Treant

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    3865
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Treant

  1. Przystopuj! To nie on osobiście zdecydował o tym, że spocznie wśród monarchów.
  2. Uwzględniając głosy nieważne i frekwencję na B. Komorowskiego zagłosowało niespełna 29% uprawnionych, zaś na J. Kaczyńskiego nieco ponad 25,5%.
  3. Nie jestem kronikarzem i nie kolekcjonuję doniesień medialnych, niemniej CBA działała również w innym charakterze niż policja polityczna. A gdzie go zastępują? To sąd orzeka o winie podejrzanego. Fakt, że samo obrzucenie kogoś błotem zeszmaca jego postrzeganie w społeczeństwie, niemniej gdyby postawione zarzuty okazały się nieprawdziwe, funkcjonariusze uprawiający w ten sposób PR powinni poza utratą stanowiska płacić za sprostowania wygłoszonych oszczerstw i odszkodowania za zniesławienie. To chyba taki skrót myślowy: Komorowski nie zawetuje nic autorstwa PO, a to spędza sen z powiek ekstremistom z PiS. Nie widzę nic złego w tym, że nie zagłosował sam na siebie, a że wymyślił sobie pretekst do rezygnacji z oddania głosu w I turze nic nadzwyczajnego nie oznacza. Prawdopodobnie gdyby stratowała jakaś kobieta, to powiedziałby co innego. Nie przekonało również części elektoratu, która wsparła Komorowskiego i tej, która w dowolny sposób zbojkotowała II turę. Niemniej PO jest teraz rzeczywiście pod presją - jeśli jej liberalizm nie wydostanie się poza sferę obietnic, to za rok będzie opozycją.
  4. Nie pracuję ani sektorze państwowym, ani też nie mam uprawnień do wydawania decyzji czy zaświadczeń o mocy takiej, jak wspomniana w poście. Tym samym nie ma żadnego sensu próbować dawać mi łapówek. Przypominam, że poprzedni szef CBA może trafić do więzienia za nadużycia przy tzw. aferze gruntowej. A im więcej będzie przypadków próby korumpowania uczciwych przez agentów owej służby, tym jej postrzeganie w społeczeństwie będzie bardziej kontrowersyjne - nawet aż do takiego stopnia, że akcje te będą uznawane za rozpaczliwe metody na uzasadnienie istnienia CBA. Ale nie należy generalizować, bo było co najmniej kilka akcji, które dotyczyły rzeczywistych machlojek. Dobrze jednak wiesz, że część głosujących w II turze stawia na mniejsze zło i gdyby jej skład był inny, to poparliby innego kandydata. Pulę tę należy powiększyć jeszcze o tych wyborców, którzy w I turze nie oddali głosu na najbardziej odpowiadającą im osobę, gdyż dali sobie wmówić, że liczą się tylko sondażowi liderzy, a nawet (!) tacy, którzy kompletnie nie zrozumieli faktu, że głosując na kogokolwiek innego niż ich zdaniem najgorszy kandydat, zmniejszają jego szansę na zdobycie fotela bez dogrywki. Podałem tylko 1 z powodów i zgadzam się, że jest ich więcej. JKM jest prezesem WiP. Poza tym istnieje jeszcze UPR. Nie wiem też o jakich jajach piszesz, bo Korwin mówi to, co myśli, a nie to, co wyborcy chcą usłyszeć. Przykładowo sam przyznał się, że nie będzie prezydentem wszystkich Polaków, bo nie chce by w skład jego elektoratu wchodzili lenie. Poza tym pokonanie Pawlaka w I turze dobrze wróży WiP''owi - być może za rok w nowym sejmie zmieni PSL.
  5. Za czasów IV RP dwukrotnie zatrzymywała mnie policja, z czego raz legitymowali i sprawdzali, czy coś na mnie mają. Najwyraźniej nie, bo pozwolili mi odejść. I tu się mylisz - nie można porównywać II tury wyborów prezydenckich, gdzie jest tylko 2 kandydatów do wyborów parlamentarnych, do których staje co najmniej klika partii. Jeśli dobrze pamiętam, to w sejmie mieliśmy ostatnimi czasy co najmniej 4 partie i jeszcze żadna nie była zdolna do samodzielnego rządzenia. Ja chyba żyję w innym świecie, bo kryzys mnie nie dotknął. Wręcz przeciwnie - gdy w poprzedniej pracy zaczęli przebąkiwać coś o redukcjach z powodu tego kryzysu, zwyczajnie ją zmieniłem i jestem zawodowo usatysfakcjonowany. Czego wszystkim życzę. Powodzie nie były żadnym wymysłem, lecz skutkiem typowo polskiego myślenia, że "jakoś to będzie". Obawiam się, że w przyszłości niewiele się zmieni, gdyż niektórzy ludzie nie uczą się na błędach. Wiesz kogo popierałem w I turze, więc łatwo wywnioskujesz.
