Paoro

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    4822
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Paoro


  1. Dnia 29.12.2015 o 23:41, Zekzt napisał:

    Jedyne wspólne cechy jakie mają obie postacie to stylistyka kostiumu i to tez nie tak
    w 100%, bo równie dobrze a nawet bardziej niż

    Spoiler

    revana - niektóre kostiumy Sith Assassina
    z TORa są niemal kalką stroju Rena, sam oryginalny ubiór Revana jednak już nie koniecznie.


    Spoiler

    Oczywiście chodziło mi o podobieństwo w stroju i tak wiem, że jest on bardziej podobny do Sitha z ToRa, ale akurat oni wyglądają na wzór Revana - to oczywiste kostium się przyjął już w pierwszym KotoRze, potem trochę ewoluował i mamy teraz podobnie wyglądającego Kyle Rena. Co do reszty to akurat postać Sitha z Przebudzenia Mocy jest już zupełnie inna, nowe podejście, ale nie mówię, że złe. Czegoś nowego oczekiwałem i jestem mile zaskoczony.


  • Jak już robimy top listę 2015 roku to ja też dodam swoje trzy grosze na temat filmów jakie obejrzałem w tym roku ;)

    Star Wars: The Force Awakens - świetny początek, inne podejście do Sithów, nie wywołują już strachu i respekt, cóż z drugiej strony to jakieś nowe podejście i pewnie zamierzone. Film piękny, pełen emocji, ze świetnymi scenami i znanymi postaciami, dla mnie dużo lepszy od NT i nawiązujący do ST, tylko w lepszej oprawie :) Ocena 9-10.

    Mad Max: Fury Road - jedna z ciekawszy pozycji tego roku, może i fabuła płytka, ale to miał być film akcji i był pełną gębą, akcja, akcja i jeszcze raz akcji, tego oczekuje od tego typu filmów, mało, że się na tej pozycji nie zawiodłem to wręcz przeciwnie, tak sobie właśnie wyobrażam post-nuklearny świat - ocena 9.

    Chappie - świeży pomysł z dobrym humorem, jeden z moich ulubionych filmów 2015 roku, polecam - ocena 9.

    Everest - film oparty na faktach, sam się zastanawiałem czy nie wybrać się kiedy na zdobywanie jakiegoś szczytu, może nie od razu ośmiotysięcznika, ale po obejrzeniu tego filmu, entuzjazm na taką wyprawę znikł. Film wywołuje emocje, co bardzo cenię podczas seansu, także ma u mnie ocenę wysoką - 9.

    The Man From U.N.C.L.E. - spore pozytywne zaskoczenie, fajny humor, jeśli ktoś tęskni za starym Bondem to pozycja obowiązkowa. Polecam ocena 9.

    Terminator: Genisys 3D - dobre kino akcji z ciekawym pomysłem na nowy początek - wiadomo przy jedynce, nie wspominając najlepszej dwójki to się chowa, ale i tak bardzo udana produkcja na ocenę 8-9.

    Jurassic World - dobry odgrzewany kotlet - ocena 8, choć do oryginału to się nie zbliżył.

    Szybcy i wściekli 7 - dobry trzymający poziom serii film. Co tu dużo mówić idzie się do kina i wiadomo co będzie, ale wciąż chce się to oglądać - ocena 8.

    Mission: Impossible - Rogue Nation - ledwo już go pamiętam, ale MI to zawsze dobre kino akcji i tym razem jest podobnie - ocena 8.

    Southpaw (Do utraty sił) - całkiem fajny film, obejrzałem już wiele podobnych, ale ten był mimo wszystko ciekawy i przejmujący, kolejny film z 2015, który wywołuje u widza emocje - ocena 8.

    Ex Machina - kolejna odsłona historii o AI, przyjemnie się oglądało, ale nic nadzwyczajnego - ocena 7.

    Ant-Man - filmy o marvelowskich bohaterach trzymają poziom i nie inaczej było w przypadku Ant-Mana, nie zobaczyłem jednak nic, czego bym nie widział, a z każdym kolejnym filmem oczekuje czegoś więcej. Plus za świetny humor. Ocena 7.

    Avengers: Czas Ultrona - podobnie jak z Ant-Manem dobry film, ale za często wypuszczają kolejne części, a zmian i nowych pomysłów mało - ocena dobra 7.

    Marsjanin - liczyłem na coś w stylu Interstellar, ale się zawiodłem, przewidywalny, normalnie jakby oglądał jakąś misję Apollo, gdzie bym wiedział, że wszystko musi się udać. Oglądanie jak Matt Damon hoduje ziemniaki nie było zbyt interesujące, ogólnie film bez emocji. Ocena 7.

    Spectre - liczyłem na coś więcej, jeden ze słabiej ocenionych filmów o Bondzie przeze mnie kiedykolwiek, przewidywalny i nudny - ocena 5.

    San Andreas - lekkie kino klasy B lub C - obejrzeć i zapomnieć - ocena 5.

    Hitman: Agent 47 - dramat, ogólnie dużo słabszy od poprzedniego filmowego Hitmana - ocena 2.

    Maze Runner: The Scorch Trials - strasznie słaby - 2, obejrzałem ze względu na pierwszą średnią część, ale szkoda czasu nawet jak ma się go w nadmiarze, a akurat jest sezon ogórkowy to nie warto.

    Dajcie znać czy oprócz Zjawy, Big Short, Mostu szpiegów, Creeda, Point Break - na fali, na które się wybieram, czy warto jeszcze obejrzeć jakiś film z 2015 roku :)

    Ogólnie dużo w tym roku odgrzewanych kotletów i różnych wcieleń Bonda, brakuje tylko Bourne''a do tego :)


  • Dnia 31.12.2015 o 14:03, zadymek napisał:

    Ale jakim cudem? Kupią w RP/Ukrainie/Rosji bloki energetyczne?

