TigerXP

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    5265
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez TigerXP


  1. Niedawno pisałem o zakręcie, na którym znalazło się Activision-Blizzard. Szybko okazało się, że w podobny dołek wpada kolejny branżowy gigant – Electronic Arts 

    Tak jest Acti i Blizz w Twoim artykule to już się ledwo nosem podpierają. A się okazuję że 2018 to rekordowy rok jeśli chodzi o zarobki dla nich. To jak to w końcu jest, upadają czy nie?


  2. Dnia 6.02.2019 o 03:54, koNraDM4 napisał:

    Nie no Blood Dragon był spoko, oczywiście nie należy traktować go jako pełnoprawnej gry ale klimatu miał jak mało która gra od ubi. A FC4 rzeczywiście był nieco gorszy choć miał dość ciekawe pomysły fabularne, które gdyby trochę lepiej rozwinąć to byśmy otrzymali grę, która przynajmniej fabularnie przebiła by poprzedniczkę. W FC5 niestety nie grałem póki co ale no zobaczymy czy nie kupię może na jakiejś przecenie.

    O Blood Dragon zapomniałem, ale widać że ta gra była robiona od początku jako taki pastisz produkcji z lat 80tych. No i nie jest to pełnoprawna część więc...

    A co do FC5, fabuła w tej grze jest poprowadzona w taki sposób że nie wiadomo co tam się robi i po co. A jak już człowiek się dowie/domyśli to się okazuje że to nie ma w ogóle sensu. Także nie polecam. 


  3. 57 minut temu, Nalfein napisał:

    Możliwość - słowo klucz. Do czasu ogłoszenia wyroku nie zna się jego treści (może oprócz Korei Płn). Mogło być tak albo inaczej. To AS żądał od CDP pieniędzy i czy sąd by mu przyznał 1mln czy 20 to i tak jest na plusie. Jeśli pozywająca strona decyduje się na ugodę to znaczy że satysfakcjonuje ją oferta drugiej i widzi nieduże szanse na wywalczenie więcej na sali sądowej.

    Albo wie że może przegrać i nic nie dostać :P 


  4. 16 minut temu, Nalfein napisał:

    Cdprojekt to nie jest caritas tylko spółka akcyjna i jeśli roszczenia ASa byłyby faktycznie bezpodstawne to nic by mu nie dali. A jeśli zawarli ugodę znaczy to tylko tyle, że istniała realna możliwość zasądzenia na konto Sapka znacznie wyższej kwoty. Jeśli ktoś wierzy w pijarowe obwieszczenia o świętości CDP to żyje w wyimaginowanym świecie.

    A skoro Sapek przyjął ugodę, to istniała realna możliwość zasądzenia znacznie niższej kwoty, bądź jej całkowity brak :) 


  5. Faktycznie ten trailer to jakiś dziwny jest, trochę lewactwem zajeżdża, chociaż ja podobno widzę już wszędzie lewactwo. No cóż takie czasy.

    Mnie boli bardziej to że od FC3 mamy równie pochyła, każda następna część jest troszeczkę gorsza od poprzedniej, niedużo gorsza, ale jednak.  A że kilka gier z serii już w tym czasie wyszło, to dostajemy to co dostajemy. W trójkę człowiek naprawdę miał ochotę grać, fabuła tam też nie była zbyt odkrywcza, graficzne spoko, ale też bez szaleństw, a mimo to gra sprawiała frajdę. A w każdej następnej części tej frajdy było coraz to mniej, obawiam się że tutaj może nie być już jej całkowicie. 


  6. 2 godziny temu, milosz101 napisał:

    Hej ! :) Trochę porobisz to się dorobisz. Ja kiedyś tez zbierałem na PS1 czy PSX długo, dzieci darły mordę z głodu, rachunki w plecy, żona się w domu wałkoniła itd. W końcu słonko wstało, dzieci wykopałem z domu, żonę zagoniłem do pracy. Teraz po opłatach lekko ponad dycha zostaje. Się ma to się teraz  kupuje. 

    Nie skumałeś chyba całkowicie, o co mu chodziło w poście :) 


  7. 27 minut temu, MisioKGB napisał:

    No właśnie nie kumam takich ludzi, za wypłatę to mógłbym sobie dwie PRO kupić i jeszcze by mi zostało, ale przecież są inne wydatki i priorytety. Akurat PS4 Pro nie jest moim priorytetem, poza tym ostatnio kupiłem trochę sprzętu do PC, na czymś trzeba grać i to również trochę kosztowało. Denerwuje mnie takie gadanie w stylu 'za minimalną to sobie kupisz to i tam" albo "idź do pracy biedaku" jakby gość był totalnie z kosmosu jakiegoś.

    Nie chce nikogo tu obrażać, ale jak ktoś pisze takie rzeczy to ewidentnie jest osobą która z życiem na własny rachunek miał niewiele wspólnego.

    BTW ja również nosze się z zamiarem kupna plejaka, za dużo fajnych gier przechodzi mi koło nosa. No i zaczyna mnie denerwować cała otoczka związana z pc, a dokładnie ceny nowych podzespołów. Ciągle coś nowego, karty z generacji na generację coraz droższe, a nijak to się ma do progressu graficznego gier, który praktycznie nie istnieję. No i jakość gier na PC pozostawia wiele do życzenia ostatnimi czasy. Póki co kupiłem sobie pada na PC, co by zobaczyć czy idzie na tym grać i nie jest źle. W końcu jakoś trzeba zacząć :) 

    • Upvote 1

  8. Dnia 1.02.2019 o 03:35, Gregario napisał:

    A co tu ma być logicznego? Kolega postanowił "ukarać" finansowo twórców gry za wycofanie jej ze Steam'a. Żeby nie było, nie popieram takich metod.

    No właśnie nie do końca. Postanowił ich ukarać, bo przez zmianę platformy musi kliknąć kilka razy więcej, niżby to miało miejsce w przypadku steama. Ale to samo klikanie i pieprzenie się z torrentami (a z piratami jak jest każdy wie) to już dla niego nie jest żaden problem. Dziwne myślenie :) 


  9. 1 godzinę temu, Ravenear napisał:

    Mi udało się kupić na steam.
    Koledze nie. Powiedział mi wprost że użyje toretna.
    Nie miałbym nic przeciwko gdyby tu i tu była jednakowo dostępna. Nie byłoby problemu. Dzięki swojej decyzji "zyskają" na tym ;) - torenty...

    I teraz wytłumacz mi gdzie tu logiczne myślenie? Nie ma gry na steamie, co się wiąże z pewnymi ograniczeniami, więc gość ściąga grę z torrenta, gdzie mamy te same ograniczenia i tutaj już one nie są problemem? Bardzo logiczne :) 


  10. Kasia jak zawsze w formie. 

    Produkcja z takimi zabezpieczeniami, jak twierdzą, zmniejsza optymalizację i płynność rozgrywki.

    Co to w ogóle znaczy? Produkcja z sensie gra zmniejsza optymalizację? Czy produkcja w sensie tworzenie tej gry? I jak można zmniejszyć optymalizację? Co to w ogóle znaczy? 

    A co do samego newsa, to bardzo mi się nie podoba to co widzę. Piracie i tak to złamią wcześniej czy później, a gracze ze słabszymi procami będą się bać że będzie to samo co z nowymi AC, czyli bez konkretnego proca ani rusz.