Keroth

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    3300
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Keroth

  1. Keroth

    Forumowa Mafia

    W sumie ciekawe. Chyba dlatego, że tak się przyjęło od zawsze, że mafia i katani strzelali na ślepo, a post był dopiero potem. Ja nie pamiętam żadnej edycji, w której grałem i byłoby inaczej... Z drugiej strony to elementarna matematyka wystarczy by wyliczyć sobie kto odpadnie :). Co masz na myśli? Że mafia mogła by nie zabijać :-)? Bo tak było w regulaminie opublikowanym na początku edycji, dlatego ;-). Głosowanie odbywa się na forum TYLKO w formie WYRAŹNIE oddzielonego offtopu Co do mechanizmu rozgrywki to pamiętam, że graliśmy bardzo różnie w zależności od woli GM-a. Sam pamiętam edycje, gdzie głosowanie było całkowicie tajne (głosowało się na terminalach jakoś tak to fabularnie było wyjaśnione) i można było napisać na forum głos, ale nie było trzeba. Plus można było napisać na forum inny głos niż się wysyłało GM-owi, a liczył się tylko ten wysłany do GM-a. To już chyba zależy od konkretnej koncepcji GM-a. Ja się trzymałem klasycznej :). To w sumie ja też :). 1. Vilmar 2. Keroth
  2. Keroth

    Forumowa Mafia

    ---- Stacja Irkuck, 3 dni 4h jazdy Dziś jest sądny dzień. Mam obrzydliwego kaca moralnego. Przeze mnie zginęło kilka niewinnych osób, ale tym razem będzie inaczej - powiedział Spider. Ależ oczywiście stary. Tym razem wreszcie się nie pomylimy i cię zabijemy. - po raz pierwszy od długiego czasu Windows odezwał się szerzej niż Mhm. Spadaj draniu, mam kaca moralnego i nie jestem winny. A ty chcesz to wykorzystać! Nie widzicie? - krzyczał Spider. Dobra dobra - nic się nie stresujcie. Ja wierzę Gloodiemu. Gość chodzi na siłkę, tępy jest jak nic... ale ja mu wierzę hihi i zmieniam głos na Windowsa00 - wtrącił Caelethi. Co się tak głupio śmiejesz? - spytał Win00. A nic, nic... - chichrał dalej Caelethi. Jak zdecydowali, tak zrobili. Tym razem gramowicze będąc pewnym swego nie mieli litości. Wzięli Windowsa do łazienki, Gloody złapał go od tyłu za ręce, a Spider wbił nóż prosto w serce. Tuż po tym jak Mhm wydał z siebie ostatnie tchnienie brzmiące mniej więcej jak "estem newinn" gramowicze usłyszeli trzaskające drzwi. Wygraliśmy? Jesteśmy wolni? - krzyknął uradowany Gloody. Po czym cała ekipa podbiegła do drzwi. Te były jednak zamknięte. Coś jednak się nie zgadzało. Wśród gramowiczów nie było ani Ariwedercziego, ani Caelethiego. To był pierwszy fakt, jaki udało się odnotować chłopakom. Drugim było pikanie... pik... pik... Pika jak mój alarm na siłce. Co to jest? - rzucił Gloody. Patrz, tu coś leży... Czy to bomba? - dodał Spider. Eeeee, uhmmm, eeee... no wiesz ziom nie znam się na tym sprzęcie ale tu chyba widać jakieś 10 - odpowiedział lekko zdesperowany Gloody. W tym czasie do wagonu wszedł Dreamer94. Podszedł do chłopaków i powiedział: Sorki, że nie było mnie dziś na głosowaniu, ale zasiedziałem się w jadalnym. Wiesz stary, można powiedzieć że poniekąd przyszedłeś rychło w czas. Tylko, że to nie jest dobry czas. - odpowiedzieli niemal jednocześnie Gloody i Spider. Sekundę później bomba eksplodowała. Wagon, w którym został Gloody, Spider i Dreamer (oraz martwy Win00 i ciała Buda + Rincewinda) stanął w płomieniach. Niemałe zamieszanie na dworcu w Irkucku pozwoliło spokojnie odejść "fałszywemu" Ariemu i Caelethiemu z miejsca zbrodni. No właśnie... ale co z nimi? ----- Chatka nad jeziorem Bajkał, dobre kilkadziesiąt kilometrów od stacji Irkuck drogą taką, że polskie wydają się być przy niej naprawdę fajne. Mówiłem Ci chłopie, że przy odrobinie szczęścia wyrżniemy ich jeszcze przed dojazdem do Irkucka. Nie musimy już udawać tych durniów Ariego i Caelethiego. Maski spalimy na ognisku i nikt, nikt nawet nie dojdzie że to my ich zabiliśmy tych jak im tam gramowiczów... Ano masz rację... Lynch. Jesteś jednak pewien, że kończenie tej sprawy poprzez wysadzenie w powietrze wagonu z tym co zostało z tego ścierwa nie nada nam trochę za bardzo... rozgłosu? Nie wiem Kane, oj nie wiem. Wiesz jak to ze mną jestem. W przeciwieństwie do Ciebie najpierw strzelam potem myślę. Tym razem jednak chodziło o coś więcej... sam słyszałeś zaczęli marudzić, że może jeszcze jeden