Ha_Xior

No i potwierdzono - Mandzukic kupiony przez Athletico za 22 mln, z którego zresztą odszedł kolejny zawodnik - Diego. Kontrakt kończył mu się wraz z końcem czerwca i podobno przedstawił działaczom madryckiego klubu zbyt wygórowane oczekiwania finansowe - przeszedł do Fenerbahçe. Morata za tyle samo co MM9 (22mln) trafi do Juventusu (co ciekawe Real odrzucił ofertę 30 mln od Wolfsburga).

Nie powiem, niezły ruch z ich strony. Cieszę się, że Sanchez wybrał Arsenal, liczę, że dobrze odnajdzie się w napadzie z Giroud i Kanonierzy będą celować w najwyższe miejsca w tabeli w nowym sezonie. Lewy oficjalnie w Bayernie, przejął koszulkę MM9, który podobno trafi do Athletico Madryt. Ciekawi mnie kto w końcu przejdzie do Realu. Najbardziej pewny wydaje się transfer Kroosa, choć osobiście liczę jeszcze na Falcao. Dziś też rzuciło mi się w oczy, że podobno Milan zaproponował Realowi transfer El Shaarawego, ciekawe czy wysuną w związku z tym jakąś propozycję wymiany czy po prostu chcą go sprzedać. W sumie przydałby się ktoś na miejsce Moraty.

A co powiesz o meczach Argentyny? Z Bośnią mecz nudny jak flaki z olejem, pech Bośniaków, że nie potrafili wykorzystać większości dobrych akcji, które mieli. Z Iranem mecz parodia, w ostatnich minutach uratowane 3 punkty. Zero gry. Z Nigerią też mieli ciepło, gdyby nie perfekcyjny rzut wolny, wątpię, że ugrali by zwycięstwo. Przechodzimy do meczu ze Szwajcarią gdzie miałem już wielką nadzieję, że w końcu odpadną - cóż, doszli do dogrywki, w której znów w ostatnich minutach zdobywają gola wykorzystując jeden z niewielu błędów Szwajcarskiej obrony. Belgia - wyrównana klepanka, strzał Igły na ślepo i od 8 minuty trzymali wynik do końca, niestety. 5 meczy - w trzech padła tylko jedna bramka. Na prawdę imponujące. Możesz mówić co chcesz, jak dla mnie wygrana na tych mistrzostwach im się zupełnie nie należy.

Która przez całe mistrzostwa nic nie grała i "na farcie" przechodziła po każdym meczu dalej? Nie dziękuję. Mam nadzieję, że Niemcy pokażą im coś w stylu ich meczu półfinałowego i wygrają wysoko, należy im się to jak nikomu innemu. Wspaniały mundial w ich wykonaniu, nic tylko pozazdrościć.

Ehh z tego wszystkiego zapomniałem dodać zdjęć ;P

Witam, szukam miłego grafika, który poświęciłby chwilę swojego czasu i stworzył dla mnie logo. Z podanego niżej zdjęcia trzeba by usunąć ten napis "ujarani.pl" i wprowadzić pochyły napis "fckyeah20" najlepiej w jakimś pasującym kolorze (w ogóle superancko by było gdyby ten napis miał jakiś efek - pojawiał się i znikał/świecił się, co kolowiek grafikowi będzie tu pasowało). Dodaję dwa obrazki, jeden do przerobienia a drugi z "instrukcją" jakby to miało wyglądać ;) Jeżeli znajdzie się tak miła osoba będę bardzo, bardzo wdzięczny. Pozdrawiam.

Piękna wtopa z mojej strony ;) Za szybko napisane bez sprawdzenia i są konsekwencje. Cóż, jedyne co mogę teraz napisać, po szybkim prześledzeniu jego kariery to to, że wydaje mi się teraz być wielce prawdopodobne jego przejście nie "do" Europy a zmiana ligi na bardziej znaną i renomowaną na naszym kontynencie. Stawiam Hiszpanię.

