vonArnold

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1840
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez vonArnold

  1. vonArnold

    Piłka Nożna

    Zaryzukuję tezę, iż Barca ma mistrza, przy obecnym wyniku Realu (0:2 z Valencią). Przy porażce z Atletico wracamy do niedawnej przewagi 2 pkt, a raczej Deportivo nie jest tym, ktory pobije Barce przy jej obecnej formie. Pewnie, u krolewskich postawiono wszystko na LM. A i wyczytałem w hiszpańskiej prasie, że Guardiola w City od kolejnego sezonu. Powód odejścia z FCB ma być to co i tak wszyscy wiedzą, zbyt słabe wyniki.
  2. vonArnold

    Piłka Nożna

    A z innych smaczków. Liga hiszpańska zawieszona. Poszło o kasę. ;)
  3. vonArnold

    Piłka Nożna

    A moim zdaniem znamy już I finalistę. Co byście powiedzieli na finał: Barca - Juventus? Ja jestem za, tym bardziej, że dawno takiego pojedynku nie było. Choć może być nudny, bo Juve zastawi autobus i jeszcze potem wygra, bo Barca ma problemy z taką grą. ;)
  4. vonArnold

    Piłka Nożna

    Sam nie wiem, czy jest sens stawiać na Barcę. Kurs marniutki. Co prawda jest dla mnie faworytem, ale tu raczej buki kurs zaniżyły. A w dzisiejszym meczu widzę raczej remis. Powodzenia.
  5. vonArnold

    Piłka Nożna

    ManU? ;P
  6. vonArnold

    Dragon Age: Inquisition

    To nie postać od tankowania, a zadawania damage. W zasadzie obok niego potrzebny jest jeszcze tank. Sensowne buildy dla niego to wymaksowanie reavera, two handed i paru opcji z vanguarda. Tylko, że wtedy trochę miksturek się zużywa plus raczej trzeba manualnie nim grać. A tak poza tym, to ew. większa inwestycja w skille generujące gardę oraz zrobienie broni generujących gardę przy atakowaniu.
  7. vonArnold

    Piłka Nożna

    Akurat kalendarz w lidze ma BvB ciężki (Wieśniaki, Wilki, Werder), chyba tylko Hertha to łatwe punkty, więc taki rezultat to nawet wiecej niż coś. Ale i tak zdania jestem, że powinny dać spokojnie się na załapać, nawet jakby dziwnym trafem Wilki odpadły.
  8. vonArnold

    Piłka Nożna

    Heh, Bayern wykopany z finału. Karne tak spartaczyć, jak można? Ale pewnie będzie szał o nieprzyznanego karnego. I Lewandowskiego trzeba za gola pochwalić, piękna akcja. Coś czuję, że z Barcą też nie dadzą rady. Za dużo kontuzji.
  9. vonArnold

    Buty - Pokaż swój styl :)

    Ja akurat przez wiele lat nosiłem zwykle takie typowe adidasy treningowe (raczej, choć pewnie do biegania też by się nadały) z jakąś tam amortyzacją. Tylko, ile razy przyszło dłużej nosić buty z cienką podeszwą to po prostu bolały stopy, tak jakby byly przeciążone. Przy obuwiu pilkarskim też problemy (bo tu podeszwa cieniutka zwykle) szczególnie po grze na hali i na sztucznej. W zeszłym roku na jesień szukałem nowych butów do codziennego chodzenia, a że nic ciekawszego znaleźć nie mogłem (popularne sa rózne air-maxy, roshe runy, itd - nie podobają mi się), a takie typowe adidasy treningowe (do których przywykłem bo to jednak wygodne obuwie) to raczej nie dość, że obecnie tandetnie wykonane to jeszcze wizualnie nieatrakcyjnie, padły wybór na Adidas Porsche Typ 64 2.0, ze skóry, bardzo wygodne, tylko podeszwa cienka. I był ból na początku, potem stopa się przyzwyczaiła, i jakoś mi problemy ze stopami i schodzącą skórą przeszły. To trochę jakby na boso zacząć chodzić, po prostu organizm musi się przestawić. A dla mnie też z jeszcze innego powodu byłoby dziwnie chodzić w butach biegowych z amortyzacją. Chodzi o wyprofilowanie podeszwy. W niektórych się czlowiek czuje, jakby (a może de facto) nie przylegał poziomo stopami do podeszwy butów, a pod jakimś kątem. To oczywiśce ma swoje zastosowania, ale w biegu (po twardej nawierzchni typu asfalt), a nie w chodzeniu. Przynajmniej dla mnie. ;)
  10. vonArnold

    Buty - Pokaż swój styl :)

