super_ots

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    33
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O super_ots

  • Ranga
    Obywatel
  1. super_ots

    Call of Duty 4: Modern Warfare

    Mam pytanko.. Czy u kogoś również występuje ten błąd typu "Błąd DirectX" przy zmianie rozdzielczości i ustawień grafiki? Po kliknięciu przycisku "zastosuj", gra wychodzi do Windowsa i właśnie pojawia się ten błąd, gdy klikam na ikonkę CoD 4 to gra się włącza, ale z niezapisanymi ustawieniami. Jakieś rady? Pełna treść błędu to: "DirectX napotkał krytyczny błąd. Poszukaj rozwiązania w pliku readme." Edit: Właśnie spróbowałem kolejny raz i tym razem zmiana ustawień się powiodła. :)
  2. Moj rodzice juz przywlikli do komputera oraz umia go właczyc i wyłoczyc. Jak sodzicie strona www.Naszaklasa.pl to jest dla lekkich peda... czy dla normalnych ludzi
  3. Co do stworzenia świata w 7 dni to nasza katechetka bardzo fajnie nam to wyjaśniła. Otóż świat powstawał przez wiele miliardów lat, to co widzimy dzisiaj jest wynikiem kształtowania świata przez klimat, ludzi, zwierzęta. A wizja "siedmiu dni" to są interpretacje natchnionego autora który chciał to wszystko napisać w poetycki sposób. Ja to jeszcze postrzegam że jest tak napisane ponieważ Bóg chce na swoim przykładze uświadomić ludziom że siudmy dzień czyli niedziela jest wolna od pracy. I na koniec przypomniała mi się ciekawa anegdota. Wiarę w Boga można porównać do monety, z jedej strony wierzymy w Boga z drugiej nie. I jeśli wybierzemy tą pierwszą opcję i będziemy go czcili to wygramy wieczność, jeśli go nie ma nie stracimy nic. Natomiast jeśli wybierzemy tą drugą morzliwość i zapomnimy o nim może być tak że rzeczywiście go nie ma, wtedy nie treacimy nic, jednak jeżeli on jest tracimy wieczność.
  4. Mysle że to jest temat godny uwagi.
  5. Eheheh... Gwardia to mi się wszystkie nacje łatwo i przyjemnie mordowało. Combo 3xBaslik + zabójcy robia swoje. Z Tau zawsze są problemy, niedość że są niewidzialni co poniektózi delikwenci to jeszce te zasrane dinozaury i Hammerheady w wiekszej ilościach.Zgroza.
  6. super_ots

    Co was razi w CD-Action?

    Mi się w CDA podoba generalnie wszystko. Piszą ciekawe recenzje, które prawie zawsze w mniejszym lub większym stopniu pokrywają się z moimi ocenami gier. Mają dużo ciekawych działów, które też - tak jak recenzje - czyta się z zainteresowaniem i przyjemnością. Są to m.in. "Pod obszczałem", "Na luzie", "O grach inaczej" i oczywiście "Action Redaction", do którego zawsze zaglądam i czytam z chyba największym zainteresowaniem, śmiejąc się przede wszystkim do rozpuku. A uśmiać się można nie tylko z inteligentnych i bardzo zarazem śmiesznych odpowieci Randalla, ale też z tych idiotycznych analfabetów - antyfanów, którzy najprawdopodobniej nie zdają sobie sprawy z tego co wypisują :D. NO oczywiście nie można zapomnieć o dobrych pełnych wersjach, które CDA udaje się zdobyć (co łatwym zadabniem nie jest)
  7. super_ots

    KOLEKCJE GIER - ZDJĘCIA!

    ja się będę przymierzał do kupna obliviona ale z superselera... większość kasy oszczędzam na zapłatę za preorder AC, którego fotę wstawiam minutę po otrzymaniu paczki:D PS Zagul, fajne zmiany:D
  8. super_ots

    Seria Myst - temat ogólny

    Dawno nie było czegoś o przygodówkach no wiec- co sądzicie o Myście?
  9. Hehe 72 procki w takiej małej obudowie ! Nawet nie wiedziałem że taki komputer możne kupić każdy człowiek posiadający 15 tyś $. Ciekawe jest też że tak mało pobiera 200 watów Energi :P Do tego 48 giga pamięci RAM , Jak dla mnie to szaleństwo :P Ale cóż technika prze na przód za parę lat będziemy mieli takiego kompa w domu za "marne" 3 tyś :P Tylko szkoda że nie poddano karaty graficznej .
  10. super_ots

    Diablo II Lord of Destruction

    wno nie gralem w D2, ale wtedy jak sprawdzalem na 1.10 dzialaly wszystkie z laddera - przed chwila jednak zajrzalem na arreat summit i rzeczywiscie czesc slow w ogole pierwszy raz na oczy widze i jest napisane, ze wystepuja tylko na ladder, widac, ze przez te kilka(nascie?) miesiecy chlopaki cos tam do tego D2 ciagle dodaja... ale moim zdaniem lepiej by bylo, zeby przestali w koncu majstrowac przy tym frankenstein''ie i wzieli sie za tworzenie czegos nowego, np. D3... ;-]
  11. super_ots

