military

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    387
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez military


  1. Dnia 14.07.2006 o 17:42, rick90 napisał:

    Lepsze porozrzucane apteczki niż superczłowiek i regenerujący się czołg. Moim zdaniem, w tym
    jest jeszcze mniej realizmu.


    Jakbyś chciał superrealistyczną grę, to miałbyś takiego Flashpointa, co przy próbie odwzorowania lądowania na Point du Hoc czy Omaha Beach kończyłoby grę po 10 sekundach. A naprawdę wolę założyć, że mój wojak wychodzi z szoku po kilkunastu sekundach, niż że zbiera apteczkę i mu pasek zdrówka się poprawia. Bo oczywiście, kiedy ten pasek ma nawet 1%, to żołnierz jest wciąż w pełni sił i może robić wszystko co chce, nawet ekran się nie zaczerwieni.

    A poza tym czy tylko ja wracając z CoD2 do jedynki właściwie nie mogłem grać, bo tak bardzo przeszkadzał mi w pierwowzorze wielki, przesłaniający widok ogień wylotowy z lufy thompsona? :)


  2. Cześć i czołem, gramowcy.:) Może moglibyście mi pomóc - poszukuję gier o schemacie "gdzieś rozbiło się ufo, musimy zdobyć jego technologię", ewentualnie "wylądowali kosmici i ich zwalczamy (na Ziemi! i najlepiej współcześnie, albo chociaż w nieodległej przyszłości)". Na początku myślałem, że od ręki wymienię z 20 tytułów z "gatunku", a tu - oprócz nadchodzącego Crysis, Breed i UFO: Aftermath - nic... Gatunek jako taki (fpp, tpp, rts itp) się nie liczy - może być nawet przygodówka! Ważne, żeby jej fabuła pasowała do schematu. Znacie coś takiego?


  3. Z jednej strony regeneracja to świetny pomysł, z drugiej chybiony. Świetny, bo żadne apteczki nie psują klimatu gry i nie trzeba się wracać 5 km jeśli ma się mało zdrowia, a wcześniej ominęło się jakiś health pack. Wadą tego pomysłu jest brak medyków - są po prostu zbędni. Wojna bez lekarzy polowych? Bezsens. Wolałbym już, żeby nie było apteczek, zdrowie odnawiało się, ale np. po postrzale nie można byłoby biegać, używać cięższych broni itp., i dopiero po podleczeniu się u medyka znów wracałyby te umiejętności.


  4. Hmm, przyszły mi do głowy dwa pomysły, oba "maślane":

    1. Masło w sprayu - dużo wygodniej i szybciej dałoby się posmarować kromkę, masło nigdy by nie zamarzało itp. Można też dorobić nakładkę na spray w kształcie kromki chleba, żeby nie rozpryskać masła po okolicy.

    2. Krajalnica smarująca - kiedy używa się krajalnicy do krojenia chleba, powierzchnia tarczy zawsze musi dotknąć chleba, werżnąć się w niego. Dobrze byłoby, gdyby z jednej strony tarczy było dozowane masło, tzn. tarcza prześlizgując się po chlebie pozostawiałaby na nim warstwę masła. Nie wiem, czy wystarczająco dokładnie się wyraziłem, ale powinniście załapać co mam na myśli.

    Hit w mangotelezakupach murowany.:)


  5. Dnia 13.07.2006 o 20:13, Vormulac napisał:

    Boska boskość/Boskie bóstwo.
    A dla mnie to bo kiedyś dałem ale nikt nic nie napisał:
    "Leisure Suit Larry III: Passionate Patti in Pursuit of the Pulsating Pectorals!"


    Wolny czas z Larrym 3: Pasjonująca Patti w pościgu za pulsującymi piersiami

    Choć powinno być "namiętna", ale to już tak fajnie by nie brzmiało.:)


  6. Dnia 13.07.2006 o 19:24, Aramill napisał:


    > Komórka Drzazga: Jutrzejsza Pandora (jakkolwiek głupio to nie brzmi)

    Naprawde uwazasz ze to jest wlasnie ta odpowiedz?? Bo ja nie sądzę


    To jest raczej nieprzetłumaczalne na polski. Może być Jednostka Drzazga. Jak na mój gust to chodzi o to, że jeden jedyny Sam jak drzazga wchodzi w wielkie organizmy wrogich wojsk. Podtytuł jest jasny - wiesz kto to Pandora, a raczej jej puszka. Nie grałem w tę część, to nie kojarzę do czego się Pandora odnosi.


