Yoqushi

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    228
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Yoqushi

  1. W Nightfall przynajmniej jest wysoce rozwinięta fabuła, dużo wątków, czasem dośc skomplikowanie mieszających. W Propie z kolei poza White Mantle i Shining Blades nie ma ogólnego zarysu fabularnego. Ot, okazuje się, że jesteśmy wybrańcami i musimy wypełnić przeznaczenie. Potem gnamy aż do Fire Islands, by na końcu się okazało, że Liczem jest wezyr (ups, mały spoiler). @Przyznam, że już w Krycie podejrzewałem, że z Wezyrem coś nie tak jest. :))
  2. Witam. :) Jeżeli już tak trwa taka rozmowa o GW, to muszę przyznać, że ja najbardziej polubiłem NFa, może to dlatego, że podoba mi się większość terenów i ma jednak ten klimat.. :) Tyrii nie lubię, jest jakaś taka nudna i fabuła dziwnie gna do przodu, nie ma nawet czasu, by przystanąć i pomyśleć, co się aktualnie dzieje. Odczuwam wrażenie, że Propa kupiłem tylko dla kilku skilli, m.in. Meteor Showera. :> A Cantha, eh, Kurzicków i te slumsy niedaleko Kaineng potrafią dobić... ^^
  3. Yoqushi

    Wrath of the Lich King potwierdzony

    Blizzard chyba nadal ma gdzieś jeden z najbardziej irytujących (nie dla wszystkich oczywiście) aspektów WoWa, komiksową i zdecydowanie przestarzałą grafikę. Jeżeli pierwszy dodatek tego nie zmienił, pewnie nie zmieni nigdy. Tak samo z opłatami abonamentowymi. Cóż, na razie nie mam zamiaru rezygnować z Guild Wars, które jest o niebo lepsze. Z GW2 WoW nie będzie się już mógł w ogóle równać. ^^