dzień, a wtedy losowanie, losowanie za losowaniem. Co miałem Ci kulkę w łeb wpakować? Jestem świrem, ale bez przesady. Normalnie nie poznaje Cie Lynch, jak na swoją chorobę to wyjątkowo cwanie to ułożyłeś... Swoją drogą pan sam wiesz który powinien być z nas zadowolony. Gramowicze nie żyją. CDP padnie jak tylko ta afera wypłynie. Ich konkurencja padnie, bo CDP ratując tyłek i zapewne z zemsty pozwie tych bogu ducha winnych zachodnich wydawców, którzy w tej sprawie poza pomysłem na korporacyjny żart nic nie zawinili. A nasz klient z bardzo dalekiego wschodu przejmie cały polski rynek. Miodzio. Wiesz mnie to w sumie cieszy, że mogłem sobie pozabijać. Ty tu jesteś od myślenia Kane i zarządzania kasą, którą dostaniemy za ten banalnie prosty kontrakt. A teraz chodź na ryby. - skończył Lynch ----- I pewno zastanawia Was co stało się z prawdziwym Ariwederczim i Caelethim? Na to pytanie jednak jednoznacznej odpowiedzi nie ma. Powiedzmy, że zakończenie tego tematu pozostawiam otwarte, sami wybierzcie czy żyją czy padli zabici przez morderczego Kane''a i psychopatycznego Lyncha :). ----- Edycję, w której nigdy nie wiesz, co wydarzy się ostatniego dnia oficjalnie uważam za zakończoną. ---- A teraz sprawy formalne: 1. Lista głosów: 1. dreamer94 => taaaaaa..... n/c 6.ariwederczi => Spider (konsekwentnie); 7. Spider => Win00; 9. Cael => Win00 (niekonsekwentnie :P); 11. gloody => Win00; 12. Mhm. => Spider. Tym samym w linczu zginął Win00, który jak już wiecie był niewinny. W mordzie zaś zginął Dreamer94, a następnie reszta żywych, którzy byli niewinni. Wygrała mafia w składzie Kane&Lynch odgrywani przez Ariego i Caelethiego. A w zasadzie to wygrała wielka wschodnia korporacja, która przejmie cały polski rynek dystrybucji gier ;-). No i jeszcze katani... był nim nikt inny jak... Budo, który padł niemal na początku. Co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że w obecnej postaci katani w ogóle się nie przydaje (która to już edycja z rzędu, kiedy nic nie pomógł?) i potrzebne są tej roli zmiany. Jeśli jeszcze kiedyś poprowadzę edycje, do zdecydowanie katani doczeka się jakichś zmian. ---- 2. Dlaczego skończyliśmy grać? Bo po dzisiejszym dniu zostałyby 4 osoby. 2 mafie, 2 mieszkańców. Co mogło doprowadzić albo do przegranej miasta jutro albo do losowań i to podwójnych. Najpierw jutro, potem pojutrze. Do tego ostatniego dnia zostałyby dwie osoby jedna z mafii, a druga z miasta. To raczej byłby nudny dzień. Z drugiej strony mało profesjonalne byłoby decydowanie o losie całej edycji rzutem 2 razy kośćmi. Plus na koniec jak już niektórzy wspomnieli na forum i na gg gdy pytałem ich o zdanie przyjęło się w naszej forumowej mafii, że jak zostaje tyle samo mieszkańców, co mafiozów to mafia wygrywa. ---- 3. Co sądzę o edycji? Ogólnie jestem zadowolony. Respekt dla mafii, która wodziła Was za nosy jak chciała, nie wiem bo nie powiedzieli mi, ale domyślam się że wczorajsza absencja Caela też była celowa. Z drugiej strony trzeba przyznać uczciwie, że mafia miała ułatwione zadanie z powodu odejścia Zurrisa i zamieszania z tym związanego, a przede wszystkim z powodu tego, ze było jednego mieszkańca mniej (stał się mafią). Z aktywności ogólnie jestem zadowolony. Było parę nieprzewidzianych okoliczności - delegacja Vilmara, wyjazdy innych osób i takie tam. Ale daliście radę. Smucą mnie tylko dwie rzeczy: 1) Dreamer94 - możesz być nowicjuszem, nic przeciwko temu nie mam. Ale jak dla mnie to troszkę zlałeś tą edycję, co idealnie potwierdziłeś dzisiaj. Co innego być nowym, co innego olewać edycję. Jeśli nie mogłeś jakiegoś dnia grać czy coś trzeba było mi napisać tak jak robili to inni. Nie mam nic do ciebie, bo widziałem znacznie większe olewanie edycji, ale jak dla mnie nie zaangażowałeś się tak jakbyś mógł gdybyś chciał. Że tak powiem nie krytykuje, ale pochwały też nie będzie :P. 2) To, że linczowaliście najbardziej aktywnych, co dość istotnie zabijało wielkość dyskusji, no ale to już po prostu zrządzenie losu ;-). ----- Posłowie: :P Wiem, że było parę wpadek formalnych i z mojej strony, ale na szczęście żadna nie wpłynęła na edycję tak by ją zepsuć. Aczkolwiek za wszystkie wpadki serdecznie przepraszam :). GM odmeldowuje się.
  3. Keroth