Dlaczego tak twierdzisz? Według mnie będzie jeszcze o nim głośno. W tym okienku mur beton przejdzie do Europy, a potem... to zależy już tylko od niego, mam nadzieję, że się nie "spali" na europejskich boiskach i będzie zaliczał wielki progres na przestrzeni kilku następnych lat. Ciekawi mnie ile w tym prawdy, że podobno Real się już po niego zgłasza (jednak bardziej cieszyłbym się jakby plotki o sprowadzeniu do Madrytu Falcao były prawdziwe). Co do wczorajszych meczy to faktycznie, było na co popatrzeć - szczególnie w pojedynku wieczornym. Bardzo liczyłem na remis w regulaminowym czasie (nie tylko ja, ale i mój kupon, który nie wszedł właśnie przez ten jeden mecz :P), no ale cóż, Kolumbia walczyła dzielnie ale nie wystarczająco by choć zremisować z gospodarzem. Szkoda. Liczyłem na karne bo szczerze w tym meczu liczyłem na kolejną niespodziankę tych MŚ. Dziś arcyciekawie zapowiada się pojedynek dwóch drużyn które DLA MNIE "psim swędem" przechodziły dalej. Co prawda obie wywalczyły komplet punktów w grupie ale nie przyszło im to zbyt łatwo. Ciekawe czy Argentyna, w końcu się obudzi i zagra na prawdę porządny mecz czy będzie to po raz kolejny z ich strony kopanka bez wykończenia na remis i rozstrzygnięcie w dogrywce/karnych. Kostaryka w ćwiartkach i tak jest wielką niespodzianką, ale jestem pewny, że jeszcze większej nikomu nie sprezentują i dziś ich udział w brazylijskim mundialu się zakończy. Holandia powinna stanowczo rozstrzygnąć kwestię awansu w regulaminowym czasie gry. Na to liczę.

No nie wiem, nie wiem. Liverpool tanio go nie odda, to jest pewne. Słyszałem o możliwej wymianie gdzie w grę wchodziłoby oddanie Sancheza + dopłata. Choć inne źródła podają, że Arsenal jest bardzo zainteresowany sprowadzeniem młodego Chilijczyka do swojego składu. W takiej sytuacji do wymiany miałby być oferowany Pedro, choć śmiem wątpić, że Liverpool przystanie na taką ofertę. Powiem tak - Niemcy dla mnie osobiście są murowanym faworytem tych mistrzostw i tego będę się trzymał. Jutro powinno rozstrzygnąć się wszystko w regulaminowych 90 minutach tego meczu. Liczę na to, że Podolski w końcu coś strzeli. Brazylia - Kolumbia jak najbardziej się zgadzam. Choć wiadomo - serce podpowiada Kolumbię, rozum Brazylijczyków i będę miał jutro nie lada orzech do zgryzienia obstawiając ten mecz. Choć wydaje mi się, że zagram tu czysty remis w regulaminowym czasie gry. Argentyna jak najbardziej powinna odpaść. Belgia nie gra jakoś rewelacyjnie, ponieważ moim zdaniem ich skuteczność wykończenia akcji pozostawia wieeele do życzenia. Liczę na przebłysk Lukaku, bo wiem, że stać go na znacznie więcej niż do tej pory pokazał. Mam nadzieję, że Belgia pokaże klasę taką jak w meczu z USA i to oni przejdą do półfinałów jako ten "czarny koń" bukmacherów ;) Swoją drogą Origi jest dla mnie wielkim odkryciem tego mundialu, podobnie do Rodrigueza z Kolumbii czy też Ochoa z Meksyku. Klasowi zawodnicy, ciekawe gdzie trafią po mundialu. Na Holandię natomiast zagram czyste zwycięstwo w regulaminowym czasie. Widzę ich w finale z Niemcami, więc zakładam, że w tym meczu pójdzie im znacznie lepiej niż z Meksykiem. Wracając jeszcze do okienka transferowego to rzucił mi się w oczy artykuł na transfery.info gdzie pisane było o sprowadzeniu Falcao do Realu. Nie powiem, jako oddanego i wiernego fana Realu informacja ta bardzo mnie ucieszyła gdyż osobiście Radamel to teraz dla mnie ścisła czołówka najlepszych napastników na świecie. Liczę na ten transfer bardzo, bardzo. Kroos cieszy, ale jego pojawienie się może być spowodowane odejściem w tym okienku Di Marii a tego osobiście bym nie chciał. Już i tak niedoceniany Casemiro podobno porozumiał się z Interem i odejdzie początkiem okienka transferowego.

