iqorinho

Hah jassne ;P Na Serwerze na którym gram każdy wyższy lvl z którym rozmawiałem choć raz kożystał z bota... Nawet mój kolega mnie wczoraj taxował na stone golemach i bocika odpalił... Bot w tej grze to nieodłączna część jeśli chcesz szybko skoczyć z lvlem, a prawie każdemu na tym zależy. Ja gram rzadko bo czasu mam mało, ale dla rozrywki czasem się usiądzie. Jakby coś; Server - Saturn Nick - Panty_Girl 32 lvl

Extra sprawa, z tego co widzę na serwerach z dopiskiem (NEW) powiększyła się liczba slotów z 2000 lub 2500 do 3500 miejsc ;))) Dla mnie gracza Saturna jest to bardzo dobra nowina, ponieważ choć kilka dni będę mógł wbić na server bez większych kłopotów :) Chwała Joymaxowi choć za te kilka dni ;P

Mylisz się... Właśnie wszystko ma polegać na tym, żeby do tego nie dopuścić i zachować równowagę... To też jest nie lada wyzwanie... I nie mów, że brzmi to za słodko... Bo jest zaprzeczeniem tego co pewien chłopak robił... On kochał i to tak mocno... za mocno, w dzień, w nocy w każdej sekundzie jej życia... że dziewczyna nie mogła tego zrozumieć... I stracił ją.

Z tym się ograniczaj... Są pragnienia... Marzenia... Jeśli wypływają ze środka serca, powstrzymuj je odrobinę... Mówienie kobiecie o przyszłości, samemu się w to angażując to jak wchodzenie w grząski piasek, z którego nie można się wydostać... Są różne kobiety, ale jeśli kochasz naprawdę bardzo mocno, możesz się rozczarować.... A potem zonk, zdajesz sobie sprawę, że zapędziłeś się w marzeniach, których już nie zrealizujesz... Mów swojej dziewczynie o czym marzysz od czasu do czasu, podczas spotkań we dwoje... Z romantycznością też nie przesadzaj... Nie musisz się martwić, że uważasz się za mało romantycznego... Czułe słowo wypowiedziane po długim czasie może doprowadzić dziewczynę nawet do łez szczęścia... I tego pilnuj, by pokazywać dziewczynie, że ją kochasz czynem nie słowem, które nic nie znaczy... Są kobiety, które są nieszczęśliwe z powodu nadmiaru miłości... Spraw by czasami było im jej troszkę brak by potem jej ją okazać... Sprawiaj by tęskniła... By pragnęła więcej i radowała się z tego, że jej to dałeś... A jeśli Twojej dziewczynie przeszkadza brak romantyczności, popróbuj różnych sposobów, aby pokazać jej że jest inaczej... Wypad do restauracji, kina... A tam będzie już tylko do Twojej dyspozycji... Dotykaj ją, całuj, szeptaj na ucho czułe słówka, wszystko delikatnie, tak by odpłynęła... To nic wielkiego. Pokazuj jej, że liczy się tylko ona i jest najcenniejszym skarbem jaki masz...

45 punktów mi styknie :P Heh 95 z egzaminów mam raczej - ten dzisiejszy to łatwizna :D

Nie koniecznie ;) Słyszałem, że są konkursy dla licealistów gdzie do zdobycia są nawet studenckie indeksy ;) A na przyszłość niech o olimpiadach pamiętają Ci, których egzamin gimnazjalny dopiero czeka ;) Wojewódzki konkurs przedmiotowy z historii, obejmujący województwo kujawsko - pomorskie ;) Znalazłem się wśród 15 laureatów, tak więc jest się z czego cieszyć :D Oprócz tego doszedłem do finału wojewódzkiego z geografii i regionalnego historycznego - kolejne 20 pkt :P Rok udany, nie ma co... temek ===> Wątpię. Jeśli w regulaminie konkursu jest napisane, że owe wyróżnienie nie daje możliwości opuszczenia części matematycznej, to nie ma o czym mówić. Zerknij na regulamin jeśli takowy znajdziesz :) Zresztą jako laureat powinieneś dostać specjalne zaświadczenie o nie pisaniu egzaminu. Jeśli go nie masz to znaczy, że konkurs nie zwalnia ze sprawdzianów na koniec gimnazjum.

Tylko współczuć :D Ja byłem zwolniony z egzaminu więc nie jestem w temacie ;P A tak na przyszłość polecam udział w wojewódzkich konkursach przedmiotowych, które nie tylko zwalniają z egzaminu z liczbą punktów 50, ale także pozwalają dostać się do dowolnie wybranej szkoły, bez względu na kryteria przez nią ustalone :D A tak musieliście się męczyć, podczas gdy ja pykałem na kompie :P Pozdro i najlepszego!