    Forumowa Mafia

    Jeśli ktoś czeka jeszcze to post niedługo staram się by koniec był ciekawy :).
  4. Keroth

    Forumowa Mafia

    Ponieważ już jest po głosowaniu, a i mafia oddała swój OSTATECZNY głos, to powiem tylko, że właśnie myślę co z Wami zrobić :->. Czekajcie na post...
  5. Keroth

    Forumowa Mafia

    Sześciu jest Was. Cael nie zagłosował raz.
  6. Keroth

    Forumowa Mafia

    Podroż koleją transsyberyjską ma to do siebie, że im dalej w las... znaczy na wschód, to tym bardziej nudno. Bo w końcu ile można oglądać ciągle te same pola? Większości pasażerów pociągu udzielił się ten nastrój do tego stopnia, że nawet najwięksi Ruscy imprezowicze wyłączyli ruskie disco i leniwie leżeli na swoich posłaniach. Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja wśród gramowiczów. Tu dyskusja była dużo bardziej zażarta. Dyskutowano w zasadzie dwie rzeczy. Po pierwszy kto jest zły, a po drugie jak go wyeliminować. W końcu żaden z fanów gram mordercą nie był... Z drugiej strony Ci, którzy byli w mafii wyraźnie mieli to gdzieś i postanowili ich wyciąć w pień. Widok martwego Buda doprowadził do przełamania nastrojów w grupie. Wiadomo było, że winny będzie miał przekichane. -------------- Warszawa, siedziba CDP Tak, władze Rosyjskie powiadomione. Niedługo poinformują milicjantów którzy jadą tym pociągiem. Ale to zajmie im trochę czasu. Wiecie jak to jest tam na wschodzie, na początku w ogóle nie chcieli zainteresować się moimi robaczkami, bo uznali, że ta historia jest... nieprawdopodobna - powiedziała smutno Sol. Nie martw się, milicja jutro zrobi tam porządek. A po dojeździe do Władywostoku wszyscy spokojnie dotrą do domów. Nic złego się nie stanie. - odrzekł ktoś inny. -------- Gdzieś w Rosji, pociąg kolei transsyberyjskiej Oślepliście? Przecież to milczek, którego prowadzi ktoś doświadczony za rękę! To na pewno on jest winny! Nie ja, rozumiecie, nie ja? Gloody nie patrz tak na mnie tępo - raz w życiu włącz tą mózgownicę i zrozum coś - ja nie jestem winny! - krzyczał przerażony Vilmar. W zasadzie trudno mu się dziwić. Jak zdążyłem już wspomnieć gramowicze po ujrzeniu martwego Buda postanowili zmienić podejście i ze zdrajcą rozprawić się znacznie porządniej. Co prawda mordercami nadal nie byli, ale uznali, że samo wysadzanie na stacji nie wystarczy. Ktoś rzucił "błyskotliwy" pomysł by nieszczęśnikowi połamać przedtem nogi. Perspektywy Vilmara były więc bardzo nieciekawe. Ja jestem niewinny, mam tu nawet swoją pierwszą analizę! I ty mi się w niej nie podobasz! - rzucił do Vilmara Dreamer94. A i do tego mam przecucie! - dodał. Czy Wy nie przesadzacie? Przecież czepiacie się słów, które chłopina co prawda powiedział, ale interpretujecie je spokojnie na opak. Nie żebym jakoś gościa specjalnie bronił, ale jednak przesłanki mamy mizerne. - wtrącił Ariwederczi. Ja tam wolę mizerię od pomidorowej, więc mi pasuje Ari ziomie. - dodał Gloody. Po czym jako, że doświadczenie z dzielni miał, wykonał wyrok. A Vilmar z połamanymi nogami wyleciał przez okno z pociągu na stacji Krasnojarsk. Pociąg odjechał. Po chwili Gramowicze zauważyli, że w trakcie wyrzucania Vilmara z jego kieszeni wypadł notes. Na samym początku napisane było... Skoro ja jestem niewinny, to zły jest ktoś z nich i długaśna analiza pod spodem. Smutne, ale znów się pomyliliśmy... - powiedział Spider. Chciał powiedzieć nawet coś więcej, ale jego słowa przerwał bardzo konkretny huk dobiegający z łazienki. Oczywiście wszyscy rzucili się w tamtym kierunku. Na podłodze leżał Rincewind, a z jego ust sączyła się zielona maź. Tak, to był objaw otrucia. ------ Ten sam pociąg, noc bezgwiezdna, więc ciemno jak jasna... Słuchaj. Nie sądzę byśmy byli w stanie ich wszystkich zabić w pociągu. Wiesz przecież, że w każdym składzie jedzie jakaś tajna milicja. To kolej transsyberyjska, tu zawsze tak było. Do tego mamy już dwa ciała. Te tłuki swoich wywalają na stację, ale ciał martwych nie mają odwagi. Nie mamy już tego nawet gdzie trzymać. No i ten cholerny gość, co dzwonił z kibla. Ktoś już ich na pewno szuka. Musimy zmienić plany - szeptał ktoś w pociągu. Nic się nie martw, mam pomysł. Zmienimy trochę zabawę. Wysiądziemy w Irkucku, potem nad Bajkał, a tam ich dorżniemy. Będzie wesoło. Swoją drogą przy odrobinie szczęścia wyrżniemy ich zanim w ogóle dojedziemy tam gdzie planuje nad Bajkałem. A teraz siedź cicho bo nas jeszcze usłyszą i będzie niefajnie. ... i usłyszeli. W zasadzie wszyscy. Szkoda tylko, że było na tyle ciemno i na tyle głośno w przedziale, że za cholerę nie można było dojść kto szepce. --------------------- Vilmar - niestety gra się dla Ciebie dziś zakończyła. Wiesz czego nie możesz. Jak wszyscy już wiedzą po poście byłeś niewinnym mieszkańcem. Tak, odpowiadając na ewentualne pytanie znalazłeś w kieszeni kilkaset rubli. Niestety w przeciwieństwie do Fiarota masz problem z chodzeniem. Rincewind - niestety gra się dla Ciebie również dziś zakończyła. Wiesz czego nie możesz. I tak - również odpowiadając na ewentualne pytanie niestety jesteś równie martwy jak Budo. --------------------- I parę formalności: GŁOSY: 1. dreamer94 => Vilmar; 2. Rincewind => Dreamer94; 6.ariwederczi => Spider; 7. Spider => Vilmar; 9. Cael => Cael (?); 10. Vilmar :) => Dreamer94; 11. gloody => Vilmar; 12. Mhm. => Vilmar; Odpadli: Vilmar (niewinny - lincz) Rincewind (niewinny – mord) Aktualna lista: 1. dreamer94 6.ariwederczi 7. Spider 9. Cael 11. gloody 12. Mhm. Nie widzę głosu Caela. Albo jestem ślepy, albo nie zagłosowałeś, co oznacza autolincz nr1. PS. O tej porze mogę być ślepy, to mnie w razie czego uświadomcie. Ale jeden głos i tak by nic nie zmienił, więc po tym jak 3 razy twojego głosu nie znalazłem pozwolę sobie uznać że go nie ma :P. ----
  7. Keroth

    Forumowa Mafia

    Przeczytaj dokładnie co się wydarzyło w ciąg ostatnich dni. Wygrała opcja kontynuowania gry, więc kontynuujemy :).
  8. Keroth

    Forumowa Mafia

    Przykro mi, że kursywa do końca posta od pewnego momentu, ale znowu forum jakiegoś taga zjadło. A zedytować więcej już nie mogę :(
  9. Keroth

