Henrar

Dobra, widzę, że siedzenie tutaj nie ma już większego sensu. Nie dość, że średnio co kilka dni muszę ciasteczka czyścić, by się tu w ogóle zalogować, to jeszcze interesujące mnie tematy umarły, do Disqusa zaś przekonać się nie mogę. Dodatkowo Neogaf i inne for a zdecydowanie teraz u mnie wygrywają, jeżeli chodzi o zawartość merytoryczną a jeżeli chodzi o sklep to gram już lata temu przestał mi się opłacać. Dodatkowym minusem było całkowite olanie użytkowników przez "górę", której działania doprowadziły do upadku tego forum. Żadnych przeprosin, informacji, nic. Także chciałbym się pożegnać i przy okazji zapytać, czy istnieje jakaś procedura usunięcia konta w serwisie. Wszystkim chciałbym podziękować za dyskusje, flame wary, polowanie na cRPGfana w każdym temacie i niesamowitą bekę z komputera za 999zł. Do zobaczenia w Internecie na innych forach, na Steamie, PSNie, XBLu i wszędzie, gdzie gracze się pojawiają.

Ja akurat mam ROG Swift i o dziwo nic się z nim nie dzieje i jestem zadowolony z wyświetlacza i jego jakości. Mam do niego dwa zarzuty - porty USB są cholernie słabo dostępne i trzeba kombinować, by tam coś podpiąć oraz tylko jeden port DisplayPort. Nowsze monitory z G-Synciem nie mają już tego ograniczenia. A tak swoją drogą, podkręciłem 5960x na 4,6GHz na napięciu 1,280V (czyli bardzo dobra sztuka). Ale gorąco się zrobiło :D Titany z kolei mam niestabilne i nawet zwiększenie napięcia nie powoduje, że jestem wstanie przekroczyć +200MHz na rdzeniu.

Tylko osoba naiwna może wierzyć, że po reformach PiSu media publiczne będą obiektywnie przedstawiały rzeczywistość.

Znając życie, to pewnie forum zrobiło mu żart i nie dodało tego, co chciał dodać :D

To mogli coś zmienić. Pekao na 1200% ma coś takiego. Na Steam mogę płacić, na Amazonie przykładowo już nie, bo nie wymagają CVV.

Nie. W Pekao i PKO niezależnie od tego, czy zezwalasz na transakcje przez internet czy nie -> debetówka będzie odrzucona za każdym razem, jeżeli sklep nie wymaga podania kodu CVV przy każdej transakcji. Kredytówki z kolei bez ograniczeń. Sprawdzone empirycznie i dodatkowo sprawdzone bezpośrednio w samym banku.

Nie do końca. To, czy debetówka jest akceptowana zależy od banku. Przykładowo Pekao odrzuca wszelkie transakcje, które nie są każdorazowo autoryzowane przez podanie kodu CVV, co dosyć ogranicza sklepy, w których można coś kupić (odpada m. in. Google Play, PSS, Uber czy XBL). Dla kredytówek nie mają takiej polityki. PKO zresztą ma podobne procedury.

A może... nowy naczelny też nie może zalogować się na forum, bo nie usunął ciasteczek? :P A tak na serio to już można spokojnie powiedzieć, że gram upadło. Forum to była ostatnia rzecz, która trzymała mnie tutaj, bo sklep już dawno przestał być konkurencyjny (program lojalnościowy wprowadzany latami, hue hue). Chyba nie ma już tu co siedzieć.

Nie wszystkie wspierają. EVGA nie wspiera żadna (wszystkie jak lecą mają przeznaczone na SSD PCIe2.0 na złączu NGFF), Gigabyte''ów też w sumie sporo nie wspiera, ASUSy przykładowo wspierają wszystkie. Aha, mówię o dedykowanym dla dysku złączu a nie normalnych PCIe. Te odrzucam, bo fizycznie mi się to nie zmieści. Dwa Titany i karta dźwiękowa trochę miejsca już zajęły :D

Sporo :D Tak dokładnie to ośmiordzeniowego 5960x. Tego to pewnie przez długi czas nie wymienię na nic innego (bo DX12), chyba że będę chciał wrzucić do komputera SSD na PCI-e 3.0, a tego moja płyta akurat nie wspiera. Aż tak to nie, chyba że chcesz podkręcić procesor a ten potrafi zeżreć wtedy nawet 300W. Mam 1500W, jakby mnie naszło na jeszcze jedno GPU i granie w wyższych rozdzielczościach, ale na razie nie ma u mnie miejsca na takie rzeczy. Daje radę :D W sumie wszystko na 4K spokojnie taki sprzęt wciągnie, lepiej lub gorzej (głównie lepiej). W niektórych grach trzeba wręcz ograniczać framerate (tutaj pozdrawiam gry Bethesdy i same studio), bo fizyka wariuje, gdy FPS przekracza 60 :D Dawno jak dawno, wciąż ma bardzo dobrą grafikę i wysokie wymagania, gdy chce się go odpalić na ultra. Teoretycznie tyle samo co Titan X, bo rdzeń jest praktycznie ten sam + dodatkowo FP64. Problemem jest to, co Nvidia robi ze sterownikami. Całkowity brak sensu. Titan X jest o wiele tańszy a wydajność w grach jest taka sama. Ano można :P

Najbardziej oklepany w SW motyw ever.

