Myszasty

Ja już od dawna nie ruszam bety, bo nie chcę psuć sobie zabawy. Poza tym jestem ciekawy, jak wyraźnie widoczne będą różnice między pierwszymi, a finalnym buildem. :)

Heja gramowicze! Na naszym portalu zajmuję się przede wszystkim pisaniem recenzji, beta-testów i zapowiedzi, czyli wszystkiego, co stanowi rdzeń naszej redakcyjnej działalności. Jeżeli macie więc jakikolwiek uwagi dotyczące już istniejących tekstów, uważacie, ze pominęliśmy (oczywiście niechcący) jakiś ważny lub po prostu ciekawy tytuł, chcielibyście zwrócić naszą uwagę na interesujący temat, czy po prostu podzielić się serią konstruktywnych sugestii - walcie śmiało! Pozdrówska! Myszasty

Może to i skok na kasę, ale i tak się troszkę jaram, bo po prostu polubiłem Bordery. Za bezpretensjonalną siekę, fajne przerysowane postacie i niezłą mechanikę.

Jedyny naprawdę dobry Dead Space, bierzcie, póki dają. :)

Żeby na tym zarobić? :)

Ale akurat ta część korzeni mi się nie podoba. :) I zaraz, zaraz... Przecież ja chwaliłem Legacy za poziom trudności walk. Nie podoba mi się natomiast to, że gdy w terenie wpadniemy przypadkiem na jakąś bandę koksów, nie mamy żadnej możliwości ucieczki przy tej formule eksploracji. Po prostu obciągamy wpierdziel i modlimy się, żeby ostatni save był w miarę blisko. A to słabe jest.

Bo to moim zdaniem krok wstecz. Wolałem większą swobodę z późniejszych odsłon. Kwadraty fajnie działają w formule Grimrocka, tutaj wolałbym jednak móc pobiegać swobodnie po świecie. Poza tym takie turowe poruszanie się po mapie ma jedną wielką wadę - nie ma praktycznie możliwości ucieczki przed niechcianą walką. A to już bardzo słabe moim zdaniem.

No właśnie problem w tym, że za wiele tej grze w mojej ocenie brakuje. Jest grywalna, wciąga, ale za dużo w niej zupełnie niepotrzebnych anachronizmów. Czasami drobnych dupereli, które nie tyle przywołują "wspomnienia z dzieciństwa", co są zwykłymi upierdliwościami. Poza tym jej jakość chwilami woła o pomstę do nieba. Nie mogę dać grze wysokiej oceny, jeśli jest w niej tak wiele niedoróbek. Poza tym 6,5 to nie jest wcale zła ocena. Mam nadzieję, że Ubi utrzyma projekt przy życiu i następnym razem sypnie więcej kasiory. :)

Age of Decadence? :)

To nie jest w naszej skali zła ocena. To po prostu całkiem niezła gra, której jednak trochę zabrakło. Bliższa przeciętności, niż wybitności. http://www.gram.pl/news/2010/03/17/zmiana-skali-ocen-w-recenzjach-na-gram-pl.shtml Dlaczego nie? Ale trzeba to robić mądrze. Deus Ex był moim zdaniem udanym wskrzeszeniem, Hitman zdecydowanie mniej, ale bronił się sposobem opowiedzenia historii. Thief ma zaś po prostu tyle świetnych patentów, co złych pomysłów. Jak widać nie wszystkie eksperymenty muszą się dobrze skończyć.

> Przepraszam, że piszę w tym miejscu ale może Mysza odpowie. Dlaczego nie ma już pr0gramu > ? Zrezygnowaliście z niego ? Pozdrawiam ! Mieliśmy małe, choć ciągnące się perturbacje sprzętowo-lokalowe. Ale wracamy! :)

. Jest moim zdaniem słabsze, choć ma swój urok. No i STYX! <3

Na pewno nie wcześniej, niż po weekendzie. Dostęp do pełnej dostałem tuż przed samą premierą - czyli późno - na dodatek wyskoczył po drodze wyjazd służbowy, a jeszcze prevkę Fable Annivesary mam na tapecie. Ale spokojnie, co ma wisieć, nie utonie. W weekend biorę się ostro za granie, sam jestem ciekawy, jak nowe emenemsy wypadną w praniu. :)

Styyyyyyyyx! <3

Jaram się. I bardzo cieszę, że ktoś to u nas ogarnie. :)

Oj tam, to przecież magiczny deszcz, nie? ;)

Wiesz, może zdarzy się cud i przy okazji okaże się też naprawdę dobrą grą? :) Ale wiem o co Ci chodzi. Jasne, że Divinity nie ma szans, bo hype''u nie ma. Nie stoją za nim znane nazwiska, czy wielkie studia. Ale ja to mam gdzieś, bo zapowiada się zacnie. I jeśli takie się ostatecznie okaże, to i ocenę otrzyma ode mnie adekwatną.

Grałem w jakąś pre-pre-alfę, pierwsze demo i wciąż uważam, że to kocepcyjnie najbardziej zaj... najlepszy projekt cRPG ever. Krótko i na temat.

Wiem, wiem. Ale pomarudzić przecież mogę, prawda? Tym bardziej, że Lariani dali przykład, że można. I że jest to baaardzo fajne. :)

To, co dostaliśmy na razie w becie, to wedle słów ekipy jakieś 30% całości. A spokojnie starcza - jeśli wgryzać się w każdą rozmowę i zwiedzać każdy kąt - na jakieś przynajmniej paręnaście godzin rozgrywki. To daje nadzieję na przynajmniej 30 godzin, czyli moim zdaniem całkiem nieźle. :)

Rozdupcył nam się z deka mikrofon ostatnio, ale pracujemy nad tym. Cosik niedługo będzie, obiecuję. :)

Owszem, tu mogliby dać opcję wrzucania ekranu miasta (i np. walki) na full screen. Inna sprawa, że po przeskalowaniu na matrycę z natywną rozdziałką 1920x1200 wygląda to po prostu okrutnie słabo. A tak przynajmniej wszystko ostre i wyraziste jest. :)

Być może, ale w praktyce jakoś specjalnie się tego nie odczuwa. Armia jest typowo ofensywna, mistrzowski haste, albo dostaje się mocno po majtach, szczególnie na późniejszych etapach zabawy. Przegięte i op to były wynalazki z WoG.

Co więcej, bardzo szybko się do tego człowiek przyzwyczaja i docenia szczególnie na dużych mapach. A na monitorze 26" to ma niemal taką samą wielkość, jak na CRT-ku. :)

> Mnie już nie wywala z wyjątkiem Szanghaju, tam ciągle mam crashe :D A co do pozostałych > błędów to można poczekać jeszcze z miesiąc i wtedy dać dodatkowi 7+ :D Owszem, można. Sęk w tym, ze ukazał się on teraz. Nie za miesiąc. :)