Blackhand

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    4067
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Blackhand


  1. Ciekawe, czy przy mechanice też będą grzebać, aż do Dune 2000 AI własnych jednostek nie powalało, pamiętam, jak flame tanki potrafiły się wytłuc nawzajem przez jednego szwendającego się między nimi piechura AI. Co prawda dla mnie konieczność niańczenia własnych jednostek ma swój urok, ale nie wszystkim musi pasować (niesławne harvestery w Red Alert chyba, które w poszukiwaniu surowców potrafią zabłądzić do bazy przeciwnika :D). A już teraz pewnie hardkory boleją nad przerobionym międzymordziem ;) (mogliby zostawić 2 tryby - dla hardkorów klasyczny interfejs, dla reszty - ulepszony, nie wymagający dwóch rąk na klawiaturze i trzeciej na myszy ;) ).


  2. Pssst, w Brutal Legend "lunety" do oglądania "atrakcji" wyglądają jak głowa maskotki zespołu - Eddiego... A np. jedna misja jest po prostu zatytułowana "Run to the Hills"... Że już nie wspomnę o głównym bohaterze - Eddie Riggs... IM, load your lawsuit launchers.

    Nie grałem w Ion Maiden, w jaki sposób "budzi podobne odczucia"? W LotB grałem dużo (aż do regequita po tym jak moja jedyna pięciogwiazdkowa postać dostała takiego nerfa, że stała się bezużyteczna, przez co ogrom surowców zainwestowany w talizmany i upgrade postaci poszedł się paść), taka prosta gierka, gdzie w turach walczyło się z przeciwnikami wykonując jedną akcję na turę (+ czasem wymagana synchronizacja pacnięć w ekran jak rytmiczne klikanie przycisków w Pataponach) + dojenie kasy za zakup surowców potrzebnych do upgrade praktycznie wszystkiego (z powszechnym obecnie, jak się zdaje, wymogiem stałego dostępu do Internetu w tablecie/telefonie).

     

    Edit

    A ten screen to na pewno z Ion Maiden jest?


  3. Miło by było, jakby Steam doczekał się prawdziwej konkurencji, GOG to nie ta skala, a inne przedsięwzięcia to jakoś póki co szczęścia za bardzo nie miały (Desura na przykład czy bodajże Capsule od GMG). Origin czy Uplay to żadna konkurencja, nie tylko z powodów wymienionych przez przedmówców, ale też dlatego, że to w pierwszej kolejności DRM EA czy Ubi (jakoś ciężko znaleźć np. gry EA na Uplay'u, na Steamie jakoś tak zgodniej tytuły obu wydawców koegzystują :), poza tym wersje steamowe i tak często wymagają dodatkowo uruchomienia i zalogowania się do takiej czy innej platformy).


  4. Mam już swojego "PC Classic" - Pentium II 333MHz, 128 MB RAM, nVidia Riva TNT2 M64 32MB VRAM, Voodoo 2 12MB, SB AWE 64 (CT4380), mi wystarczy :P. Gratulacje dla twórców za przerobione logo Energy Star i slot na kartę wystylizowany na stację 5,25". Gorzej, że gry na DOSa obsługiwane padem... Bluźnierstwo. :P

    (gram.pl jak zwykle ostatni, "news" sprzed tygodnia co najmniej)


  5. Jak wyżej.

    Trudny to był dodatek do WII. Trudniejsza była kampania do SC, Enslavers II. Bardzo trudny był O&H w niektórych misjach (nie tylko przez interface, jak założenia misji są takie, że garstką chłopa trzeba zrównać z glebą wioskę przeciwnika, który ma katapulty, które to z kolei są wunderwaffe w O&H, bo tylko demony/żywiołaki nie padają po pierwszym trafieniu, to można myszkę zjeść ze złości, bo i metoda save/load nie pomoże a Prawdziwy Gracz™ przecież nie cheatuje). Jak ktoś sobie w WIII nie radzi z kampaniami, to najwyraźniej wziął grę z niewłaściwej półki w sklepie :).


  6. Wygląda na to, że w wersji angielskiej wymienili aktora podkładającego głos Arthasowi, duży plus, bo oryginalny, cóż, gorszy byłby tylko zaciągający teksańskim akcentem... Poza tym to nie widzę nic wielkiego, poza filmikami ulepszenie oprawy wizualnej raczej niezauważalne będzie, 30€ bym nie dał, zwłaszcza, że posiadam WIII i to w dwóch egzemplarzach - premierowe wydania PL i anglojęzyczne reedycje.

