KrzychW

Dlaczego zaraz wojenny?Wolisz Morrowinda?I bardzo dobrze.Ja wybrałem Gothica i to jest drugie dobrze.Obydwie gry są co najmniej OK.A że mamy odmienne zdanie?Super.Jeszcze tego brakuje, żebyśmy zaczeli się ze sobą zgadzać.Zaraz cała dyskusja by upadła.:-)

Jeżeli chodzi o porównanie Gothica i Morrowinda to teoretycznie Morro jest pod każdym względem bardziej rozbudowany.Większy świat, więcej broni, więcej zbroi , więcej zadań itp.itd.System awansowania to też kwestia gustu.Niestety Morrowind ma wielką wadę w porównaniu do Gothica i dlatego moim zdaniem z nim przegrywa.Mam na myśli system walki.W Gothicu był dokładnie taki jak trzeba:trochę zręczności , trochę kombinowania i grało się OK.W Morrowindzie jest to gorzej rozwiązane i nie rekompensuje tego całe bogadztwo tej gry w którą zresztą grałem przez ładne parę miesięcy.Nie bez przyjemności.Gothic jest po prostu bardziej grywalny.

Z powrotem też przeskakiwałem używając zwoju przemiany, Ja użyłem chyba zwoju przemiana w zębacza i jakoś się udało.Na pewno nie był to zwój przemiany w cieniostwora ponieważ miałem tylko jeden.Na starym forum były opisy używania jeszcze innych zwoi, czyli pewnie jest sporo możliwych wariantów.

Czy bez tabliczek da się wejść to nie wiem ponieważ ja miałem je wszystkie.Jeżeli zwiedzisz cała mapkę to raczej nie sposób te tablice przegapić. Nie wiem czy w nowej krainie byłeś w okolicy zwalonego mostu.Jest to po drodze do któregoś z domów budowniczych i używając zwoju przemiana w cieniostwora można przeskoczyć na drugą stronę i znależć magiczną kuszę albo łuk.Już nie pamiętam.Aha.Z powrotem też przeskakiwałem używając zwoju przemiany, ale już jakiegoś innego.

Z tego co pamiętam na tablicach są zapisane informacje jak rozbroić pułapki w świątyni Adanosa, a nawet jeżeli nie to można to zrobić metodą prób i błędów wcześniej oczywiście sejwując grę.

Te relikty to kolorowe tabliczki budowniczych , które nosiłeś Saturasowi.Jak z nim porozmawiasz to Ci je odda.

Przy dużej sile najlepiej mieczem smoka pokonać, jak sie ma dużą zręczność dobra jest broń dystansowa, a jak są naprawdę duże trudności to trzeba przyzwać kilka szkieletów.Ja w Gothiku zawsze nosiłem kilka zwojów na wszelki wypadek , a smok jak walczy z kilkoma przeciwnikami, to dosyć często głupieje i naprawdę nie z nim wtedy trudności.

żadnych Też nie miałem takich problemów z Saverokiem.Problemy były raczej z obroną księcia, bo gdy ginie nie ma jak dostać następnych zadań.O ile dobrze pamiętam.

Z filmami na podstawie gier jest jeszcze jeden problem.Jak ktoś nie gra , a zobaczy jeden z tych bardzo w końcu prostych filmów to raczej trudno będzie go przekonać , że gra była OK a tylko film wszystko spłycił.I w ten sposób idzie opinia na wszystkie gry.

Stalker jest jeszcze lepszy: z 05-2005 na chyba 09-2006.Ciekawe czy to ostateczny termin.

Jak najbardziej dyskusja polityczna.Pisząc bliźniak przemycam treści dotyczące braci Kaczyńskich.:-)

No cóż "słomiany zapał" zmieniłbym na "lubi nowe wyzwania", a nieporządny na "twórczy " , a tak poważnie jestem dosyć typowym bliźniakiem oprócz ostatniej cechy.Jestem raczej zorganizowany i prywatnie i z racji charakteru mojej pracy.

Jeżeli tamta data jest prawdziwa to zdecydowanie tak.14-06-1965 to moja data. Mimo wszystko podtrzymuję wypowiedź, która wywołała obecny temat.Jestem wystarczająco "stary",żeby być na tyle cynicznym aby nie zwymiotować patrząc na nasze elity i na następne wybory też pójdę.Oczywiście jak zwykle nie spodziewając się bajek.( nie spodziewałem się , że jestem taki smarkaty)

Kiedy?

Też nie mam nic przeciw podaniu daty urodzenia, którą podawałem na starym forum, a jeżeli jest z tym jakiś problem to mogę sam ją podać.

I w ten oto sposób przeszło z polityki na historię człowieka, czyli "który gatunek był pierwszy"

OK.Chyba wygram , a nawet jeśli przegram to niedużo.Chyba.

Niestety ta zasada to w tzw.demokracji najgorsze co może być.Ja jestem jak na forumowicza gram.pl dosyć zaawansowany wiekowo i w związku z tym jestem dosyć odporny na posępowanie naszych "elit" i na wybory będę chodził, ale młodzi ludzie widząc to wszystko nie pójdą na wybory i tak jak ostatnim razem wynik będzie w zbyt dużej mierze uzależniony od głosów starszego pokolenia, czyli przyszłość wybierze pokolenie odchodzące.Na gry-online w ankiecie na prezydenta Tusk dostał ponad 60% , a jak było w rzeczywistości? Nie chcę krytykować wyników wyborów, ale jak młodzi nie będą głosować to o państwie postępowym będziemy mogli tylko pomarzyć.

Z tymi promocjami, to faktycznie jest dość słabo.Ja mam 460 wPLN i nie bardzo mam jak je wydać.Gdyby co jakiś czas regularnie była możliwość kupienia gry płacąc większość w wPLN to miałbym przynajmniej szansę wydać tą kasę.W tej chwili jak coś kupię i wydam kilkadziesiąt wPLN to za nową grę dostaję następne kilkadziesiąt i znowu mam uzupełnione konto i właściwie nie mam szans wydać wirtualnej kasy.Jedyna możliwość to zakup gry płacąc znaczną część w wPLN a ostatnio takich promocji nie ma.No i ceny w niektórych sklepach internetowych są faktycznie sporo niższe.Jak na razie czekam co dalej z gram.pl bo jak do tej pory to nie ma bajek.

Najtrudniejsze było wybranie drogi rozwoju postaci, ale tylko za pierwszym razem.Na koniec gry okazało się że mam 183 zręczności i 225 siły, czyli postać wypasiona wszechstronnie i całe początkowe zamieszanie w co pakować pkt. i czy wystarczy tabliczek było niepotrzebne.A tak w ogóle to grało się dosyć łatwo, tylko na początku trzeba trochę cierpliwości i kombinowania.

Z magicznego łuku do Kruka nie strzelałem, ale z normalnych łatwo było go zabić a mieczem zreszta też.Jak na finał dodatku to walka z nim jest o wiele za łatwa, więc nie ma ci się obawiać.