Kurde człowieku opanuj się, bo masz tak ubogą kulturę, że naprawdę robi mi się Ciebie żal. Wiem jak gra rob, bo sam na własne oczy się przekonałem. W ciągu kilku pierwszych tygodni wiedział już więcej niż niejeden taki jak Ty. W niecałe pół roku osiągnął więcej niż niejeden, który gra kilka razy dłużej... Zaczął od zera i skończył na setkach tysięcy punktów... I się wyrażaj, pisujesz na publicznym forum a nie na jakimś chacie dla nastolatków... Ja skończyłem przygodę na Classicu już daawno temu, robiąc przykrą niespodziankę sąsiadom :) Obstawiłem wszystkie 29 wiosek pełnymi zagrodami defa i usunąłem konto :P Wioski stoją do dziś. Kiedy kończyłem znajdowałem się na 80 miejscu, a kiedy zacząłem myśleć o końcu byłem w pierwszej 60 z kilkoma szlachcicami i kilkoma pełnymi offami pod ręką. Pewnie bym dzisiaj był w pierwszej 50 bez problemu, ale ta żenująca gra mnie wycieńczyła i powiedziałem dość... Dorobek - 300.000 P i top60. Radzę wam dajcie sobie spokój z tą grą, bo marnuje wam ona cenny czas, który można wykorzystać w bardziej pożyteczny sposób... Można w zamian poświęcić się dla sportu, a najważniejsze dla drugiej osoby. Tego wszystkim życzę!

/ ciach 8< / Hmm... Szczerze to myślę, że nic. Są różni ludzi, różne rodzaje miłości i różne sposoby jej okazywania. Może stanie się bardziej uczuciowa z czasem, a póki co Ty zajmij się tą rolą. Jestem pewien, że jeśli okazuje choć odrobinę tego o czym mówimy, to Ty jesteś na pewno szczęśliwy i sprawa Ci to radość :) Weź pod uwagę, że gdyby była taka cały czas, taka jaka chcesz aby była to np: słowo "kocham" nie znaczyłoby aż tyle. Natomiast powiedziane pod wpływem nagłego przypływu uczuć i niesłyszane jakiś czas, może sprawić mnóstwo radości. Choć nie mam pojęcia o jakim związku właśnie mówimy :)

Niekoniecznie, aczkolwiek może, przynajmniej moim zdaniem. Wypływający z prawdziwego uczucia, akt miłości nie będący tylko rozładowaniem napięcia seksualnego, może wejść także w rolę romantyzmu, ale tylko pod warunkiem, gdy oboje partnerów jest na to przygotowanych, dojrzałych uczuciowo, fizycznie i co najważniejsze psychicznie. Seks jako zabawa dla nastolatków, to najbardziej irytująca mnie sprawa... >:/ Sephirath Z całą pewnością tak, jednakże każde Twoje działanie musi wypływać z Ciebie a nie być tylko zaczerpnięte z np: poradnika... Najważniejsze to wiedzieć co lubi partnerka, co ją interesuje i z czego najbardziej może się ucieszyć. Potem wystarczy tylko włożyć trochę serca w podarowanie uczucia i ot cała filozofia. Nie ma sztywnych schematów, ale być romantycznym to naprawdę nic trudnego :)

Hmm... Romantyzm jest sam w sobie epoką i ruchem w dziedzinach kultury, literatury i sztuki, wiążący się między innymi z marzeniami niektórych europejskich narodów (w tym Polaków), dotyczącymi wolności, niepodległości, obejmujący sferę uczuciową człowieka. Człowiekiem romantycznym w dzisiejszych czasach możemy nazwać osobę, która wyraża swoje uczucia na różne sposoby... Na przykład pisząc wiersze, listy miłosne, kupując kwiaty, po prostu wydostając na zewnątrz to co czuje w najróżniejszych formach przekazu. Romantyzm ludzki dotyczący kontaktów np. między kobietą a mężczyzną nie jest sztywnym schematem. Dla jednej osoby romantyczne może być kupienie taniego kwiatu, a dla innej napisanie erotyku składającego się z najbardziej szczegółowych opisów wewnętrznych. Takie rzeczy robi się z miłości, szacunku i przywiązania, po to, aby wyrazić miłość w inny sposób niż tylko przez słowo "kocham", aby sprawić przyjemność drugiej osobie, żeby poczuła się najważniejsza na świecie i najbardziej ukochana. Wydostając uczucia w ten sposób, także spełniamy się wewnętrznie...

