MastAlol

http://www.sadistic.pl/korea-market-vt131943.htm

Serio, całkowicie popieram Mercuror''a. Ten temat obrzydł strasznie przez Twoją osobę, nie żebym miał coś personalnie do Ciebie, ale musisz gnoić każdego kto powie cokolwiek złego o tej grze? Od jakiegoś miesiąca nie ma opcji żebyś komuś przepuścił. Cmon... Bardzo się każdy cieszy, że jesteś w tą gre taki dobry i świetnie Ci idzie, ale obrażanie tych którym gra nie pasuje albo chcieli by ją widzieć w innym kształcie to nie wyjście. Najlepsze są twoje posty o tym jak to "pre nerfed inferno" było cacy, a teraz to wybieg dla kucyków i tak co chwilę :)

U mnie skromniutko, ale zawsze ;) Bastion Torchlight Legend of Grimrock Wyszło jakoś delikatnie ponad 10 ojro.

Zakupiłem dziś na steamie, świetna gra :) Czuje się jak za dawnych czasów. Tylko wiecie coś może o jakichś DLC? Bo z tego co zauważylem i jest edytor dostępny i chyba coś na horyzoncie od twórców. Coś ktoś wie?

Make my day :) Nie ma tego złego, za sprzedany schemat na RMAH kupiłem na steamie Legend of Grimrock i się świetnie bawie ;)

Nie no spoko, bo ja też w prawdziwym życiu jestem wiecznym optymistą i takie podejście jest jak najbardziej dla mnie, ale za długo już gram w tą grę, żeby z optymisty zmienić się w naiwnego dzieciaka wierzącego w Mikołaja. Wypadła jedna brón, dziki fart, 2ga wypadnie równie dobrze za 30 minut jak i za kolejne 100h :) A mi się nie chce męczyć (bo to już gra za bardzo nie jest) dalej.

Wszystko spoko i po części się zgadzam, tyle że TOBIE te bronie po 1000dps z dobrym statem czasem wyleci, natomiast po 200h mi jeszcze nie wyleciała ani jedna dobra broń. Dlatego nie ma tu mowy o zadowoleniu z dobrego itemu, bo po pewnym czasie znajdując taki item nie cieszysz się, tylko mówisz "nareszcie k****". Wiesz w pewnym momencie czara goryczy się przelewa, a poświęcać kolejnych godzin nie zamierzam póki co. I bardzo się ciesze, że tym kilku osobom lecą dobre itemy, niestety nie wszyscy mają tego farta. Nie chce mieć 200 itemów na dzień, żeby wpierdzielać je na RMAH co chwile, chce mieć po prostu uczciwe itemy za wysoką (powiedzmy) poprzeczkę na Inferno. Bronie na ilvl63 z 200dps... inne słowa, niż łacina nie cisną się na usta :)

Jest liniowa, ale jest mnóstwo obszarów ze znajdźkami. Tylko nie myl liniowości z głębią gry, bo z ręką na sercu muszę przyznać, że to jedna z lepszych produkcji w jakie ostatnio grałem, a opowieść i fabuła prowadzone są w sposób mistrzowski. Przechodząc pierwszy raz, często nie idzie się oderwać, żeby tylko zobaczyć co będzie dalej.

