Filas312

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    66
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Filas312

  • Ranga
    Przodownik
  1. Wystarczy szybki rzut oka na PCGamingWiki, żeby stwierdzić, że wersja oryginalna ma masę rzeczy, które co mniej technicznego usera odrzucą, a tych bardziej upartych po prostu poirytują. No i jak ktoś nie kupowal kiedyś to sama radość żeby teraz móc :> Ja sobie fundnę.
  2. W ogóle jestem zdania, że połowa z tego byłaby wykonalna parę lat temu, gdyby doinwestowano w rozwój i optymalizację kodu na PC. Druga rzecz - pomysły takie jak Watch_Dogs czy The Division - naprawdę dziwi mnie fakt, że tak długo trzeba było na coś takiego poczekać. Fajowe koncepty, ale raczej świeżością to jedynie w grach się odznaczają. A tak na marginesie: dlaczego mam wrażenie, że wszystkie gry Ubi mają praktycznie taką samą kolorystykę? Strasznie przesuszone kolory, tak, jakby twórcy The Crew, The Division i Watch_Dogs jednocześnie zerkali kątem oka na EA i ich Battlefieldy...
  3. The Division, to jest to. Oczywiście PC to nie next-gen i nikt nie chce tu zarobić, więc nie wydadzą. Dla mnie to kompletnie skreśla tą grę - Ubisoftowi i tak wszystko jedno, a ja nie mam zamiaru gloryfikować olewania PC jako platformy.
  4. Pierwszy! Ciekawe czy będzie to oglądalne...
  5. Gry mogą być problemem. Tak samo jak filmy i cokolwiek. Tylko z jakiegoś powodu ani z pokolenia wychowanego na rozmaitych brutalnych (Rambo itp.) filmach nie wyrastają mordercy, a - o nie, niewykonalne - wyrastają oni ze złych otoczeń, gdzie o TV często nie ma mowy. Gry SĄ problemem gdy mamy do czynienia z osobnikiem, który jest kompletnie olany. Przez rodziców, przez znajomych, przez każdego. Tak, Graffis, to nie gry powodują problemy tylko zaniedbania. W opiece, wrodzone choroby psychiczne czy inne tego typu. Co do dobrych skutków grania - często chociażby zainteresowania związane z tym w co gramy. Ja chociażby interesuję się rozmaitego rodzaju militariami i 2WŚ (ojej, jestem przyszłym mordercą?) z ciekawości, gdyż są to dla mnie interesujące tematy. Że wyrosnę na psychopatę i mordercę? Mam obecnie 17 lat i nie skrzywdziłbym poważnie człowieka, nie umiem. Czyli najwidoczniej gry oddziałały w bardzo mocny sposób. Nie będę potrafił się z kimś lać, olałem rozwój fizyczny. Kwestia wybranej drogi. Nie ważę 120kg i nie siedzę w piwnicy. Powiedzmy sobie szczerze - zrzucanie winy na jakiekolwiek media (poza propagandową TV) to idiotyzm, bo próbujemy zatuszować prawdziwe powody. Co do uzależnienia od gier - wszystko uzależnia w za dużych ilościach. Jeżeli sami sobie nie radzimy, to ktoś powinien nam w tym pomagać. I jeszcze niech mi jeden z drugim machnie kiedyś, że Columbine było spowodowane grami to przyrzekam, zwołam bandę dresów i naślę jednemu i drugiemu na dom. Że psychopata? Nie, sfrustrowany gracz z historią i odrobiną wiedzy.
  6. Czy broń o mniejszej masie ma prostszy do opanowania rozrzut czy ta o większej masie?
  7. C&C oraz Bioware? Co to ma być, coś mi się to nie kojarzy gatunkowo D: Czyżby przyszłe C&C miało być RPGiem? D:
  8. Pierwszy raz celny strzał :P A zagrać by wypadało, prawda? Bo sam nie wiem :<
  9. Klany wymagają 2,5k żeby takowy założyć. Zaś dobry klan odrobi to w krótkim czasie poprzez zajęte regiony :)