Latimeria

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    4972
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Latimeria

  1. Latimeria

    Jakie studia?

    Zależy od uczelni i od tego, co jest wymagane, co jest punktowane i jaki jest próg. Ja się dostałam na Inżynierię Materiałową z jedynie matematyką rozszerzoną, gdzie próg był tak niski, że w zasadzie sama podstawka by wystarczyła. Liczone były obie.
  2. Latimeria

    Jakie studia?

    Możesz się posłużyć różnego rodzaju rankingami klasyfikującymi uczelnie. Nikt Ci wprost nie powie, że tu jest najlepiej etc. Ja mogę powiedzieć, że AGH, ktoś że PW i co? Co do różnicy... u nas jest to kwestia przedmiotów np. niektóre na zaocznych masz w innym czasie niż na dziennych i najczęściej w mniejszym wymiarze godzin. Niby zaleta bo mniej trzeba odbębnić, ale z drugiej strony na dziennych masz często różnorakie wprowadzenia i więcej czasu prowadzący poświęcają na różnego rodzaju zagadnienia, wtedy pewno łatwiej je zrozumieć. Często jest tak, że zaoczni jakieś powtórki z czegoś nie mają i muszą sami to uzupełnić "bo przecież to mieliście rok temu". Najlepiej popytaj na forach zrzeszających studentów różnych uczelni np. MS AGH itd.
  3. Latimeria

    LOL - League of Legends

    O to to to. Szczególnie na normalach, gdzie dzieją się różne cuda. Raz pamiętam, miałam całkiem dobrą grę na midzie, wygrywałam linię, nie dałam się zabijać jak przybiegali z innych... przegraliśmy grając całą grę 5 na 4 bo jeden afczył. Takiego rzucania mięsem dawno nie pamiętam, ale w sumie normal to normal, ludzie często się tu uczą nowych ustawień, testują champów itd. Gra mi to wynagrodziła, bo potem miałam tak równą grę, że masakra. Tylko tamci nie do końca się dogadali... Ja czasami miałam zupełnie odwrotne gry, szczególnie, gdy grałam rzadko używanym champem. Nie szło mi, ale ludzie mi pomagali, dont worry etc :D Dla mnie mając 15 lvl jest to najważniejsze :)
  4. Latimeria

    LOL - League of Legends

    Raczej bym powiedziała, że dobrze się pilnowałam, skoro zginęłam ledwo 6 razy, a pozostali ok. 11. A co do asyst to niewiele ich mogło być, skoro wszystkich killów u nas było może 20 :P Ale generalnie fajna postać ta Sona.
  5. Latimeria

    LOL - League of Legends

    Chodzi mi o samą grę postacią, która więcej leczy ziomków niż zadaje dmg. Wiadomo, że na normalach, gdzie "każdy gra czym chce i gdzie chce" to nie jest normalny support. A te 4 fragi wzięły się z tego, że moi przeciwnicy na małym hp próbowali mnie zabijać "bo ja przecież nie mam obrażeń" :D
  6. Latimeria

    LOL - League of Legends

    Korzystając z faktu, że Sona jest teraz dostępna do grania, próbuję nią grać (najpierw chwilę z botami, teraz normal), żeby po przejściu na rankedy ta rola nie była mi obca. I tu moje pytanie - czy na normalach jest w ogóle sens suportować? Skoro nie ma klasycznego podziału ról? Teraz jak grałam to byliśmy zdecydowanie słabszym teamem, ale miałam całkiem niezłe staty, jak na fakt jak mocno oberwaliśmy (4-6-5). Druga ilość fragów i zdecydowanie najmniej śmierci. Nawet jeden double kill. Buduję ofensywne itemy, żeby mieć jakiś dmg.
  7. Latimeria

    Włosy: lepiej długie czy krótkie?

    Bo długie włosy u faceta niekoniecznie oznaczają włosy kiepskie i zaniedbane. Ja często widzę dziewczyny w długich, ale niestety cienkich i zniszczonych (najczęściej prostownicą) włosach. Nie ma nic gorszego. Bo rzekomo facetów kręcą długie włosy, ale nie wierzę, że aż tak nieładne. I tak ma być. To, czy pasują to też kwestia gustu, więc spotkasz się zapewne z wieloma opiniami. A jak myjesz je wieczorem to suszysz je suszarką, czy pozwalasz im samym schnąć? Może idziesz spać, gdy są jeszcze mokre? Plątanie to normalna sprawa przy tej długości. Moja recepta na ładne włosy to żadnej farby i w miarę możliwości unikanie suszarki. Suszę w zasadzie tylko wtedy, gdy muszę np. po siłowni. Niby po suszeniu włosy mi się fajnie prostują, ale czuję, że są przesuszone w dotyku.
  8. Latimeria