    Aaa kuman już :D prąd "po dobrej cenie" będzie płyną kabelkami do Niemiec, ew. kary za nieprzestrzeganie norm będą płacić państwa na terenie, których są elektrownie. Faktycznie energetyka w Niemczech będzie czyściutka jak łza, a do tego tania i wydajna! ;)


  • Dnia 31.12.2015 o 13:50, ZubenPL napisał:

    > potrafią negocjować inaczej niż pozycji siły oraz zamierzają wyprowadzić Polskę z UE
    > i Nato.
    Pis chce wyprowadzić Polskę z NATO i EU, ty chyba już na serio żyjesz w alternatywnej
    rzeczywistości.

    Przejaw chęci budowy w Polsce stałych baz NATO to z pewnością pierwszy krok do wyprowadzenia Polski ze struktur tej organizacji. Zabawne są takie konwersacje, zazwyczaj jeśli nie przynosi efektu przekręcanie faktów, wyciąganie z kontekstu to w końcu pod presją siły argumentów rozmowa kończy się stwierdzeniem, "a i tak nie ma sensu z Tobą rozmawiać." :) Tak jest udanej zabawy sylwestrowej!


  • Dnia 31.12.2015 o 09:47, lis_23 napisał:

    Bronię poprzedniej ekipy, ponieważ pamiętam rządy PIS o sprzed 8 - 10 lat i widzę, co
    PIS robi teraz i robi dokładnie to samo co robił wtedy, tylko szybciej, sprawniej i po
    trupach.
    PO robiła podobnie ale przynajmniej zachowywała jakieś pozory, robiła to w białych rękawiczkach,
    a PIS nie ma żadnych skrupułów.

    Stwierdzenie bardzo niefortunne, potwierdzające tylko, że jeśli ktoś robi coś źle, ale robi to "w białych rękawiczkach" to dopuszczasz lepszy odbiór takich działań. Moim zdaniem to straszne co piszesz. Problem jest właśnie siła mediów, piękny przekaz, gdzie góra afer jest niczym w przypadku zmian np. w TVP. To jest problem dużej części polskich wyborców, nie głosuje wg swoich przekonań, tzn. nie patrzą na program, nie porównuje go ze swoimi oczekiwaniami, a po wyborach i ew. rządach swojej partii nie rozlicza ich z obietnic, tylko głosuje na ludzi, weźmy przykład nowej gwiazdy naszej klasy politycznej - przystojniaczek, ekonomista (spotkałem się ze stwierdzeniem, że to pewnie doktor) zabawie mówi, ale w sumie to bełkot skupiający się na krytyce przeciwników politycznych i w swoim działaniu nie przejawia jakichkolwiek działań ustawodawczych, ostatnio ktoś im to zarzucił, to zaraz zaczęli szykować jakąś ustawę bodajże w sprawie TK.

    Dnia 31.12.2015 o 09:47, lis_23 napisał:

    Ja nie rozumiem, jak można ustawą wygasić mandaty wszystkich
    pracowników na szczeblu kierowniczym w TVP? Przecież to jest na pewno niezgodne z Konstytucją.
    Za poprzedniej władzy polska bardzo się rozwinęła i zdobyła coś, czego nie da się kupić
    za pieniądze, czyli powszechne poważanie w Europie i na świecie, PIS przez dwa miesiące

    Powszechne poważanie w Niemczech nie pomogło Tuskowi zablokować budowy Nord Stream II mimo, że to bardzo ważne było dla niego by przynajmniej budowa nie blokowała rozbudowy gazoportu w Świnoujściu. "Sukces" o którym piszesz polega głównie na poklepywaniu Polski po ramieniu, a nic rzeczywistego z tego nie wynika. Przykro to mówić, ale jesteśmy kolonią europejską, do której spływają towary i technologie z Zachodu. Wpadamy w pułapkę średniego dochodu (możesz sobie poczytać na czym to polega), i teraz tak za pstryknięciem nie będzie lepiej. Polacy po 89 roku zdali sobie sprawę, że nagłe poprawienie jakości życia jest możliwe, ale teraz na takim etapie rozwoju jakim jesteśmy to coraz trudniejsze, bez reform nakierowanych na innowacyjność nie da rady. Odtwarzanie rozwiązań technicznych z Zachodu poprzez tanią siłę roboczą nie będzie dawało za kilka lat już takiego efektu jak w latach 90 czy obecnie. Musimy realizować coś czego na Zachodzie nie mają i co będą od nas chcieli kupić.

    Dnia 31.12.2015 o 09:47, lis_23 napisał:

    Co do wysokości pensji to wypowiadali się wczoraj ekonomiści i jest podobnie, jak pisze
    Kerkas; podatki, ZUS, itp.
    Mówili oni, ze należałoby zlikwidować Vat i wprowadzić jeden, niski acz powszechny i
    nieunikniony podatek od sprzedaży.
    W sumie to PO proponowała coś podobnego w tej kampanii wyborczej.

    Nie chce mi się przypominać propozycji tej partii z wyborów z 2007, ale może powinienem je przedstawić, byś uzmysłowił sobie, że zdecydowana większość nie została zrealizowana. Ta partia pokazała przez 8 lat rządzenia, że jest nastawiona na utrzymanie władzy, tj. bez reform, byle tylko słupki nie powędrowały zbyt nisko, ale polityka ciepłej wody w kranie prowadzi to takich problemów jak z górnictwem, nie da się nie robić reform patrz co napisałem wyżej.