  6. Nie, nie boję się tego, że IV Kaczpospolita Ludowa dojrzy we mnie przeciwnika na tyle mocnego, że warto go medialnie zgnoić ku uciesze jej sympatyków. Bardzo też wątpię w tak wysoką wygraną tej lewicowo-narodowej partii, by była zdolna samodzielnie rządzić. Co oznacza koalicja z nią, wszyscy pamiętają. Nie muszę tego robić, bo istnieje partia, która prezentuje wizję Polski dość zgodną z moim wyobrażeniem. Może kiedyś doczekam jej wejścia do parlamentu.
  7. W ostatnich dniach na wp pojawił się News dotyczący kary grożącej byłemu szefowi CBA z powodu bezprawnych działań w tzw. aferze gruntowej. Tak samo na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi CBA zwołała konferencję prasową, na której zaprezentowano "kręcenie lodów" posłanki Sawickiej z agentem. PiS i PO żrą się na szczeblu krajowym, a w samorządach współpracują, tworzą koalicje. Widzę tu celowe działanie na rzecz zmonopolizowania polskiej polityki przez ww. partie, wmówienie wyborcom, że tylko one się liczą. Dlatego nie biorę udziału w tym spektaklu nienawiści - nie będę głosować na żadnego z kandydatów na prezydenta. Poczekam na nie tak już odległe wybory samorządowe i parlamentarne, gdzie będzie do wyboru coś innego niż POPiS.
  8. A ja sądziłem, że niepewność co do istnienia płodu wywodziłeś z przypadku ciąży urojonej.
  9. Można też nie zagłosować wcale lub oddać głos nieważny (jednak koniecznie należy wówczas postawić krzyżyk w kratce obok obu nazwisk, gdyż takiej karty nie będzie już można sfałszować na korzyść żadnej ze stron).
  10. http://emerytury.wp.pl/kat,2752,title,TK-zbada-konstytucyjnosc-przepisow-dot-wieku-emerytalnego,wid,12424258,wiadomosc.html Czyżby jeden ze sposobów zwiększenia frekwencji wśród kobiet przy urnach w niedzielę?
  11. Przypomnę co zagorzalszym zwolennikom jednego z dwóch pozostałych złych kandydatów receptę na satysfakcję, niezależnie od wyniku II tury: Głosujemy na własnego kandydata, zaś u bukmachera stawiamy mnóstwo pieniędzy na zwycięstwo jego przeciwnika. W jednym przypadku mamy wymarzonego prezydenta, zaś w drugim grubszy portfel. Żałuję, że nie wpadłem na to przed poprzednimi wyborami prezydenckimi, gdzie również w II turze głosowałem.
  12. Oczywiście odebranie rodzicom dziecka, którzy dali mu klapsa lub na nie nakrzyczeli jest w jego jak najlepszym interesie. Przecież w domach dziecka nie ma przemocy zwłaszcza wśród podopiecznych, bo gdyby była, to posłowie uchwaliliby już prewencyjne prawo.
  13. http://prezydent2010.pkw.gov.pl/PZT/PL/WYN/W/index.htm Później wybierasz województwo, dalej powiat, a potem lokalizację komisji wyborczej.
  14. Widziałem rozkład głosów dla woj. łódzkiego, gdzie Kaczyński zyskał wsparcie niespełna 40% głosujących. Z tego wynika ponad 60% "anty-poparcia" dla IV RP.
  15. Komu miałbyś zrobić na złość głosując na JKM? To przez takich jak Ty, którzy sobie odpuścili wtedy, gdy jeszcze było z czego wybierać, Korwin uzyskał słabszy wynik. Jego szanse na zwycięstwo były śladowe, jednak chodziło o co innego - pokazać, że partie głoszące idee wolnościowe mają w tym kraju wystarczająco wielu zwolenników, by przekroczyć próg wyborczy w najbliższych wyborach parlamentarnych.
  16. Prezentowane sondażowe wyniki zwycięzców są przeszacowane - dowodzi tego zerowe poparcie dla części kandydatów. Ciekawe konsekwencje może mieć wynik Pawlaka - gdyby powtórzył się w najbliższych wyborach parlamentarnych, to PSL pożegnałaby się sejmowymi ławami. Co w kontekście bronienia przez nich interesów pewnych grup społecznych nie byłoby wcale złe.