    LOL - League of Legends

    Ok ok ok niech Ci będzie. Właśnie sobie przypomniałam jak w normalu zmiażdżyłam na midzie Annie po 50 wygranych normalach, gdzie ja miałam wtedy 10 zagranych. Cóż to było za uczucie :P Co prawda dzisiaj przegrałam 3 z rzędu, ale przypomnienie sobie tamtego poprawiło humor, dzięki :P
  9. Latimeria

    LOL - League of Legends

    No dobra, ale zanim spadnie, to zdąży napsuć krwi niejednej osobie (np. oddalić kogoś od awansu o czym pisał Budo z którym się w 100% zgadzam). Po to masz te ligi, punkty itd. żeby grać z ludźmi na podobnym poziomie do Twojego, a nie żeby było 9ciu ok i jeden kelner. Po to są niższe ligi, żeby ci ogarnięci z grą nieco mniej, też mieli swoich rywali. To ja się bałam na początku zagrać z innymi graczami na boty (tworzyłam sobie sama gry :P), a tu widzę, że ludzie robią zupełnie odwrotnie. Ja w tym temacie delikatnie pytałam czy mogę już grać ok 10 lvl normale, czy nie będę za słaba!
  10. Latimeria

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    Skoro ona nie chce wyłożyć tego o co chodzi i co jej przeszkadza to chyba będziesz musiał zrobić to pierwszy. Po prostu powiedz jej wprost, że nie podoba Ci się jej zachowanie i skoro jest z Tobą to powinna być z Tobą szczera. Nie ma to nic wspólnego ze spowiadaniem się np. co robiła wczoraj o 22:13. Skoro coś jej nie pasuje to żebyś to zmienił to musisz wiedzieć o co jej chodzi bo omyłkowo możesz zmienić akurat to, co jej się podoba w Tobie. Coś w tym chyba jest.
  11. Latimeria

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    Totalna bzdura. Jak jej się coś nie podoba powinna wprost o tym mówić, a nie wymawiać się robieniem z Ciebie marionetki. Co innego nakazywać nosić różowe spodnie bo "ona ma takie widzi mi się" a co innego rozmowa dwojga dorosłych ludzi (wnioskuję iż 89 to Twój rok urodzenia). Jeśli sprawy nie dotyczą kwestii typu zainteresowania (gdzie faktycznie ich natarczywe żądanie zmiany może być robieniem z kogoś marionetki) to jak najbardziej masz prawo wiedzieć o co chodzi. Związek to nie zabawa w zgadywanki. Ja od jakiegoś czasu nauczyłam się wykładać kawę na ławę i uwierz mi od razu lepiej. Niewyjaśnione kwestie często prowadzą do frustracji a u mnie powodowały niechęć do drugiej osoby. Z boku relacje innych ludzi mogą wyglądać, że wychodzą "naturalnie" ale też mają stresa na starcie. Jeśli lubisz przebywać w towarzystwie danej osoby to nie powinno Cię stresować jej otoczenie. A jeśli masz obawy, że Cię wyśmieje, jak palniesz coś głupiego to może powiedz jej o tym? Grając z Tobą w zgaduj zgadula? Co masz na myśli pisząc "udane"? Nie, dziewczyny już tak mają. Sama tego u siebie nie potrafię wytłumaczyć. To co lubicie. Dla przykładu ja i mój facet w przerwach między zajęciami pocinamy w lola. Jak lubicie zakupy to zwiedzajcie sklepy, interesujecie się historią to możecie iść do fajnego muzeum itd. Nie ma "przepisu". Kino wydaje się fajne, ale jak grają lipne filmy to nie ma co iść na siłę. Faceci nie potrafią cały czas rozmawiać. Zostaw kobietom ;P Jak ma jakiś problem o którym wiesz a o którym np. nie chce rozmawiać to nie. Ciężko wywołać uśmiech, gdy np. dzień wcześniej zdechł jej pies. Wtedy tylko bardziej ją wkurzysz.
  12. Latimeria