Poza mundialowo. Dziś Diego Costa został nowym zawodnikiem Chelsea. Jak dla mnie to bardzo dziwne, że Athletico po świetnym sezonie wyzbywa się swoich gwiazd. Cóż im teraz pozostanie, po raz enty celowanie w 3-5 miejsce w tabeli? Odszedł Villa, Chelsea nie przedłuży wypożyczenia Curtios, teraz jeszcze wykupili Coste... niedługo pewnie zobaczymy, że Arda Turan, Diego, Juanfran zmienią klub i będzie komplet :O

Wydaje mi się, że na kontaktowej USA poprzestanie ;)

Zgadzam się. Dzisiejszy mecz Argentyny strasznie słaby, w dogrywce całym sercem byłem już za Szwajcarami... zabrakło im ~5min i kto wie, kto by był w ćwiartkach. Belgia - USA to samo. Strasznie nudne 90 min, choć tu już trzeba było przyznać, że Belgowie mieli strasznego pecha, tyle strzałów na bramkę i zero wykończenia. Choć aktualnie przy stanie 2:0 w pierwszej części dogrywki już raczej mają pewny awans.

Jeżeli to pytanie dotyczyło Brazylijczyków to wydaje mi się, że tak. Atut własnych boisk, presja gospodarza przenosi się na kursy. Jak zagrają taki mecz jak z Chilijczykami to wydaje mi się, że można próbować stawiać na Kolumbię. Osobiście chyba sam się na taki typ skuszę, bo to co wczoraj widziałem wołało o pomstę do nieba (fart z ostatnich minut, ciut lżej i Kolumbia grała by z Chile w ćwiartce).

Za kilka dni pewnie jak obstawisz pewnie nie będzie Ci obojętne ;) Ciekawe jaki kurs zaserwują nam na Holandię, bo co jak co ale kurs na Kolumbię na prawdę zachęcający. A co do dzisiejszych meczów - jak dla mnie wygrana Francuzów i Niemców raczej pewna (szczególnie tych drugich), liczę na dobre mecze i rozstrzygnięcia w regulaminowym czasie.

Dziwisz się? Od ~70min grali w osłabieniu jednego zawodnika (na dodatek środkowego obrońcy), szacunek dla nich, że i tak ugrali te karne, w których bardzo na nich liczyłem. Choć z drugiej strony strasznie mnie zawiedli (pewnie nie tylko mi zepsuli kupon), 3 minuty dłużej przetrzymali by wynik i rozstrzygnęło by się już w regulaminowym czasie. Zresztą ta bramka wyrównująca to dla mnie osobiście tragiczny błąd obrony Kostaryki... Z pewnością tak będzie. Cieszę się, że to akurat Kostaryka na nich trafi a nie Grecja. Liczę na jakieś ofensywne akcje Kostarykanin, bo przecież nie mają już nic do stracenia - co innego Holandia. Wydaje mi się, że Grecja znów stawiłaby autobus i liczyła na kontrę.

