Rangar

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    43
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Rangar

  • Ranga
    Robotnik
  1. W domyśle, to można mieć wszystko, co się komu żywnie podoba. Ja mam w domyśle, że ta wielka wiadomość na którą cały świat czeka, to ogłoszenie Natala i gier pod niego przeznaczonych. Informacja Microsoftu to bełkot marketingowy, maksimum gładkiej formy, minimum treści. Jestem zdania, że organizatorzy We Want Live powinni wysłać pismo do Komisji Europejskiej i oskarżyć MS o nieuczciwe praktyki handlowe i dyskryminację na tle narodowości, i tyle. KE się nie patyczkuje, a gdy nad MS zawiśnie widmo 100 mld dolarów kary ;), to się nagle okaże, że Live można wprowadzić w Polsce i krajach ościennych w kilka tygodni.
  2. Rangar

    wPLNomania! super oferta (reklama)

    Dodajcie do World in Conflict dodatek, to może się zastanowię nad kupnem. Ogólnie oferta bardzo słaba, ceny bardzo wygórowane.
  3. Rangar

    Dodatkowe misje w Guild Wars

    W sklepiku GW sprzedają dodatkowe sloty na postacie oraz pakiety umiejętności (dla postaci PVP). Można też kupić "Game of the Year Edition" (czy też okolicznościową 1-milionową wersję), co przekłada się na to, że dostaniesz 6 nowych ładnych broni. EK kupić nie można, zresztą zgodnie z zapowiedzią Gaile Gray w ogóle ma nie być EK GWEN. Można będzie za to kupić Preorder GWEN i samą GWEN.
  4. Rangar

    Dodatkowe misje w Guild Wars

    Zakupy na tę kwotę 30 dolarów liczą się od 5 lipca do któregośtam listopada. Jeśli wydałeś 300 dolarów 4 lipca, to sorry, nie załapiesz się. Gdzieś pomiędzy 1 a 30 listopada te dodatkowe misje zostaną "wydane", tj. gracze uzyskają do nich dostęp (o ile spełnili warunki, tj. kupili na kwotę 30 dolarów w okresie od-do). Kiedy misje już zostaną "wydane", dostęp do nich będzie dożywotni (o ile spełniło się warunki, tj. kupiło na kwotę 30 dolarów). A tak przynajmniej tłumaczyła Gaile Gray.
  5. Rangar

    Dodatkowe misje w Guild Wars

    Aby zdobyć te 4 dodatkowe misje trzeba albo kupić np. 3 sloty na postacie, albo zamówić w ich sklepie online GW:EN. W ten sposób za owe 96 zł ma się grę i nowe misje. Biorąc pod uwagę, że cena gier GW w GRAM sklepie wynosi przy premierze ok. 130 zł, a wysyłka zazwyczaj sporo się opóźnia, wbrew pozorom nie jest to taki głupi pomysł. Zwłaszcza, że dzisiaj nie ma jeszcze żadnej interesującej propozycji od GRAM sklepu w sprawie GWEN. Inna sprawa, że takie mikropłatności są z gruntu obmierzłe i ludzie którzy je wymyślają powinni smażyć się w piekle. "Dziś za zakupy powyżej $30 cztery misje gratis! Jutro, za $9.95 zbroje dla koni zai megawypaśny Pogrzebacz Abaddona (miecz zadający 50-70 obrażeń, tylko w PvE)." Jeśli sprzedaż online się sprawdzi, możemy być pewni, że GW2 będzie działała jak wszystkie inne "sklepowe" azjatyckie rpgi - "free to play", ale dla płacących klientów rozliczne premie. Wolałbym uczciwie zapłacić te 100 zł za grę bez konieczności dopłacania czegokolwiek później, tak jak w przypadku GW:Prophecies i darmowego dodatku z Grenth Footprint.
  6. Rangar

    Neverwinter Nights 2

    Nie wiem co we mnie wstąpiło, by nazywać Qare pyromaniaczką. Nie ma takiego słowa. Piromanka! :) Odnośnie Lorne''a, to czarodziej też może mu nastukać - hold person albo jakaś fajna rączka Bigbiego i nie trzeba nawet uciekać, wystarczy poczekać, ewentualnie dorzucić jakąś kwasową strzałę Melfa na przykład. Natomiast poznać, że szał się skończył można po tym, że 1. Lorne porusza się wyraźnie wolniej, 2. pierwszy cios, który w niego wejdzie, zabija go :)
  7. Rangar