    BTW, podobają mi się wymagania sprzętowe, ktoś chyba nieźle się walnął :D

    Minimalne wymagania sprzętowe

    System operacyjny

    Windows Vista®, Windows® XP (z najnowszym dodatkiem Service Pack)

    Procesor

    Windows XP: Pentium II 400 MHz Windows Vista: procesor 800 MHz

    Wideo

    Karta graficzna z obsługą DirectX, o rozdzielczości 800x600

    Pamięć

    Windows XP: 128 MB pamięci RAM Windows Vista: 512 MB pamięci RAM

    Wolne miejsce

    1,3 GB wolnego miejsca na dysku twardym

    Połączenie z Internetem

    Gra wieloosobowa wymaga połączenia internetowego o niskim opóźnieniu i prędkości przynajmniej 28,8 Kb/s. Gra w sieci LAN wymaga połączenia TCP/IP.

    Rozdzielczość

    800x600 (1024x786 dla Windows 8) Gra wymaga minimalnej rozdzielczości 640x480

     


  7. @up

    Mniej-więcej to samo miałem napisać :D.

    I dlc - dworce PKS, mam murowanego (ekhm) kandydata na challenge najwyższego poziomu - plac manewrowy jak po bombardowaniu, budynek dworca na miano zrujnowanej obory nawet nie zasługuje (nazwy miasta, dość sporego, nie podam, jak ktoś przez nie przejeżdżał kiedykolwiek, to wie o które chodzi :P).


  8. Jestem zniesmaczony. Pierwszy i ostatni raz, skuszony atrakcyjną cenę (ok 10 dolarów taniej niż na eBay), złożyłem pre-ordera na Amazonie. Z dniem "wejścia" produktu do sprzedaży (1 sierpnia) jego status zmienił się od razu na "out of stock". Status mojego zamówienia cały czas jest "Ordered" i nie wygląda, żeby zanosiło się żeby się miał zmienić na "Shipped"... Na chacie z kimś z supportu zostałem zapewniony, że moje zamówienie zostanie wysłane, ale mam wrażenie, że osoba z którą rozmawiałem, dysponuje tym samym zestawem informacji co ja... Żenada, taka duża firma, a zdaje się nie ogarnia idei pre-orderów...


  9. Nie widzę tematu ogólnego o eBay, więc pozwolę sobie na mały odkop, jak choć jednej osobie oszczędzę niepotrzebnych nerwów i niespodziewanych kosztów, to będzie to dla mnie sukces :).

    Dość długo nie robiłem zakupów na eBayu, dopiero kilka miesięcy temu dokonałem pierwszego od dłuższego czasu (naprawdę, ostatni zakup tak z 10 lat temu zrobiłem). Coś mnie zaniepokoiło - przy niektórych transakcjach PayPal ściągnął mi z karty więcej niż by to wynikało z kwot widocznych w ofercie (cena przedmiotu + koszty wysyłki). Co się okazało - jak zwykle, trzeba drobne druczki czytać, w tym wypadku chodzi o frazę:

    Cytat

    Any international shipping and import charges are paid in part to Pitney Bowes Inc.

    Z tego, co się doszukałem, eBay współpracuje z nimi od 2014, no ale, jak wspomniałem, dawno tam nic nie kupowałem. Co wkurza najbardziej, to fakt, że kwotę, którą pobiera ww. firma poznaje się dopiero po dokonaniu płatności i nie są to bagatelne kwoty (zakup za $40.24, dodatkowa opłata $30.18(!), zakup za $39.99, dodatkowa opłata $33.30, zakup $24.98, dodatkowa opłata $20.18). Po prostu rozbój w biały dzień... Radzę unikać jak ognia ofert z powyższym dopiskiem, w takim wypadku już lepiej kupić na Amazonie - też się zapłaci za wysyłkę jak za woły, ale przynajmniej z góry znana jest kwota do zapłaty (i w sumie z tego, co sprawdzałem, kupując te same przedmioty na Amazonie zapłaciłbym paradoksalnie mniej, mimo wszystko).