Kryhuu

U mnie dopiero teraz, ale za to wszystko smiga jak parę dni temu :)

Dzięki, prawdopodobnie to jest problemem. Ale wariuje ciekawie ten internet, cały czas działał Facebook i Starcraft, dzisiaj już nie. A do wspomnianego dzisiaj RC udało mi się nawet zalogować na dwie minuty dzisiaj. Mam nadzieję, że szybko to ogarną :c

Mam problem, mianowicie komputer jakoś mi chyba zablokował program i nie wiem jak to odkręcić. Chodzi o Raidcalla, coś na modłę Teamspeaka, nie mogę się zalogować i połączyć z serwerem, a raidcall.com nie odpowiada u mnie w przeglądarce. U znajomych nie ma problemu, a reszta internetu działa w porządku, jakieś pomysły?

Ostatnio zagrałem. Skończyłem jakoś 5/2/10 wygrywając mocno mid, szkoda tylko, że team w lobby stwierdził że trolluje i wybrali ad lb i jungle gragasa, więc gra była w dupe

Samo d3 to jak mój kumpel trafnie określił, gra dla casualów, którzy chcą się poczuć jak hardcore''owcy. A jak wiadomo casualowcy zawsze wyrzucą dwa czy trzy złote extra na grę więc rmah prężnie działa. Co do samego AH, to trudna sprawa. Sam zamysł naprawdę świetny, ale niestety tylko na papierze, szkoda, że nie udało im się wymyślić jakiegoś lepszego sposobu na zaimplementowanie tego. Słuszne są obawy, że zamknięcie domu aukcyjnego by zniszczyło grę, bo jest już jej za dużą częścią. Ja już sam nie gram od jakiegoś dłuższego czasu, natomiast nie wyobrażam sobie tej produkcji w obecnej formie bez AH.

Na midzie raz nią zagrałem i spwniłem zeda całkiem gładko, natomiast jej problemem jest to, że właściwie nie ma dmg z mida, coś jak nunu czy lulu, tylko w jeszcze mniejszym stopniu. Q jest ok, z mantrą jest b.mocne, ale wtedy ma się na dobra sprawę tylko jeden nuke w teamfighcie bo W to nie można liczyć. Imo pasowałaby na coś w stylu AP supporta ale ciężko coś takiego uplasować w teamie.

Ło facet, masz niezłego farta. Ja pierwszą legendę wydropiłem po jakichś 80 godzinach grania, jak nie więcej. Generalnie na początku jest straszna bieda, dopiero na 60lvl mając 5 nefalemów i nabite trochę paragonów zaczyna się robić lepiej.

Ta dyskusja to kręcenie się w koło macieju. Nie będą traktować klientów jednakowo, bo poszczególne grupy docelowe inaczej traktują ich. Rozumiem bardzo dobrze, bo sam jestem pecetowcem w większej mierze, że są ludzie, którzy piracą i ci którzy nie piracą. Ale nie da się ich ''przesiać''

No ale dlaczego ja jestem ofiarą grzechu pierworodnego, bo jakiś Adam zjadł jabłko? To niesprawiedliwe. Kup grę offline. Masz przecież wybór.

Ile przykładów muszę przytoczyć na to, że prościej dostać teraz pirata niż piętnaście lat temu? Nie jest to oczywistość?

Napisz w takim razie do producentów, żeby zrobili dwie wersje, jedną dla piratów i jedną dla normalnych graczy, z czego ta druga będzie miała tryb offline. Ludzie.... A co do tego, że kiedyś nieźle zarabiały - Liroy płytę wydaną w jakoś 95 czy coś koło tego sprzedał w nakładzie 500 tysięcy. Wyobraź sobie w 2013 artystę, który sprzeda chociaż połowę tego. Dostęp do piratów jest coraz prostszy i łatwiejszy i producenci z tym walczą.

Przeglądarkowe gry rządzą się swoimi prawami i większość to na dobrą sprawę klony farmville ze zmienioną tematyką i furą mikropłatności, ale z takich dziwadeł natrafiłem ostatnio na http://www.risingcities.com . Plusem dla Ciebie może być to, że jest po polsku :)

Bo ci ''jedni'' piracą na potęgę, a zabezpieczenie w postaci stałego połączenia z internetem to póki co jedyne działające w stu procentach, ja nie dziwię się, że coraz więcej produkcji się na to decyduje, bo zwyczajnie nie da się ich spiracić w grywalnym stopniu. Na konsolach (a przynajmniej PS) piractwo jest znikome, nie trzeba się więc martwić o to, że jak się udostępni tryb offline to nikt nie kupi.

Nie zginęła, tylko w ogóle jej nie dostałem, tak jak poprzedniej. Jak będzie mi się nudzić to nasmaruje do support i ogarnę jak to wyglądało, w każdym razie ja nie uważam żebym zasługiwał.

Ja dostałem juz dwa bany czasowe a jestem pokojowym graczem, tribunal is broken

Ale bije od Ciebie zazdrość :D. Cały honor kasuje się jak tylko dostanie się chociażby warna od tribunala, pewnie niedawno dostał i dlatego ma tylko tyle.

Jesteś mistrzem w byciu noobem i tyle mogę Ci powiedzieć. ashuashuaashuahuashasuash.

Ja trzepię polski do matury i mi mózg paruje a Ty się mnie o takie głupoty czepiasz xD chociaż pewnie masz rację.

My bad, I apologise. Aczkolwiek nie wiem czy to prawda, bo inna postać na miejsce tego itema, który w late daje mu 99 ap, inna postać może wrzucić dfg ze 120. Od momentu kiedy ma deathcapa i czerwoną pałkę do momentu kiedy ludzie kompletują buildy ma przewagę w ap, potem to się wyrównuje.

Możemy machnąć parę meczy po weekendzie jak chcesz się przekonać :p

Viktor. Silny lane phase, mocarny poke, w midgame chyba tylko veigar może więcej ap nastackować, w teamfightach silne aoe i duże utility, a jak chce to instagibuje carry. Jedyna imo wada to tylko 5 slotów na itemy, ale mając spore ilości ap pasywka z czerwonej pały daje naprawdę sporo.

Nie dostałem, sam jestem ciekaw co tam jest. za poprzedniego też nie dostałem kiedyś, nie wiem o co chodzi... @jawejnap Jestem mocnym przyjaznym graczem Ty pipko.

Znowu zostałem ofiarą idiotów z Tribunala, do 23 marca nie pogram... :c

Recenzja z definicji jest subiektywna, więc nie rozumiem problemu. Każdy ma własny gust i powinien opierać się o artykuły recenzenta, którego poglądy i upodobania się zna.

To była ironia, w tribunale siedziałem może tydzień i mi się znudziło bo za dużo pardonowałem i nic nie trafiałem :P.