Czajnikke

Jedynka zajęła mi jakieś 3-4 tygodnie grania, ile to w godzinach- nawet nie chce mi się liczyć, pewnie koło 60 (bawiłem się w odnajdywaniu sekretów typu czaszki)- po Riptide spodziewam się niewiele mniej, szczególnie, jeśli zacznę grać w coopie BTW- mam dość tego, że żywotność każdego tytułu jest wydłużana jedynie przez granie w sieci, więc do każdej gry która na singla (nie pomijając multi) przeznacza mnóstwo czasu, ma u mnie mega plus na starcie

Polacy robią grę, to i o polskich graczy zadbali :) Kolekcjonerka wypasiona i chętnie ją postawię koło takich edycji, jak chociażby ta z Wiedźmina 2. A nawet wyżej, bo nie ma tych bzdurnych kwadratowo- tekturowych ludków ;)

Każda firma który mówi o niezalewaniu graczy toną DLC automatycznie zyskuje u mnie szacunek- jak ktoś woli Bioware wycinające wielogodzinne fragmenty rozgrywki z podstawki i oferujące je w formie setek DLC, to proszę bardzo :/ Przy DI spędziłem kilkadziesiąt godzin, przy Riptide będzie pewnie podobnie- takie podejście do klienta mi się podoba

Fakt, trailer do jedynki był genialny, zresztą zgarnął chyba sporo branżowych nagród. Dobrze, że pojawią się nowe opcje dotyczące pojazdów, bo fajnie się nimi masakrowalo kolejne hordy zombiaków.. Ciekawe czy będzie możliwość ich modyfikowania nie tylko w formie misji, ale tak samo jak bronie

I to jest dobry news :) W jedynkę grało mi się naprawdę przyjemnie i kilka tygodni spędziłem na eksplorowaniu wyspy, odnajdywaniu sekretów, projektowaniu nowych broni (katana zemsta zeda!) i masakrowaniu zombiaków na nowe sposoby. Ta gierka zdecydowanie posiada magię znaną pod nazwą "jeszcze jeden level/ lokacja i idę spać"

a rzeczywiście, trzeba najpierw było wszystkie komentarze przeczytać ;) ten błąd po prostu tak się rzuca w oczy, że aż od razu człowiek łapie się za komentowanie :P

bENkartami ? matko bosko, zlituj się i ześlij jakiś słownik ortograficzny