    Neverwinter Nights 2

    Weapon Finesse.
  8. Rangar

    Neverwinter Nights 2

    Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził :) Aczkolwiek akurat jeśli chodzi o szkołę wywołań (Evocation?) to do szybkiego i częstego rzucania fireballi doskonale nadaje się pyromaniaczka Qara, a i Sand sobie nieźle z tym radzi. Aczkolwiek 2, przynajmniej w "papierowym" D&D czarodziej do ''wbijania gwoździ'' jest mniej optymalną budową niż czarodziej-kontroler pola bitwy. Ja mając w drużynie Sanda i Zhaijeve kazałem im boostować drużynę, przyzwać żywiołaka albo biesa, a potem włączyć się do walki (o ile cokolwiek zostało).
  9. Rangar

    Neverwinter Nights 2

    Szczerze mówiąc, jakoś nie odczułem specjalnie uciążliwości związanych z narzuceniem jednego kompana na daną przygodę. Oprócz narzuconego, można jeszcze wziąć od 2 do 4 wybranych. NB z czarujących, to w 3 akcie pojawia się jeszcze warlock. Nie jest to wcale tak skomplikowane ani nieprzyjemne, jak niektórzy na różnych forach narzekają (OMG OMG muszę na kwadrans wziąć do drużyny XXXa!). Zresztą jest to fabularnie uzasadnione, np. jeśli tak się składa, że jedyną drogę przez góry zna tropiciel, to trzeba wziąć tropiciela - nie masz luksusu poświęcenia miesięcy na zmapowanie terenu z powietrza :)
  10. Na szczęście od tego czasu minęło już ze dwadzieścia lat, a i tak każdy kto przeczytałby "kużik" zostałby w pierwszej scence ''mówionej'' poprawiony.
  11. Rangar

    Neverwinter Nights 2

    Zastraszanie, wbrew pozorom przydatna umiejętność, zwłaszcza, że w czasie kampanii będziesz nie tylko machał mieczem (czy innym narzędziem zadawania śmierci), ale i będziesz musiał wykazać się w kilku ważnych rozmowach, podczas których jest pewną opcją zastraszenie przeciwnika. Dodatkowo, inteligencja od 13 pktów wzwyż daje dostęp do ciekawszych featów, jak i pozwala przełamać się z klasami dającymi ciekawe kombinacje (np. z czarodziejem, albo wejść na prestiż Duelisty)
  12. Rangar

    Neverwinter Nights 2

    Osobiście uważam, że inwestowanie w Mistrza Oręża (o ile chodzi o klasę Weapon Master, która specjalizuje się w zadawaniu ciosów krytycznych wybraną bronią) jest w oficjalnej kampanii nieco chybione, ponieważ (nie jest to chyba specjalny spoiler) tak od połowy gry walczymy przede wszystkim z martwiakami, niestety całkowicie odpornymi na trafienia krytyczne. A jeśli akurat nasz przeciwnik nie jest martwiakiem, to jest konstruktem - jw.
  13. Swoją drogą, kolejną zbrodnią jest przetłumaczyć "Ebon" czy "Ebony" na Ebonit. owóż ebonit to takie nowoczesne tworzywo sztuczne, kruche, czarne, robi się z niego telefony. Na tyle na ile możemy przypuszczać, starożytni tyrianie ani krytanie nie znali ebonitu, natomiast prawdopodobnie całkiem nieźle radzili sobie z hebanem. Co interesujące, tego, że Ebony to Heban można dowiedzieć się w 10 sekund, otwierając dowolny słownik, bez potrzeby, nomen omen, mieszania gumy z siarką z charakterystycznym, czarnym drzewem.
  14. Rangar

    Neverwinter Nights 2

    W okienku komunikatów (lewy dolny róg) powinien pojawiać się żółty tekst, "Twój charakter zbliża się o 1 pkt do charakteru Dobry" (lub podobny), ilekroć twój wybór spowoduje odpowiednią zmianę. Tyle, że może to być trudne do zauważenia, bo zwykle ten tekst jest szybko przewijany na rzecz kolejnej kwestii wypowiedzianej przez postacie.