    Forumowa Mafia

    Podróż koleją transsyberyjską była równie nudna, co oglądanie po raz trzeci powtórki koncertu Dody. W przeciwieństwie do jeżdżenia PKP po Polsce tu wieś pojawiała się nie co chwilę lecz co jakieś 4-5 godzin. Doszło do tego, że gramowicze wykazywali niebagatelne poruszenie gdy wśród pól stała poczciwa mućka machająca ochoczo ogonem. Co prawda co jakiś czas pociąg zatrzymywał się na stacji, gdzie przemiłe Panie sprzedawały różne rarytasy (notabene wyglądające na całkiem smaczne… i pożywne), ale ekipa nie bardzo miała możliwość ich spróbowania ponieważ drzwi do ich wagonu pozostawały zamknięte na cztery spusty. Zupełnie inną sprawą jest to, że nikt nie miał przy sobie złamanego grosza, że o rublu nie wspomnę… Co ciekawe głód i brak alkoholu nikomu nie doskwierał. Co prawda w jadalnym serwowali śmieci, nie jedzenie, ale gramowicze mieli prawo do dowolnej liczby posiłków i napojów za darmo. Co prawda obsługa patrzyła na nich z pewnym przerażeniem, co było naprawdę dziwne, ale przynajmniej było co jeść. Nie brakowało również wódki, o którą dbała ekipa miłych Rusków z przedziału obok. W sumie całościowo mogło być gorzej. ----- Jekaterynburg, 1 dzień 2 godziny jazdy Krajobraz przesuwał się za oknem niemrawo. Wśród gramowiczów panowała cisza, bo w sumie o czym tu mówić? Ostatnia krowa była dobre 30 minut temu… Niezręczny paradoks przerwał Fiarot mówiąc: Nie chce być złym prorokiem, ale chyba mamy dziś kogoś zabić, to w końcu mafia… albo zabijemy my, albo zabiją nas… Ale po co od razu zabijać? Nie wystarczy jak wysadzimy „zdrajcę” na najbliższej stacji Z tego co widzę, niedługo dojedziemy do Jekaterynburga. Konieczność samodzielnego powrotu do Polski będzie wystarczającą karą – dodał Spider. W sumie… ale jak to zrobić? Drzwi mamy przecież zamknięte na cztery spusty… – odrzekł Fiarot A to akurat nie problem. Wywalimy go przez okno. Nic się nikomu nie stanie, w najgorszym przypadku będzie kilka siniaków. A w sumie Gloody to zrobi. Czaisz stary? Wywalić => okno => złego? Jasne? – odpowiedział Vilmar. Ano ziom. – odrzekł Gloody. Tylko bądź łaskaw nie wywalić razem z kimś całego okna… – dodał na koniec Vilmar. --- 15 minut później Pociąg powoli dojeżdża do stacji. W wagonie trwa bardzo żywiołowa dyskusja, w której Fiarot właśnie zdążył powiedzieć: I zaprawdę powiadam Wam, że nie jestem winny. Wini są Ci co są winni, a ja winny nie jestem, a skoro Wy mi nie wierzycie, to ja pokażę Wam to sam! Sam wysiądę w Jekaterynburgu. (to uczucie gdy patrzy na ciebie wiele oczu ludzi, którym właśnie szczęka opadła po twojej wypowiedzi) Dobra dobra, nie patrzcie już tak na mnie! Zmieniam głos! Winny to Dreamer94, bo jest milczkiem! – krzyknął Fiarot. Dobra ziom, teraz to sobie możesz! U nas na siłce mówią tak. Jesteś słaby, to wylatujesz. Jesteś silny, to wylatujesz. Jesteś Gloody, to wywalasz! Po czym Gloody wziął Fiarota i z hukiem wywalił przez okno. Cudem okno pozostało na swoim miejscu. Gdy Fiarot uświadomił sobie bezsens swojego położenia postanowił jeszcze raz wytłumaczyć kolegom, że naprawdę robią źle. Niestety w tym samym czasie maszynista postanowił wreszcie ruszyć tą kobyłę, która na pokonanie 10 tysięcy kilometrów potrzebuje około 7 dni i nocy jazdy. Fiarot zaczął biec za pociągiem, niestety nie miał żadnych szans by dogonić wagon kolegów. Jedyne, co zdążył zrobić, to krzyknąć na koniec: Dranie! Ja naprawdę jestem niewinnyyyyyyyyyyyyyyyyy…. ----- Fiarot => niestety edycja się dla Ciebie dziś zakończyła. Na szczęście podobnie jak Asthariel przeżyłeś. I podobnie jak on jesteś niewinny. Co prawda jesteś sam jak palec w Jekaterynburgu i musisz jakoś wrócić do Polski. Może jednak nie być tak źle, bo zanim Gloody wywalił cię przez okno prowadnica wcisnęła Ci do kieszeni kilkaset rubli. Jakoś sobie poradzisz. ----- Warszawa, Hotel Mariott, Kawiarnia Panorama Co to ma do cholery być!? Gdzie są moi gramowicze!? Co wy wyprawiacie cwaniaki!? – krzyczał zdenerwowany gość w marynarce z wpiętym logiem CDP w klapę. Wyluzuj. To taki żarcik między konkurencją. Twoi fani chcieli przygody, to zapewniliśmy im przygodę życia. Za wszystko płacimy my, na pokładzie jest trójka naszych ludzi, którzy pilnują sprawy. Kto „odpadnie” w mafii zostanie przeniesiony do innego wagonu, a we Władywostoku na chłopaków czeka samolot pełen giftów od konkurencji, który bezpiecznie zawiezie ich do Warszawy… DRRRRRYŃ – nerwowy dźwięk dzwonka przerwał wypowiedź innego jegomościa w garniturze, który w klapie miał wpięte inne logo. Co jest panowie? Jak to nie jesteście w pociągu? Co? W domu? Jak to do cholery? Przecież mieliście być mafiozami, mieliście ich pilnować! Że co? Uśpieni w Lolku… że inni pojechali? No a co z Wami? Obudziliście się w domu? Co? – krzyczał do telefonu gość z „innym” logo w klapie. Co się do cholery dzieje? – facet z logiem CDP był naprawdę zdenerwowany. Małe komplikacje… Ktoś uśpił wszystkich. A potem zabrał naszym ludziom maski dwójki twoich gramowiczów, którym uniemożliwiliśmy dotarcie na zjazd. Inaczej mówiąc w pociągu są dwie osoby, które nie są ani od Was ani od nas, natomiast udają (dzięki maskom) dwójkę Waszych gramowiczów… – głos „innego” drżał. Sytuacja wymykała się spod kontroli. Przysięgam Ci, że nie wygrzebiecie się z odszkodowania jeśli sprawa zaraz się nie wyjaśni! – dodał gość z logiem CDP. A do tego przyślę tu ciocie Sol i ona Wam już zrobi wykład o tym jak się traktuje fanów. Podpowiedź: You’re doing it wrong way! Nic się nie stresuj, mówiłem Ci że mamy tam 3 ludzi. Ten trzeci podobno pojechał. Na pewno zaraz zadzwoni. Prorok jakiś czy co… DRRRRYŃ Mów, mów, podobno są jakieś komplikacje! Czemu szepczesz? Co? Ktoś wysiadł? Jakto wysiadł? Były przecież rezerwacje w ostatnim wagonie! Co, nie panujesz nad sytuacją? Co podsłuchałeś? Że ta dwójka to psychopaci, że będą zabijać? Co robić? Żartujesz? Zabijać! Kur… Jak to musisz kończyć? Że co, że ty też możesz umrzeć? Każdy ma równe szanse? Inni wiedzą? Jeszcze im nie mówiłeś… To może im powiedz! Jesteście przecież w niebezpieczeństwie! Zorganizuje pomoc… (Nie sposób opisać atmosfery, która w tym momencie zapanowała w restauracji Panorama) ------ Trochę czasu i kilometrów później Czy to krew? – spytał lekko zaniepokojony Dreamer94? Mhm. – odpowiedział Windows00. Idziemy sprawdzić. Tu się dzieje coś bardzo dziwnego. – dodał Ariwederczi. Stróżka krwi doprowadziła gramowiczów do przejścia pomiędzy dwoma wagonami. Tam po otwarciu drzwi ekipa znalazła zimnego i absolutnie martwego Budo. Krew sączyła się z kilku ran zadanych ostrym narzędziem. Jak nietrudno się domyślić Budo był niewinny. Podróż trwała dalej… ------ Budo ty niestety masz jak na razie najgorzej, bo jesteś pierwszym, który umarł ;-). Edycja już się dla Ciebie zakończyła. Wiesz czego nie możesz. ---- Resume formalne: 1. dreamer94 => Fiarot; 2. Rincewind => Rincewind (wrrrr!); 4. Budo = > Windows00 6.ariwederczi => Spider; 7. Spider => Fiarot; 8. Fiarot => Dreamer94; 9. Cael => Vilmar; 10. Vilmar :) => Dreamer94 (oddzielny off-top ma być! Nie w środku posta! Wiem, że mi wysłałeś potwierdzeniem e-mailem, ale zasady to zasady ) 11. gloody => Fiarot 12. Mhm. => Fiarot Odpadli: Fiarot (niewinny - lincz) Budo (niewinny – mord) Aktualna lista: 1. dreamer94 2. Rincewind 6.ariwederczi 7. Spider 9. Cael 10. Vilmar :) 11. gloody 12. Mhm.
  10. Keroth

