LordTyrranoos

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1414
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez LordTyrranoos


  1. Na ile uczelni mogę złożyć dokumenty? Jeśli złożę na dwie (na obie jestem na liście przyjętych), czy/jak mogę zrezygnować z jednej z nich? Przy składaniu papierów są jakieś opcje typu "pierwszy wybór, drugi wybór"?

    PS Wybiera się ktoś z forumowiczów na SGH? ;)


  2. Dane mi było skończyć F3, AW i Rage''a. Najlepszym shooterem jest bez wątpienia Rage, ma bardzo przyjemną w odbiorze mechanikę strzelania, świat też interesujący, do tego wygląda całkiem zacnie, mimo doczytywania tekstur. Alan Wake to z całej trójki IMHO najsłabsza gra pod względem gameplay''owym, choć fabuła, klimat i świetne użycie światła robią swoje. F3 to klasa sama w sobie, świetny klimat, VATS to kupa funu moim zdaniem, zresztą zapewni Ci najdłuższy czas rozgrywki. Ale szczerze mówiąc? Rzuciłbym się na całą czwórkę (SS3 sam kupuję), bo to naprawdę godne gry.


  3. Pograłem już jakieś 1,5h single playera i powiem, że AŻ TAK tragicznie to znowu nie jest - AI i obcych, i tych nieszczęsnych najemników na poziomie dna i wodorostów, grafika na X360 kiepska, w ogóle nie porównywalna do tej z wcześniej pokazywanych przez twórców fragmentów, moment gdy

    Spoiler

    Bishop mówił tej babce, że wkrótce umrze, a ona ze stoickim spokojem pyta "jak długo" po prostu... zabrakło mi słów wtedy -_-

    . Ale postrzelać można, klimat jakiś tam jest, muzyka jak najbardziej OK, giwery na plus.


  4. Trudno, stój sobie, podczas gdy inni wygodnie rozłożą się w całej okazałości i podłożą poduszkę pod nogi ;-) Nie wiem skąd ta dyskusja, prawisz takie niedorzeczności, że aż rzyć boli. Na pececie też grasz stojąc, monitor masz na parapecie? ;-)


  5. Meh, kto tu mówi o multi albo najwyższym poziomie? Jakakolwiek gra nie sprawia problemów grając na leżąco (mówię o singlu na normalu), nie ważne czy to shooter czy NBA. Co więcej, czasami zadzieram ręce za głowę i tam trzymam pada, nadal grając - kwestia przyzwyczajenia ;) Wybacz, ale farmazony prawisz, grać można w każdej pozycji - BYLE BYŁO WYGODNIE. Mówisz, że masz telewizor na szafie - raczej rzadki widok, najczęściej łóżko/sofa/kanapa są na poziomie telewizora i żadnych problemów nie ma w graniu ani na siedząco, ani na leżąco. Na stojąco? Jesteś pierwszym, który o tym mówi imo.


  6. Wut? Nie da się grać leżąc na łóżku? Belive me, mam telewizor na przeciwko łóżka, kiedy jest rozłożone, nie ma nic przyjemniejszego od wyłożenia się jak długi i chwycenia pada. Grać stojąc? oO Chyba tylko w gry na Kinecta.
    Poza tym, rynek gier używanych na konsole jest ogromny. Parę miesięcy po premierze można dorwać gry bardzo tanio (vide Sleeping Dogs za 70 czy Far Cry 3 za 70 również, Future Soldier za 40), a wygoda gry jest moim zdaniem nie do porównania z pecetem. Przez 15 lat byłem graczem zdecydowanie pecetowym, mimo posiadania m.in. PS2, ale po zakupie X360 odwróciło się to o 180 stopni.