Oloninho
Gramowicz(ka)-
Zawartość
2859 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Oloninho
-
Najstarszym championem, który nie miał jeszcze obniżonej ceny z 6300 na 4800 jest Ahri. Orientuje się ktoś kiedy mniej więcej może to nastąpić?
-
AD flaty. I koledze, który udzielił Ci odpowiedzi trochę się runki pomyliły. Chodziło mu oczywiście o marki (czerwone) i quinty (fioletowe) ad, seale (żółte) armor (tudzież hp flat lub hp/lvl) i glyphy (niebieskie) mr, mr/lvl lub cdr, cdr/lvl.
-
Jak ktoś Cię pushuję pod wieżę to przeważnie wypala się z many, do tego czasu starasz się nie przyjmować obrażeń. Na 3 lvlu robisz all in, wołasz junglera żeby Ci pomógł przepushować creepy pod wieżę przeciwnika i po powrocie masz przewagę expa i itemów.
-
No i nic nie zrobisz ;>
-
Po co ta ironia?
-
Wut? Nie za bardzo widzę sens Twojego posta. Chodziło Ci o to, że grasz na euw i chciałeś "przeliczyć" dywizję na tą z eune? W takim razie d1 to d1. Wydaje mi się, że dopiero na wysokim d1/chall widać różnicę.
-
Poszukuję topa i adc d1/chall do zagrania w gram.pl CUP. Jacyś chętni?
-
Naprawiło się. To był tzw "ghost game" jakby ktoś był zainteresowany. Zdarza się czasami, a po całym incydencie gra znika jakby nigdy nie istniała (poszczęściło mi się ;>).
-
Mam mały problem. Zakończyła się gra i zamiast wczytania wyników pojawił się przycisk, żeby pominąć czekanie. Nacisnąłem go i klient LoLa się wysypał. Po ponownym włączeniu miałem problem z logowaniem, ale w końcu się udało. Sęk w tym, że mam przycisk reconnectu tak jakbym opuścił rozgrywkę. Po wciśnięciu go gra oczywiście się nie wczytuje (bo została już dawno skończona) i wyskakuje błąd. Przez jakieś 10 minut próbowałem się zreconnectować - pomyślałem, że może w końcu się naprawi, ale niestety nic z tego. Wyłączyłem więc klienta i zostawiłem go tak na ~godzinę. Teraz się loguję i nadal to samo. Co ciekawe na op.gg pokazuje, że ta gra nadal trwa. Spotkał się ktoś kiedyś z czymś podobnym? Wiadomo jak to naprawić?
-
Jak zapisać się na tą listę rezerwową EK?
-
Odpowiedziałem na pytanie i zostałem poproszony o uzasadnienie, tak więc uzasadniłem na podstawie własnych doświadczeń oraz w oparciu o usłyszane kiedyś opinie profesjonalnych graczy. Fakt faktem - różnica nie jest duża, ale jest. Proponuje po prostu grać każdemu z tym z czym woli.
-
Ale summa summarum z PD DPS w single target jest wyższy niż ze Statikkiem.
-
Z PD masz większy dps w single target a Twoim zadaniem jako adc jest właśnie bicie pojedynczych celów.
-
Statikk tylko na waveclear, w pozostałych przypadkach prawie zawsze PD.
-
@up I noob teamy, bo ja zawsze gram fest, ale mam noob teamy i dlatego przegrywam ; /
-
Jeden czort ^^
-
Aa, czyli ogólnie miesiąc. Ok, to mi wystarcza - dzięki.
-
Prawda. Dokładnie po jakim czasie nieaktywności w soloq spada się w rankingach?
-
Jak ktoś ma problemy z chatem, to najlepiej po prostu siedzieć cicho i grać swoje soloq (ewentualnie wyłączyć sobie /all + jeśli sytuacja jest już naprawdę krytyczna mute''ować wszystkich graczy na początku meczu). Każdy człowiek jest inny i na wiele sposobów może odebrać takie "uwagi", nie widzę żadnego sensu, żeby się w ogóle zastanawiać, czy to podchodzi pod flejm czy nie.
-
Gorzej, jak trafisz na kogoś ogarniętego, kto sprawi, że będziesz 2 lvle w plecy, co przeciwko Amumu nie jest trudne. Ale ostatnimi czasy jak członkowie mojej drużyny obsadzą wszystkie role i wyślą mnie do jungli, to pickuję przeważnie jego, bo fakt faktem - potrafi sporo namieszać (mam win ratio 5 - 2, więc całkiem nieźle).
-
Ok, Kog''Maw jest ultra mocny. Grałem na linii z Threshem przeciwko Draven + Morgana (co już samo w sobie wydaje się ciężkie, zważając na "słabe early" Koga). Początkowe lvle faktycznie nie były proste, bo przeciwnicy mogli mnie całkiem skutecznie zone''ować. Ale po 6 lvlu zaczęło się robić dużo łatwiej, zgarnąłem nawet parę fragów. Po skończonym laning phase przeciwnicy mieli dość porządnie zfeedowanego topa (Lissandra) i mida (Orianna). Natomiast u nas w drużynie był spory Wukong z jungli. Jak zaczęliśmy teamfightować miałem już tri force, bork i lw. Z tymi trzema itemami i lekką pomocą drużyny wybijaliśmy ich połowę teamu podczas trwania ultimate''a Wukonga, a druga połowa zostawała na resztkach HP. To co prawda tylko jedna gra, ale dało radę poczuć moc tego championa. Warto też wspomnieć, że nie jestem adc mainem, ale na pewno pogram jeszcze Kogiem bo prowadzi się bardzo przyjemnie ; ) Także to takie moje przemyślenia apropo dzisiejszej dyskusji. Jak ktoś się zastanawia jakim adc grać, to polecam : ) @up Chodziło mu raczej o to, że Cait i Lucian (bo ich dwoje podałem jako przykłady) mają mechanizmy ucieczki w przeciwieństwie do Koga, a nie że jako jedyni marksmani xD
-
Kog wcale nie jest takim papierem na jakiego wygląda (?). Base staty ma 440 hp (największy base health wśród adc) i 14 armoru. Dla porównania Caitlyn ma 390 hp i 17 armoru, a Lucian 390 hp i 19 armoru. Także zyskuje 50 hp względem tych dwóch championów w zamian za te parę punktów pancerza. + tak jak napisał akwyx - trudno zaprzeczać faktom.
-
Na moje, nerfy Twitcha bolą tylko w early game. Ale mówię to czysto teoretycznie, bo nie grałem nim od dłuższego czasu. Wypisałem go w poprzednim poście, bo podałem tam picki/bany, które funkcjonują w Korei. A co do Kog''Mawa, to ciężko się nie zgodzić, że wymaga trochę więcej umiejętności, niż np taka Caitlyn. Szczególnie jeśli chodzi o pozycjonowanie się jako adc, ze względu na ten brak escape mechanismu. Ale domyślam się, że ograny Kog'Maw jest bardzo wdzięcznym championem, co z resztą pokazują jego win rate'y.
-
W obecnej mecie, gdzie większość adc mają dużego power spike''a dopiero po dwóch itemach (IE, PD), czyli wspomniana Cait, Tristana etc, Kog'Maw wygląda bardzo solidnie już w early bo po zrushowanym trinity force potrafi zadawać niemałe obrażenia.
-
W Korei grają Kog''Maw, Twitch, Corki i Lucian (dwa pierwsze nierzadko banowane - szczególnie Kog).