  • Dnia 31.12.2015 o 09:14, kerkas napisał:

    Choćby to iż napisałeś że pod rządami pis-u media publiczne będą rzetelne.


    A ty potwierdziłeś tym zdaniem, że nawet nie przeczytałeś mojej wypowiedzi :D mało tego wmawiasz mi, że napisałem coś czego w rzeczywistości nie zrobiłem:
    "Absolutnie nie uważam, że po reformach media publiczne będą obiektywne" - moje słowa kilka postów wyżej (sic!) - nr posta #52473 - najpierw przeczytaj co ma ktoś do powiedzenia, a potem z nim rozmawiaj, bo inaczej rozmowa nie ma sensu. Podobnie jak swego czasu inny użytkownik tego forum dopowiedziałeś sobie co ja myślę i teraz wmawiasz mi stwierdzenia, których nie napisałem i które nie są moją opinią na ten temat, ba! różnią się od mojego zdania diametralnie. Media publiczne nie będą po reformie obiektywne, bo żadne media nie są obiektywne, przedstawiają pewien pkt. widzenia, kto inteligenty to wie jak jedną wiadomość można czasem przedstawić na dwa różne sposoby - nie przypadkiem mówi się o mediach jako o czwartej władzy, resztę napisałem w w/w poście i nie chce mi się powtarzać.

    Dnia 31.12.2015 o 09:14, kerkas napisał:

    Zwłaszcza że do niektórych postów zupełnie się nie odniosłeś :)

    Przynajmniej czytam posty na które odpowiadam, choć starałem się odpowiedzieć na jak najwięcej, co jak widać dla Ciebie i tak było za dużo i sobie część podarowałeś szkoda, że akurat ten fragment na temat którego ze mną dyskutujesz :) Co nie zmienia tego, że temat rzeka, a sylwester i nie mam czasu dzisiaj na politykowanie.


  • Dnia 30.12.2015 o 23:35, zadymek napisał:

    Nie, nie widać tego teraz, i prędko nie będzie. Jak pisałem: Niemcy to probież nowej
    polityki produkcji energii, która miusi nie tylko okazać się czysta, ale i opłacalna/bardziej
    opłacalna niż ta z konwencjonalnych źródeł.

    Czyli co będzie zarówno "czyste" i opłacalne? Masz na myśli mix wszystkiego w imię dywersyfikacji źródeł - czyli jak będzie tani węgiel to Niemcy będą lecieli na pełnych obrotach z produkcją energii w elektrowniach węglowych, a jak od Rosjan będzie tani gaz z Nord Stream I i II to na pełnej będą pracować gazowe? Czy może jakiś super, mega, nowy, tajemniczy sposób, o którym wiedzą tylko Niemcy i może Ty (jeśli wiesz opowiedz, bo jestem ciekaw), bo póki co to albo jest źródło "czyste" albo tanie, chyba że tak jak u nas jest trzecia opcja brudne i nieopłacalne..
    Z tą dywersyfikacją dobry pomysł, z tego co wiem to elektrownie węglowe mają zamieniać na gazowe, np. tam gdzie wyczerpało się źródło węgla brunatnego, ale to wciąż niewielki procent, nie mówiąc o pozostałych np. odnawialnych..


  • Dnia 30.12.2015 o 23:12, kerkas napisał:

    Wiesz mógłbym napisać to samo o Tobie ale jest fundamentalistą zakochanym w pis-e i we
    własnych poglądach a reszta to banda ciemniaków i tyle.


    Nigdzie nie napisałem, że jestem za jedną czy inną partią :D widzę, że od razu trzeba być gdzieś zaszufladkowanym! Zaraz będzie jak nie za tymi to za innymi i przydzielą do kategorii nr 2 i 3 "wyznawcy Korvina i Kukiza". O tu ma takie same poglądy jak ci to znaczy, że we wszystkim się z nimi zgadza. A nie pomyślałeś, że rozmawiasz z osobą myślącą mającą wyrobione własne poglądy, a nie szałaputem, który krytykuje bez podawania argumentów i łapie wszystko co usłyszy? Widać to na przykładzie osób, które krytykują bez podawania jakichkolwiek argumentów, a ja lubię sobie podyskutować na argumenty. Z niektórymi się nie da, bo od razu człowieka szufladkują i nawet jakbyś pokazał im w jakim są błędzie to będą szli w zaparte.


  • Dnia 30.12.2015 o 22:59, meryphillia napisał:

    Zdecydował się na to, bo "Polska jest najważniejsza"...
    Tudzież należy do tych co uwierzyli w "lepszą zmianę"...

    Przeczytałeś w ogóle to co napisałem? Jak ktoś ma dużo pieniążków to niekoniecznie musi chcieć ich jeszcze więcej w krótkim terminie czasu, może to jego inwestycja w siebie. Nie wiem czym się motywował, napisz do niego list może ci napisze ;) Był przez 8 lat prezesem Banku to mogło mu się znudzić, może dotarł do słynnego "szklanego sufitu", a ze względu na wciąż przyzwoity wiek stwierdzić, że musi dokonać w życiu zmiany? To takie trudne? Żeby zrezygnować z 300 tys. zł na rzecz 13 tys. zł od razu trzeba być idealistą wg Ciebie? A skąd wiesz może właśnie jest ideowcem? W końcu w latach 80. kilkakrotnie pobity z powodów politycznych, represjonowany również wezwaniami na przesłuchania, zatrzymaniami i rewizjami w mieszkaniu.. także kto wie może faktycznie chce dać "lepszą zmianę" :D


