maggit

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1451
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez maggit


  1. Nie do końca się zgodzę, bo choć "w idealnej sytuacji" by tak było, to moim zdaniem wciąż z góry się zaklada, że taki bohater jest hetero. Doomguy, Ranger, itd. jednak wpisują się w archetyp maczo, który jednak zakłada heteroseksualizm bohatera (chyba, że podchodzimy do tego subwersywnie, a'la żarty z Gears of War jako przykład kryptohomoerotyki).

    Z Robo sytuacja jest troszeczkę odmienna z wymienionych wcześniej powodów. Wydaje mi się ponadto, że Verhauven kpi z maczyzmu takich bohaterów sceną z ratunkiem kobiety od gwałtu. Stereotypowo scena rozegrałaby się tak, że albo babka by z nim poszła do łóżka w ramach "podziękowania" lub przynajmniej dostałby całus, zauważ jak się do niego przytula po załatwieniu niedoszłych gwałcicieli, na co on tylko stwierdza, że powiadomi poradnię dla ofiar gwałtu.


  2. Dnia 28.02.2014 o 15:44, Zgreed66 napisał:

    > Robocop nie ma płci. Wycięli mu prawie wszystkie narządy. Derp.
    Robocop jako typ bohatera który zajmuje się eksterminajcą hord wrogów.
    Jak weźmiesz takiego dooma, quaka, albo coś podobnego, gdzie nie ma kompletnie tego tematu.
    Wyjdzie dokładnie to samo.


    I co z tego? Czy ten fakt czyni go mężczyzną? Robocop nie ma narządów płciowych i nie czuje pociągu seskualnego
    - ergo nie jest "prawdziwym" facetem. A co, Samus Aran i Lara Croft nie eksterminowała wrogów na pęczki?


  3. Dnia 28.02.2014 o 15:41, Zgreed66 napisał:

    Jak się zastanowić czym jest "normalność", to odpowiedź wydaje się być banalna.

    Definicja "normalności" nie jest stała. W starożytnej Grecji normalne bylo, że mężczyźni
    ze sobą spółkowali. Mało tego, często było tak, że starsi robili to z młodszymi. Normalne
    też było posiadanie niewolników i sąd, że kobiety nie są zdolne do rozumowania (Arystoteles).
    Można mnożyć przykłady.


  4. @hipsterprawica: Nikt Wam niczego nie narzuca, to Wy czujecie z jakiegoś powodu, że możecie narzucać swoją moralność innym nazywając ją normalnością.

    @temat Shepard w trzeciej części mógł być gejem/lesbijką, więc jest to możliwe. Ponadto, w pierwszej części był obecny wątek lesbijski lub nawet queerowy (jeżeli założymy, że Asari nie mają płci, choć dziwnym przypadkiem przypominają ludzkie kobiety z mackami na głowach).

    Najważniejsze jest by nieheteronormatywność bohatera pokazać naturalnie i nie robić z niej wielkiego halo.

    @Dragoniasek: Zaraz, przecież to bohater, któym grasz ma odmienną orientację seksualną od Cieibe, a nie Ty. Nie rozumiem problemu. Przecież nie staniesz się gejem przez to, że bohater, którego poczynaniami kierujesz nim jest. o_O

    I proszę, nie porównujmy homoseksualizmu do zoofilii. To nie mądrzejsze od reductio ad hitlerum.