    Forumowa Mafia

    *** Ponieważ przed chwilą zaliczyłem blue-screena, który wchłonął post fabularny pisany od 10.00 :(, to dziś post będzie najwcześniej o 12-12.30. Przykro mi :(. ***
  11. Keroth

    Forumowa Mafia

    Witam, Sprawa wygląda następująco: Liczba głosów (przy czym to co dostałem na priv traktuje jako ważniejsze od tego, co napisaliście na forum): Opcja I => 2 głosy; Opcja II => 1 głos; Opcja III => 6 głosów. Jednego głosu albo nie dostałem, albo mi zginął, ale jak sami widzicie wybraliście opcje 3, czyli: 3) Dobieramy ze względu na wczesny etap gry nowego funkcyjnego z mieszkańców. Teraz sprawy formalne: 1. Nowy funkcyjny już wie, że nim jest. Dostał informację. Niech się mi potwierdzi jak ją odbierze :). 2. Wczorajsze głosy są nieważne. Od teraz znów jesteście w pociągu, możecie sobie podyskutować i zagłosować ponownie :). Dziś pierwszy lincz mieszkańców i drugi mord mafii. 3. Wieczorem post fabularny, więc bardzo proszę wróćcie myślami do kolei transsyberyjskiej i już wszyscy ograniczamy SPAM :). 4. Z gry odchodzi Zurris. Zurris był nieważne kim, ważne że funkcyjnym. Zurris odchodzi nie ze swojej winy. Jest jedyną osobą, której pozwalam obecnie na jakiś SPAM-post niezwiązany z grą, w którym się Wam wytłumaczy :). A teraz wróćmy do zabawy :). Jeszcze dla formalności aktualna lista: 1. dreamer94 2. Rincewind 4. Budo 6.ariwederczi 7. Spider 8. Fiarot 9. Cael 10. Vilmar :) 11. gloody 12. Mhm.
  12. Keroth

    Forumowa Mafia

    1. Na stan obecny wygrywa opcja 3 (kontynuacja z nowym funkcyjnym), więc bardzo proszę byście się przypadkiem nie zdemaskowali, bo to rozwali edycje do końca :). 2. Z fabułą jest o tyle problem, że mam ją pomyślaną mniej więcej do końca edycji i dziś miałem dla Was parę niespodzianek, stąd personalnie szkoda mi ją porzucać ;-). Ale jak już powiedziałem Wy zdecydujecie. Decyzję podejmę jutro do 12.00 i podam ją na forum. Jeśli nie podam, to znaczy, że spadł na mnie wielki głaz i wtedy musicie poczekać do późnego wieczora. Inaczej mówiąc jutro o 12.00 wychodzę z domu i będę z powrotem koło 22.00. Dlatego chce sprawę FM domknąć przed 12.00, ale wiadomo jak to jest. Wpadki z funkcyjnym też się nikt nie spodziewał. A i jeszcze jedno jeśli do 11.30 ktoś nie odda głosu w tej sprawie to trudno, nie możemy czekać w nieskończoność. Jeśli wygra opcja 3, to koło 12 jeden z Was otrzyma e-mail lub wiadomość gg o zmianie roli i namiary na drugiego mafiozo. Lincz odbędzie się jutro w godzinach regulaminowych. Głosy będzie trzeba napisać jeszcze raz by nie było malwersacji żadnych, a poza tym może Wam się w końcu zmienić zdanie jak zobaczycie kto odpada. Na koniec dodam, że to całe zamieszanie wbrew pozorom wynika z przyczyn niezależnych, więc jak jutro się wyjawi przez kogo są problemy to nie wieszajcie na nim psów, bo to nie jego wina. Życie.
  13. Keroth

    Forumowa Mafia

    Dla jasności: Lincz jest zawieszony do momentu zapadnięcia decyzji o tym co robimy ze względu na sytuacje awaryjną. Jeśli wygra opcja 3 (na razie dominuje) jutro zostanie wylosowane zastępstwo, a wieczorem odbędzie się ponowne głosowanie.
  14. Keroth