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    Hmm... ciężko mi powiedzieć. Po prostu zostaw ją na jakiś czas w spokoju, niech ochłonie po Twoim prezencie i propozycjach (wiem, że od prezentu już trochę minęło, ale mimo wszystko). A może po prostu masz coś, czego ona nie akceptuje. Nie wiem, jak ma fb to możesz luźno z nią rozmawiać co tam u niej bla bla... ale nie za dużo. a może po prostu ma kogoś na oku, z kim się spotyka i jej brutalnie mówiąc przeszkadzasz. @@regis Jakoś ze mną facet wytrzymuje xD A co do Twojego problemu, to uważam, że dziewczyna jest z Tobą nie w porządku. Wybitnie. Ty się starasz, zastanawiasz, czego jej może brakować, ale ona nie powie Ci wprost, że np. chciałaby częściej wychodzić z Tobą do znajomych (czysty przykład). Porozmawiaj z nią i poproś, żeby Ci powiedziała, co jest wg niej nie tak, zaznacz, że chcesz, żeby była szczera, że to pierwsze Twoje doświadczenia z kobietami. Co do kwestii "zadowalania" to doświadczenie nie ma tu nic do rzeczy. Większości dziewczyn nie jarają faceci, którzy zaliczyli połowę ich koleżanek :P Haha new achievement :P @@kedzior Może zatajanie takiego "faktu" jest solidarne wobec kumpla, ale ja będąc na miejscu tej dziewczyny wolałabym się dowiedzieć. Fakt faktem ciężko by mi było na początku uwierzyć. Zgodzę się z Tylerem (chyba nie po raz pierwszy :P), że koleś jest po prostu nie fair. Miesza dziewczynie w głowie chociaż KOCHA inną. Skoro KOCHA inną (pytanie czy taki sk** w ogóle potrafi kochać), to niech zerwie z narzeczoną i ułoży sobie życie z "kochanką". Tak by zrobili uczciwi ludzie, gdyby faktycznie pokochali kogoś innego. A skoro on nie potrafi być uczciwy, to niech nie spodziewa się uczciwości od innych (choć osobiście uważam, że nie ma nic nieuczciwego w wydaniu go).
  13. Latimeria

    Zbieramy kasę

    50 062,20 zł
  14. Latimeria

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    Widać jesteś na tyle dla niej "nieistotny", że nie chce poświęcać dla Ciebie nawet chwili w wolny weekend (skoro jest tak zajęta w tygodniu). Przykre to, ale odpuść sobie. Eee no zdecydowanie przesadziłeś z tym prezentem. Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji. Przecież jesteś jej w zasadzie obcy. Rozumiem, że chciałeś być miły, ale może pomyślała, że chcesz ją przekupić? W ogóle bez sensu. Żelazna zasada i zapamiętaj ją raz na zawsze: żadnych prezentów. Tym bardziej, jeśli - jak sam piszesz - nieco kosztowny. Nie wolno. Pamiętaj. Raczej taka by była jej reakcja. Gdyby chciała Cię widywać to czas by znalazła, uwierz mi. @@Kapas Znasz obie te dziewczyny? Jeśli tak to umów je ze sobą. Jeśli nie zależy Ci specjalnie na znajomości z tym kumplem to możesz spróbować pogadać z tą dziewczyną, ale nie jest powiedziane, że Ci uwierzy (ludzie są ślepi nieraz). Raczej nie mów, że ją zdradza (choć tak przecież jest), lecz, że jej narzeczony ma problemy z uczuciami do niej i że powinna bardzo poważnie z nim porozmawiać i przycisnąć go do końca (zobaczy po jego reakcji, że kręci). A kumpla zapytaj po co się pakować w ślub z dziewczyną, której nie kocha i niszczyć sobie życie. Rozumiem uczucia uczuciami i jestem w stanie zrozumieć to, że pokochał jednak inną. Nie jestem w stanie zrozumieć jednak jego zachowania. Mam tylko nadzieję, że jeśli zostawi swoją dziewczynę i wybierze "kochankę" to ona się wypnie na niego i zobaczy jak to jest grać na dwa fronty.
  15. Latimeria