  • Dnia 30.12.2015 o 21:40, zadymek napisał:

    ciach

    Nie interesują mnie argumenty Niemiec, bo nie koniecznie muszą być prawdziwe, może mają jakiś inny cel. Pamiętam, że po wypadku w Japonii, w Niemczech szybko podchwycono temat wycofania się z atomu. Wiem natomiast, że przeważająca część produkcja polskiej energii jest oparta na węglu w 2013 było to 83,7% (węgiel kamienny 49,6%; brunatny 34,1%), mamy infrastrukturę, wybudowane i działające elektrownie i nie widzę powodów to jakiś nagłych zmian. Zgodnie z "Polityką energetyczną Polski do 2030 roku" udział odnawialnych źródeł energii w całkowitym zużyciu w Polsce ma wzrosnąć do 15% w 2020 roku i 20% w roku 2030. Plan jest, ale nadal polska gospodarka będzie oparta na węglu i basta! Co wy chcecie by za pstryknięciem palca nagle z 84% zrobiło się 20%, to co z resztą, elektrowni w rok nie wybudują nawet Francuzi, a to znaczy, że by trzeba kupować od kogoś.. W kolejnych latach jak widać będzie rósł udział odnawialnych źródeł energii i to powinno wam wystarczyć. Nagła zmiana o 180 stopni jest nie możliwa! zamkniemy kopalnie będziemy musieli kupować węgiel gdzie indziej i kasa pójdzie dla górników z Chin, a nie z Polski.. teraz wyszlibyśmy na tym nieźle, ale jakby nagle wzrosły ceny węgla i u nas byłoby taniej, albo chociaż podobnie? wystarczy włączyć myślenie przyczynowo-skutkowe ;)


  • Dnia 30.12.2015 o 21:47, meryphillia napisał:

    Myślisz, że zrobił to bo mu na sercu leży dobro kraju? :D
    Czy może jednak myśląc o karcie przetargowej byłego ministra podczas negocjacji finansowych
    u przyszłego pracodawcy.
    Przecież ministrem nie będzie wiecznie, a prezes z doświadczeniem ministerialnym może
    się ubiegać o więcej niż "300 tyś pensji". ;)


    Ta jasne! na pewno potrzebne jest mu ministerialne doświadczenie :D kolesia stać na to by przez 4 lata zarobić tyle ile normalnie dostawał w dwa miesiące (sic!), ale dobrze zauważyłeś, że nie ma nic za darmo - w zamian ma możliwość wykazania się na tak wielką skale. Lepsze od wieloletniego zarządzania jednym z największy polskich banków w Polsce może być już tylko zarządzanie polską gospodarką. Kaczyński co by nie było politykiem jak na polskie warunki jest niezłym, ale na ekonomi się nie zna, wybierał zawsze na takie stanowiska osoby nie pasujące na pierwszy rzut oka do niego i jego obozu, np. w poprzednim rządzie na MF wybrał Zytę Gilewską (osobę z przeciwnego obozu), teraz Morawiecki byłego doradcę Tuska?! To chytry plan, ci ludzie byli/są od realizacji jego obietnic. Działa to na zasadzie, masz tu stanowisko i władzę nad gospodarką, celem jest zrealizowanie obietnic, nie obchodzi mnie jak, ale jakoś to zrób. Morawiecki dostał superministerstwo, koleś jest odpowiedzialny za całą gospodarkę kraju! I to pewnie go skusiło do podjęcia się tego zadania. Nie powiem jak zadziała to jego perpetuum mobile i polska gospodarka wyrwie się z pułapki średniego dochodu to potem ma pewną posadę w każdym banku, ale już nie polskim, a każdym innym na świeci, a to już znacznie wyższa półka.


  • Dnia 30.12.2015 o 09:11, lis_23 napisał:

    Rządzący liczą się tylko z tymi, którzy głośno krzyczą, dlatego górnicy, lekarze, itp.
    ciągle coś dostają, a płaca minimalna nie rośnie i np. ja pracuję po 12 godzin za 1200
    zł miesięcznie.


    Nie wiem po co w takim razie tak bardzo bronisz poprzedniej władzy, nowa jest dla Ciebie szansą, te 1200 zł miesięcznie za 12 h pracy to skutki działań poprzedniej ekipy. Rozumiem jakbyś był synkiem prominentnych działaczy poprzedniej władzy, albo Tomaszem Lisem, który za jeden program w TVP zarabiał 91 tysięcy złotych (sic!), ale jesteś kolesiem który zarabia minimalną krajową (rozumiem, że te 1200 zł to netto), także kompletnie nie rozumiem Twojej postawy, masz niepracującą żonę do tego, to wystarczy, że będziecie mieli jedno dziecko i dostaniecie 500 zł! Źle?!
    Wszystkie argumenty, które podałem w postach powyżej, mają na uwadze dobro państwa polskiego, a z każdym postem jestem obsypywany kontrargumentami z ... Przykład jak z tymi limitami zanieczyszczeń - Polska nie dostała bata w postaci limitów to źle - argument mojego rozmówcy - "bo Kraków jest jak Pekin pod względem zanieczyszczeń!" A co ma piernik do wiatraka? W domu mam ogrzewanie gazowe i co z tego, że zdrowsze dla środowiska jak wieczorem nie mogę wyjść zimą na spacer, bo co drugi mój sąsiad na osiedlu domków jednorodzinnych ogrzewa chatę węglem, żeby tylko nim.. sam nie zbawię środowiska. Tak samo limity nie pomogą mieszkańcom Krakowa, najwyżej byśmy płacili kary za nierealizowanie zobowiązań międzynarodowych - Polski jako państwa na to nie stać, tak samo nie stać wszystkich moich sąsiadów na ekologiczne, drogie ogrzewanie gazowe, a inne kraje takie jak np. Francja wałkują temat ekologicznych elektrowni atomowych, po pierwsze już je mają i nic by ich to nie kosztowało, a po drugie by mieć komu sprzedawać technologie za grube miliony, tu chodzi o interesy, a nasz interes jest inny niż np. Francji i najlepiej by to wszyscy rozumieli. Ogarnijcie się ludzie i zacznijcie myśleć co dobre dla kraju w którym żyjecie, bo to ma wpływ na wasze życie, życie waszych dzieci.