No pewnie, że tak ;) Ja gram - wpisz w ranku Igorinho Wielki :P

Hehe, nie martw się myślę, że to nie ostatnia darmowa runda ;) Mi i tak niezbyt się widzi siedzenie kilkanaście godzin przy monitorze, klikając co kilka sekund na produkcję w ratuszu, odświeżając stronę raz po raz z powodu przeciążeń serwera... Trochę pogram i spróbuję jak najwięcej wiosek przejąć :P A wiesz powiem Ci, że ani trochę sie nie dziwię... ;) Net.com ===> Na 13 gra (lub grała) masa ludzi, a nowy świat i tak znajdzie kolejnych użytkowników. Mówię tu o noobkach, którzy na każdym serwerze szukają odrobiny szczęścia :P

W środę powstanie Świat 15, jednakże szczegółów jeszcze nie podano. Poza tym w niedzielę rozegrana będzie runda szybkich --> http://forum.plemiona.pl/showthread.php?p=309102#post309102 i na pewno wezmę w niej udział bo będzie darmowa :P Wczoraj administracja testowała serwer i miałem okazję troszkę się na nim pobawić. Kiedy go usunęli byłem w top10 :D Już nie mogę doczekać się jutra... rob006 ===> I jak, koledzy nadal atakują? :)

Dobre i to - osobiście wygórowanych wymagań nie mam ;) Przygodę z MMORPG dopiero rozpoczynam, bowiem wcześniej nie miałem okazji poruszać się w tych gatunkach. Fakt - zdarzyło mi się spotkanie z Tibią, ale było ono raczej epizodyczne, a ten tytuł i tak jest nade wszystko żenujący... Mam nadzieję, że Ty i reszta towarzystwa z tego wątku trochę mnie poinstruujecie ;) PS: Moje pierwsze pytanie - Jak postawić swój stragan?

W to nie wątpię, ale jakoś bardziej widzi mi się perspektywa 100 serwerów aniżeli 20, bo myślę że siła przebicia była by o wiele, wiele większa. Ot przykra sprawa... A właśnie w nocy gierkę ściągałem i miałem zamiar troszkę się nią pocieszyć... Co prawda dopiero się uczę co i jak, ale SilkRoad to bardzo ciekawa propozycja, jednak trochę mi zajmie dowiedzenie się wszystkiego ;) Już się gubię :P

Cholerne serwery... Próbuję wbijać najróżniejszymi sposobami, ale z moich starań g**** wychodzi :/ Niby przy kilku pisze (new) ale i tak są pozapychane aż po brzegi... Rano wszedłem to połowa była dostępna. Od 12:00 nie mogę wbić na żaden. Rozumiem popularność gry, ale osobiście uważam że twórcy powinni zrobić jeszcze z 10 serwerów żeby odblokować pozostałe...

Haha, no to rzeczywiście zaszalałeś chłopie :D Kolesie tracili całe offy a ty ok 200 pik i 200 mieczy... Kiedy to zobaczyłem od razu przypomniała mi się moja epizodyczna rola na świecie 1. Dawno temu założyłem tam wioskę, w której rekrutowałem tylko i wyłącznie jednostki obronne. Wioska miała ok. 2.000 P. No i pewnego razu skusił się na nią jakiś n00bek z 100k punktów. Zaatakował bez skanu i wypuścił te swoje marne offy... Sęk w tym, że chyba nie wiedział co to morale ;P Ja w swojej osadce miałem aktualnie 4000 pik i 4000 mieczy. No więc wszystko się rozbijało... Później dołączył się kolega agresora i tak sobie rozbijali wojska na mojej twierdzy. Jednakże wojsko się wyczerpało, a więc zdołali mnie przejąć... Muszę przyznać, że miałem niezły ubaw dostając wiadomości z pogróżkami i przeglądając raporty... Nie wiem ile im wojska wybiłem ale było to ok. 25k topór + 12k lekka + 2k taran + 15k pika + 15k miecz, czy coś koło tego... Nie pamiętam dokładnie. Ale na 100% wiem, że wybiłem im ponad... 20 szlachciców ;) To dopiero...

Z tego co wiem granica między OOBE a LD jest dość cienka. Można wejść w OOBE przez LD, ale nie koniecznie. Polecałbym Ci poszperać trochę w sieci na ten temat i na pewno znajdziesz to co Cię interesuje. W tym wątku już podawane były linki do stron tym tematom poświęconych, a ja skieruję Cię do Wikipedii ===> http://pl.wikipedia.org/wiki/OOBE Jest tam kilka technik, które pomagają w osiągnięciu OOBE. Ale trzeba ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, wyniki raczej same nie przyjdą... Grunt to wyłączyć się, potrafić maksymalnie skoncentrować i starać się nie myśleć o niczym.