  17. Jeśli w drugiej turze nie będzie kandydata, którego poparłeś w pierwszej, to prostu nie idź w lipcu głosować - niech przyszły prezydent zobaczy, że jest reprezentantem zaledwie dwudziestu paru czy trzydziestu procent uprawnionych do głosowania.
  18. Już coś kombinują: http://finanse.wp.pl/kat,102634,title,Telegraph-Niemcy-i-Francja-rozwazaja-dwuwarstwowy-system-euro,wid,12388838,wiadomosc.html Ciekawe, czy nie dojdzie w końcu do powrotu narodowych walut?
  19. Po pierwsze: internetowym (sondażowym) wyborcą może być także ten, kto nie posiada aktywnego prawa wyborczego. Po drugie: wielu wyborców (np. osoby starsze, czy nie posiadające czasu na siedzenie przed komputerem) nie funkcjonuje w ogóle w sferze internetowej, a do urn pójdą.
  20. Treant

    Disciples III - Renaissance

    Mam dokładnie taką samą sytuację, ale spodziewam się, że czasopisma z demami gier nie przepuszczą okazji do poprawienia wyników sprzedaży. Słyszałem też o jeszcze jednej wadzie polskiej wersji - dubbingu.
  21. I czym tu się martwić? Wyraźnie widać, że wybór dowolnego z tych kandydatów nijak nie przystaje do Twoich poglądów. Dzisiaj w pracy zachęciłem koleżeństwo do wypełnienia tego testu i tylko u 1 osoby lider na podstawie odpowiedzi pokrył się z zadeklarowanym na początku. Dowodzi to wyłącznie tego, że ludzie chcą często głosować tak, jak dyktują media, które skreśliły już 8 kandydatów. Fenomenem w tym sondażu jest Lepper - potrafi wyrwać pozostałym kandydatom najwięcej ich zadeklarowanego elektoratu.
  22. Zabrzmiało tak, jakby popierany przez Ciebie kandydat nie znalazł się tam, gdzie oczekiwałeś. Przypominam Ci zatem, że już niedługo wybory parlamentarne, więc skład sejmu nie jest rzeczą niezmienną. Opadną już emocje po Małym Eńsku i część ludzi przestanie głosować nastrojami - współczuciem dla PiSu i wściekłością na nich, że łowią sympatyków na fali tragedii, w której zginęli nie tylko reprezentanci tej partii. W Polsce nie ma partii zdolnej do zdobycia większości w parlamencie - będziemy jeszcze długo bujać się pod rządami bezpłodnych koalicji, które pod maską troski o interesy Polaków skubią nas z pieniędzy.
  23. Wystarczy muszka i obecność w czwartek o 18:00 na Placu Zamkowym.
  24. To ja dla odmiany zamieszczę tu logiczny tekst z blogu JKM: "Według wszechmocnych „ośrodków badania opinii publicznej” Jarosław Kaczyński i Bronisław Komorowski mają pewny awans do drugiej tury. W takim razie oddanie na nich swojego głosu jest jego całkowitym zmarnowaniem. Należy go wykorzystać do wskazania, jaki Kandydat naprawdę nam się podoba." Zaś dla wahających się, czy pójść na wybory lub zdecydowanych to zrobić, którzy nie wyrobili sobie jeszcze opinii, na kogo zagłosować jest ten test: http://www.test-wyborczy.pl/sprawdz.php Mam ponad 80% zbieżności w poglądach z kandydatem, na którego oddam głos. Obaj faworyci drugiej tury to ponad 50% niezgodności z moimi odpowiedziami.
  25. Z takim podejściem, to najlepiej od razu położyć się w trumnie. :D Będą pozytywne skutki ujawnienia horrendalnego zadłużenia państw, które przeholowały z "życiem" na kredyt - skończy się socjal i eldorado dla emigrantów, którzy za najdalej 2 pokolenia zdominowaliby ludność Niemiec czy Francji. Nie muszę mówić co to oznacza w demokracji. Wzorem może być Norwegia - legalnie przebywać możesz tam tylko przed jakiś czas, a potem wraz ze swoim pracodawcą udajesz się na najbliższy posterunek policji, gdzie na podstawie umowy o pracę prawo do pobytu jest wydłużane. Drugim pozytywem jest ujawnienie utopii wspólnej waluty bardzo gospodarczo zróżnicowanego regionu - w końcu ktoś uderzy pięścią w stół, bo ile czasu można przymykać oko na beztroskie życie ponad stan sąsiada, który wpadł w pułapkę zadłużenia?