    The Elder Scrolls IV: Oblivion

    szczescie wplywa na wszystkie umiejetnosci po trochu, czyli zwieksza je, badz zmniejsza (ale nie jest to nigdzie wyswietlane, tylko zaszyte w kodzie gry) 50 szczescia to neutralnosc i wszystko jest bez zmian powyzej 50 szczescia to male bonusy do umiejetnosci, a ponizej to kary... o ile szczescie na cos tam jeszcze wplywa przed osiagnieciem maxa czyli 100, to na tym pulapie dodaje +20 do kazdej umiejetnosci, sek w tym, ze jesli dana umiejetnosc ma takze wartosc 100, to szczescie nic nie dodaje :] dlatego, ze standardowo w grze maksymalna wartosc wplywajaca na wydajnosc danej umiejetnosci to 100 (oprocz atletyki i akrobatyki) normalnie jesli masz zwiekszone szczescie, zadajesz troxhe wieksze obrazenia, twoje czary zuzywaja troche mniej many itp. poza tym w kilku miejscach skrypty sprawdzaja szczescie postaci - np. jak robisz zaklady na arenie, to jesli masz zwiekszone szczescie to zawodnik na ktorego postawiles ma zwiekszona szanse na wiecej punktow zycia niz jego oponent - tym samym wieksza szansa twojej wygranej... Pozdrawiam
  12. am taki zestawik pytań. nie mam jeszcze Wowa ale planuje go zakupić w niedalekiej przyszłości i w związku z tym mam pytanie czy warto opłacać servery globalne? zadaje takie pytanie dokładniej dlatego że chciałbym sie dowiedzieć ilu około ludzi aktualnie gra tam na jednym serverze. i jeszcze czy ktoś mógłby mi polecić jakiś ciekawy prywatny server do Wowa na którym gra możliwie jak najwięcej ludzi... ? Pozdrawiam zycze smacznych pierogów
  13. super_ots

    Bitewny Pył - RPG w realich fantasy

    No, chodźcie psia wasza mać! - krzyczałem walcząc z jaszczurkami, wyraźnie starającymi się mnie okrążyć. Nie mam jak ich ciachnąć, bo ledwo wyrabiam z parowaniem... Rozejrzałem się wokół. Atak był faktycznie niespodziewany. I nieprawdopodobnie dobrze zorganizowany. Wszyscy moi towarzysze zostali pojedynczo związani walką i nikt nie był w stanie pomóc drugiemu. Niedobrze... Spychają mnie coraz głębiej w las... - Towarzysze! Poratujcie w biedzie! - zacząłem wrzeszczeć rozpaczliwie, ale we wrzawie bitwy prawdopodobnie nikt mnie nie słyszał... Postanowiłem nie walczyć już, tylko rzuczić się do rozpaczliwej ucieczki. Szczęśliwie miałem przy sobie jeszcze jedną ognistą flaszeczkę mojego wyrobu. Rzuciłem nią pod nogi jaszczuroczłekom zacieśniającym krąg wokół mnie, wykonałem piruet (tak wiem, mam tarczę i miecz w rękach, ale jestem dobry:)) do tyłu i zacząłem biec ile sił w nogach w bliżej niesprecyzowanym kierunku. Ku mojemu zdziwieniu już po chwili przestali mnie gonić i mogłem w końcu odetchnąć. Usiadłem w rozłożystych korzeniach drzewa i sprawdziłem co mam przy sobie. Niestety żadnego jedzenia, a jestem strasznie głodny... Myślę, że w rozproszeniu nas jaszczurkom pomogło panujące w naszej ekipie morale... właściwie każdy przejmował się tylko sobą... Moje rozmyślania przerwał świst, a następnie stuk bełtu z kuszy wbijającego się w drzewo, przy którym leżałem. Zerwałem się natychmiastowo i dobyłem broni oraz tarczy. Teraz było ich tylko pięciu, jeden z kuszą, pozostali ścigający mnie pewnie wrócili do bitwy. No to się zabawimy. Błyskawicznie do nich dobiegłem i pierwszy z jaszczurków padł zanim tamci się przygotowali. Skoczył na mnie jakiś przerośnięty z ogromnym duwręczniakiem. Był silny bo wywyjał nim jak dziecko kijaszkiem. Ale ja byłem silniejszy. Bez obaw przyjąłem cios na tarczę, po czym ciąłem go w bok, przecinając niemalże na pół. Co robili pozostali w czasie walki? Okrążali mnie, ale jakoś nie mieli chęci rzucić się wszyscy naraz... jedynie ten z kuszą usiłował podejść tak by mógł strzelić w plecy. Pozostali dwaj z bronią białą w końcu zdecydowali się na mnie rzucić. Zaskoczyłem ich rzucając im tarczę pod nogi, a następnie szybko dobijając. Niestety kusznik nie próżnował. Strzelił, gdy ich dobijałem. Trafił w udo. Ze wściekłości rzuciłem w niego mieczem i rozorałem mu twarz. Wszyscy padli... . Usiadłem na chwilę by odetchnać, ale zaraz wstałem i zacząłem podążać w kierunku czarnych zarysów świątyni, która była naszym celem...
  14. super_ots

    Guild Wars

    Pomyslalem ze zrobie ten temat bo sie jeszcze z nim nie spotkalem.
  15. super_ots

    Czy często przeklinasz?

    Ja niestety klnę i to dosyć często. Na ogół jestem spokojny jednak kiedy już ktoś mnie wyprowadzi z równowagi to potrafię strzelić taką wiązankę, że można zapaść się pod ziemię... Podczas rozmowy też zdarza mi się przeklinać, a raczej używać wulgaryzmów jednak chyba nikt z mojego otoczenia nie odbiera tego negatywnie. Pragnę również napisać, że nie używam słowa ku**a jako przecinka ;] Pozdrawiam .Wesołego i Mokrego