Colidor

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    975
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Colidor

  1. Update: Już wiadomo, przynajmniej jeśli chodzi o PS4. Pakiet obydwu części razem, cena regularna: 145 PLN, dla abonentów PS Plus - 130,50 PLN (z informacją, że podane ceny obowiązują w ramach przedsprzedaży - czyli do momentu wydania, tj. 21.08.2018).
  2. Ciekawe, ile sobie zażyczą i czy będą sprzedawane oddzielne, czy wyłącznie jako pakiet? 
  3. "dwa tygodni temu..." lista gier wklejona podwójnie... Forma, jak widzę, dopisuje...
  4. Tjaaaa... a Pegasus to pewnie mikrokomputer?
  5. „Jeśli jednak chcecie zobaczyć, jak prezentuje się gra, możecie rzucić okiem na nowe materiały, które właśnie trafiły do sieci:” Niezawodna Pani Kasia! Nawet nie spojrzała, co jest w tych filmikach, a tam, jak już wcześniej zauważono, przedstawiane są dotychczasowe gry z serii, pod wspólnym tytułem "The story so far..." czyli w wolnym tłumaczeniu "co się dotąd zdarzyło"... Nie ma w tych filmikach ani jednej klatki pokazującej, jak prezentuje się Kingdom Hearts III.  Coś ostatnio redaktorzy gram bujają mocno w obłokach. Tutaj totalna rozbieżność merytoryczna, gdzie indziej Amigę nazywa się konsolą do gier... Ech....
  6. Zawsze chętnie przyjmę kolejny tytuł do kolekcji :) Pobieranie włączone! Fajny prezent :)
  7. O! I to jest news, na który czekałem :) Wiedziałem, że prędzej czy później dwójka ukaże się w wersji PS4 i że będzie zlokalizowana! To teraz trzeba szybko ukonczyć część pierwszą i brać drugą, jak tylko wyjdzie :) I bez problemów ze spolszczeniem... Brawo! 
  8. Nieprecyzyjnie się wyraziłem - sorry. Chodziło mi o to, że wsteczna kompatybilność nie jest PEŁNA! Czyli nie ma dostępu do wszystkich gier, które kupiłem na Xbox 360, a jedynie do selektywnych tytułów i Microsoft decyduje, które to z nich. Bo co mi po wstecznej kompatybilności, jeśli np. moja kolekcja obejmuje przykładowo 300 gier, a koncern "łaskawie" pozwala, by wsteczna kompatybilność zadziałała dla 10-20% z nich? Wiem, że w przypadku Xboxa nie trzeba ponownie kupować gry, musi ona jedynie znajdować się na liście kompatybilnych. A to nie oznacza wszystkich tytułów, jakie się uzbierało i zakupiło. P.S. Pisałem z pracy i na szybko wtedy, więc mogło wyjść niezrozumiale :)
  9. Jeśli to będzie prawdą, to naprawdę złożę Sony głęboki ukłon uznania. Oczywiście, o ile wsteczna kompatybilność będzie oznaczać, że będę mógł skorzystać z olbrzymiej biblioteki tytułów PS3 uzbieranych w ramach Playstation Plus oraz kupionych płytek i wersji cyfrowych z PS Store. Jeżeli jednak funkcjonowałoby to tak, jak w przypadku Xboxa, czyli kompatybilne są tylko niektóre tytuły, a na dodatek należałoby je ponownie kupić, lub też byłyby one wydawane na nowo podobnie jak klasyki z PS2, to wtedy uznam to za zwykły skok na kasę. Ale pomarzyć miło: móc pograć na PS4 we wszystko, co uzbierałem na PS3. I nie martwić się o to, że moja leciwa, bo prawie juz 10-letnia "trójeczka" się wysypie i trzeba będzie nabyć gdzieś nowy egzemplarz (a już przecież niemal nie do zdobycia w stanie fabrycznym).
  10. „nie dość, że karze nam płacić”  Warto byłoby odróżniać czy coś "karze" (od „karać”) czy „każe” (od „kazać”). Ale po co? Prawda??? Ostatnio naprawdę mi się nie chciało już komentować, ale błędy ortograficzne w tekście dziennikarskim niezmiennie przyprawiają mnie o ból zębów...
  11. Colidor