Dlaczego implikujesz mu, że gra z lamami? Ja gram z kumplem z którym w coop tłuczemy prawie wszystko dobrych kilka lat i ja też uważam, że w D3 jest mała zawartość coopa w coopie :) Rozumiem, że Tobie gra się podoba, ale nie ma sensu obrażać wszystkich dookoła, jak ktoś tylko odważy się na forum powiedzieć, iż coś jest jednak nie tak z tym produktem. Serio jest coś nie tak, jeśli na każdym forum na jakie wejdę widzę tylko narzekania. Trochę racji masz, bo większość narzekających to powiedzmy casuale, którzy by chcieli roznosić Inferno jak gnój po polu, ale nie potrafią. Tyle,że znajdują się w tej grupie też ludzie, którzy kochali D2. --->matiz123 >Co sprawia, że w takiej grze w zasadzie wszystkie przedmioty mają znikomą wartość. Poza tym w jaki sposób taka gra wynagradza poświęcony jej czas, skoro po pokonaniu potężnego przeciwnika i zgarnięciu jego łupów masz świadomość, że i tak za kilka minut znajdziesz coś lepszego? ;) Trochę naciągnąłeś to. W innych grach, są wyjątkowo wymagający przeciwnicy, z którymi nie każdy sobie poradzi, ale za ich pokonanie jest odpowiednia rekompensata. Tutaj bije się ultra trudne paczki potworów, po to żeby dostać w większości chłam który sprzedaż do vendora. O to chodzi w wynagradzaniu poświęconego czasu, a nie o to czy kolejny loot będzie lepszy. Mi nawet nie chodzi o to, żebym co chwile znajdował coś dużo lepszego. Po prostu niech to będzie uczciwe. Zresztą najlepsze jaja są z tego, że wypadają na Inferno bronie na poziomie 100dps, a nierzadko bronie na ilvl63 mają po 400... sztuczne zaniżanie statów ot co. Rozumiem, że Inferno to miała być rzeź, przesiew dla leszczy i tryb tylko dla zapaleńców. Ale tu nie chodzi o wyśrubowany poziom trudności, tylko o system lootu, który jest zły. Tak po prostu spaprany. Ten tryb to miało być wyzwanie gameplayowe, a nie wielka farma, komu wypadnie co lepszego... Żeby nie było, nie mam w zwyczaju hejtowania czegokolwiek, ale po tylu latach czekania z wypiekami na twarzy jest mi po prostu smutno. Oby do następnych patchy :)

No i wpadł calaczek Alana ;) Przyjemnie się grało, ale dozbieranie reszty termosów do zebranych 90 za 1szym podejściem było wyzwaniem niezłym. Świetna gra, oby więcej takich.

Ehhh, niestety jak Mercuror''owi przejadło mi się chyba... Do tej pory broniłbym D3 czym się da, ale faktycznie jak tak pomyśleć, to w obecnym kształcie end game w D3 po prostu nie istnieje. 2 miesiące wytrzymałem, teraz podchodzę sporadycznie, żeby pograć tylko z dobrym znajomym. Jest dużo więcej lepszych gier na rynku, a imo szkoda marnować czasu na mniejsze niż wygrana w lotku prawdopodobieństo wypadnięcia itemu, który się nada na założenie czy sprzedaż sensowną. Przykro mi, ale nie będę siedział 5h dziennie, żeby farmić jedno i to samo jak robot, bez chociaż jakiejkolwiek pewnej rekompensaty. W każdym razie, ja zacznę znów grać na poważnie gdy będę czuł, że jest warto (może jak wejdzie PvP?). --> Pierto87 Ludzie narzekają na Legendarne, bo nosz kurde mają być LEGENDARNE, a nie że pierwszy lepszy żółty (z nazwy i zasady podobno tylko rzadki...?) jest lepszy. God damn, wiem, że to nie RPG, ale raczej opiera się w dużej mierze na loocie nieprawdaż? Więc jeśli Legendarnych wypadło mi do tej pory 5 i żaden nie wywołał u mnie uśmiechu na twarzy, tylko zawód to chyba coś jest nie tak. Moim zdaniem gra ma rekompensować czas włożony w grę, a nie wkurzać i frustrować. BTW: Wiem że Ameryki nie odkryję, ale dobry biznes sobie urządził Blizzard, mimo, że ludzie przestają grać to kasa z RMAH leci dobra, więc malkontentów i narzekających mogą mieć głęboko. Żeby się tylko nie przeliczyli, bo ludzie są wyjątkowo pamiętliwi jeśli chodzi o wpadki.

A tak z innej bajki. Robicie acziki czy raczej macie do nich luźne podejście, że jak wpadną to wpadną, jak nie to nie? Dla mnie całkiem spoko akcja, jak normalna gra się zaczyna nudzić to sobie coś znajduję i boostuje ;) Tylko za cholerę "Koła bez fortuny" nie mogę zrobić. Trafić na ten badziew graniczy z wypadnięciem dobrego itemu... I tak na koniec mam ok 3400 pointsów.

