Fensir

W TB nie używamy już tego szajsu. Poza tym to, że można go ulepszyć w TB wiemy wszyscy, a po złożeniu pierwotnym jest +3... Uwierz mi, że w TB Crom jest chyba najlepszą opcją.

Ja mam jeszcze lepszypomysł: Crom. Z tym młotkiem nikt Ci nie straszny. A wcześniej to cepik, który jest+3, a nie +5 może być całkiem fajną zabawką.

/ciach/ Spróbujcie przywrócić ustawienia domyślne, i wyłączyć EAX. Zwykle to pomaga w kwestii dźwięku i grafiki. A sterowniki starsze nic nie dadzą. Rozdzielczość ustaw max na 1024x768 Co do gf8600 to robi naprawdę poważne problemy z niektórymi grami. Jak masz opcję to wymień go na 9600, albo poczekaj na 10.

Catastrophe, jak miło Cię widzieć :D Wiesz, po co temat, skoro jego spuścizna pozostała w tym :) A co do pułapek: no dobra, są pojedyncze wyjątki które są na to odporne, ale nie przesadzajmy, większość kritów to można tym pokonać.

Raven kochał pułapki :) Pułapki uznaje za lamerskie, bo są za mocne. To jest tak na prawdę jedyna rzecz, którą da sie ubić wszystko...

Dużo lepsza. Okropne dialogi, mało przydatna postać, utrudnia używanie Edwina. Jak dla mnie to jedyna funkcja to tragarz...

IMHO to ta pani jest łatwa jak się gra W/M/Z ;)

Teraz Cię zacytuję, ale wcześniej tego nie robiłem ,bo każdy wiedział o kogo chodzi -.-

Widzisz, bo tak naprawdę tylko dureń potrafi skłócić 2 postacie o podobnym charakterze... Jeżeli grasz w tą grę, a nie klikasz na potwory i levele nabijasz, to kierujesz swoje decyzje charakterem postaci. Cóż, nie wypada nic jak wyśmiać Cię :P

2 katany nie wchodzą w grę. Musimy mieć coś na golemy i inne paskudztwa. Ja przeszedłem BG 2 już każdą profesją praktycznie. A samym mnichem sie gra bardzo sympatycznie, strasznie mocna postać.

/ciach/ Jak dla mnie drużyna jest prosta: - Ja (Wojownik/złodziej) -Viconia -Korgan -Edwin I już mamy team na całą grę. A jeżeli mamy grac dobrymi: -Ja (Mag/wojownik) -Keldorn -Minsc -Anomen -Yoshimo -Jak ktoś się upiera to można dorzucić Aerie/Valygara dla ciekawego questa ;) A moja ulubiona drużyna to: -Ja( Wojownik/mag/złodziej) Furia niebios, Crom w drugiej, szata Vecny + 2x pierścien Gaxa, i reszta zależnie od kaprysu ;)

Mało czytelny screen, lepsza rozdzielczość by się przydała. BTW: Co za drużyna xD

Musisz iść w nocy i wziąć ten amulet z szafki obok śpiącej kapłanki.

Mi pomogła reinstalka gry.

Ostatnio zrobiłem sobie własną drużynę (któryś raz z rzędu) grał osię fajnie, bo drużyna była naprawdę baaardzo mocna, ale brakowało mi tych rozmów między bohaterami. A czy Wy graliście robionymi przez siebie drużynami? Jakie są wasze wrażenia?

Proszę mnie nie obrażać ;) Planescape''a zaliczyłem parokrotnie. Karharot: Dyskusja Sejmitar/katana :P

Cóż, dawno mnie tu nie było, a jedno się nie zmieniło. Co 3-4 strony wszyscy pytają się o Yoshimo :D Co do nowych gier: wszyscy się strasznie chwalili wyrobami, a nawet Wiedźmin otrzymał gorsze oceny końcowe niż BG2. Stworzyć grę lepsza jest niezmiernie trudno, ponieważ poprzeczka leży bardzo wysoko. Poza tym ze względu na modyfikacje gra się ciągle rozwija. I ma jedna zaletę, której żadna gra jeszcze nie pobiła: Doskonała fabuła. PS. Karharot, mam nadzieję, że pamiętasz jeszcze ;)

A no :P Wybacz, ale mam inny układ postów na stronę, i nie spostrzegłem tego :P A co do samych paladynów: Ja osobiście uwielbiam Kawalera. Odporność na strach, częściowa na żywioły oraz umiejętność dodawania swym towarzyszom odwagi czyni zeń wspaniałego pogromcę zła :D

Do tych 2 zaklęć bardzo przydaje się Paladyn o podklasie "Inkwizytor". Posiada je on jako specjalne zdolności :) Takim Paladynem jest Keldorn, albo nasz główny bohater :)

Pograć można, ale nie wciągnie Cię :)

Jeśli już mowa o Mincsu: Warto dać mu chociaż 2 gwiazdki w młoty, bo potem biegamy z Cromem w jednej, a z czymś innym fajnym w drugiej. Pojawia się zdechlak to wekiera zniszczeń, i jest pięknie po prostu :)

Pierwsza rada: zmień drużynę, potem pogadamy :P Można tą drużynę uzbroić obv, ale będzie to dziwne zadanie dosyć :)

W pełni się zgadzam z Noirrem. Chociaż IMHO W/M/Z to jedynie ciekawa zabawa, nic więcej ;) A co do Valygara i Mazzy, Wolę Valygara x razy, ponieważ Mazzy jako wojownik nie daje rady po prostu :)

Analizowaliśmy część postaci, więc teraz czan na Valygara Corthalę, syna marnotrawnego ;) Co Wy o nim sądzicie? Bo IMHO naprawdę klimatyczna postać. Ma swoje problemy, oraz radości. Prowadzi dobre dialogi, świetnie zlokalizowany głos. W walce daje radę, choć są lepsi. Liczę na konstruktywne wypowiedzi.

Złodzieja kroków np. nie słychać, a reszta to kwestia ustawień grafiki i innych rzeczy z działu opcje. Czasem szukanie optymalnych ustawień pomaga, myślenie nie boli...