  • Dnia 30.12.2015 o 20:10, zadymek napisał:

    Lubisz politykę Niemiec? To może w przypadku emigrantów też się na nich wzorujmy? ;)

    Przykład wybrałem słuszny - bogate państwo z zachodniej Europy, które nie chce atomu. Niemcy tak jak my mają dużo zasobów węgla, jeśli oni będą stawiać na węgiel to dlaczego my byśmy nie mieli?

    Dnia 30.12.2015 o 20:10, zadymek napisał:

    BTW Niemcy mieli swoje powody, by zredukować swoją energetykę atomu (wystraszyli się
    Fukushimy?), ale nawet pomimo spadku zapotrzebowania na energię czymś musza ją zastąpić-
    czas pokaże czy będa to wiatrówki i gazówki, czy powrócią do węglówek które zdają się
    bardzo lubić
    http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1405955,Niemcy-wicekanclerz-ostrzega-Polske-elektrownie-atomowe-sa-najdrozsze

    Z tego co pamiętam, to katastrofa w Fukushimie mogła mieć na taką decyzję wpływ. Co do innych form, z tego co wiem to farmy elektrowni wiatrowych też mają szkodliwy wpływ na środowisko. Możliwe, że część elektrowni będzie gazowych, dwa rurociągi po dnie Bałtyku mogą zapewnić surowiec do produkcji prądu, ale przede wszystkim spowodują, że Niemcy staną się rozgrywającym na europejskim rynku gazu. Polska nie jest wstanie zablokować budowy rurociągów po dnie Bałtyku, świadczy o tym klęska polityki Tuska, który mimo partnerskich, ba nawet "przyjacielskich" relacji z Merkel nic w tej sprawie nie wskórał. Grunt by teraz Niemcy na spółę z Rosjanami wkopali te rury odpowiednio głęboko, by czasem "przypadkiem" nie zablokowali rozwoju naszego gazoportu w Świnoujściu, jest spór i test UE, czy dba o bezpieczeństwo energetyczne państw członkowskich, czyli tylko o interesy Niemiec.
    Póki co sytuacja wygląda tak, że Niemcy ignorują polską skargę na ułożenie gazociągu Nord Stream w sposób ograniczający rozwój portu w Świnoujściu. Budowa rurociągu trwa, a szanse na jego zagłębienie są minimalne. Jak powiedział rzecznik Nord Streamu Ulrich Lissek, wkopanie rury w dno nie wchodzi w grę, bo niemieckie władze nie wyraziły na to zgody. Co jest sprzeczne z zapewnieniami kanclerz Merkel, która jeszcze w 6 grudnia 2010 roku, zapewniała premiera Tuska, że polskim interesom w Świnoujściu nic nie zagraża. W efekcie niemieckich działań, do Świnoujścia mogą wpływać statki, których zanurzenie jest nie większe niż 13,2 metra. Na razie jest to wystarczające, ale jeżeli rura nie zostanie zakopana głębiej, modernizacja i rozbudowa w przyszłości Świnoujścia będzie bezcelowa.. najlepsze, że swego czasu bodajże rząd L. Millera zaniechał inwestycji podobnego rurociągu po dnie Bałtyku między Norwegią a Polską ;) Jak się nie uda pozostanie nam kupować gaz po cenach jakie podyktują nam Rosja lub Niemcy..


  • Dnia 30.12.2015 o 10:19, Henrar napisał:

    Tylko osoba naiwna może wierzyć, że po reformach PiSu media publiczne będą obiektywnie
    przedstawiały rzeczywistość.

    Absolutnie nie uważam, że po reformach media publiczne będą obiektywne, ale będzie przeciwwaga dla tego co jest teraz. By wyrobić sobie opinię o faktycznej sytuacji w Polsce będzie trzeba obejrzeć przynajmniej dwa serwisy informacyjne i być na tyle inteligentnym by oddzielić prawdę od propagandy. Nie będzie jednak tak, że jest tylko jeden mainstreamowy, właściwy nurt medialny - przychodzi polityk, a ja nie słyszę co odpowiada na zadane pytanie, bo w tym czasie dziennikarka mu ciągle przerywa (bo dobrze wie, że zaraz starci robotę przez tego polityka i jest na niego wkurzona), albo jest konferencja ewidentnie o szczycie klimatycznym, a nie pada ani jedno pytanie na ten temat! no bez jaj..

    lis_23@

    Dnia 30.12.2015 o 10:19, Henrar napisał:

    Zauważmy też, że PIS praktycznie upolitycznił wszystkie organa, spółki, itp.

    A kto tego nie robi? Spółki Skarbu Państwa jak sama nazwa wskazuję są państwowe, naprawdę rzadko bywa by nowi właściciele nie wprowadzali swoich ludzi do władz spółek. Przykładem odmiennego działania jest Mateusz Morawiecki, który jako prezes BZ WBK ostał się na stanowisku mimo, że Hiszpanie odkupili ten bank od Irlandczyków, ale to rzadkość w świeci biznesu, a tym bardziej polityki. Weźmy przykład członków zarządów spółek PKP, zrezygnowali mimo, że obecny rząd chciał ich pozostawić na stanowiskach, w związku z ryzykiem utraty części dotacji unijnych na transport. Niestety ludzie ci zrezygnowali sami.