Swoją drogą, nowy redaktor naczelny wypowiedział się na temat, co się dzieje na forum?

Polecam zrobić blind testy (są strony do tego i programiki lub plugin do foobara) i przekonać się, że jednak nie masz racji ;)

Wyrażenie klucz: od tanich. Ja nie neguję, że tanie integry są słabe i bije ja tani dedyk, tak samo jak nie neguję tego, że droższe głośniki zapewnią lepszą jakość od tanich pierdziawek z marketu. W pewnym momencie jednak nie usłyszysz żadnego polepszenia jakości. No chyba że wierzysz w magiczne kable poprawiające jakość dźwięku za 10 tysięcy za metr, to wtedy Twój mózg wmówi wszystko, byleby ten zakup zracjonalizować.

Konkurencja ma inne problemy. CD w przypadku Microsoftu wpisywało się w wizerunek XBO jako maszyny do multimediów. Natomiast Sony pozbywa się wszystkiego, co im zysków nie przynosi. Pozbyli się działu od napędów optycznych od PC, pozbyli się VAIO, wyrzucają niepotrzebne usługi, bo w dobie gigantów jak iTunes czy Google Music/Youtube czy Netflixa Sony nie ma zwyczajnie szans. Na dobrym zestawie audio i tak nie usłyszysz różnic między FLACiem a MP3 320kbps (patrz linki). Niezależnie ile tysięcy kosztował i kto go wyprodukował. Wszystko to czysty marketing i efekt placebo, podobnie jak sprzedawanie kabli HDMI za parę stów, chwaląc się, że mają lepszą jakość obrazu niż tańsze (co ma sens tylko w przypadku, gdy porównuje się HDMI 1.2 lub podobne do HDMI2.0. >To tak jak powiedzieć komuś, że nie ma sensu Fun fact: nie usłyszysz. Większość integr do słuchania muzyki wystarcza w zupełności nawet do drogiego, reszta to marketingowe bzdury albo dodatki jak więcej złącz czy wsparcie dla takich technologii jak DTS Connect czy Dolby Digital Live. Tylko tyle i aż tyle. Od czasów Visty i DX10 karty dźwiękowe i tak wiele w komputerze już nie robią.* Obecnie praktycznie każdy odtwarzacz ma port USB lub odtwarza materiał na nośniku innym niż CD, więc ripowanie nie mija się z celem. Ot, na telefonie płyty CD nie odpalisz, na tablecie też nie, komputer z kolei też coraz rzadziej ma napęd a w samochodach z CD powoli się rezygnuje. Archaiczny nośnik. *No dobra, czasem lepsze ekranowanie (i to ma rzeczywiście jakiś wpływ na jakość dźwięku, bo tłumią szumy, ale to teraz ma większość high-endowych integr) czy sterowniki + dodatkowy soft, którego i tak większość nie używa.

Jeżeli jakość zdefiniujemy jako to, co ostatecznie słyszą Twoje oczy i mózg - różnica między FLACiem a MP3 320kbps jest żadna. To jest z co najmniej kilkunastu mitów na temat cyfrowego audio, podobnie jak wyższość SACD nad zwykłym CD (nie ma żadnych różnic, blind testy pokazały, że ludzie zgadywali a nie słyszeli różnicę), magiczne kable za kilka tysięcy złotych za metr dające lepszą jakość dźwięku, wygrzewanie sprzętu czy że vinyl daje lepszej jakość dźwięk niż zwykłe CD. Różnice, które słychać są związane albo z Loudness War (i to jest prawdziwy problem z jakością dźwięku) lub tym, że np. master dla SACD był inny niż dla CD. Między MP3 192kbps a 320kbps będzie słychać różnicę, jeżeli masz odpowiedni zestaw audio. W reszcie przypadków - not so much. Ma. Serwisy cyfrowe pokroju iTunes też nie mają, zwłaszcza w Polsce. Nic nowego. Albumy możesz zripować, wgrać na pendrive''a i puszczać muzykę z USB. https://xiph.org/~xiphmont/demo/neil-young.html http://www.soundonsound.com/sos/sep07/articles/digitalmyths.htm http://wiki.hydrogenaud.io/index.php?title=Myths_(Vinyl) https://en.wikipedia.org/wiki/Bob_Carver#Amplifier_modeling http://www.oregonlive.com/music/index.ssf/2014/11/does_vinyl_really_sound_better.html http://www.imore.com/why-high-bit-rate-and-hd-audio-are-all-about-buzz-not-music http://createdigitalmusic.com/2010/05/the-myth-of-falling-fidelity-and-audio-history-unburdened-by-fact/