    To akurat może rzutować na postępowanei reklamcyjne. Ta zostanie odrzucona z powodu nieprawidłowego użytkowania. Z drugiej strony, rzaczej rzadko można spotkać sytuację, gdy uda się pozytywnie załatwić reklamację obuwia z tytułu starcia podeszwy, bo to podpada pod naturalne zużycie. Ja osobiście jestem przeciwnikiem chodzenia na co dzień w butach do biegania, tych z amortyzacją. Odciąża to stopy i tym samym osłabia. Może nic szczególnego, ale są sytuacje, gdy to się odczuwa.
  11. vonArnold

    Piłka Nożna

    I fajnie, będzie ciekawy półfinał, który Barca może wygrać, o ile FCB nie poskłada drużyny, bo ostatnia są troszkę bez formy i z licznymi kontuzjami. A ta pierwsza naprawdę w formie. Nie wykluczam Gran Derbi w finale. Chociaż na korzyść Bayernu przemawia fakt, iż ten w przeciwieństwie do Barcy (a potem i Realu) może ligę odpuścić. Dla mnie to interesująca końcówka, bo nie powiedziałbym, by miał tu być klarowny faworyt. Juventusowi szans nie daję, bo mimo wszystko to nie ta liga co Real. Chociaż, to trochę jak 2 lata temu BvB nie dawano szans z Realem, a cóż, niewiele brakło by FCB pokonali w finale. ;)
  12. vonArnold

    Piłka Nożna

    To fakt, ale podobał mi się Zenit. Druga połowa w ich wykonaniu naprawdę świetna, ale jedna kontra i się mecz posypał. A mogli to wygrać. A chciałbym zobaczyć Barca - FCB. Przede wszystkim dlatego, by zobaczyć jak Barca zagra przeciwko drużynie grającej schematem Pepa.
  13. vonArnold

    Piłka Nożna

    Może i LM była nudna w tym tygodniu, ale Zenit - Sevilla - świetne widowisko. Obczajcie bramkę Hulka, dość zabawna.
  14. vonArnold

    Piłka Nożna

    Porto to gra jakby mecz sprzedało. Co trener ma w głowie, że broni wynik poprzez całkowite oddanie inicjatywy przeciwnikowi? Przecież to się zawsze tak kończy. Pachnie 7:0 dla FCB. Barcelona też pogoniła żabojadów do domu. ;)
  15. vonArnold

    Europa Universalis III - temat ogolny

    Taka konsekwencja faktu, iż seria EU to rts. Jakby każda bitwa miała by być odrębnie rozgrywana, to jak zgrać ze sobą cały system, by co chwila nie miała miejsca przerwa na jakąś bitwę? Nie da się.
  16. vonArnold

    Piłka Nożna

    Oj, w tym roku niemiekie drużyny kiepsko w pucharach sobie radzą. Taka sama padaka jak z tymi z Anglii. Szanse Wolfburga na awans są raczej iluzoryczne, a FCB sensacyjnie też może odpaść. Dziś grają zbędny mecz z Hoffenheim (a obejrzę, nie zdziwię się jak Wieśniaki wygrają), do tego kontuzje. Pełna dominacja ligi hiszpańskiej no i właśnie, włoskie drużyny zaczynają się wysoko piąć. Może coś ruszy z Seria A w nadchodzących sezonach, bo ostanimi laty to raczej wielu kiepsko ocenia poziom tej ligi.
  17. vonArnold

    Piłka Nożna

    Barca - PSG. Tu pozamiatane, wątpię, by PSG dało radę ograć przeciwnika na Camp Nou. A Barca w wyśmienitej formie, u mnie awansują do faworyta tegorocznej edycji LM. No i Wampirek gra już na miarę swoich możliwości jak w the Reds :) A Bayern? Niespodzianka. I szczerze powiedziawszy, mam wątpliwości czy oni są w stanie z Porto te 2:0 czy 3:1 ugrać. Jak się Porto zastawi, to z klepania nic będzie. Tym bardziej, że teraz tyle kontuzji w FCB. Zatem w przyszłym tygodniu będzie smakowicie.
  18. vonArnold

    Piłka Nożna

    Tego lata, Klopp odejdzie z Bvb. Ruch nie powinien być zaskoczeniem.
  19. vonArnold

    Piłka Nożna

    Skończy się pewnie jak zwykle, czyli potracą punkty na jakichś ogórkach. Kwestia, kto więcej. A przecież rok temu Barca mogła spokojnie odratować stracony tytuł. Wystarczyło pokonać czy to Atletico w ostatni meczu, czy wcześniej nie złapać dwóch remisów pod rząd, czy nie przegrać z Granadą. :P Przegrali mistrzostwo na własne życzenie. Ale w tym roku złapali siłę w drugiej połowie sezonu i szanse na tytuł są. Pozostali przeciwni obydwu drużyn są do pokonania, ale Real ma wyjazd z Sevilla, a Barca z Atletico z trudniejszych pojedynków. Na Valencię bym nie liczył bo słabo gra na wyjazdach.
  20. vonArnold