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    Wszystko fajnie pięknie, ale ma to zastosowanie tylko przy nowych znajomościach, gdzie ona ma tam go gdzieś "świeżo" w myślach. Bo jeśli on jest jednym z jej znajomych ze szkoły, uczelni, etc to nie ma to zupełnie sensu, wręcz przeciwnie. Ona po prostu będzie utrzymywać kontakt z tymi, którzy starają się o kontakt z nią. Chyba, że sama coś czuje to będzie o ten kontakt zabiegać :P Natomiast przy nowych znajomościach szansa jest większa, powiem że sama kiedyś się na to nacięłam z jednym małym ALE: koleś nie odezwał się już w ogóle :D lol :D Ja mam tak ze znajomymi (a taka relacja łączy Aphrodite z ta dziewczyną), że jak ktoś chce utrzymać kontakt to z nim/nią rozmawiam etc. Jak nie to sama specjalnie nie zabiegam bo nie mam czasu ;) Więc różnie to może wyjść. Noo ale ja bym nie chciała, żeby ktoś tak o mnie myślał :P @@@ Aphrodite Tzn. ze chodziliscie do jednej szkoły i już się trochę znacie? Po prostu rozmawiaj, potem może coś zaproponuj, jakieś spotkanie, to naprawdę proste :)
  16. Latimeria

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    Brutal! To też może mieć dwojaki skutek, zależy od tego, co będzie robiła w czasie "przytnięcia" owego zainteresowania. Bo Wam się to wydaje takie proste. Przycinacie zainteresowanie i myślicie, że laska siedzi w domu zasmucona i czeka na wasz "powrót" :P A jak jest ogólnie "rozchwytywana" i generalnie słabo się tym przejmie? Może to i bywa skuteczne, ale nie zawsze. Jak ktoś nie wzbudzi w niej na początku zainteresowania czy cieplejszych odczuć to nie przejmie się tym. Dziewczyna może równie dobrze pomyśleć, że jest tak zajęty, że nie ma czasu np. do niej zadzwonić czy napisać (a to przecież dosłownie chwila, nie?) :P No trochę ;P Ale fajnie kombinujecie :D No dobra dobra, jest to skuteczne (czasem)! @@@AphroditeDnB To zależy jak teraz wygląda Wasza relacja. Jesteście znajomymi ze szkoły, nie znacie się prawie w ogóle, czy przyjaźnicie od lat. Jak przyjaźnicie możesz od razu strzelać. Jak znajomymi to poświęcać jej więcej uwagi, niż innym ludziom z klasy/szkoły. Jak się nie znacie w ogóle to kiedyś tutaj czytałam o fajnym sposobie zapoznania na "wspólnego znajomego". :P
  17. Latimeria

    LOL - League of Legends

    Eee... E + Q + W + R + podpalenie :P No właśnie nad tym muszę popracować. Czasami zachce mi sie ratować komuś tyłek, albo stwierdzam, że "i tak zginę a tak to może kogoś zabiję". @@@Budo No właśnie to jest najgorsze - tyle się dzieje a ja na cooldownach. Albo no mana. Ale nie nawykłam do bicia przeciwnika "z ręki", więc muszę to przeboleć :P
  18. Latimeria

    LOL - League of Legends

    Czyli jak rozumiem nie jest to jakieś totalne marnotrawstwo. Dobrze wiedzieć. Nukerem? :P Być może wynika to też z faktu, ze jak widzę, że wygrywam linię (a że zwykle mam ankę to umiem już przeciwko niej grać), to gram zbyt ofensywnie.
  19. Latimeria

    LOL - League of Legends

    W zasadzie to takie pytanie na przyszłość, bo póki co problemów z midem nie mam. Jeśli go nie wygrywam to przynajmniej go utrzymuję. A poza tym na etapie normali to sam wiesz jak jest... kto pierwszy sobie linie zaklepie ten ma (ale ta anka u przeciwnika ZAWSZE jest :D). W zasadzie póki co gram normale tylko brandem (bardzo rzadko sivir) i nie wiem czy powinno mnie to martwić czy jeszcze nie. Inne postacie ćwiczę tworząc sobie grę z botami. Z maną też miewam problem, ale to jest chyba kłopot wszystkich postaci, które ją mają stąd było moje pytanie odnośnie masterek.
  20. Latimeria

    LOL - League of Legends

    No zestaw mega jak dla mnie (jestem na etapie normali, 12 lvl). Będzie kim grać. Tym bardziej, że chłopak często gra kilkoma z tych postaci, więc na pewno posłuży radami :D W zasadzie chyba spróbuję wszystko. Tak swoją drogą to poszłam za waszymi sugestiami i zaczęłam grać normale. Jestem mniej więcej na plus. Najczęściej idę na środek, najczęściej mam tam ankę (ja gram brandem). Przed chwilą przegrałam 47 minutową grę, ale miałam mega satysfakcję, jak zabiłam ją na linii 3 razy, podczas gdy ona miała ponad 50 wygranych normali a ja mam na ten moment 10 :D Tak swoją drogą, macie jakiś pomysł, żeby Brand był nieco trudniejszy do zabicia? Sprawdzałam buildy z przypiętego posta, ale tam wszystko idzie na ability power. A może po prostu "on już taki jest"? No i mam w masterkach mana regen dla tej postaci. To duże "marnotrawstwo" (mam ich 12 do rozdania)?
  21. Latimeria