    A propos Morawieckiego, odchodząc ze stanowiska prezesa zrezygnował tym samym z 300 tys. zł pensji miesięcznie na rzecz 10-13 tys. zł "wacików" miesięcznie w polskim rządzie - ciekawe ilu by tak postąpiło? Zgoła inne działanie niż robienie "kariery" niektórych polityków, nieprawdaż?


  • Dnia 30.12.2015 o 14:59, zadymek napisał:

    ciach

    Jeśli chodzi o ten szczyt to taki był cel polskiej delegacji, by nie było żadnych wiążących Polskę ograniczeń i to się udało - najgorsze byłby limity jak z uchodźcami, bo ani nie mamy infrastruktury, ani nasza gospodarka nie jest gotowa na ekologiczną rewolucję. Wybudowanie elektrowni atomowej to kwestia wielu lat, o ile w ogóle taka decyzja zostanie podjęta, przypomnę tylko, że w Niemczech trwa proces wycofywania się z energetyki atomowej do 2022 roku!

    lis_23@

    Dnia 30.12.2015 o 14:59, zadymek napisał:

    Już dawno powinniśmy budować nowoczesną elektrownię / elektrownie / atomową, jak Francuzi


    Masz braki w wiedzy jeśli nie wiesz, że Francuzi nie mają złóż węgla, za to posiadają mnóstwo uranu, stąd nie robili elektrowni węglowych, tylko atomowe. Kolejna kwestia, szacuje się, że światowe zasoby uranu wystarczą na około 200-300 lat pracy istniejących elektrowni jądrowych. Nie zdążymy jeszcze takiej elektrowni wybudować, a już się uran skończy ;) Z resztą nie są wcale takie ekologiczne, patrz odpady promieniotwórcze, nie wspominając już o skutkach katastrof, rzadkich fakt, ale jak pokazały wydarzenia w Japonii możliwych i dopiero szkodliwych. Co do elektrowni wiatrowych też szkodzą środowisku, ale na inny sposób. Rozwiązaniem są horrendalnie drogie geotermalne, ale opłaca się je budować jedynie w niewielu dogodnych miejscach. Wszystko rozbija się o koszty, przy których dotowanie górnictwa to pikuś, a kasa pójdzie na Zachód, bo technologię mają albo Francuzi albo Rosjanie (patrz jak szantażują Turcję, gdzie budują elektrownie atomową). Przypomnę tylko, że kasa z naszych banków komercyjnych idzie na zachód, kasa z marketów idzie na zachód, jeszcze z budowy elektrowni atomowych też miała by iść na zachód. Górnictwo ma wiele przywilejów z czasów jeszcze gdy węgiel był nazywany czarnym złotem. Również uważam, że w związku z problemami górnictwa, niskimi cenami węgla, zacofaniem polskiego górnictwa, górnicy nie powinni mieć większych przywilejów niż inni, ale róbmy to z głową, i nie zamykajmy wszystkich kopalni na raz, a tylko te które przynoszą straty - jakoś te zarządzane przez Czechów polskie kopalnie są rentowne. Obecny rząd ma problem, ale to problem stworzony przez wszystkie rządy III RP, problem przerzucony przez poprzedni rząd na obecny, przez rząd który miał 8 lat by zająć się polskim górnictwem i nic w tej sprawie nie zrobił, także psioczenie na obecny jest nie na miejscu! Grunt by zaczęli w tej kwestii działać.


  • Nie dziwie sie im ze dzialaja szybko we wszystkich kwestia,takze w sprawie mediow.. dlaczego? poniewaz zadna z najwiekszych polskich stacji nie informuje nalezycie opinii publicznej o dzialalanosci rzadu. Przyklad sukces polskiej delegacji rzadowej na szczycie klimatycznym w Paryzu. Polski rzad wywalczyl ze jako Polska nie bedziemy mieli narzucanych limitow zanieczyszczen, ktore uderzyly by w nasze elektrownie i kopalnie i ogolnie w nasza gospodarke - biorac pod uwage jak w czasie 8 letnich rzadow poprzedniej ekipy bywalo na takich szczytach, zgodzilibysmy sie pewnie na ograniczanie zanieczyszczen. Polska wywalczyla ten sukces wysuwajac argument, ze mamy ogromne zasoby lesne. Z polskojezycznych mediow sie o tym sukcesie nie dowiedzialem, dlaczego bo na konferencji o szczycie klimatycznym padaly tylko pytania o TK. Jak to sie stalo ze w gaszczu ibformacji jakie codziennie sledze nie bylo tak waznych informacji o sukcesie Polski na arenie moedzynarodowej?! odpowiedzcie sobie sami.. dlatego bede zmiany w mediach publicznych, a co do argumentu ze nie bedzie mial kto krutykowac? tvn i polsat to stacje prywatne a zarazem ogolnodostepne, a wiec krytyki nie zabraknie. Jesli rzad bedzie zly to mu nawet przychylne media nie pomoga, patrz wyniki z ostatnich wyborach, ale jesli dobry rzad moze upasc przez nieprzychylne i nieobiektywne media to jest juz ZLE! takze zmiana sie nie ma co dziwic i kazdy logicznie myslacy czlowiek zrozumie powyzsze argumenty. Okaze sie czy to bedzie dobry czy zly rzad, ale przynajmniej media tego nie wypacza.


