Deshu

Może grafika to nie wszystko, ale gdyby nie konkretny styl, taki np: Dishonored mógłby w ogóle nie powstać.

> Ja także niestety najbardziej obawiam się o fabułę i o brak wyrazistych, ciekawych postaci, > z tego niestety nie słynie żadna produkcja Bethesdy... Oczywiście gry MMO z tego nie > słyną aż tak, ale teraz zastanówmy się która gra Bethesdy była dobrze zbalansowana i > posiadała ciekawy i rozbudowany system walki? Jak singleplayer może być źle zbalansowany?

> > Może w ogóle boją się robić coś na PCta bo wiedza, że to skopią.. > Albo boją się tego, że gra będzie bardziej popularna na torrentach i serwisach typu RapidShare, > niż w legalnej sprzedaży... > O faktycznie, nie ma piratów na konsolach. Głupi PC.

A jaki mode włączył się tobie? Ja mądry bo ja redaktor? Man, jedno muszę ci przyznać - jesteś pierwszym na tym forum, któremu udało się zaciekawić mnie wymianą postów na tyle, że wracam i sprawdzam co jeszcze interesującego napisałeś. Nie kończmy tej zabawy!

W polskim prawie jest mowa o tym, że reklama musi być jasno oznaczona jako reklama.

> > Wniosek: to nie konwencja (otwarty wersus liniowy świat) decyduje o jakości gry > i ilości > > doznań, które ta daje, ale jakośc game designu, przemyślane i sensowne decyzje odnośnie > > > gameplay''a. > > No proszę, są na gram.pl czytelnicy zdolni do syntetycznej analizy przeciwstawnych koncepcji > i wyciągania poprawnych wniosków :) Właśnie o to nam chodziło - ja krzyczę "Czarne!", > Mysza "Białe!" a ktoś z was w końcu zauważa "Hej! Szare!". Myślenie mode on, cel zabawy > osiągnięty :) > Raczej nikt nie uwierzy, że twoje głupotki napisałeś tylko po to, żeby sprawdzić, czy po kontrze Myszastego, ktoś odpisze wam jedno mądre zdanie wg. wcześniej ustalonego klucza. Proszę cie...

> Jak się nie ma argumentów, to się właśnie tak mondże odpowiada. ''Thanks god nikt z moich znajomych w to nie gra.'' - czas teraźniejszy. Gdybym na samym końcu dodał "ł", twoje "I ty też pewnie nie grałeś" miałoby sens. Teraz nie ma. A żeby ci już nie utrudniać życia, powiem wprost: chwile pograłem i wyje*ałem. A i jeszcze jedno... "ton eksperta": A czy można być ekspertem od zapalania zapałek, albo mrugania oczami? Z tego samego powodu, nie można być tez ekspertem od minecrafta.

A w minecrafcie da się łowić otoczaki? To jest dopiero durny połykacz czasu, bez żadnej historii. I żadnej historii w nim nie stworzysz, bo nie ma w tej grze środków. Thanks god nikt z moich znajomych w to nie gra.

Ło jezu, jak dobrze że mój skajmuś u mnie jest dużo łądniejszy.

Oczywiście, że na iOS, bo na androida jest wsio za free:) No ale jak ktoś płaci za telefon 3 koła to co mu te 2 euro maaan!

Niech nikomu nie przychodzi wydać na tą grę choćby złotówki!

No właśnie, już pecetowy preorder?

Śmierdzi konsolą

Młodzi komuniści, do boju!

Co tam wymagania. Konsolowy crap.