Earthshaker

Właściwie to mnie też, jednak znowu oglądanie właściwie tego samego... Szkoda, bo potencjał (nawet w powtórzeniu fabuły) nie został wykorzystany. Teoretycznie każdy Gundam "walczy z wojną" :P Choć jest kilka naprawdę ciekawych wyjątków :P Ano coś epickiego tam było i chyba były to walki okrętów o całkiem sporych rozmiarach. Nie wiem czemu, ale zawsze wolałem w Gundamach walki flot niż grup Suitów :P Trochę szkoda, bo zarzucił epickim tekstem z Zaku :P Chyba na siłę chcieli dać małą rólkę T.M Revolution, aby się odczepił Pozory mylą :P No to pewnie nie podobał Ci się Windam :P @Cirno Broniłeś tego tak, jak lwica broni swoich młodych :P

Więc? Przy Zero nie poczułem się zniechęcony. Inaczej było przy Frontierze Odcinek 8, kawałek dziesiątego i jeszcze kilka, których po prostu nie pamiętam. To było przecież rok temu. Ja jakoś szczególnie epicko tego nie odczuwałem - zwykłe, typowe. Konflikt czysto ziemiański. Żadnych Zentraedi, czy innym kosmicznych wypłoszów. Sam to mówisz, a jednak upierasz się przy "własnych racjach"

Powiedziałbym, że troszkę bardziej :P Niby nie, ale jednak rzuca się w oczy :P Blablabla. Bardziej tragiczny i zresztą fajniejszy był Auel. Nazwałbym to kalką Delta Gundama zwanego Hyaku Shiki, tylko że Akatsuki ma większe skrzydełka. Tu trzeba się zgodzić. Murasame jeszcze jakoś wyglądał (normalne nawiązanie do starszych serii). Ale Zaku i Gouf Ignited? Wolałem pozostać przy ich starym wyglądzie ze starego MSG. Chyba mnie to wyraźniej zakuło w oczy :P Na to wygląda :P

Plastikowe postacie, ponownie walka z wielkim złym okrętem (w całkiem podobnych barwach), znowu powtarzane ujęcia i sceny, Heine i Meyrin, powtórka pary w samotności , autystyczna Stellar, kopie paru Gundamów ze starszych serii (Akatsuki!!!), Zgadzam się, ale do mniej więcej połowy. Później jest już tylko gorzej. Plusem jest muzyka i design niektórych jednostek @Cirno Wolę oglądać romansidło z fajniejszym konfliktem niż kolejny raz rzecz bardzo podobną do starszych serii.

Właściwie to tak, ale to Zero jest chronologicznie pierwsze i ma IMHO fajniejszą fabułę. @Kosmitus Naprawdę mam wymieniać?

Jeśli zajmiesz się za Gundam SEED''a to spróbuj ominąć kontynuację, która ssie (SEED Destiny) :P Od siebie dorzucę Wolf''s Rain, Macross Zero albo Frontier, Full Metal Panic.

Postanowiłem obejrzeć (wreszcie) FLCL i muszę przyznać, że była to dobra decyzja. Schiza, dobra muza, świetna animacja - czego chcieć więcej? Może większej ilości odcinków, ale 6 jest liczbą całkowicie zadowalającą ;)

Ciekawe jak wypadnie Sengoku Engi. Trzeba oglądać ^^

Rozwiniesz tą myśl? :P Skończyłem oglądać obie zeońskie serie MS IGLOO. Grafika komputerowa stała się mocną stroną tych serii. Jak zwykle z wojną bywa, Zeon ma tylko paru psychopatów chcących rządzić całym globem. Poza tym kapitan Jotunheima stał się jednym z moich ulubionych bohaterów - rozważny, wierny Zeonowi bez względu na wydarzenia. Po prostu "must see" dla tych co obejrzeli starego i poczciwego Mobile Suit Gundam.