    Peggle do pobrania za darmo

    Darmówki na Originie zaczynają się powtarzać. Peggle już było. I nie tylko to. Tak więc chyba po prostu żałują lepszych tytułów, które mogliby dać "w prezencie" i lista zaczyna lecieć od nowa...
  12. O! I na to czekałem. Choć sam remaster nie wygląda zbyt pięknie, bo z tego co widzę, to jedynie podbicie rozdziałki a tekstury rozmazane jak w rozciągniętych klasykach PS2 wydawanych na PS4, to jednak nie odmówię sobie zakupu kolekcji z uwagi na sentyment. Dobrze będzie mieć całą trylogię... Ciekawe, ile Sega zaśpiewa sobie za te dwie pierwsze części...
  13. Tylko że mój PC już nie dźwiga nowo wydawanych gier. Obecnie do gier mam konsolę, a PC służy do tekstów, grafiki i neta. Oraz oczywiście do przypominania sobie klasyków. Póki te kwestie mam zapewnione - nowy komp mi niepotrzebny. Poza tym ostatnio doszedłem do wniosku, że jakoś tak wygodniej mi się gra na konsolach. Z racji wieku i ogólnego zmęczenia wieczorami po całym dniu
  14. Colidor

    PlayStation 5 dopiero w 2020 roku?

    Przy PS5 mam tylko jeden postulat. Nie obchodzą mnie bebechy, ilość klatek, rozdzielczość 4K czy inne wodotryski. Ja chcę, aby PS5 miała wsteczną kompatybilność z PS3 i PS4 tak, by można było korzystać z całego zasobu gier zakupionych przez Ps Store, zdobytych w abonamencie PS Plus, posiadanych na płytkach itd. itp. Nadal mam  wiele świetnych gier z PS3 do ogrania, kolejka na PS4 rośnie i nie wyrobię na pewno ze wszystkim do premiery PS5 (obowiązki, praca, dom, rodzina - mało czasu na granie). Niech więc tylko tę jedną kwestię Sony mi zagwarantuje, bym miał moją kolekcję gier w jednym pudełku, zamiast w trzech (a już coraz ciężej o kupno PS3, strach pomyśleć co będzie, jak moje wysłużone 10-letnie padnie) - a będę szczęśliwy i zakupię ich najnowszy produkt na premierę...
  15. E tam... jeśli chodzi o Chrono Trigger to moim zdaniem najlepszą opcją jest zakupienie wersji PSX z Playstation Store i odpalenie na PS3, PSP lub PS Vita. I można grać jak za dawnych lat :)
  16. Dla mnie must have, ze względu na wielki sentyment i zauroczenie częścią pierwszą. Niestety, jest tyle innych koniecznych wydatków, że chwilowo te prawie trzy stówki na grę są dla mnie barierą nie do przeskoczenia. Może za jakieś pół roku znajdzie się to w mojej kolekcji i wtedy znów powrócę do tego wyjątkowego królestwa :)
  17. Pani Kasiu, tłumaczenie "jak leci" nie zawsze popłaca, bo za diabła nie da się skojarzyć, o co właściwie chodzi w zdaniu: „które w naszym mniemaniu miało być czymś, czym ludzi będą się cieszyć w każdym aspekcie, nie tylko z już gotowego produktu, ale ze wszystkich napraw robionych w trakcie składania, a także po jego zakończeniu, jak również ze zrozumienia samej mechaniki.” „NAPRAW” w trakcie składania i po jego zakończeniu??? Zrozumienia mechaniki CZEGO???
  18. Colidor

