Budep

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    5945
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Budep

  • Ranga
    Kropka
  1. Być może i wpisuję, ale to akurat postulat, który mi się podoba. Nie tyle postulat, co punkt widzenia. Sądzę, że kraj jest "okupowany" bardzo przez obcy kapitał i często reprezentowany jest zagraniczny interes. Co do Lisa - akurat mnie go nie szkoda. Oglądałem parę jego programów, jednostronna dyskusja. Do tego w kampanii prezydenckiej, jak tam perfidnie był lansowany jedynie słuszny Komorowski... standardy niskich lotów. Jeszcze to wieczne plucie na Twitterze, ciągłe obrażanie kogokolwiek przy jednoczesnych pretensjach, jak to zioną nienawiścią inni. Dla mnie Lis jest skreślony jako porządny dziennikarz. No cóż... tam jest wszędzie wpisana ta ideologia. Jeżeli ktoś się lekko wyłamie ma problem. Dziwię się, że Gowin jakoś wytrzymuje. :)
  2. To, o czym piszesz tylko utwierdza mnie w tym, że Kukiz ma rację. Żyjemy w partiokracji, kto dorwie się do władzy, ten absolutnie wszystko układa pod swoje dyktando. PO robiło to tylko po prostu po cichu, PiS robi to na chama. Dopóki państwo nie będzie traktowane jako wspólne dobro, a nie kolebka dla kolejnych - przepraszam - przydupasów, to nic wielkiego się tutaj nie wydarzy. Patrząc na media publiczne.. to znaczy przepraszam, narodowe - do TVP wchodzą Ci sami ludzie, którzy byli tam w 2005 roku. Wszystko układa się od najmniejszego szczebla, wszyscy odpalają telefony, uruchamiają kontakty i liczą na angaż. Wiadomo, że tak jest chyba wszędzie, ale.. ja idealistycznie liczę na sytuację normalniejszą. To znaczy, że do TVP pójdzie dobry realizator, dziennikarz, producent, a nie ktoś kto podlizuje się jednemu czy drugiemu albo pisze w tej czy innej gazecie. Trwa ciągle ta wojna polsko-polska, Ci "prawdziw"i Polacy kontra Ci ''zdrajcy, donosiciele, komuchy'' i tak dalej. Wciąga się w to ludzi, którzy mają to w dupie, za przeproszeniem. Oczywiście mam negatywne zdanie o KOD, jest to sztucznie nadmuchany, odgórny ruch, a nie oddolny. To po pierwsze. Po drugie, zwolennicy chwalą się: "No, na demonstracje KODu poszli moi znajomi, którzy wcześniej w ogóle nie interesowali się polityką!". No właśnie, nie interesowali się, a nagle lecą i łykają, jak pelikany co im się poda na tacy w różnych mediach. Konflikt interesów w Polsce jest ogromny, mnie osobiście męczy ta sytuacja. Generalnie sądzę, że większość społeczeństwa ma to gdzieś, kto będzie rządził. Ważne, żeby w końcu STANDARD życia się podniósł. A tego nie widzę, socjalizm PiSowski niczego dobrego nie zwiastuje. A na dodatek to klękanie przed Rydzykiem, religia smoleńska, powiększanie ogromnej biurokracji... Ja bym sobie życzył, żeby w końcu w Polsce do władzy doszła partia nienaznaczona przeszłością. Nieskalana kolesiostwem, PZPRem, smoleńskiem, nie sprzedająca kraju Niemcom czy innym kapitałom, która by nie poróżniała w końcu ludzi, zdroworozsądkowa, bez fobii, racjonalna, która ułatwiłaby Polakom życie, wolnościowa, zostawiająca ludziom więcej w kieszeniach, popierająca po prostu dobre rozwiązania, a nie tylko to, co sama zgłosi... Ale się rozmarzyłem..
