Ukończyłem tę misję dwa razy i nie napotkałem żadnych problemów. Podobnie z crash''ami/zwiechami itd. - przez 40 godzin nic takiego mi się nie trafiło (wersja PC). A jeśli o grafikę chodzi - każdy widzi to, co chce widzieć. Mnie gra chodzi i wygląda świetnie w najwyższych detalach na sprzęcie z 2007 roku (z wyjątkiem karty kupowanej rok temu), co trochę przeczy twojej teorii. :) W Wiedźmina nie grałem, więc się nie wypowiem, aczkolwiek mam już dość quasi-średniowiecznych realiów w RPG-ach, więc najpewniej nie podeszłoby mi to za dobrze. Zakładam, że chodzi o najnowszego Deus Ex''a - Human Revolution. Owszem, świetna gra, ale raczej na raz. Plus, bazując na logice, którą kierowałeś się poniżej, to tylko FPP/skradanka z elementami nieliniowości, wyborów i rozwoju postaci. Nie oszukujmy się, gra bardzo dobra, ale w żaden sposób nie wybitna. Skyrim, litości... Grałem sporo, ale teraz już nawet nie mogę na niego patrzeć, a RPG jest w nim jeszcze mniej, niż w Mass Effect. Z New Vegas miałem podobnie, jak ze Skyrimem. Straszny złodziej czasu. Nie przeczę, grało się fajnie: pierwsze godziny gry z ostrożną eksploracją świata, gdzie liczy się każdy nabój i każdy stimpak - świetne. Niestety, później robi się już za łatwo i nudnawo, do tego prymitywnie zrealizowane dialogi nie pomagają. Po części jest tak jak mówisz (pomijając przesadne zaokrąglanie), ale wciąż te wszystkie elementy znajdują się w grze. Tym samym, wciąż jest to gra RPG. Akurat fabuła jest tu głównym elementem od pierwszej części, więc raczej nietrafione porównanie. Jeśli o wybijanie przeciwników chodzi - w końcu to RPG nastawione na akcję/walkę i jest ona, według mnie, dobrze zrealizowana. Poza tym, zgodnie z jednym z achievementów przez całą kampanie wytłukłem jakieś 1200 przeciwników. Rozkładając to na wszystkie możliwe misje, jakie starałem się ukończyć, to raczej niewiele, tym bardziej, że przeważnie w ciągu misji zmagamy się z kilkoma (kilkunastoma) grupami do 10 osób. A czy ktoś w tym widzi głębie czy nie - kwestia gustu. Nie podoba ci się - ok. Ja jestem przeciwnego zdania.
  21. xDeuSx

    CD-ACTION

    To chyba w innego Mass Effect''a graliśmy. ;) Co do pierwszej części zdania: wyraziłem swoją opinię, którą - czytając wypowiedzi innych w różnych zakątkach neta - podziela również szerokie grono innych graczy. Jak dla mnie, to od 2007 roku nie ma niego mocnych, a cała seria zmiażdżyła konkurencję w swojej klasie - a miała godnych konkurentów. Action role-playing game. Wiem, że niektórzy nie wyobrażają sobie RPG''a bez opasłej instrukcji, dziesięciu stron statystyk do opisania postaci, szczurów w piwnicy i miecza +5 do siły, ale gatunek - jak wszystko inne - idzie naprzód. Jak widać, RPG można stworzyć i w takiej (nowoczesnej) formie. Mnie to nie przeszkadza, na grach takich, jakie opisałem wcześniej (klasykach gatunku) i tak już zjadłem zęby. @ cezaq Zgadzam się, aczkolwiek w zakończeniu brakowało mi kilku elementów, na które liczyłem. Część z tego zgrabnie przedstawiona tutaj:
  22. xDeuSx

    CD-ACTION

    Aż zapytam: skąd taka krytyczna opinia? Smuggler sprzedał się, bo oczarowało go najlepsze cRPG ostatnich lat? Swoją drogą - ciekawe, czy przy recenzji Mass Effect 2 (też dostała 10/10, tak dla przypomnienia) mówiłeś to samo, czy może podzielałeś jego zdanie, bo cały Internet pełen pieniaczy nie hejtował wtedy "najgorszego zakończenia wszehczasuf!!!1"
  23. xDeuSx

    Mass Effect 3

    No dobra, stało się. Po niemalże równo 40-stu godzinach gry dzisiaj o 2 w nocy w końcu dane mi było ujrzeć zakończenie Mass Effect 3, a zarazem całej trylogii, której jestem fanem i do której mam spory sentyment. Wcześniej naczytałem się sporo narzekań fanów na temat zakończenia, co w naturalny sposób jeszcze bardziej podsyciło moją ciekawość. Gdy już je zobaczyłem, mogę powiedzieć: Ale wróćmy do opisu tego, co czułem kończąc przygodę z ME3. No i jeszcze jedna rzecz: Podsumowując, mimo wszystkich potknięć i niedomówień czuję się absolutnie zmiażdżony epickością wszystkiego, co przyszło mi zobaczyć i usłyszeć. Cytując Smugglera z CDA: „Gra kopnęła mnie w emocjonalny odpowiednik jąder.” Grałem w wiele różnych RPG-ów, ale ten śmiało mogę nazwać moim ulubionym i wywołującym największe emocje. Piękna gra. Powiedziałbym „szkoda, że to już koniec” – ale całą trylogię zaliczyłem dopiero jedną klasą postaci, jedną stroną „moralności”, toż to jeszcze (co najmniej) 5 innych opcji do wyboru, a włączając do tego wszelkie kombinacje – aż głowa mała, ile godzin grania i dobrej zabawy można jeszcze z tego wycisnąć. :) To tyle, rzekłem. * od pierwszej części gram PANIĄ komandor, która stała się już dla mnie postacią kanonową. Automatycznie przyjmuję już, że Shepard była kobietą i przemawiała jakże pięknym głosem znakomitej Jennifer Hale
  24. Jak dla mnie idiotyzm, ale znając skośnookich, to na długo przed premierą wszystkie kolekcjonerki rozejdą się co do sztuki. A propos tego przebijania się na ceny - za ok. 600-800 zł można mieć ramoneskę czy inną porządną kurtkę z grubej motocyklowej skóry. Chyba, że ktoś lubi wiejski lans na metki znanych producentów, to za tę cenę nie dostanie nawet podszewki. :P I w ogóle - 30 godzin potrzebne na ukończenie gry? Ciężko mi w to uwierzyć. RE5 przeszedłem za pierwszy razem ( w singlu ) w jakieś 10 godzin zaglądając do każdego kąta i ucząc się gry. Później już w ok. 7-8, by grając on-line ze znajomą zejść do poniżej 4 godzin na veteranie. Residenty nigdy nie były długie.
  25. Osobiście typowałbym Activision do tej prestiżowej nagrody. To, co ci panowie robią z serią Call Of Duty to już trwająca kilka dobrych lat szopka - gdzie tam EA do nich. Chociaż Elektronicy za uszami też swoje mają, trzeba im to przyznać.