Jamward

Jeden z droższych f2p, ale też jeden z lepszych. Ja dalej wolę gry z abonamentem - wszyscy płaca tyle samo i dostają tyle samo, ale (na nieszczęście dla mnie i ludzi, którzy mają podobne odczucia) ten model ewidentnie nie jest opłacalny dla producenta. Cóż takie życie.

Jak dla mnie jest super, jest to prawie dokładnie to czego spodziewałem się po następcy D2. Byle jakoś przetrwać do 15 maja!

Nie wiem jak dobre musiałoby być DA3, żebym odzyskał wiarę w Bioware po DA2 i ME3...

I znowu to samo... Ludzie za wszelką cenę próbują przekonać innych do swojego zdania... Jak ktoś nie lubi GfWL to niech podpisze petycje, jak komuś nie przeszkadza to niech nie podpisuje. Jeśli się okaże, że podpisów będzie na tyle dużo, że producent/wydawca uzna, że usunięcie GfWL będzie dla niego korzystne to usunie, nie to nie.

Rozumiem, że niektórym wymagane połączenie z netem może przeszkadzać, rozumiem, że innym to bez różnicy... ale na prawdę nie rozumiem dlaczego za każdym razem kiedy ten temat się pojawia to i jedna i druga grupa próbuje przekonać wszystkich, że to właśnie oni mają rację. Czy na prawdę tak bardzo ważne jest to czy ktoś inny kupi czy nie kupi tej gry? Każdy zrobi to co chce, z tych czy innych powodów i nie ma sensu tego roztrząsać przy każdej grze która ma jakiś DRM czy wymaga połączenia z netem.

Angry Birds DX11 Tri-SLI version? :D

Settlers 3 :)

W Dark Souls nie gra się po prostu magiem, albo po prostu wojownikiem, żeby mieć szansę trzeba umieć i to i to, są wrogowie, których bardzo łatwo rozłożyć magią, ale podejście do nich z mieczem kończy się często tragicznie. Równie często sytuacja jest odwrotna, szybki przeciwnik dobiegnie do Ciebie zanim skończysz rzucać czar (chociaż w takiej sytuacji często działa sparowanie ataku tarczą i wycastowanie czaru kiedy przeciwnik jest zdezorientowany kontrą)

We łbach się już ludziom przewraca od tej politycznej poprawności...

Odświeżona Ultima Online byłaby jak marzenie... Czyli prawdopodobnie została by wdeptana w piach w konfrontacji z rzeczywistością. Ale i tak będę śledził temat... nadzieja umiera ostatnia ;)

Oh nie, ktoś w 21 wieku wymaga od nas połączenia z netem... SKANDAL... trzeba zwołać komisję śledczą!!! Prawda jest taka, jeśli nie podoba się wam kierunek w którym zmierza branża gier, to może poprostu ta branża nie jest już dla was; na szczęście tych którym się to podoba jest więcej.

Nie ujmując nic doskonałemu projektowi postaci to mnie osobiście się taka pani Shepard nie podoba, zupełnie nie pasuje do charakteru postaci zasłużonego wojskowego, kapitana statku, obrońcy ludzkości itd. Ta kobieta bardziej pasuje na przywódcę jakieś grupy rebeliantów, albo w ogóle do kogoś kto stoji po "złej" stronie. Shepard nawet jeśli gramy najbardziej jak się da w kierunku charakteru renegade jest po prostu dużo bardziej grzeczny.

Asasyni w AC w AC:B funkcjonowali jako swoisty ruch oporu / rebelianci i myślę, że dokładnie o taki efekt chodziło. Mi się osobiście to bardzo podobało... Chociaż fajnie by było jakby powstała kolejna gra w stylu Thief: The Dark Project żeby zaspokoić potrzebę zabijania i poruszania się naprawdę po cichu w średniowiecznych klimatach :)

Jedna z moich ulubionych rzeczy w AC:B. Bardzo się cieszę że rozwiązanie będzie obecne w następnej cześci.

Bzdury i tyle...