mati285

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    7683
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez mati285

  1. Tara Strong jest raczej kojarzona z roli Harley Quinn, a nie MGS, zaś J.K. Simmons i Stephen Merchant wystąpili w Portalu 2 (odpowiednio jako Cave Johnson i Wheatley). Można by o tym wspomnieć w nawiasach jako, że postacie z Portala mają się pojawić w Dimensions.
  2. Powiem tak, pierwszy sezon siedzi mi w głowie do dziś, o drugim już zapomniałem. Nie jest on -broń Boże- zły, ot całkiem zjadliwe kino sensacyjne, ale nic poza tym. Aktorsko (poza Kitschem) jest ok. Farell i McAdams najlepsi, Vaughn daje radę. Obejrzeć można, ale nie nastawiaj się na poziom pierwszego sezonu, bo się zawiedziesz. A skoro już jesteśmy przy serialach to widział ktoś Mr. Robot, bo słyszałem dużo dobrego?
  3. Ja liczę na to, że jeśli Arthas się kiedyś pojawi to jako nowy bohater i klasa (Death Knight)
  4. Zdziczały Dzikun (Savage Combatant) pozdrawia ;D
  5. mati285

    Piłka Nożna

    Nie. Tylko finał.
  6. Fajnie. Trochę szkoda, że tylko Medivh vs Alleria, bo jednak przyjemnie byłoby sprawdzić wszystkie klasy.
  7. Ja liczę na to, że najbliższy brawl pozwoli pobawić się nowymi kartami, bo u mnie cienko z goldem ;-)
  8. Takie coś ujrzało wczoraj światło dzienne. https://www.youtube.com/watch?v=nIOmotayDMY
  9. Rozegrałem jakieś 15 meczy i nie przesadzę, gdy powiem, że 12 przeciwników miało w talii Dr. Booma. Jakbym w normalnych trybach widywał go za mało ;D
  10. Jak wam się podoba Dr. Boom Brawl? ;)
  11. mati285