Koniecznie broń kup na AH, gram na HC i na 3cim akcie koszmaru mam podobny dps Barbem.

Może przez to, że faktycznie tyle jest postaci? 5 klas z rozróżnieniem na płeć daje 10 "unikatowych". Bez dalszych domysłów, że tyle wprowadzą w dodatkach, jeśli dobrze odczytałem co miałeś na myśli :)

Super... mój Origin jak i BF zostały shakowane :/ Jakiś palant teraz gra, nawet maila i Battletag zmienił. Na który adres email do EA pisać, żeby najszybciej pomogli? Wiecie może?

Przerwa z tego co się orientuje miała trwać około godzinę. Więc zaniedługo serwer powinien znów być online.

No i Diablo pękł nareszcie ;) Gramy z Kermitem w coopie i teraz zaczęliśmy Koszmar. Nie jest w sumie tak źle jak niektórzy piszą, trochę trudniej na chempionach, ale dalej siekamy jak burza. Oj prędko to ta gra mi się nie znudzi.

A ja dla odmiany nie będę narzekał, tylko podziele się pierwszymi wpisami z gramsajta. Zacząłem prowadzić osony wątek odnośnie Diablo 3 :) Pierwsze wpisy na zachętę do częstrzego odwiedzania: 16.05.2012r. - Pierwszy akt padł. Drugi tuż tuż (jutro?). Skończyliśmy dziś 1szy akt razem z Kermitem. Całkiem miło było, kilka ciekawych zaskoczeń i parę przemyśleń. Po pierwsze, kamera mogła by być ciut dalej, po drugie gdy trzymamy TAB i pokazuje się cała mapa, nie da się nic zrobić (w sensie grać normalnie). Poza tymi niedogodnościami, jest bardzo dobrze, a nawet lepiej. Szaman się rozwija, na ten moment strzałki + nietoperze + psy + wysadzanie psów i zamiatamy wszystko jak leci. Butcher padł dość szybko ("Fresh MEAT!"), chociaż nie obyło się bez komplikacji. Natomiast BrawneLamia (DH) dostaje niezłe przedmioty po spadku od Szamana, już ma na sobie 3 złote (a co niech ma dziewczyna). Kolejny wpis niebawem. 15.05.2012r. - Początek przygody z wyplenianiem zła z Sanktuarium. Łączny czas gry na dziś to 3.36min. Większość w nocy. Stworzyłem 2 postacie main Szaman - MastAlol oraz alt Demon Hunter - BrawneLamia. Główną postacią ciupiemy z niejakim imć Kermitem, coś czuję, że czeka nas jeszcze długa podróż, aż skończę tutaj pisać. ...a teraz tylko spać...

Super :( Sklep w którym zamówiłem podstawową edycje napisał mi, że niestety dla nich nie starczy nakładu, bo większość dostaja wielkie molohy jak Empik itd. Jako, że byłem pewien, iż swój egzemplarz dostane, nie orientowałem się w cenie w takich właśnie sklepach. Stąd proste pytanie: Gdzie w dniu premiery będzie najtaniej z tych właśnie wielkich sklepów? Wychodzi właśnie na to, że się muszę przejechać we wtorek :)

MastAlol Battletag: MastAlol#2868

Ja tam biorę Witch Doctora :] Klasa z moim zdaniem największym potencjałem, niebanalna i unikatowa, jakby nie patrzeć.

Przedewszystkim się nie zrażaj, ja wiedziałęm, że tak to trzeba robić, a i tak nie obeszło się bez kilkunasto powtórzeniowej serii.

I''m in. Jedna "cegiełka" w tych 4mln będzie moja :)

Rób questy poboczne, najlepszy exp w stosunku do starań. Nie ma sensu sztucznego farmienia, bo i tak spokojnie wybijesz max level na długo przed końcem gry.

>No nic chyba się skuszę. Weź sobie, pomijając ten niewypał z ufo, reszta trzyma bardzo dobry poziom, a żeby zagłębić się jeszcze bardziej w uniwersum to musowo kup GOTY. BTW: Jak przejdziesz przez haluny w "Point Lookout" to możesz opisać wrażenia, normalnie za pierwszym razem WTF na twarzy murowany :)