    Forumowa Mafia

    Jeśli wybierzemy opcję 3, to dzisiaj nie będzie linczu.
  15. Keroth

    Forumowa Mafia

    UWAGA OGŁOSZENIE SPECJALNE :( --------------------- Niestety ze względu na sytuację niezależną tzw. life is brutal jeden z graczy funkcyjnych nie może dalej kontynuować gry. Jest mu bardzo przykro, mi też :(. W związku z tym zarządzam głosowanie wraz z dzisiejszym linczem należy napisać lub potem wysłać mi do jutra w poludnie e-mailem na keroth@aster.pl swoją odpowiedź. Pytanie brzmi co robimy z edycją w wyniku awarii gracza funkcyjnego? 1) Przerywamy edycję, dobieramy jedną osobę, losujemy ponownie role i zaczynamy od nowa. Fabuła do piachu, trudno się mówi, wymyślę nową. 2) Kontynuujemy edycję bez gracza funkcyjnego i wyrównujemy to w innych funkcyjnych tj. jeśli odpada mafiozo, to katanii staje się zwykłym mieszkańcem, jeśli to katanii odchodzi, to jeden mafiozo ginie. 3) Dobieramy ze względu na wczesny etap gry nowego funkcyjnego z mieszkańców. Mord nie odbywa się wtedy dziś, a dopiero jutro, a głosowanie dzisiejsze zostanie unieważnione i jutro będzie od nowa. Mi najbardziej pasuje opcja 3, ale to Wy zdecydujecie głosując. Im szybciej dostanę głosy tym lepiej. ------------------------------------------- Pozdrawiam, Smutny, ale takie bywa życie GM.
  16. Keroth

    Forumowa Mafia

    ----- ANNOUCMENT, bo widzę, że niektórzy nie słuchają GM :P: Głos z nieba wtrącił się dlatego, że padło pytanie do głosu z nieba. Akurat jestem na wakacjach od szkoły i od pracy też (urlop) więc siedzę na wątku (jak jestem w domu - jutro mnie np. nie ma :P) praktycznie non-stop. Odpisałem, bo zależy mi na klejeniu fabuły. Pragnę jeszcze raz i ostatni w tej edycji podkreślić, że ŻADNE SFORMUŁOWANIE napisane przez GM-a nie ma na celu zasugerowanie czyjejkolwiek roli w tej grze. Zależy mi na tym by edycje była ciekawa fabularnie, ale nigdy, nigdy, nigdy nie podpowiem Wam kto jest kim w edycji. W żaden sposób. Koniec komunikatu. Ten post też NIC ma Wam nie sugerować. Jestem 100% neutralny nie mam swoich ulubieńców, ani wrogów na forum itd, itd. Chce tylko by gra była ciekawa do końca :). -------
  17. Keroth

    Forumowa Mafia

    Nie, odpowiedziała wesoło uśmiechnięta prowadnica. I niech Pan zachowuje się ciszej. To kulturalna, 3-cia, klasa.
  18. Keroth

    Forumowa Mafia

    Zabawa trwała w najlepsze. Zaproszone dziewczyny przypadły wszystkim do gustu. No może prawie wszystkim, bo młodsi wiekiem gracze zastanawiali się czy dołączyć do starszych kolegów czy może raczej zachować zasady i poczekać z takimi rzeczami aż się zestarzeją. Nagle jedna z dziewczyn wstała i krzyknęła - Skoro tak świetnie się bawimy, to może uczcijmy to spotkanie szampanem? Nie trudno było się domyśleć, że na symboliczną lampkę szampana zgodzili się wszyscy. Nawet najmłodsi. ------------------------ Gloody''ego bardzo bolała głowa. W zasadzie nie tylko jego, ale akurat on obudził się pierwszy. Niemrawo obrócił się na prawy bok po czym z hukiem zleciał z pryczy na ziemię. Co do cholery? Coś było, kur@! w tym szampanie! - zaklął. Po czym wstał. Był w czymś, co przypominało wagon. Nie, to w zasadzie był wagon. A skoro, to wagon, to prawdopodobnie jestem w pociągu. Dojście do tej prostej dedukcji, którą notabene Gloody wygłosił na głos zajęło mu dobre 10 minut. W tym czasie wszyscy gramowicze uczestniczący w wyciecze zdążyli się rozbudzić. Vilmar patrząc jak gloody wyraźnie się męczy z dalszym ciągnięciem rozumowania w stylu skoro, to wagon kolejowy, to chyba jesteśmy w pociągu postanowił wspomóc kolegę. Spojrzał w lewo, w prawo, a potem za okna. Dało to mniej więcej następujący widok: po lewej prycze, po prawej prycze, za oknem przesuwające się bezkresne pola. ...tak Gloody jesteśmy w pociągu. Jadącym pociągu. Już spokojnie, dałeś radę, zuch chłopak! No dobrze, ale w zasadzie w jakim pociągu? Ciężko powiedzieć, ale pamiętam jak kiedyś oglądałem na gram obrazki z dalekich podróży i coś mi świta... a to kolej transyberyjska! - wtrącił Budo. W tym samym czasie do wagonu weszła ładna dziewczyna w wieku około 20 lat. Witam - powiedziała b. łamaną polszczyzną jestem Waszą prowadnicą. Możecie u mnie kupić jakieś ciacha, batony itd. A tam w rogu wagonu stoi samowar z gorącą wodą - można brać do woli. Dokąd jedziemy, jak rozumiem to niespodzianka ze strony CDP? - spytał Rincewind. CDP, a co to? Ten wagon został zarezerwowany przez anonimowych przedstawicieli jakichś tam firm. Ale żadna nie układała się w skrót CDP, to na 100%. Nie wiem dokładnie, ale wspominali coś, że robią psikusa konkurencji. Powiedzieli też, że będziecie się dobrze bawić, ale że nie wolno Wam wysiadać, dlatego wszystkie drzwi są zamknięte. Bardzo proszę jeśli wychodzicie z wagonu, to nie przeszkadzajcie innym pasażerom. Bym zapomniała - na końcu jest nawet jadalny i coś w stylu pryszniców. Aha i nie, nie wiem gdzie Państwo wysiadają. Jeśli się czegoś dowiem, to powiem. Miny 11 gramowiczów były bezcenne. W zasadzie wszystkie mówiły coś w stylu Co się tu do cholery dzieje? Po dłuższej chwili Spider doszedł do wniosku, że czas odbudować wydarzenia z dnia wczorajszego. Pamiętam, że Asthariel mało pił - spytajmy go, co się działo? Ast, no mów szybciutko, Ast! Ale Asthariela nie było w pociągu. Koledzy zapytali prowadnicy gdzie ich znajomy, ale ta odpowiedziała, że na podróż zgłoszono 11 osób i tyle też ich jest. ------------ Jakieś 10 minut później pociąg wjechał w tunel. Oświetlenie nie włączyło się. Ciemności otoczyły cały wagon. A teraz zagramy w prawdziwą mafię dzieciaczki, hihi, odechce się Wam uwielbiania tylko jednego dystrybutora. Gdy pociąg wyjechał z tunelu nikt nie mógł dojść kto wypowiedział te słowa. Jasne było tylko tyle, że robi się coraz mniej przyjemnie. ------------- Przez cały pierwszy dzień podróży każdy próbował samodzielnie poradzić sobie z tym co się dzieje. Wszystkim zabrano komórki, laptopy oraz dokumenty i pieniądze. Po dobie analizowania dotychczas cichy Windows powiedział: Mhm. To wystarczyło by przełamać lody. Ktoś inny odrzekł skoro ktoś się bawi z nami w mafię, to znaczy, że wszyscy zginiemy. No, chyba, że wcześniej oni zginą. Dziwne to, ale chyba nie mamy wyboru i musimy zagrać w tą grę. Im dłużej będziemy zwlekać, tym szybciej będziemy martwi. Szczególnie, że jeden z nas prawdopodobnie już nie żyje. . ------------ To akurat nie była do końca prawda. Można powiedzieć, że Asthariel miał szczęście. Obudził się w... pociągu do domu. I bardzo był zły, że zjazd się już skończył. Gdyby tylko wiedział... ------------ Asthariel wiesz, czego nie możesz. Edycja dziś się dla ciebie zakończyła, ale przynajmniej przeżyłeś ;-). Dla złapania klimatu, jak ktoś o kolei transyberyjskiej nie ma pojęcia, to warto przeczytać: http://www.skieter.net/kolej.html
  19. Keroth