    Piłka Nożna

    Eriksen z Tottenhamu to chyba obecnie ich największa gwiazda, a poza tym kilku solidnych zawodników, ale nazwiskami raczej szału nie robią. Sukcesów też w ostatnich latach brak.
  12. Faktycznie, następnym razem przeczytam więcej niż pierwsze zdanie ;-)
  13. O matko! Ja jeszcze nawet nie skończyłem Naxxramas, ani Blackrock. Tyle golda potrzeba, a tak mało czasu do grania.
  14. Panowie wyżej chyba nie grali w Blacklist, bo to był najlepszy SC od lat. Może nie tak dobry jak pierwsze trzy, ale o niebo lepszy od późniejszych popłuczyn. Jestem zainteresowany ich nową marką, ale wolałbym, aby wzięli się za kontynuowanie serii.
  15. Nowa bójka całkiem niezła. Zagrałem trzy mecze Jainą i było fajnie. Szkoda tylko, że w tym tygodniu nie będę miał raczej czasu dłużej pograć, ale packa już dostałem i wyleciał z niego Malygos, więc jestem zadowolony ;-)
  16. To jak dla mnie jedyna akceptowalna możliwość. Nie ma sensu czegokolwiek dopowiadać do historii jedynki.
  17. Mi też się podobało. Faktycznie pierwsza połowa odcinka dość chaotyczna, ale później dużo lepiej. Zupełnie inny klimat niż w pierwszym sezonie, ale zapowiada się równie ciekawie. Co do imion bohaterów to to chyba jeszcze nic strasznego, że po pierwszym odcinku widz nie potrafi jeszcze wszystkich wyrecytować obudzony w środku nocy ;-) Ja wiem, że bohater Farrella to Ray (imię pada kilkakrotnie), zaś bohaterka McAdams to Antygona (imię pada tylko raz w rozmowie z tatusiem, ale jest na tyle nietypowe, że można zapamiętać).
  18. Mi osobiście lepiej gra się Ragnarosem i też nieco częściej nim wygrywam. Generalnie wydaje mi się, że jak na coś co potrwa tylko kilka dni to ta pierwsza bójka jest dość dobrze zbalansowana.
  19. Przecież Corvo też będzie grywalny. Ja jestem ciekaw czy będzie można zmieniać postać w trakcie gry np. przed misjami czy też jeden playthrough= jeden bohater.
  20. Heh, House of Cards... Jak dla mnie mocno przereklamowany twór. To oczywiście dobry serial, ale przy tych najlepszych nawet nie leżał, a oceny na IMDB, Filmwebie etc. tam go właśnie plasują. Pierwszy sezon bardzo dobry, drugi już sporo gorszy, a trzeci zdecydowanie najsłabszy. Zgadzam się, że dużym atutem serialu jest to, że poświęca on dużo czasu postaciom drugoplanowych i fajnie je buduje (moją ulubioną jest koleś od żeberek, którego imię wyleciało mi z głowy) tylko co z tego skoro koniec końców niemal wszyscy zostają sprowadzeni do roli robaków, które Frank rozgniata pod swoimi butami. Mimo wszystko na 4 sezon też się raczej skuszę. Dla Spacey''ego warto, bo jest bezbłędny.
  21. Wow. Według mnie najlepszy odcinek serialu, po prostu niesamowity. W tamtym tygodniu widziałem nowego Mad Maxa, który obecnie stanowi dla mnie wyznacznik tego jak powinny wyglądać sceny akcji i Gra o Tron naprawdę nie ma się czego wstydzić biorąc pod uwagę, że to tylko serial telewizyjny. Nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek będę w stanie obejrzeć The Walking Dead, bo GoT 20 minutami zmiażdżyło całe jego 5 sezonów. Wow.
  22. Jestem zaskoczony tak niską oceną, bo dla mnie to zdecydowanie najlepszy odcinek z dotychczasowych. . Faktycznie jedynie wątek Gareda wypada trochę blado. Z drugiej strony trzeci epizod Life is Strange, którego właściwie jedynym jasnym punktem było zakończenie dostaje ocenę o dwa punkty wyższą. Jak dla mnie powinno być odwrotnie.
  23. Byłem wczoraj na Mad Maxie. Siadając w fotelu próbowałem obniżyć sobie oczekiwania wobec filmu, wiedząc, że na pewno nie może być aż tak dobry jak mówią. Okazało się, że robiłem to zupełnie niepotrzebnie, bo film jest w każdym calu tak dobry jak mówią. Oczywiście idąc na Mad Maxa trzeba mieć na uwadze, że to film akcji i nie ma co tu się spodziewać specjalnie głębokiej fabuły czy dialogów, ale jazdy (dosłownie) bez trzymanki od początku do końca. Nieliczne momenty subtelności czy budowania bohaterów są zrobione na tyle dobrze by zależało nam na postaciach, ale jednocześnie nie powodują przestojów w filmie poprzez przydługie sceny opowiadające nam o przeszłości i motywacji bohaterów. Wiemy dokładnie tyle, ile potrzeba by sceny akcji miały znaczenie, a owe sceny akcji są zjawiskowe. George''owi Millerowi udało się znaleźć złoty środek między efektami komputerowymi, a praktycznymi z czym wielu reżyserów się w dzisiejszych czasach boryka. To wszystko jest okraszone świetnym soundtrackiem, Mad Max to bez wątpienia film, którego należy doświadczyć w kinie. Jeśli chodzi o aktorstwo to Hardy i Theron są oczywiście bardzo dobrzy jak nas do tego przyzwyczaili, ale dla mnie prawdziwą gwiazdą filmu jest Nicholas Hoult. Jestem ciekaw jak dalej potoczy się jego kariera. Nie będzie chyba przesadą jeśli powiem, że Mad Max: Fury Road to najlepszy film akcji jaki widziałem od kilkunastu lat, nie przypominam sobie bym był pod takim wrażeniem od czasów pierwszego Matrixa.
  24. Serio? Poprzedni epizod wyszedł 24 marca, czyli dwa miesiące temu. To normalne odstępy jeśli chodzi o Telltale, więc wszystko jest w porządku przynajmniej w przypadku GoT, Borderlands to inna sprawa.
  25. Jak dla mnie Sony powinno się za to zabrać. Silent Hills w końcu i tak miało być eksluziwem. Finansowo na pewno dobrze by na tym wyszli, bo nazwisko Kojimy to magnes na pieniądze, a w dodatku zrobili by sobie świetny PR jako "zbawcy", którzy uratowali projekt od zagłady.