  7. Dnia 12.07.2006 o 10:18, natanadler napisał:

    > Freelancer

    to "wolnystrzelec" jako osoba łapiąca się tylko tych zlecenń które jej odpowiadają

    > Soul Reaver

    rzeka dusz


    Rzeka to river, reaver to dosłownie zbój. :) Dlatego dość ciężko z tym tytułem jest. Ja bym proponował np. Pożeracz dusz, albo coś w tym guście, no bo w końcu czym żywił się Raziel?:P Ale próbujcie dalej.:)


  8. Jak się zakłada wątek to chyba powinno się samemu go jakoś rozwinąć i zachęcić do dyskusji?

    A dla mnie NFS to zawsze była najbardziej dresiarska seria wyścigowa, której apogeum osiągnięto w Undergroundzie. Te nowiutkie sportowe wózki, którymi kierować mógłby jakiś nażelowany paker, to nie mój styl... Choć zawsze w NFS grafika była ładna i ogólnie to jedna z bardziej starannych ścigałek.


  9. Dnia 12.07.2006 o 09:29, Piter Fersin napisał:

    TO aj coś powiem Bo widze ze źle przetłumaczone :D

    Half-Life to nie pół życie
    Half-life to termin używany do nazywania połowiczengo okresu rozpadu pierwiastków promieniotwórczych

    Wiec tytół Gry Brzmiałby Połowiczny Okres rozpadu pierwiastków :D


    Dlatego jakby chcieć SENSOWNIE przetłumaczyć ten tytuł, to dobry byłby wspomniany już przez kogoś wcześniej "Półstan". Nawet ładnie brzmi. :)

    A co powiecie na:

    Freelancer

    i

    Soul Reaver

    pamiętajcie, że tłumaczenie nie musi być wierne, ważne by oddawało ducha gry i w miarę przypominało oryginalny tytuł.;)


  10. Problem ten jest na tyle duży, że zasługuje chyba na oddzielny wątek...

    Sam jego opis długi nie będzie - jak uruchomić pierwszego Fallouta (z Extra Klasyki) pod XP? Nie chce się nawet zainstalować - wyskakuje komunikat że ta wersja windows nie jest obsługiwana.


  11. Zgadza się, demo PC. Naprawdę nie wiem, jak mozna było spartolić choćby taką sprawę jak zasymulowanie drżenia ręki przy celowaniu. Toż to są rzeczy na poziomie gier z 1998 roku! Może to tylko w demie tak... W każdym razie - spróbuję jeszcze raz się do tego zabrać, nauczyć się tego najmniej intuicyjnego sposobu sterowania i... zobaczymy co wyniknie.


  12. Graficznie prezentuje poziom Call of Duty 2 (może nieco wyższy - lepsze efekty świetlne), grywalnością nie powala - takie są moje wrażenia po zagraniu w demo. Taki tam średniak. To już wolałem zwykłe Ghost Recony, bez przekombinowanego systemu dowodzenia i idiotycznych wskaźników na ekranie.


  13. Na pewno wyjdzie na PC. CoD to kura ze złotymi jajami i twórcy nie odbiorą sobie dodatkowych zysków, ograniczając się do jakiejś platformy. Tym bardziej, że Wii czy 360 będą przerastały mocą pecety góra rok. Potem znów grafika na komputerze będzie lepsza, znów będą "słabe konwersje".:)


  14. Witam

    Ten wątek jest przeogromny i nie miałem czasu przeglądać go całego w poszukiwaniu, czy ktoś nie miał już podobnego problemu... Ale do rzeczy. Zainstalowałem demo HoMMV, które było w pudełku z pełną wersją Kronik Riddicka. Wymagania mój komputer spełnia z dużą nawiązką, ale mimo tego po uruchomieniu gry pojawia się czarny ekran i... nic się nie dzieje. Nie wiem, czy ma to jakiś związek z tym, że mój monitor nie ma możliwości ustawienia innej częstotliwości odświeżania niż 60 hz? W każdym razie boję się, że gdybym kupił pełną wersję, nie mógłbym w nią zagrać.