dieselmower

Dziwne uczucie, ale odniosłem wrażenie, że to mogłaby być jakaś wstępna prezentacja Assassins Creed. Ta pochylona sylwetka w biegu, zwinne ruchy przy wskakiwaniu na dużego robota i te elektroniczne interferencje kiedy robot oberwał impulsem. W końcu pewnie ktoś brał pod uwagę, że akcja AC może się dziać również w niedalekiej przyszłości. Podobnie jak się to ma miejsce w drugiej części AC kiedy walczymy poza animusem. Bronie palne też tu jakoś pasują bo strzelanie do przeciwników już się pojawiło w serii AC.

Gracze zadowoleni? Od dwóch dni próbuję wbić na jakikolwiek serwer bez powodzenia. Oficjalne nie działają, zostaje LAN. Tu nie jest lepiej bo gra ma mnóstwo bugów i jest wyraźnie niedopracowana. Do tego wprowadzone zmiany typu: brak możliwości skakania (sic!), zdobywane doświadczenie pozwalające na posiadanie lepszego wyposażenia i odejście od oryginalnego klimatu wcześniejszych wersji AA powodują, że to co dostaliśmy to jakiś niestrawny mix CounterStrike z EnemyTerritory. Wypuszczenie AA poprzez serwery Steam to kolejna sprawa - za to już na pewno należy sie conajmniej reprymenda. Komuś się zaczęło wydawać, że Steam podoła takiej ilości ściągnięć - wyszło na to, że przez 24h od premiery nawet sie zalogować do Steama nie dało...

@mightiena > ja bym osadził trójkę w czasie zamachu na Kennedy`iego Rewelacyjny pomysł! Liczę właśnie na ukazanie świata bardziej współczesnego w III cz. Warunki i teorie spiskowe wokół śmierci Kennedy''ego same podkręciłyby emocje. Cofanie się z fabułą przed I cz. jest już trochę naciągane - dostaniemy parkour po grzbietach mamutów? ;)

"wersja preview" - no to w najnowszym CD Action będzie już pełna recenzja. Znowu będą pierwsi w PL he he.

Za to na PC i x360 będzie można grać Batmanem :D

@Phoebus [quote]Świetnie. Już widzę hybrydę Xbox Live i Battlenet 2.0 z płatnymi DLC i nie tylko...[/quote] Dorzuć do tego gry wydawane w częściach jak StarCraft II (założę się, że każda z części wyjdzie u nas po ok. 130pln). Do tego mnóstwo płatnych dodatkowych bajerów znanych z XboxLive - tematy, avatary i specjalne przedmioty którymi można poszpanować ;) Mam nadzieję, że przełoży się to na jakieś dobre kilkadziesiąt godzin zabawy - bo koszta jak widać będą spore.

@TobiAlex > A mnie w ogóle śmieszą teksty w stylu, że jakiekolwiek przeróbki konsol są LEGALNE a > tylko używanie pirackich gier jest NIELEGALNE. Otóż nie - przeróbki sprzętu są także > NIELEGALNE. Każda firma patentuje swój produkt np. konsole. Jakakolwiek zmiana to naruszenie > praw patentowych a z to są jeszcze większe konsekwencje prawne niż za używanie pirackich > gier... ale jak zawsze nie dotyczy to Polski... ech. Jeszcze większego kitu nie czytałem! Co ma patent do przeróbek? Jeśli mowa by tu była o kradzieży technologii i produkowaniu klonów konsol, czy tam dowolnych innych urządzeń (jak to się zdarza np. w Chinach w wypadku telefonów komórkowych) to jeszcze mogę zrozumieć wspominanie o patentach. Ale jeśli już kupiłem konsolę to mogę z nią robić co mi się podoba i żaden urząd nie ma prawa się do tego mieszać. Ingerując w posiadaną konsolę, czy to ją przerabiając, czy też rozbierając ją na części nie łamię żadnych patentów. Na litość boską, jeszcze to zaznaczenie na koniec: „ale jak zawsze nie dotyczy to Polski... ech.” - większość ''bajerów'' pozwalających na przerabianie konsol nie jest polskim wynalazkiem. Zacytuję ci artykuł bo może nie doczytałeś: „W momencie rozpoczęcia walki z R4, urządzenie to miało największy udział w rynku programatorów DS-a. Teraz, na jego miejsce powstało 10 kolejnych urządzeń i klonów, więc trudno powiedzieć, żeby to był 100% sukces Ninny.” - chodzi tu o rynek japoński, Polacy mają jeszcze ten przywilej, że mogą sobie wspomniane R4 kupić legalnie.

> Principes > "Pierwsza częśc była dość denna w trybie single, za to multiplayer... Świetny, po prostu świetny." To prawda ,tryb Co-op zupełnie zmienia styl gry i jest największym atutem GoW 1. Wszyscy, którzy zagrywali się w singla a nie spróbowali mullti naprawde sporo stracili. Wygląda na to, że GoW na PC zapoczątkowało erę co-op, teraz mozna w tym trybie pograć np w CoD i L4D. GoW 2 wydaje mi się jednak trochę ''biedniejsze'' - mniej jest elementów budujących mroczny klimat (Kryl z cz.1!), więcej jest za to wygrzewu. Graficznie bywa różnie, misja z wozami-platformami wiertniczymi jest bardzo widowiskowa, podobnie rewelacyjna jest scena ucieczki z siedziby Szarańczy na tych latających paskudztwach, z drugiej strony, są miejsca wyglądające jak niedorobione, głównie niektóre fragmenty podziemii. Brakuje mi tu tylko ocji split-screen w pionie (oferuje to np L4D), jest tylko jedna, wymuszona opcja w poziomie. Na klasycznych telewizorach 4:3 to jeszcze ujdzie, ale na panoramicznych LCD jest to dosyć uciążliwe.

Bez jaj, Halo jest tu tylko tanią zaczepką – co to ma w ogóle wspólnego z grami? Gościu pewnie się nawet dobrze nie wczuł w klimat, zanim mu ją ojciec skonfiskował, a tu widzę teksty o uzależnieniu. Równie dobrze mogłoby to być kilo agrestu, tylko że news pt. „Zielone, włochate owoce przyczyną wielokrotnego morderstwa” nie nadaje się nawet do Faktu (hmm, a może...) Jeśli bez większego wahania sięga się po pistolet i strzela się swoim starszym w głowy, jeszcze dorzucając do tego perfidny tekst o zamknięciu oczu, to nie jest to wynik jakiegoś chwilowego zaćmienia tylko planowana zemsta/wyrok. Oczywiście nikt w rodzinie nic nie widział, chłopak mówił zawsze „dzień dobry”, śniadanie jadł, psa sąsiadów nie kopał. A Charles Manson gra w szachy. Ciekawe co będzie jak mu się schowa pionki i szachownicę w szafce zaraz obok naładowanej broni... Przepisuje się takie informacje za serwisami szukającymi taniego rozgłosu i tworzy się wokół gier komp. jakąś mroczną aurę. To, że ma to tyle sensu co mówienie, że Manson zabija przez grę w szachy jakoś nikogo nie oburza. Szkoda.

> Damianuss1 Wcale nie musisz zamawiać za granicą. Allegro oraz polskie internetowe sklepy już mają PoP w ofercie (na x360). Cena w okolicach 190pln + kurier ok. 15pln = 205pln. Wiekszość gier ukazuje się znacznie wczesniej od polskich wersji - co najlepsze, są tańsze... Jedyną barierą jest znajomość j. angielskiego.