Indoctrine

Zamówione tutaj, w gram.pl... "The serial code given was not recognized by our system. Please try again." Już widzę jak mi pomogą mają pewnie tysiące zapytań :D

Jak rozumiem można już grać jak ma się kluczyk przedstartowy? Niestety mojego nie przyjmuje...

Tia, Sneak Peek Preview, super, niestety mam przesyłkę z preorderem i grą. A więc w ten weekend sobie nie pogram, bo powinienem był złożyć dwa oddzielne zamówienia :/

Jeśli podobał Ci się bardzo WoW, to GW może Ci się mocno nie spodobać. To zupełnie inny rodzaj rozgrywki.. Same instance, PvP bardziej w stylu Counterstrike fantasy niż bitew na Battlegroudach itp..

Mam to samo, podobno trzeba stare stery montować, 81.xx najwyżej. Jakoś odeszła mi ochota na próbowanie. (moja karta to 6600GT)

Czytałem też, że ważną rolę odgrywają w grze potionki do życia. A to jak dla mnie dyskwalifikuje pvp w takiej grze.

" stworzyli wlasna firme i zrobil Guild Wars na podobienstwo WoW''a..." Skąd wziąłeś taką bzdurę? Na jakie podobieństwo? Zobacz na daty prac nad obiema grami i popatrz ile gry te mają cech wspólnych a ile nie.

Co innego zrobić event z masą contentu a co innego prosta zmiana przeliczników naliczania różnych punktów czy szansę dropu. Mnie się podoba, że prawie w każdy weekend jest coś nowego.

Mmm, jestem mile zasoczony, że CDP realnie o tym myślał :) Bądź co bądź GW jest jednak grą dość niszową jak na wymagania oficjalnych turniejów.

Forma petycji straszna :P Ale ideą ok. /signed

WoW jeszcze niestety długo będzie na topie. Szczególnie dzięki swojej dziecinnej rysowanej grafice, która nie zestarzeje się zbyt szybko w odróżnieniu od innych, bardziej realistycznych (jak choćby GW). I ta ilość 6,5 miliona to naprawdę gracze aktywni właśnie. Sprzedanych gier jest pewnie ze dwa razy tyle. Ale, to i tak przecież żaden argument. Jedzcie g...., miliardy much nie mogą się mylić? :D

Łezka się w oku kręci :) To najlepsza gra tego typu. Do tej pory nie pojawiło się nic, co by mogło pobić ją grywalnością. Niestety jak to z dobrymi grami często bywa, została bez kontynuacji :(