  • Obejrzałem Przebudzenie mocy i jestem rozdarty, no może nie tak jak

    Spoiler

    Kyle Ren

    ;) ale jednak, bo film bardzo mi się podobał, ale faktycznie mimo, że czerpie garściami z EU to się od niego różni.. Czy to dobrze? Myślę, że tak, bo co to byłaby za frajda jakby wszystko było wiadomo, poza tym EU powstało, gdy nie wiadomo było czy VII-IX będą w ogóle nakręcone. Co do mocny stron to zdecydowanie początek - imponujący, dobrze że
    Spoiler

    Han Solo nie widział co Rey wyprawia z Sokołem Millenium

    , bo by zszedł na zawał ;) Co do nowych postaci to
    Spoiler

    Rey

    wypada nieźle - nie wiemy o niej za wiele, ale postać ciekawa, tajemnicza i budząca sympatie -
    Spoiler

    co do jej udziału w walce finałowej, której czepia się wielu ludzi, to miała ten swój wyjątkowy styl walki mieczem świetlnym polegający na pchnięciach zaczerpniętych ze sztuki walki kijem, także walczyć umiała i nie była lajkiem w tej kwestii.

    Poza tym, w pewnej chwili gdy uciekając trafia nad skarpę, tajemniczy głos dodaje jej sił i odtąd to ona przejmuję inicjatywę w walce z
    Spoiler

    Kyle Renem

    . Rodzą się pytania skąd u niej Moc jest tak silna?! na te pytanie otrzymamy odpowiedzi w następnych filmach i dobrze :)
    Spoiler

    Finn

    zabawna postać, choć romansu z
    Spoiler

    Rey

    raczej sobie nie wyobrażam, raczej będzie to przyjaźń. Co do innych postaci to BB-8 wymiata - rozśmiesza bardziej niż C3PO i R2D2 w poprzednich częściach.
    Spoiler

    Poe Dameron

    też fajna postać, zabawny był ten tekst "że przez maskę słabo słyszy Kyle Ren''a", to będzie taki następca Hana Solo. I tu muszę przyznać, że stary poczciwy
    Spoiler

    Han Solo

    jest najlepszy ze wszystkich tych postaci razem wziętych,
    Spoiler

    tym bardziej szkoda, że już go więcej nie zobaczymy :( choć podobno H. Ford nie chciał już grać tej postaci.

    Co do
    Spoiler

    Kyle Rena

    to postać, której jeszcze nie widziałem przynajmniej w tym uniwersum - rozkapryszony dzieciak
    Spoiler

    największych bohaterów galaktyki w dziejach,

    mający manię wielkości, próbuje nieudolnie nawiązać do przodków na czele ze swoim dziadkiem Vaderem. To postać pełna sprzeczności,
    Spoiler

    zakłada maskę by się upodobnić do dziadka, mimo, że nie musi jej nosić - tekst Hana Solo miażdży - "weź synu zdejmij tą maskę, bo robisz wiochę".

    Ogólnie mroczne wcielenie
    Spoiler

    Bena Solo

    jest żywcem wzięte z KoToRa, a jednym z jego pierwowzorów była za pewne jakże świetna postać Revana - zresztą patrząc na ToRa i filmiki probujące tą grę, to taki strój jest teraz w modzie jeśli chodzi o Sithów i nie mogło go zabraknąć w najnowszych GW. Młody
    Spoiler

    Starkiller

    (kolejny znajomy z gier tym razem z The Force Unleashed, z której twórcy filmu czerpali tworząc
    Spoiler

    Kyle Ren''a

    ), uważający się za
    Spoiler

    ucznia i następce Vadera

    będzie na pewno barwną postacią, którą oglądać będziemy zapewne do końca tej trylogii, a wraz z kolejnymi dwoma częściami będziemy świadkami postępów, prawdziwego wyścigu zbrojeń między
    Spoiler

    Rey jak i Kyle Rena

    . Sam jestem ciekaw czy na końcu
    Spoiler

    Kyle Ren

    jest w stanie przejść jeszcze na jasną stronę mocy, bo tu chyba przekroczył wszelkie granicę, których nie przekroczył nawet
    Spoiler

    Vader (nie zabij Luke''a, nie dał go zabić Imperatorowi).

    Jeśli chodzi o walkę finałową, to mimo, że chciałby być jak Vader na tą chwilę nie dorasta mu do pięt, więc nie ma się co dziwić, że z
    Spoiler

    ostał pokonany, poza tym był trafiony blaster przez Chewbaccę, walczył z nimi długo, a i z nie dostał kopa Mocy jakiego dostała pod koniec Rey. Mnie ciekawi najbardziej Snoke, czy jest Sithem - w końcu jak sam mówił w rozmowie z Kyle Renem wyczuł "przebudzenie mocy", z drugiej przecież żadnych Sithów już nie miało być! Mam nadzieje, że okaże się zwykłym dziadkiem który wykorzystuje zdolnego Kyle Rena, sam nie mając możliwości władania mocą.

    Zapraszam do dyskusji fanów SW! :)


  • Dnia 14.12.2015 o 21:55, lis_23 napisał:

    > Nie rozśmieszaj mnie.

    Po zwiastunie widać, że będą na bardzo wysokim poziomie. W Maxie jest efektownie ale

    Mnie też nie rozśmieszaj, widziałem wiele filmów w których wszystko co najlepsze pokazane było w zwiastunie, najlepszy przykład Alien vs Predator 2 :D Wiadomo Zjawa może być nawet arcydziełem, a Leo może dostać w końcu uprawnionego Oskara nie mniej na oceny jest za wcześnie.

    kerkas@
    Premiera w USA już dziś, może ktoś tam mieszka i oglądał, albo jego znajomi, albo coś chociaż wie czy dobry film, a propos dlaczego nie masz własnotytułowca, tylko przewodniczącego, przecież tyle postów na tym forum napisałeś!