A propos MAD: http://www.youtube.com/watch?v=5gB709DLZUg

To samo jest niestety w MS IGLOO. Dwie gigantyczne floty składające się z Salamisów, Magellanów i Musai strzelają do siebie i rzadko który zostaje trafiony... Całe szczęście, że to akcji wkracza Char ze swoim czerwonym(!) Zaku. Niezły pogrom tam robi :P Jednak nic nie pobije prototypowego czołgu Hildolfir, który jak to w Zeonie bywa ma "oczko", jeździ na gąsienicach i prowadzi niewyobrażalnie celny atak z AP sabotów, który rozwala skradzionego Zaku. Częściowo widać dlaczego zrobili SEED''a. BTW Gundam Unicorn - jesień-zima. Szykuje się ciekawa OVA post Axis ^^ Poza tym SEED movie ma również pojawić się w tym okresie. Ciekawe jak sobie z tym poradzą... Żądam mniejszej ilości emo zachowań Kiry, Shinna, Athruna i żadnej tak autystycznej postaci jak Stellar.

Na Bogów Chaosu...Pojawiło się tu całkiem sporo postów od mojego ostatniego wejścia na forum. Szczególnie sporo o Gundamach :P Ogólnie: powtórzyłem SEED''a i Destiny (z lekkim niesmakiem jak zwykle), obejrzałem I część MS IGLOO i powoli przymierzam się do Zety Znając życie Camille i AEUG poczekają na mnie do zakończenia wakacji lub samego rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Najgorsze jest to, że zawiodłem po części na Phantomie. Zapowiadało się fajnie, a mamy coś typowego, średniego. Mniej więcej do 10 odcinka jakoś to wszystko dawało radę, ale teraz... Blah. ^^

To boli! Przesłuchałem kilka kawałków i to były najgorsze minuty moje życia. Może głos jeszcze znośny, ale tłumaczenie... jakość... TŁUMACZENIE... Dziwne, że można tam znaleźć przychylne komentarze i to w takiej ogromnej ilości.

To był perfidnie skrajny przypadek :P Coś w ten deseń. Zauważyłeś pewne podobieństwo między Rambą, a Norrisem? Znaczna większość cech Ramby ma swoje odzwierciedlenie w 08th MS Team i jak sądzę w 3/4 serii. Paradoksalnie Principality of Zeon było agresorem i "osią zła i szatańskich uczynków", a jednak miało kupę naprawdę porządnych ludzi. Można nawet powiedzieć, że takie wzorce w EF wykształciły się dopiero w Zecie, a nawet CC(CCA).

Otóż oni zabili ojca Chara - Zeona Zum Deikuna, a Char chce się zemścić i przejąć kontrolę nad frakcją ojca. Można to też podrzucić pod troskę o Saylę.

Vampire Hunter D też nie był jakiś wybitny. Właściwie to taki mankament angielskiego dubbingu, że trochę gryzie się z japońskim pierwowzorem. No kurde przecież czasem "kisama!" nie jest jednoznaczne z angielskim "bastard!" :P BTW jak Ci się podoba stosunek Chara do rodzinki Zabi? ^^

W tym momencie dub Ramby nie jest wcale taki tragiczny. Śmiem nawet stwierdzić, że "krzykopisk" Amuro jest strasznie ssący :P

Szukaj w zamku. Jeśli go tam nie znajdziesz, to zbadaj jeszcze West Weald Inn lub Colovian Traders.

http://www.youtube.com/watch?v=m-Z0E_PiuX4 Tylko tak da się to skomentować :|

Pff! To jeden z najlepszych Gundamów! Najmniej sztuczny i poruszający kwestie pomijane w reszcie serii. A ja polecam ^^

Ładnie się porobiło. Nawet jeśli dowiedziało się o tym kilkadziesiąt osób, to test i tak powinien zostać unieważniony. Tu chodzi o zasadę. Poza tym skoro "magiczny TVN" pisze, że CKE poinformowała policję i MEN, to szanse powtórzenia wzrastają. Poza tym możecie zapomnieć, że nowa wersja będzie tak samo prosta ;)

Ulquiorra z Bleacha? Tytuł obrazka mówi właściwie wszystko.

To jest bodajże z Overman King Gainer A ten wielki z kosą jest z Getter Robo :P

Oglądaj to panie! Trochę pervu i zabawnych akcji i do tego ciekawy wątek miłosny i fabularny. Spodoba Ci się ^^

Wygląda naprawdę znakomicie "Show me your Johnny" :P Właściwie to znam dobrego oponenta dla tego Anime. "Phantom ~Requiem for the Phantom~" Naprawdę warte obejrzenia. Seiyuu Feldt i Saji''ego nieźle sobie radzą. Jak na razie zero płaczu :P