Bitewniak

PS 5 + CyberPunk 2077 może dla CDR oznaczać sporą kasę. Zawsze na początku nowej generacji konsol nie jest zbyt dużo gier. Połączenie tego wszystkiego w zestaw premierowy może oznaczać zysk bardzo dużo $$$$$$$$$$$ :)

Co te zmiany dają jak dalej matchmaker na poziomie mułu. 

Cały czas ten sam błąd, próbuja tworzyć własną marke opartą na niczym. Na świecie nnie brakuje uniwersów idealnie pasujących do gier RPG a zakup ich licencji nie jest jakiś koszmarnie drogi. Szkoda mi tego zespołu, ale jak dla mnie właściciel CI Games nie bardzo rozumie rynek a przedewszystkim czego może oczekiwać gracz. Obecnie stworzenie gry i sprzedaż 1 mln kopii to żaden wyczyn.  Za dużo tam podjętych decyzji opiera się na analizach i analitykach a za mało na tym co serce podpowiada.

CD Projekt troche się pogubił przy tworzeniu gier. CyberPunk powinien wychodzić na jesień tego roku. Czekam dalej z niecierpliwością. 

Ludziska ,żeby mięc wpływ na politykę firmy nie trzeba posiadać 100% udziałów często nawet nie trzeba 50 %. Chodź sądze,że taniej i lepiej by wyszedł zakup kilku małych firm. 

W końcu Cyberpunk zaczyna żyć. Szkoda tylko ,że tak późno.

Eh ,a juz myślałem ,że będzie coś o nowych statkach za kilkaset dolarów :(

 

A sprawcom dokładnie zaplanować i przestestowac najróżniejsze wariaty i maksymalizacje ofiar GJ !!! :)

Na film narzekają chyba tylko ci co sami nie wiedzą czego chcą. 

Prędzej może coś z uniwersum StarCrafta, tam pojazdów nie brakuje. 

A ci co wykupili wczesny dostęp coś dostaną ?:)  Samą grę polecem, trzeba się troche napocić by w niej przetrwać a dzikie stowry stanowią naprawdę mocne zagrożenie dla nas, tak więc na starcie  na pewno nie będziemy niczym Conan. 

To co Amerykańskie firmy wyprawiają na rynku gier i to całkowicie bezkarnie powala. Jak dobrze ,że przez takie firmy jak EA, Ubi , teraz Bungie odechciało mi sie kupować nowe gry, kupuje gry które juz parę lat sa na rynku ich cena to po kilkanaście zł. Obecne ceny po 200zł nie dla mnie mimo ,że mnie stać ale znam wartość pieniądza w stounku do jakości produktu jaki mogę otrzymac za takie pieniądze a ten jest bardzo marny.

 

Ktoś jeszcze w to gra? już parę miesięcy temu serwery puste były. A w dodatku słaba i beznadziejna gra zrobiona na kolanie. 

Ja czekam aż, Techland wybierze się na GPW. Cena 70zł sporo jak na gry które premiery już miały jakiś czas temu. Ale skoro nowa Fifa kosztuje 200zł to chyba czas zacząć nad każdym zakupem gry myśleć sto razy. Ciężkie czasy dla PC nadeszły.

 

Blizzard robi gry dla dzieci a potem zdziwienie ,że jest masa heju na czatach itp. W HoTs z 90% graczy to szkoła podstawowa , nie potrafiąca zrobić nic sensownego w grze a przez taką sytuację poziom frustracji w grze sięga zenitu. Masa ułatwięń, matchmaker który sprawia ,że lepsi gracze muszą męczyć się grajacy z  tymi słabymi sprawia,że gra nie ma żadnego sensu. Najważniejsze ,że hajs się zgadza, a takie zapowiedzi i akcje to tylko pod publiczkę ,że niby coś robią a problem tylko narasta. 

Fifa powinna być z komentrzem Tomasza Hajty.  A nie tylko smęty .

Oby tylko dodawali do gry to czego grcze oczekują a nie swoich chorych wersji oczekiwań graczy. Bo już jedną grę z Conanem zatłukli młotkiem. 

 

Patrząc na to jakim badziewiem jest For Honor to chyba bardziej pozytywna wiadomośc.

Grałem trochę w zamkniętą betę i jak dla mnie frakcje były wywarzone. To co zobaczyłem w otwartej becie mnie przeraziło, jak dla mnie osobiście totalne niezbalansowanie, gość na pierwszym poziomie trzasnął mi w dwóch rundach takie combo ,że osobiście tej gry bym nie polecił nikomu. Nie wiem co autor miał na myśli robiąć tak duże zmiany między zamkniętą a otwartą betą ale przesadził.

Są dwie opcje albo ta gra to naciąganie kasy od ludzi, bądź rozmachem i wielkością przebije WoWa i wszystkie inne MMO do tej pory razem wzięte. Najwidoczniej produkcja jest skierowana na tym etapie do bradzo ciekawej grupy graczy. a mianowicie tych zamożnych. Bo wątpie by nawet w USA ktoś od tak wykładał 300 $ za statek w grze.

Mam wrażenie ,że w CI Games wszystkie decyzję podejmują ludzie którzy kompletnie nie mają pojęcia o branży gier . Trzecie podejście do tego samego tutułu i zamiast być lepiej jest gorzej. Szkoda ludzi którzy tam pracują. W Polsce spokojnie jest miejsce na 3-4 duże firmy o zasięgu globalnym.