  • IMO przegięte losowanie, taki Wolfsburg, City, Atletico mają mega łatwych rywali. Benfica i Zenit też trafiły nieźle, ogólnie nie sądzę by te drużyny miały szanse awansu do 1/4, a tu proszę jedna z nich na pewno tam zagra. Za to Juve-Bayern, PSG-Chelsea, AS Roma-Real - mega mocne pary! Nie jeden półfinał LM mógłby taki być.
    KAA Gent - VfL Wolfsburg
    AS Roma - Real Madryt
    Paris Saint-Germain - Chelsea Londyn
    Arsenal Londyn - FC Barcelona
    Juventus Turyn - Bayern Monachium
    PSV Eindhoven - Atletico Madryt
    Benfica Lizbona - Zenit Petersburg
    Dynamo Kijów - Manchester City


  • Dnia 21.10.2015 o 00:23, berbelek napisał:

    Ja nie jestem tak dobry, raczej gram średnio. Wytłumacz mi jednak coś takiego. Awansowałem
    ze średnią drużyną do czwartej ligi bez problemów, w większości z mistrzostwami. Wtedy
    w paczce trafił mi się Bale. Sprzedałem go i kasę przeznaczyłem na cały wypasiony skład
    Juve z Pogbą na czele. Od tej pory same niepowodzenia i spadek do UWAGA 8 ligi :) Zgranie
    w Juve mam 100%, same zielone linie, a podania w auty. W starej drużynie przy zgraniu
    90 % gra się klei dużo lepiej. Demotywujące to jest. Odpuszczam sobie, bo wychodzi na
    to, że wyniki są u mnie odwrotnie proporcjonalne do siły składu i wzrostu moich umiejętności
    z racji ogrania.

    Nie mam FIFA 16, głównie z tego powodu, że FIFA 15 mniej nie zachwyciła właśnie tym o czym piszesz, a poza tym rok do roku zmian jest mało. Niemniej co jakiś czas sobie włączam i gram jeszcze w FUTa 15. Mam całkiem niezłą drużynę - poziom 83 - dwa składy BPL (do odpoczynku). Mam też skład polski z Glikiem, Kubą, Piszczkiem i kilkoma srebrnymi graczami bez Lewego, ostatnio zagrałem sobie mecz i co? Mega dobrze mi się grało, płynnie, dużo przyjemniej niż tym wypasionym składem na 83. Po prostu gra faworyzuje słabsze teamy, by te najlepsze ciągle nie wygrywały. Ja swoim składem 83 potrafię wygrać z kolesiem który ma Messiego, CR7 i Bale''a, a drugiej połowie wprowadza wypoczętego Neymara.. ostatnio z takim składem wygrałem 4:2. A po meczu tym słabym polskim składem już jestem pewien, że gra "oszukuje". Powiem, tak mając też słabszy skład nie wylosuje Cię z mega dobrymi, raczej z słabszymi. Odkąd kupiłem kilku bardzo dobrych graczy, którzy staty może mają słabe, ale ogólny współczynnik wysoki to gra mi się gorzej. Podsumowują za dobrego skład nie warto mieć. Lepiej kozaków z niskim poziomem ogólnym, ale z dobrymi statystykami np. tempa 90+ itp. Gra cheatuje, by dzieci które nie umieją w to grać, też czasem wygrały. A najlepsze swego czasu grając w 1 lidze do mistrzostwa tej ligi brakowało mi jednego meczu!? wygrywałem go 2:0 - spokojna kontrola, druga połowa i gra mi padła, a potem czytam, że to ja zerwałem połączenie i walkower, od tego czasu miałem długo przerwę, bo się zwyczajnie wkurzyłem. Teraz gram ciągle w 2 lidze, bo w 1 lidze pełno tych frajerów co oszukują i mi zjada kontrakty, a dwa ciężko awansować mimo, że nigdy nie miałem lepszego składu :D Z tego co mówisz wcale nie jest lepiej w 16. Tak to już zrobili byś się denerwował i chciał się odegrać, zresztą ja sobie chciałem wygrać tą 1 ligę, sprzedać skład i kupić polski słabszy i promować polskich graczy :D ale mnie EA oszukało o czym wyżej pisałem i tak naprawdę w ogóle nie chce mi się w to grać. Zresztą poprzednie FIFA działały tak samo, np. w karierze łatwiej się grało z topowymi zespołami niż ze słabymi i często przez poprzeczki i słupki, a po jednej akcji przegrywałem w karierze mecze na legendarnym - ewidentne oszustwo, to same zasady stosują w FUTcie. To jest marketing. Tak naprawdę to gra hazardowa, a dzieci często potrafią wydać na tą grę sporo kasy, bo myślą, że mają za słaby skład, a to gra oszukuje.


  • Arsenal lider BPL! Wenger w końcu ma szanse zdobyć po latach posuchy Mistrzostwo Anglii, nie to bym kibicował Kanonierom, mam do nich stosunek obojętny, ale tak sobie myślę, skończyłoby się gadanie na Arsene''a. Czy mają jakiś świetny skład? Na pewno nie taki kiedy grał Henry, Vieira i paru innych, ale mają szanse.

    PS Kryzys w Lechu zażegnany, mimo ogromnej straty, mało, że jesteśmy już w pierwszej ósemce to zajmujemy po 6 wygranej z rzędu 5 miejsce, za tydzień mecz z liderem i zobaczy się czy są szanse na MP 2016! :)