    Forumowa Mafia

    Warszawa, Dworzec Centralny, godzina 15:00 Cześć Vilmar! - wykrzyknął uśmiechnięty od ucha do ucha Budo. Cześć spamerze, nie wiem czy wiesz, ale przez Ciebie musiałem swego czasu ulepszyć swój silnik indeksowania forum, aby za tobą nadążał... - odrzekł Vilmar. Właśnie, jeśli mowa o twoim silniku, to jak się mają statystyki? - spytał nieźle roześmiany z dowcipu kolegi Budo. A dobrze, choć ostatnio mam problem. Nie uwierzysz, ale użytkownicy chcą, aby moje statystyki umiały naliczać im posty zanim jeszcze w ogóle je napiszą! To jakiś obłęd! Chłe... chłe... a jeszcze niedawno mówiłeś, że update co 5 minut wystarczy.... Przepraszam, Wy z gram.pl? - spytał lekko nieśmiały chłopak. No ba! - odkrzyknęli radośnie Panowie! To super, Dreamer94 z tej strony. Chyba jesteśmy już wszyscy, idziemy? I poszli. Pogoda była tego dnia piękna, wszystko idealnie się układało. ---- PUB "Lolek", warszawskie Pola Mokotowskie, Godzina 16:00 Siema chłopaki - wykrzyknęli niemal równocześnie Zurris, Ariwedrczi oraz Spider. Nie mogliśmy się już Was doczekać!. Chodźcie, chodźcie! Reszta siedzi już przy zarezerwowanych stolikach! Przy długiej złączonej ławie w Lolku siedział już Rincewind, Asthariel, Fiarot, Ceal, Gloody oraz... mhm, czyli wiadomo kto. Razem było ich 12. Znajomych, a może nawet kumpli z forum gram.pl. Przyszli tu bawić się do samego rana i wspominać stare, dobre czasy. Szczególnie, że za wszystko płaciła ich ulubiona firma, której skrót układał się w miłe literki CDP. No właśnie, a gdzie "ekipa CDP"? No i gdzie Keroth? Przecież powinni już być! - krzyknął Gloody. O zobacz - idą już. Co do Kerotha, to dzwonił przed chwilą do mnie - nie będzie go, prowadzi edycję Forumowej Mafii dla tych co nie mogli przyjechać - odpowiedział Spider. To może my też zagramy sobie potem tutaj w Mafię? - zaproponował Fiarot. To świetny pomysł, akurat jest nas 12! - odkrzyknęli niemal równocześnie koledzy Fiarota. Ktoś tam cicho dodał ...i to będzie edycja jakiej nigdy nie zapomnicie robaczki... ale w ogólnym hałasie nie było żadnych szans na to, by dojść czyj to był głos. ------------------------------------------------- Kilka uwag poza fabularnych: Jesteście w warszawskim Pubie Lolek i jesteście... sobą. Choć możecie oczywiście dowolnie podkręcić swoją osobowość i umiejętności :). Sugeruje to nawet, bo przydadzą Wam się. Wszystko począwszy od alkoholu do steków macie za darmo. Bawcie się dobrze, jedźcie i pijcie, bo nigdy nie wiecie co czeka Was następnego dnia. Możecie robić co chcecie, byle w obrębie Pubu i jego okolic. Inaczej mówiąc nie można iść do domu. I dwie malutkie uwagi na koniec: 1. Nie, nie będziemy grali edycji przez 10 dni w Pubie. Nie martwcie się :P. 2. Pamiętajcie, że informacje zawarte w postach to się dotyczy tego, ale również każdego kolejnego posta NIGDY nie pokazują drogi do odnalezienia mafii. Wszystkie zbieżności są przypadkowe. ------------------------------------------------ Edycję, w której nigdy nie wiesz, co czeka Cię kolejnego dnia oficjalnie uważam za otwartą!
  20. Keroth

    Forumowa Mafia

    Role rozesłane. Kto nie dostał roli, ten jest mieszkańcem :). Funkcyjnych proszę o potwierdzenie ról (w zasadzie 2 potwierdzenia już mam :]). Post już wkrótce już za momencik.
  21. Keroth

    Forumowa Mafia

    Zaraz zaczynamy, więc SPAM mode proszę OFF. Role zostaną rozesłane w przeciągu 5 minut post o 20. Przypominam, że grają: 1. dreamer94 2. Rincewind 3. Asthariel 4. Budo 5. Zurris 6.ariwederczi 7. Spider 8. Fiarot 9. Cael 10. Vilmar :) 11. gloody 12. Mhm.
  22. Keroth