    Znamy wymagania sprzętowe Secret of Mana

    Zdecydowanie biorę to na PS4. Już od dawna się czaję na ten tytuł. Oby jak najwięcej tak odświeżanych klasyków jRPG. :)
  19. Jeżeli dziennikarz ma stwierdzoną dysleksję, o której przełożeni wiedzą, to wyznacza się osobę, która teksty takiego kogoś sprawdza i poprawia PRZED publicznym pokazaniem. A nie PO fakcie... Ja nadal będę się trzymał zdania, że jest to po prostu totalnie olewcze podejście do swojej pracy i obowiązków...
  20. „otwarta bata” - no nie ma bata ;) "tez" --> też...
  21. Ja z kolei mam nadzieję, że będzie można wybrać angielskie głosy z polskimi napisami. Nie odmówiłbym sobie przyjemności usłyszenia sławnego Teal'c'a z SG-1, niezależnie od tego, czy w wersji polskiej byłby Linda czy Dziurman :)
  22. I to jest dobra wiadomość! Skoro wychodzi na PS4, to na pewno biorę. Jedynka wraz z dodatkami bardzo przyjemnie chodzi na konsoli i świetnie mi się w to gra. Akurat, zanim wyjdzie druga część, powinienem całość poprzedniej zaliczyć. Liczę, rzecz jasna, że ta odsłona również dostanie spolszczenie.
  23. Colidor

    Ash of Gods - zobacz nowy zwiastun

    „Jest to gra, w którą grasz, ale też którą przezywasz...” - Ty gupia gro, ty.... Ty beznadziejo totalna... Ty, ty, ty... Jak przezywać to przezywać :)
  24. „Crash Bandicoot N. Sane Trilogy miało już swoją premierę na PlayStation 4, ale wkrótce może się to zmienić.” Pani Kasiu, gdzie logika w tym zdaniu? Tytuł miał premierę na PS4, ale się to zmieni? I co? Nie będzie już miał premiery na PS4? Zmieni się fakt, że gra będzie nie tylko na PS4, ale nijak to się ma do sensu zacytowanego zdania. Już prędzej powinno to brzmieć: „Crash Bandicoot N. Sane Trilogy pojawiło się jak dotąd jedynie na PlayStation 4, ale wkrótce może się to zmienić.” Edit: O! @Jacobs88 już mnie ubiegł, wpisał praktycznie to samo, gdy ja pisałem swoją odpowiedź
  25. Colidor

    Xbox Game Pass będzie jak growy Netflix?

    Właśnie najnowsze rewelacje dotyczące poszerzania oferty GamePass, wrzucania do nich premierowych exclusive'ów sprawiły, że zaczynam rozważać kupno Xbox One w tym roku. Generalnie zgadzam się ze wszelkimi argumentami "za". Niewielka cena roczna abonamentu (w przeliczeniu na pojedyncze kupione tytuły) sprawia, że kusi mnie to dość mocno. Nie tylko gry dla mnie, ale i dla moich dzieci znajdują się w tej ofercie, więc zabawy byłoby na trochę. Jest wiele tytułów, których nie ogrywam "na premierę", więc miałbym co ściągać na Xboxa. Swego czasu łudziłem się, że do Polski wreszcie wejdzie PS Now, które też ma dobrą ofertę, z ta różnicą, że nie ściągamy tytułu na dysk konsoli, a jedynie streamujemy, ale moje łącze bez problemu by sobie poradziło. Ponieważ jednak mimo upływu lat usługa ta nie wchodzi do naszego kraju, nadzieja na to powoli umiera. Ciekawe, czy Sony zareaguje jakoś na ten ruch Microsoftu. Jedno jest pewne - jako posunięcie marketingowe wprowadzenie Game Passa zadziałało, bo o ile dotąd nie rozważałem w ogóle postawienia Xboxa na biurku, o tyle obecnie - jak już wspomniałem - rozważam tegoroczny zakup tego sprzętu...