Pięknie Grecja zepsuła mi kupon, pięknie. Za brak wykończenia w dogrywce dostaną za swoje w karnych :) Piwko w dłoń i to co tygrysy lubią najbardziej - seria jedenastek :D

Być może właśnie dlatego. Liczyłem, że po tym jak udało im się wyjść z "grupy śmierci" wezmą się w garść i pokażą piękny footbol na jaki niewątpliwie ich stać. Boli, że nie zdołali strzelić nawet "honorówki" na pożegnanie. Czarny koń? Bo wygrali najłatwiejszą grupę? Na szczęście w następnym meczu spotkają z Brazylią i zobaczymy na co będzie stać tego czarnego konia ;)

Co sądzicie o najnowszych dissach na Miuosh''a? Według mnie Patokalipsa (której mocno dopinguję od jej pierwszych numerów) nie pozostawiła na nim suchej nitki, wyłożyli na prawdę konkretne punche. Dziś do "gry" dołączył się Oxon, wiele osób bardzo pozytywnie przyjęło jego jak sam to nazwał "100 linijek prawdy na temat Miąsza" choć mi osobiście bardziej podchodzi diss Patusów. Co bardzo mnie dziwi Pan z Katowic chyba nie ma zamiaru odpowiedzieć nikomu, a szkoda, chciałbym usłyszeć co mógłby zaoferować słuchaczom na swoją obronę. Czy aż tak boi się beef''u?

Nie wierzę, że Urugwaj tak słabo gra w tym meczu, po prostu nie wierzę. Upatrywałem w nich murowanego faworyta dzisiejszego spotkania, ale bez Wampira to nie ten sam zespół. Brak wykończenia tak bardzo bije po oczach. Natomiast jeżeli chodzi o Kolumbię to muszę przyznać - przepiękny pierwszy gol, na pewno będzie w czołówce najlepszych goli tych Mistrzostw Świata. Choć sama ich gra jakoś mnie nie zafascynowała. Mam nadzieję, że jutro Holandia mnie nie zawiedzie i zmiecie Meksyk.

A na jakich serwerach najlepiej grać w multi?

Polecacie przejść kampanii przed rozpoczęciem gry multiplayer? Właśnie skorzystałem z promocji na origin i pobrałem mojego bf3 :)

I w okolicach jakiego lvl warto się tam dostać? Najpierw zrobić wszystko u siebie i dopiero tam? No to i tak chyba szybko gdyż ja po tygodniowym graniu warriorem wbiłem cały 16ty lvl :P Słyszałem, że dungeony i WvW są najlepszą częścią tej gry dlatego tak szybko chcę się tam dostać :P

To ja :P Przez grę tym warriorem jakoś odpuściłem dwójeczkę na rzecz jedyneczki jednak po wbiciu kolejnego God''a chce się w końcu przekonać do dwójki i tam też coś zawojować :) No skoki wtedy będą ale postaram się zalogować to pogadamy :)

Pamiętam, że kiedyś rozmawialiśmy w grze jeszcze jak starałem się coś robić tym moim warriorem, który odrzucił mnie od gw2 :P Także chyba mam Ciebie w znajomych, napiszę jak tylko się pojawisz :)

Muszę jeszcze o tym poczytać bo czegoś takiego w Gw1 nie było więc dla mnie to całkowita nowość :P Dopiero dobiłem 6ty, troszkę topornie to idzie - póki co staram się wykonywać wszystkie "serduszka" na tej mapie, na której zaczynam. Gdy zacząłem grę po kupieniu (jakoś w sierpniu) to zrobiłem sobie warka człowieka i często widziałem jak ludzie pisali na chacie ogólnym o farmieniu championów, którzy pojawiali się tak w jakieś kolejności (chodzi mi o tego championa trolla itp) a teraz grając jako guardian sylvari nie mogę nikogo spotkać na coś takiego, czy to normalne? (mam nadzieję, że dobrze wytłumaczyłem o co mi chodzi:P) O.o to jest taka możliwość wbić 80 w dwa dni? W jedynce nie było wyczynem wymaxować lvl w dwa dni ale to NIESTETY dwie różne gry :/