Ambroo

To że będziemy chcieli wrócić do tych problemów nie znaczy że teraz jest łatwiej. Naukowo zostało udowodnione, że z biegiem czasu idealizujemy przeszłość. To że zatęsknimy nie znaczy, że było lepiej, inaczej tak, lepiej nie zawsze. Co do biadolenia, że wcześnie trzeba wstać, późno lekcje i mało czasu wolnego. A co w tym dziwnego? Sam do szkoły dojeżdżam godzinę, na szczęście najwcześniej mam na 8, ale znam osoby które mają na 7.05 i wiem że muszą wyjść przed 6 co znaczy wstać koło 5. Sam wstaję o 6, lekcje zazwyczaj mam do 15.20. Potem codziennie zajęcia dodatkowe, powrót do domu 1 godzina. Obiad, lekcje, nauka zależnie od materiału kończę o 22 albo i w nocy. Nawet 8 godzin nie wyśpię, więc co tu mówić o wolnym czasie. Sam wybrałem sobie dobrą szkołę, wiedziałem na co się piszę, ale miło jest sobie pomarudzić ;D

To brawo za wytrwałość w postanowieniu. Też miałem plany w wakacje powtórzyć, ale plany jak to takie plany ;d

Nogi i plecy? Dlaczego dwie największe partie ćwiczą razem? Ja rozumiem, że np taki MC jest i na to i na to, ale z reguły radzą rozdzielić trening żeby dać z siebie maksa na każdym z treningów i zachować właściwą technikę.

Z racji że jestem jeszcze uczniem szkoły średniej, to właśnie ze względu na naukę dosyć często mi się zdarzało. Czasami naprawdę nie miałem czasu bo i tak musiałem nockę zarwać, wtedy trening odpadał bo nie było jak i tyle :)

Ogólnie obczaj tą stronę: http://www.kulturystyka.pl/atlas/ Zerknij na trening domatora i przejrzyj wszystkie normalne ćwiczenia, bardzo dużo jest właśnie z użyciem tylko sztangielki.

Voldemort z pierwszego Harry`ego Pottera, walczyłem z nim chyba ze 100 razy ;d

Dodam tylko że kupowałem go w Selgrosie za ok. 40zł - ot tak jakby Cię interesowało.

Heh dzięki, problem w tym że w ciągu całego dnia wędrowania spotkaliśmy ledwie 6 osób z powodu pogody pewnie, więc trudno było złapac ; p

Z drążkiem nie jest tak źle. Sam miałem problem ze znalezieniem miejsca na niego, w końcu kupiłem taki między drzwi, nie taki rozkręcany na ścisk, tylko wiercisz dziury we framudze, przyczepiasz taki malutkie szyny i w to wsuwasz drążek. Co najlepsze, jeśli faktycznie on Ci przeszkadza, możesz go wyjmować i wkładać z tych szyn.

`ale i tak chcę trochę zrzucić z brzucha` Zdecyduj się facet.

I ostatnie. Akurat jakieś święto narodowe mieli 1 sierpnia w Szwajcarii i załapaliśmy się na paradę i fajerwerki. Z parady wstawiam jedno zdjęcie, bo po co Was zanudzać kulturą Szwajcarów ; p

I kolejne

To ja od siebie też parę zdjęć z gór wrzucę, z tym że Szwajcaria :)

Kojarzyłem go jak Rick Astley, Rick Roll`a nie znałem :D

Nie rozumiem drugiego

Kac Vegas

Miałem kiedyś T610 i ta diodka na dżoju oznaczała że się ładuje.

To to wiem, chodzi jaką techniką. Poszukałbym w google, ale nawet nie wiem jak takie coś się nazywa.

A wiesz może jak się takie przeróbki robi?

Biorąc 2 razy dziennie jakieś 28 dni, biorąc 3 razy dziennie jakieś 18 dni.

Komentnij jej focie to może zareaguje ;p

Ogarnij się człowieku.

Z tego co LESZ3u pisał w wątku z ogłoszeniami to już się z jego mamusią kontaktował przez nk ;d LESZ3u Z ciekawości zapytam, na dużą kwotę Cię oszukał?

Nie że jest źle, ale ewidentnie się `jarasz`, zresztą śmiesznie piszesz, zamiast `ale` wstawiasz `lecz` gdzie kompletnie nie pasuje i często używasz takich słów których nie powinno tam być, jakby w nadziei że mądrze zabrzmi.

A komu to oceniać jeśli nie słuchaczom? Skoro oni słyszą w tym wartość artystyczną to jest to dobra muzyka. Nie, znam wiele osób które po przesłuchaniu wielu moim zdaniem dobrych kawałków wolą słuchać LG, Britney i innych, i w porządku, dla nich to dobra muzyka ja wolę inną która dla mnie jest dobra. Sam nie przepadam za LG, wręcz mam dość Poker Face bo rok temu na okrągło gdzieś puszczali, ale nie uważam że to zła muzyka, po prostu nie w moim guście :P