Ja dzisiejszej nocy nie mogłem spać, co chwilę się budziłem i sprawdzałem godzinę na zegarku... Jednakże miałem bardzo dużo snów, z czego pamiętam bliżej tylko jeden. To chyba był Lucid Dream, bo wszystko działo się tam po mojej myśli. Powiem szczerze, że próbowałem wchodzić w LD, ale z różnymi skutkami. Najczęściej leże w łóżku bez ruchu i próbuję się wyłączyć... Raz miałem nawet halucynacje, a z powodu nadmiernego podniecenia wszystko diabli wzięli... Takim właśnie rezultatem skończyła się moja najlepsza próba świadomego wchodzenia w LD. Tak na dobrą sprawę to nie należę do osób którym łatwo się skupić na jednej rzeczy... Chciałbym spróbować też OOBE, ale się tego nie podejmę z powodów osobistych. Może kiedyś spróbuję, ale na razie stanowcze NIE.

Od kiedy mam nowego kompa o problemach z Neostradą nie może być mowy. Już pół roku nie utraciłem połączenia z nieznanych mi przyczyn. Były co prawda pojedyncze przypadki z kradzionymi liniami telefonicznymi i uszkodzeniami podziemnymi, ale zostały one raczej szybko usunięte. Z prędkością jest różnie - przy moim 1 mb/s plik 700 mb może ściągać się w kilka godzin, a może w kilka dni... Mimo wszystko nie narzekam - trzeba cieszyć się z tego co się ma ;)

No no, 20 wioseczka to nie byle co :P Ja będę przejmował dwudziestą wioskę jutro na Classicu i da mi ona cieplutkie miejsce w TOP100 świata :) Ogólnie dobrze mi się tam powodzi, chociaż opuściłem najlepsze plemię na świecie, ponieważ miało za dużo paktów, a to ambitnemu graczowi nie jest na rękę ;P rob006 ===> Ależ diabelska strona mocy :P Ładnie, ładnie... Pamiętam, że w mojej okolicy tylko ja farmiłem opuszczone... :P

/ 8< ciach / Hehe pamiętam jak niedawno bardzo śmiało dążyłem do znalezienia przedmiotu i zależało mi głównie na tym, żeby znaleźć go jako pierwszy :P Wyprodukowałem takiego offa, którym bezlitośnie jeździłem okolicę pustosząc osady nieprzyjaciół. Na swojej drodze spotykałem nawet niezłe obrony, ale żadna mi jakoś nie zagroziła, a to z powodu niskiego poziomu muru. Był taki czas, gdzie miałem więcej % niż lider rankingu i pewnie byłem w top10 pod tym względem :P Niestety zabawa się skończyła, ponieważ jednostek atakujących było coraz mniej, aż w końcu całe wojsko rozbiłem sobie o jakiegoś gracza. Stałem się farmą i zakończyłem rozgrywkę w tym oto pięknym stylu :P

Są różni ludzie - na niektórych działa to od razu, na innych w ogóle, a na jeszcze innych stopniowo. Słuchaj sobie tego wieczorkiem, kilka dni pod rząd, możesz nawet codziennie no i obserwuj efekty. No i skupiaj się tylko i wyłącznie na dźwięku, wycisz umysł.

/ 8< ciach / Haha, no tego się nie spodziewałem :P Odpisałeś mi po 9 miesiącach... Ale dziękuję Ci bardzo, bo na forum już dawno nie zaglądałem, o napisaniu posta już nie wspomnę... Nie mam pojęcia jak odebrali to inni, ale temat nosi nazwę ''Stanowcze NIE dla gier forumowych'', a więc wypadało powiedzieć stanowcze TaK. Uwierz mi, że jestem bardzo tolerancyjnym człowiekiem, ale przyznam Ci rację, że w moim poście była odrobina... agresji. Jednakże "Znajdź Skarb" już dawno upadło, a ja osobiście wypowiem się gdzieś raz na miesiąc i mi to wystarczy. Do jakiejkolwiek zabawy już dawno nie zaglądałem, bo nie mam na to zbytnio czasu... Wracając do Twojego posta, to źle zinterpretowałeś to co napisałem wtedy. Pierwsza część wypowiedzi brzmi ''Jeśli nie wiesz co powiedzieć...'' A to raczej oznacza, że temat nie jest dla danego użytkownika, bo jeśli ktoś nie jest w stanie wypowiedzieć się w danym temacie, to chyba oznacza, że dana dziedzina, a raczej owy temat ma za wysoki poziom, bądź mówi o czymś trudniejszym niż jest w stanie pojąć przykładowy user. Wybacz, ale nikt nie jest idealny. Ja też spotykam tematy, w których nie mam nic do powiedzenia ;)