  3. Witam serdecznie, Może ktoś mnie tutaj pamięta, nie wiem, bo ja Was już prawie nie. Z kilkoma wyjątkami, ale wątpię, że te osoby jeszcze tutaj są. Wchodziłem tu sporadycznie od długiego czasu, udzielałem się jeszcze, kiedy forum.gram.pl wyglądało jak stare forum. Teraz pojawiam się z czystej ciekawości... Zajrzałem tu i tam i muszę powiedzieć, że jestem w szoku. Oczywiście upadek, bo tak to nazwę, całej społeczności i klimatu rozpoczął się już lata temu. Nawet nie będę wchodził do gramowej prehistorii, kiedy tutaj był czat IRC, na którym było masę ludzi (jak został otwarty, to nawet wejść nie można było, taki tłum!) czy kiedy poszczególni userzy mieli szansę być przedstawieni w gazetce dodawanej do CD-Action (wtedy patrzyłeś na zdjęcie kogoś i ten szok, "A, to on tak wygląda!") - wtedy to był absolutny szczyt. Ale z czasem zaczęło się olewania na maksa ze strony redakcji, nierozwiązywane błędy i problemy, dziwni moderatorzy (pozdrawiam) i to sprawiało, że ludzie się zaczęli odwracać od tego. Tak to postrzegam. Teraz widzę, że dyskusje są prowadzone w ślimaczym tempie na forum, post na dzień i wsio. Zastanawia mnie czemu tak jest; raczej nie kładłbym wszystkiego na karb polityki gramu. Po prostu taki mamy klimat. Pamiętam jak wszedłem tutaj pierwszy raz. Kupiłem wtedy Worms 3D w jakimś supermarkecie. I tam były te ''wirtualne pieniądze'', które się zbierało i taniej kupowało gry. I to potężne forum żyło swoim życiem, aż chciało się tutaj mieć konto i ze wszystkimi dyskutować. Zastanawia mnie dlaczego tak upadła koniunktura na tego typu interakcje. Niby coraz więcej ludzi siedzi przy komputerach, tabletach i innych sprzętach, a klimat dawnych stron odszedł w zapomnienie. To dość ciekawe zagadnienie, ale nie chcę tego analizować, bo to temat, z którego możnaby i książkę napisać. I to niejedną. Co do samego, obecnego kształtu forum - ponarzekam, jak stary zgred. Kiedyś wydawało mi się bardziej przejrzyste, teraz trudniej mi się przegląda. Gdzie te kolory przy nazwach tematów? Smutno. Za to posty się chyba w końcu poprawnie wrzuca, bo kiedyś nikt nie mógł poradzić na to, że piszesz posta, ładuje Ci się... i zacina i cała treść znika. Mógłbym tutaj wiele sentymentalnych rzeczy napisać, ale po co. Zresztą, kto to przeczyta. Napiszę tylko, że było miło i klimatycznie. I tyle. Wiadomo, że ludzie, którzy tu byli zmienili się, dorośli, przestali grać albo stracili chęć bycia tutaj, ale szkoda tylko, że szans na ratunek pod postacią następców nie ma. :) Cieszę się, że dane było mi tutaj być, kiedy życie wydawało mi się dużo prostsze, a dyskusje forumowe ciągnęły się w nieskończoność. Kiedy każdy chciał mieć wyższy status, były wojny o degrady i bany. Niby to TYLKO internet, a jednak wspominam to z rozrzewieniem - starych userów, prowadzone blogi, nawalanie razem w Guild Wars, wszystkie śmieszne teksty, które pojawiały się w tym kąciku.. (jak to się nazywało, ''kwasy''?) i tak dalej. Bylo warto nerdzić przed kompem. Na koniec mam pytanie - gdzie mogę zmienić sobie status? Tak, chcę sobie go zmienić i pokazać jaki jestem super, będąc tutaj dokładnie 3214 dni. (tak naprawdę więcej, inne konta... ale nie powiem jakie, bo jeszcze mnie zbanują :( ) PS wiecie, że jak wejdzie się w '' http://ja.gram.pl/Default.asp'' to gram ma stary wygląd? JEST PIĘKNY.
  4. Budep