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    To zależy od reakcji dziewczyny. Ale jak np zmieni wdzianko na faktycznie lepsze to wtedy można po stokroć zapewniać, że "tamto nie było złe, ale to jest fantastyczne". Jeśli dziewczyna w czymś wygląda źle (nie ma figury, która w każdym ciuchu prezentuje się wspaniale) można to argumentować w różny sposób. Np. nie podoba nam się kolor, fason, kołnierz, za długie, za krótkie, za luźne etc. Oczywiście nie na pierwszej randce :P Na pewno nie należy mówić, że w czymś wygląda grubo, nawet jeśli to prawda (bo to czasami jest prawda!), gdyż to znacznie obniża samoocenę i tak już wystarczająco wrażliwych istotek. A jak to jest już dziewczyna a nie np. koleżanka, z którą się luźno spotykamy, to wspólne zakupy mogą być fajną okazją do dobrania dla niej czegoś, w czym będzie wyglądać dobrze (oczywiście musisz 2000 razy ją o tym zapewnić!). Kobiety nie mają kiepskich figur, często po prostu nie umieją jej pokazać :D Dlatego z tymi kłamstewkami nie należy przesadzać :P
  22. Latimeria

    Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

    >"kochanie, czy ja przytyłam?" i co byś powiedział? HAHA :D mam metodę na takie kłamstwa. Otóż, gdy mój facet np. mówi, że ładnie w tym wyglądam no to dopytuję się czemu tak sądzi. Wtedy pada odpowiedź, że np. podkreśla to czy tamto :P jak czuję przekręt to wtedy zmieniam wdzianko i pytam czy jest lepiej. Wiele da się odczytać, więc te "kłamstewka" nie są takie proste. "Dobrze, więc Mamusia jutro się do nas wprowadzi" :P A co do tematu rozmów o eks - jak ktoś chce, niech mówi. Nie, to nie. Nie ma to nic wspólnego ze szczerością, lecz po prostu dogadaniem się. Jeśli obie strony chcą, to nie ma w tym nic złego. Wiadome jednak jest, że jeśli ktoś o swoich "przejściach" opowiada, to zawsze ten były partner będzie zły i najgorszy i w ogóle be. Ale na pewno nie wolno naciskać na tego typu zwierzenia.
  23. Latimeria

    Jakie studia?

    Obowiązkowy praktycznie zawsze. U nas na AGH przez semestr masz basen, jeśli jesteś do niego niezdolny (nie widzę tego po Twoim poście :P) to wtedy idziesz na salę. Zwolnienia ostateczne tylko przez komisje (w sensie nie może Cię zwolnić pierwszy lepszy lekarz). Udział w sekcji AZS zwalnia z Wfu. Tak jak już pisali poniżej, warte równe 0, jednak konieczne. U mnie wyglądał jak wf w LO, z tym, że mieliśmy rozpiskę czy idziemy w danym dniu na salę przeznaczoną do siatkówki, czy do koszykówki. Zapraszam na AGH :D
  24. Latimeria

    Jakie studia?

    Też słyszałam o tym, że nie trzeba studiować dziennikarstwa, by być dobrym dziennikarzem, więc niech to nie będzie Twój wyznacznik. To nie jest tak, że po dziennikarstwie NIE jest się dobrym dziennikarzem, ale jak się naprawdę chce to można i bez tego ;) Stosunki sobie odpuść, może jakaś fajna filologia? Germanistyka czy jak to sie tam zwie? Czy jakiś inny język?
  25. Latimeria

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Post był z 4.02 niedługo przed północą, więc podejrzewam, że znając moją porywczość (:)) zgłoszenie padło niedługo później. Teraz to już mniejsza o to, nie rób sobie kłopotu. Przynajmniej wiem, że interwencji nie było, a nie, że np. uznaliście sprawę za zbyt błahą do interwencji. Co do samych problemów z formularzem, to ktoś w tym temacie też o nich wspominał, więc może tymczasowo powstanie jakieś nowe rozwiązanie? Podrzucanie linków tutaj? Moderatorski e-mail? :D