Raz, to nie jest ich abonament, tylko Spotify. Dwa, na CD trzeba mieć licencję (tak dokładnie to CD audio) Trzy, jakość CD i streamingu jest taka sama. Ba, nawet 24 bitowy FLAC z 192kHz próbkowaniem nie ma lepszej jakości od tego, co teraz leci na strumeniowaniu (zakładając że tam leci MP3 320kbps). Ale tutaj schodzimy już na inny temat pt. mitów nt. jakości audio. Cztery, CD umierają i pora się z tym pogodzić. Pięć, nawet nie jestem w 100% pewien czy PS4 w ogóle potrafi sprzętowo odtworzyć CD (czyt. czy laser może taką wiązkę wygenerować), ale napędu PS4 jeszcze nie rozbrajałem.

12 GB :D W SLI VRAM się niestety nie sumuje. Wszystkie karty serii 9x0 i nowe Titany to jednordzeniowe karty. Titan Z z poprzedniej generacji był dwurdzeniowy i kosztował tyle, że bardziej opłacalne było branie dwóch Titanów (lub ich mocniejszych wersji - Titan Black) i spięcie w SLI. Lekki rendering, zabawy w proste obliczenia (nie potrzebuję wydajności w FP64) a także grania. Trochę nauki gamedevu również, bo ogólnie w to planowałem iść, ale na razie raczej zostanę w dziale R&D, w którym jestem, bo jednak praca spoko jest. Czasu ogólnie na gry mam mało, bo uczelnia, życie i praca robią swoje. Aczkolwiek na tym sprzęcie jak najbardziej gram. Na konsolach też gram, ale przez problemy z zestawem audio na razie aktywność została wstrzymana. Zresztą tak jak ziptofaf wspomniał - Titany obecnie to karty typowo dla graczy. Poprzednie wersje były kartami półprofesjonalnymi, ale uznano, że to nie ma sensu, bo większość i tak kupowała je do grania. Dla profesjonalistów zostaje Quadro M6000, który kosztuje ponad 20 tysięcy. A tak swoją drogą 4K z dwoma Titan Xami w Wiedźminie 3 da Ci mniej niż 70-80FPS. Tyle to wyciąga się w 1440p właśnie. Ta gra ma duży apetyt na moc.

Jeszcze nigdy nie widziałem sytuacji, by ktoś w mailu prosto z mostu pisał, że ktoś coś zepsuł i trzeba było go zwolnić z tego powodu.

Wygląda na to, że Sony ogarnęło emulator PS2 na PS4: http://www.eurogamer.net/articles/digitalfoundry-2015-hands-on-with-ps4-playstation2-emulation

Tajest. Spełniają swoje zadanie w 100%, aczkolwiek sterowniki od Nvidii a raczej proces ich instalacji w takim przypadku woła o pomstę do nieba (po każdej instalacji wraca do jednej karty i trzeba ręcznie wszystko ustawiać z powrotem. Wg nVidii to feature a nie bug -_-).

Pod względem ilości pamięci to jest rzeczywiście gotowy, pod względem mocy w nowszych grach już nie zawsze. 5K to jednak w cholerę pikseli, które trzeba obliczyć. No ale od czego są dwa Titany :v

To proś o to developerów a nie producenta konsoli. Wiedźmin 3 akurat miejscami dropi klatki podobnie jak Fallout 4. Co zabawniejsze, to właśnie ta mgła dosyć mocno obciąża sprzęt. To nie czasu pierwszego Turoka, gdzie mgła rzeczywiście służyła do zwiększenia wydajności. Teraz od tego są takie zabawy jak draw distance czy LoDy. To właśnie ta mgła, kurz i dodatkowo wolumetryczne oświetlenie (i kombinacja tych efektów) powoduje spadek klatek w Falloucie 4.

Będzie to opłacalne, jeżeli gracze będą chcieli je kupić. Jakoś konsole obecnej generacji mimo dosyć słabych bebechów się sprzedają. Na 60FPS na konsolach nie licz. NIGDY. To kwestia priorytetyzacji jakości grafiki nad framerate i nawet dwa Titany by nie pomogły na takie zjawisko. Na natywne 4K też nie licz. Triki z renderowaniem gier w niższej rozdzielczości niż rozdzielczość ekranów istnieją od praktycznie samego początku konsol (nie, PS3 i X360 tego nie wprowadziły).

Tytan jest opłacalny tylko wtedy, gdy wiesz, że 6GB VRAMu w 980Ti to mało, czyli do grania w 1440p i 4K. Wbrew pozorom już całkiem sporo gier ten limit przekracza.