    Quake Live - temat ogólny

    Ale jaja. Z ciekawości chciałem sobie zagrać znowu w Quake Live, ponawalać trochę, jak za dobrych lat, kiedy nawet niekiedy forma była zacna i railem trafiało się, a tutaj mi piszą, że Quake kosztuje 9 ojro. A niech się cmokną w pompkę. Gram zmieniony nie do poznania, Quake poszedł w inną stronę i wypiął się na społeczność... internet się kończy, ewidentnie.
  5. Budep

    GITARA!

    Hej, czy zastanę tu kogoś znającego się na Stratach? Planuję zakupić, bo chodzi za mną od lat, a zdecydowanie jest to gitara, która pasuje do tego, co chcę robić. Ale nie wiem jak mam ugryźć temat, żeby zaopatrzyć się w coś sensownego, stad moje pytanie o doradztwo. Bo nie wiem też czy by na przykład nie zaoszczędzić na gitarze, a dokupić do zestawu jakiś piec, żeby to sensownie pracowało. Jakąkolwiek pomoc przyjmę z przysłowiowym pocałowaniem ręki - oczywiście dam więcej informacji, na razie tylko sprawdzam gotowość. Tak w ogóle zastanawiam się czy by nie pokazać Wam moi drodzy jakiejś próbki mego wiosłowania. I bynajmniej nie chodzi o popisówę (bo leser ze mnie, cholera, i miewam momenty) , a raczej o jakąś postronną opinię, bo sobie już nie wierzę (nadmierny krytycyzm), a innym tym bardziej (lajtowe ocenianie).
  6. Jeszcze podpowiedź, może ktoś zaradzi. To co mi się nagra, odtwarza się tylko w lewym głośniku, podczas gdy wszystko inne normalnie. Jakieś pomysły?
  7. Po raz TYSIĘCZNY mam powtarzać, że mikrofony działają? Program nie ma nic do rzeczy, na każdym jest tak samo. Głośniki też mi się nie zepsuły.
  8. Napisałem przecież, że mikrofon działa, problem jest z komputerem. Nagrywa tak słabo, jakbym był dwa pokoje dalej, mimo że się drę praktycznie. Czułość nic nie daje, nie ma co ustawić. Ale co ciekawe... mogę nagrywać bez mikrofonu. To znaczy program działa do nagrywania, mimo iż mam odłączony mikrofon co wcześniej się nie zdarzało. Efekt takiego nagrywania jest taki, ze oczywiście nie ma żadnych dźwięków, ale słychać tylko nagrany szum. Jak może się nagrywać szum, jak nie ma kompletnie niczego podłączonego co mogłoby nagrywać? Co jest walnięte?
  9. Mam problem lekki z mikrofonem, mam nadzieję, że znajdziecie jakieś rozwiązanie, bo jest on mi potrzebny. Mianowicie z dnia na dzień mikrofon po prostu ciszej łapie dźwięk, żeby nie powiedzieć w ogóle. Nie zepsuł się; na starym dzieje się tak samo. Mogę się wręcz drzeć wprost do niego, a wskaźnik glośności nieznacznie się podnosi. Nic nie pomaga też zwiększanie czułości majka, tylko szumi, a nic lepiej nie nagrywa. Nie wiem jak temu zaradzić i co się stało. Jakieś pomysły?
  10. Sorry, za durne dwa posty, ale mi się przypomniało - jak to instalować? W sensie tej pacz ze spolszczeniem, gdzie to wrzucić? Wybacz za ciemnotę, gier od lat nie ruszałem :P.
  11. Dzięki za linki! Mam polską wersję i szczerze mówiąc nie w smak mi kombinowanie z modowaniem i ogromna męka z tego wynikająca. W sumie.. podpicować lekko grafikę i mi wystarczy. Wielkich wymagań nie mam, w sumie to żadnych. Biorąc pod uwage Wasze doświadczenie, to ja jestem nowicjuszem. Pierwszy raz w Morrowinda grałem ledwie 7 albo 8 lat temu. Ed. Pograłem swego czasu troche w Skyrima i... to nie dla mnie. Nie wiem dlaczego, ale klimat mnie nie pasuje, interfejst też nie ten. Zachowuję sie jak jakiś growy dziadek, który tyka tylko to co stare, do tego czuje przywiązanie i nostalgie. Ale z drugiej strony Morrowind to takie arcydzieło, że według mnie nie dorasta mu nawet najnowza część. ;)
  12. Niebywałe, po wielu latach nie grania, wzięło mnie na ponowne podejście do Morrowinda. Chciałbym grę lekko odświeżyć, graficznie, ale może i funkcjonalnie, jeżeli w ogóle się da. Stąd też moje pytanie do Was - jakie mody polecacie, żeby uprzyiemnily, może urozmaicily rozgrywkę, ale jednocześnie nie były jakimś zbędnym udziwnieniem?
  13. Budep

    UFO - Czy istnieje?

    Ktoś wie co z tym UFO na dnie Bałtyku? Jak zwykle wszystko ucichło, bo fakty były już niewygodne?
  14. Budep

    GITARA!

    Cholera, czy tylko ja tak mam, że nie mogę za nic ustawić satysfakcjonującego brzmienia? Nie wymagam cudów, bo sprzęt jest jaki jest, ale cholera jasna. Dość mam grania na przesterze, nawalania, chcę coś subtelniejszego, aczkolwiek nie jakiś clean znowu. Chodzi o bluesowe brzmienie. Wiem, że ograniczenia są, ale chyba z Marshalla (na razie jest w naprawie) coś uda mi się wyciągnąć, jak jeszcze dokupię jakąś albo jakieś efektyi. Any ideas? W ogóle się na sprzęcie okołogitarowym nie znam, co można uznać za wstyd :P
  15. Budep

    GITARA!

    Znam livy, potrafi szybkością dowalić. Uwielbiam jego feeling zresztą też, COŚ jest w jego graniu. Właśnie pisząc to miałem na myśli Shadows collide with people. No dobra, racja, ze swadą to przesadziłem. Aczkolwiek ma on sporo melodyjnych kawałków. Co jest oczywiście zaletą. No tak, eksperymenty bez przerwy. Mnie się to podoba; zresztą Frusciante szanuję na maksa, prawdziwy artysta, idący swoją drogą, a za to co zrobił z RHCP nie sposób go nie respektować. Zwłaszcza jak wrócił do zespołu i go automatycznie wskrzesił. Teraz, co może być dość nędzne, RHCP mnie nie interesuje. John to była dusza i mózg tego zespołu. Właśnie słucham Before the Beginning - szlag, dusza to jest słowo klucz. Jego klimaty w większości znakomicie trafiają w moje gusta, coś pięknego. Jeden z moich ulubionych zdecydowanie muzyków, do tego mądry człowiek, czytałem wywiady z nim i bije od niego życiowe doświadczenie, ciekawe rzeczy mówi też o duchowości.