    Forumowa Mafia

    Tak, są tam i twoje wstawki ;-). DOBRA: Zaczynamy wieczorem, mam komplet. Zaczęlibyśmy teraz, ale muszę za chwilę wyjść. Przykro mi :(.
  23. Keroth

    Forumowa Mafia

    I jeszcze lista: 1. dreamer94 2. Rincewind 3. Asthariel 4. Budo 5. Zurris 6.ariwederczi 7. Spider 8. Fiarot 9. Cael 10. Vilmar :) 11. gloody (od poniedziałku, jeśli zaczniemy wcześniej, to mnie nie liczcie ;)) 12. Mhm. Do rozpoczęcia brakuje mi JEDNEJ rzeczy. Oficjalnego potwierdzenia od Zurrisa via gg lub e-mail, że gra. Jak to się pojawi u mnie, to potem jedziemy z postem :).
  24. Keroth

    Forumowa Mafia

    REGULAMIN A oto zasady: Graczy jest 12, mafiozów 2, katani jeden. Trzymamy się pierwotnego kanonu gry tzn. po pierwszym zabójstwie miasto debatuje nad swoimi podejrzeniami, by o zmroku dokonać samosądu. W nocy, gdy wszyscy śpią, katani kogoś sprawdza, a jednocześnie mafia ponownie zabija. Osoba sprawdzona przez kataniego jest pod ochroną względem mafii. Katani dostaje informację o sprawdzanej osobie równo z zabójstwem, więc jeśli zginie, to ze swej wiedzy pożytku miał nie będzie... Katani może sprawdzić siebie i tym samym zagwarantować sobie immunitet. Może tak uczynić DWA RAZY podczas gry. Głosowanie odbywa się na forum TYLKO w formie WYRAŹNIE oddzielonego offtopu Jeżeli ktoś nie zagłosuje dwukrotnie to stwierdzę, że po prostu olewa grę, a co za tym idzie innych graczy oraz (co niedopuszczalne) mnie i skreślę z listy. Dopuszczam wyjątek od tej reguły, ale tylko w szczególnych warunkach. Wyjątek, to: Padł Ci Internet lub jesteś na Gwadelupie. Wtedy biegniesz do pierwszej kawiarenki Internetowej i wysyłasz mi o tym e-mail. Tak możesz zagwarantować sobie 3-cie wybaczenie. I tylko tak. W żaden inny sposób i nie obiecuje, że je dostaniesz. To zależy od tego na ile byłeś aktywny w edycji. Jak ją olewałeś od początku, to i Gwadelupa nie pomoże. Godzinowy plan głosowania: Na głosy czekam do godziny 22.30 Mafia i katani mają czas na wskazanie "ofiary" do godziny 23.00 Wyniki podaję jak napiszę posta, ale postaram się pomiędzy 23.30, a 1.30. W wyjątkowej sytuacji post może pojawić się następnego dnia rano. MAFIJNE FAQ 1. „Ilu jest graczy jaki jest podział ról” - Graczy jest 12, mafiosów 2, katani jeden. 2.”Kto i kiedy wkracza do akcji?” - Mafia zabija po raz pierwszy w drugi dzień gry tj. 04.08.2010. Pierwszy lincz odbywa się dnia następnego tj 05.08.2010. Katani właśnie wtedy po raz pierwszy może kogoś sprawdzić. 3. „W jakich godzinach głosujemy i kiedy spodziewać się wyników?” - Wszystko podane wyżej :) 4. „Co się dzieje w przypadku, gdy w głosowaniu będzie remis?” - Wtedy nasz wspaniały, inteligentny, przystojny i skromny MG (tak tak to ja :D) rzuci kostką i wylosuje odpadającą osobę. 5. „Czy brak głosowania będzie karany?” - Tak. Ale tylko jeśli nie zagłosujesz dwa (w wyjątkowych sytuacjach trzy - patrz wyżej) razy. Nieoddanie pojedynczego głosu może być taktyką ;]. Jeżeli nie zostanie oddany głos i cały dzień nie ujrzę ani jednego posta, ani jakiejś przekonującej wymówki od danej osoby ta osoba automatycznie wylatuje. 6. „Jak głosujemy?” - Odpowiedź wyżej. 7. „Jak skontaktować się z Mistrzem Gry?” - Przez GG (4932848), lub przez email(keroth@aster.pl). Żadnych offtopów na forum! Jestem tylko narratorem. 8. „Czy mogę pogadać z innymi graczami o Mafii inaczej niż przez forum?” - Nie, takie rozmowy powszechnie uważane są za kodziarstwo (cheating :P), a kodziarze smażą się w piekle… i są usuwani z listy graczy. Na temat gry piszemy na forum tylko i wyłącznie. 9. „Czy po śmierci mogę komentować grę ‘z zaświatów’?” - Nie. Każdy kto nie bierze już czynnego udziału w grze zobowiązany jest do zaniechania pisania w FM. Każdy kto się nie zastosuje najprawdopodobniej spotka się z wielkim gniewem z nieba ;) 10. „Nie gram w tej edycji, ale chciałbym zapytać o coś na forum. - Nie rób tego! Przeczytaj ptk 9. FAQ! 11. Jeżeli pojawią się posty offtopicowe, to należy je ignorować. Zostaną usunięte przez życzliwych moderatorów :) 12. „Hej Mistrzu czy możliwe jest edytowanie swoich wypowiedzi?” Tak, edycja jest zakazana jedynie na godzinę przed zakończeniem głosowania na lincz. 13. "Drogi MG, możesz podać kto jest katanim, a kto mafią?" Nie. Pamiętajcie, że jestem do Waszej dyspozycji, zawsze jak tylko mam możliwość. W razie jakichkolwiek wątpliwości proszę pytać, będę szczęśliwy mogąc Wam pomóc. /Regulamin i FAQ autorstwa Bloody''ego. Zmodyfikowany i dostosowany do mojej edycji/ Prosiłbym moderatora dobrej woli o podpięcie posta!
  25. Keroth

    Forumowa Mafia

    OK: szerszeń45 i zerohunter => przykro mi, ale dla Was edycja już się zakończyła :(. Wchodzą zamiast Was: Zurris i Fiarot Jutro w ciągu dnia pojawi się regulamin, post koło późnego popołudnia lub wieczora.