    Piłka Nożna

    Ech, sensacji nie będzie. Żal mam do Błękitnych, że grają bardzo nerwowo, nie starają sie rozegrać. Tylko kopanina, wykopy w dal i straty. Juz widziałem ich z Pucharem Polski i w LE :D
  21. vonArnold

    Dragon Age: Inquisition

    Jak dobrze pamiętam, wg kanonu była to elfka z Dalii, która zginęła zabijając Arcydemona.
  22. vonArnold

    Piłka Nożna

    Lol. A swego czasu pisałem na ten temat po meczu z Cracovią. Nie wiem jak ten mecz z Lechem wyglądał, ale tamtem to była straszna kopanina. Widać było, że Błękitni to bardziej ludzie typu osobnicy z orlików niż zawodowcy. Żadnych im szans z Lechem nie dawałem, a tu proszę. Dla mnie to przykład tego, w jakim kiepskim stanie znalazła się polska piłka. I tego, jak się przepłaca piłkarzynom za grę. Takie rzeczy, po prostu mieć miejsca nie mogą, no chyba, że Lech rezerwy wystawił (nie sprawdzałem składu).
  23. vonArnold

    Piłka Nożna

    Jakby patałachy z drużyny przeciwnej potrafiły wykorzystywać okazję, to jeszcze mecz skończyłby się pogromem. Ledwo wywieziony remis. Przecież I połowa była w miarę przyzwoita, co się zatem w szatni wydarzyło? Nawałka stwierdził, że obrona wyniku? II połowa w wykonaniu repry to farsa, zamiast docisnąć przeciwnika to całkowicie oddali inicjatywę. Źle to wróży w kolejnych spotkaniach.
  24. Nie taki słaby, no może poza karta? Mój nieco lepszym komp intel 700 mhz i geforce 4 mx sobie nieźle radził. Dopiero wtedy zobaczyłem róznicę między wodą wyglądajacą jak wodą, a nie niebieską falą :D Zbiorowa histeria? xD Mnie akurat poważnie to sapanie zombi i duchów wystraszało ,szczególnie odgłosy Hungera (którego notabene bardziej z artworkow z loadingow kojarzyłem niż z gry) a jak jeszcze postać przyjmowała obrażenia to w ogóle było źle. Godmode remedium na wszystko. :D
  25. U mnie podobnie, tylko komp był dwuletni, Celeron 500 Mhz, 128 mb ram i karta z 16 mb (chyba RivaTuner? nie pamiętam już). A ile się zachwytów w prasie nad grafiką naczytałem, podobno woda miażdżyła w 2002r. na tle innych produkcji, niestety tu bez GeForce 3 nie dało rady tych efektów ujrzeć na co musiałem do 2005 r. czekać :D Dla mnie i tak Morrowind jest w kwestii głębi świata, wolności rozgrywki oraz ilości zadań wyznacznkiem w serii, aczkolwiek musze przyznać, że przy Skyrimie odwalano kawał dobrej roboty, skutkiem czego gra IMO nie jest tak płaska/płytka w konstrukcji świata jak Oblivion. A tak przy okazji to bym Morka odświeżył sobie, ale cóż, sterowanie jest dla mnie zbyt toporne. Podobnie system walki. Tym bardziej, że mimo wielu spędzonych godzin, szeregu questów nie ruszyłem (nigdy nic dla Rodu Redoran, dla światyni nigdy pielgrzymek nie ukończyłem, Legion tylko draśnięty, Światynia Dziewiątki też olana, nie zostałem członkiem Dwóch Lamp, końcówka z gildii złodziei także nie ruszana; z deadrami też się minąłem) A jeszcze jednym się podzielę, bo mam z tego ubaw po dziś dzień. Nie wiem czemu, ale jakoś ile razy schodziłem do krypt/dweremorych ruin to jakiś lęk mnie ogarniął (może kwestia wieku? ówcześnie 11-12 lat a człowiek był wykarmiony tą papką z tv o duchach/kosmitach/itd). Może też dlatego, że te stworki wydawały nieprzyjemne dla ucha odgłosy? Nie wiem, ale sobie radziłem tak, że po prostu god mode załączałem xD ProbosPL Tak. Nawet wiążę z tym modem nadzieje, tylko przestawłem śledzić dawno temu. Niegdyś nawet testowałem jakąś wczesną wersję, zwiedziłem Seyda Neen, Balmorę, Vivek i Czerwoną Górę, ale to strasznie zabugowane było, co chwila wywalało.