KrzychW

https://www.youtube.com/watch?v=DXq1LPkWa8k No i to jest chyba najmniej "duszowy" sposób.

No tak, ale w filmie pokazującym Zaginioną Twierdzę, krata przy ognisku i kowalu jest już podniesiona, a dochodzimy do wyłącznika z drugiej strony, po przypłynięciu statkiem na którym pokonujemy Zręcznego Strażnika. A żeby dojść do lokacji z tym bossem, to musimy pokonać bossa przed Licią. Z kolei Antyczny Klucz zdobędziemy po pokonaniu Pursuera, bo musimy do Twierdzy dotrzeć drogą powietrzną. Czyli pokonałem Dragonridera, Pursuera, Skeleton Lorda (pachnąca gałąź) i muszę albo Ruin Sentinels, albo Flexile Sentry z dodatkową lokacją. Tak czy tak, 4 bossów do przeskoczenia, czyli poniżej 50 000 dusz się nie zmieszczę. Omijając Skeleton Lorda i skacząc do dziury po galąź, muszę z kolei przejść cały Rynsztok, więc parę tysięcy dusz też wpadnie. Trzeba chyba będzie policzyć całość, może się opłacić, bo w tym przypadku zostanie tylko 2 bossów. Pursuer + Flexile Sentry, lub Pursuer + Ruin Sentinels. Nooo, to wieczór zaplanowany. :-)

Moze szybki bieg przez Huntsman''s Corpse do Harvest Valley? Z szybkim biegiem jest ten problem, że przy pierwszym podejściu musimy długo czekać na opuszczenie mostu i chcąc nie chcąc, troszkę przeciwników trzeba pokonać. Musiałem zabić bossa po drodze do Licii, aby mogła mi otworzyć drogę do pachnącej gałęzi. To chyba 12000 dusz. Później boss będący gromadką szkieletów dający 15 000 i ten latający z Kniei Gigantów za 17000. Trzeba było zwykłych przeciwników troszkę pousuwać i zebrało się już 47 000. Jestem w Zaginionej Twierdzy i chyba muszę zabić kolejnego bossa, aby dostać się do Straida? (droga z drugiej strony lokacji i użycie windy, to chyba konieczność zabicia bossa Flexile Sentry w No-mans Wharf. W takim razie jak iść aby nie spełnić wymagań, skoro wymagane jest 30 000 dusz doświadczenia, aby kupić pierścień? Za dużo bossów ubiłem po drodze?

Nie wiem, czy z niższym da się dotrzeć do kupca, bo po drodze jest przynajmniej 2 bossów do pokonania i trochę pomniejszych przeciwników raczej nie do unikniecia. A moje pytanie dotyczy tego, jak dotrzeć do Straida zdobywając jak najmniej dusz, czyli żeby tych 30 tysięcy nie przekraczać za bardzo.

To się będę trzymał. :-) A dostępne dlc wnoszą coś ważnego, czy traktować je jako niekonieczny dodatek gdy będę wybierał wersję gry do zakupu?

Po wielkiej fascynacji Gothicami troszkę zaniedbałem serię Risen i chyba czas nadrobić zaległości. Czy po zagraniu w R1 mogę przeskakiwać swobodnie do dowolnej części, czy też zachować kolejność, bo zbyt wiele stracę z fabuły? No i jeszcze, czy wybierać koniecznie wersję na PC, czy na PS3 też da się pograć?

Czy ktoś ma wiedzę na temat minimalnego poziomu dusz potrzebnego do zakupu Agape Ring? Właśnie nową postacią wybieram się po ten pierścionek i chciałbym to osiągnąć na jak najniższym poziomie, stąd poszukiwanie optymalnej ścieżki przejścia i informacji dotyczących jak wielu przeciwników da się pominąć po drodze, aby nie "nabić licznika" postaci.

Szkoda tylko, że mam max zapas Kukiełek. Przydatność koron jakby trochę spada z tego powodu, bo i tak muszę je zużywać albo zostawiać na ziemi.

A tak w ogóle, to czy na zakończenie wszystkich dlc coś w DS2 się dzieje? Dostałem tylko, po rozmowie z królem, komunikat "korony promieniują ciepłem" albo jakoś podobnie i....już. Coś w grze się zmieniło, parametry koron uległy poprawie, cokolwiek???

Liczy się obecnie tylko ilość dowolnie zdobytych dusz (handel, znalezione dusze, przeciwnicy). Uwaliło, ale chociaż jako 1 poziomowiec przeszedłem DS1, to popieram taką decyzję. Teraz nie ma mowy o atakowaniu zielonych graczy posiadając sprzęt z końca gry, bo jak do tego końca dojdziemy, serwer połączy nas z podobnymi przypadkami. Chyba, że ktoś farmił tylko na początku rozgrywki dusze jak dziki i wlazł do przedziału dla rozwiniętych postaci wyposażony w byle co, bo jeszcze nie doszedł do ciekawych miejsc w grze. Wtedy może być ciężko.

Szkoda, że w Dark Souls 2 nie ma sensu granie na takich levelach. DS1 ukończyłem na SL1. Oczywiście SL4 to też trudność porównywalna, ale lvl1 jest tylko jeden. :-)) A wracając do DS2, łączenie graczy na podstawie poziomu zdobytych dusz spowodowało, że po zdobyciu około miliona dusz w pvp trafiałem właściwie tylko na przeciwników przewyższających mnie o sto kilkadziesięt poziomów albo i więcej. W końcu i ja podniosłem poziom swojej postaci, bo co to za przyjemność, być na 1 strzał dla prawie każdego spotkanego przeciwnika. Jest za to pozytywna strona takiej sytuacji. Nawet na NG+ nie ma żadnych trudności ze znalezieniem przeciwnika lub gracza, któremu chcemy pomóc.

Kupiłem cyfrową wersję Gothic Universe i mam z nią problem. Otóż wyskakuje mi komunikat, że do zainstalowania gry potrzebuję 4096GB!!! Mam wolne na partycji ponad 200GB i oczywiście instalacja nie chce ruszyć, chociaż ewidentnie chodzi o pomyłkę i powinno być 4096MB. Co można z tym zrobić?

Kupiłem cyfrową wersję Gothic Universe i mam z nią problem. Otóż wyskakuje mi komunikat, że do zainstalowania gry potrzebuję 4096GB!!! Mam wolne na partycji ponad 200GB i oczywiście instalacja nie chce ruszyć, chociaż ewidentnie chodzi o pomyłkę i powinno być 4096MB. Co można z tym zrobić?

Niestety jest to bardzo krótki fragment rozgrywki i na dodatek mało reprezentatywny dla dlc, które jest bardzo klimatyczne i toczy się w ciekawie zaprojektowanej lokacji. Za to samo dojście do bossa, dla graczy tylko pomagających, jest dynamiczną siekanką w podziemnym korytarzu.

Wszystko zadziałało. Opisy są po polsku, czyli tak samo jak w wersji podstawowej, a dialogów nie było potrzeby tłumaczyć, bo jest ich w dodatku - zero. Mogli wrzucić jakiś malutki trop robiący za fabułę. Pod tym względem, gorzej niż biednie.