Luk04229

Pad jest bardzo ładny tylko kolorowe kropki psują cały efekt. To dla analfabetów? Wszędzie widać kolor i ABXY więc w takiej wersji nie byłbyto problem rozpoznawać przyciski.

Najlepiej żeby od razu na płycie savegame 100% dawali ;p Nie o to mi chodziło. A bardziej o to że jest to przesadzone. BTW. Czy to właśnie nie w GTA dodali opcję ''przejdź misje bez przchodzenia''??? Po kilku nieudanych próbach pojawia się opcja pominięcia misji. I to chyba najgorsze. Przecież o ile łatwiej dodać po 5 rodzajów różnych pierdółek do znalezienia niż dodać jakieś misje poboczne lub zamienić zwykłe zbieranie na coś ambitniejszego. Przykładem chociażby inna gra panów z R czyli Red Dead Redemption. Tam zwykłych znajdźiek nie było. Było za to: zabicie przynajmniej jednego zwierzęcia każdego gatunku zbieranie różnych ziół wyzwania shooter gdzie mieliśmy upolować i chyba oskórować ileś tam różnych zwierząt. I tu trzebabyło też szukać zwierząt czy kwiatków ale samo znalezienie nie było aż tak trudne, bo zawsze wiedziałeś w jakiej okolicy jakiego gatunku zwierząt czy kwaitków szukać. I faktycznie wystarczyło tam pojechać lekko poszperać lub poczekać i done. Wybrali jedną z najłatwiejszych dróg. Tak było trochę misji pobocznych itd itd. Ale takie załatwienie sprawy zawsze będzie dla mnie pójściem na łatwizne. Dla mnie jest ok jeśli są ale 100 czy 200 to już lekka przesada. Bardzo żmudne i nudne wtedy staje się takie latanie z miejsca na miejsce. No tak dawały, ale w moim przekonaniu trochę za mało jak na takie zbieractwo. I wiem wiem producenci biorą pod uwagę ogół a nie mnie i pana Piotra. To było nawiązanie do tej dziewczyny w twoim porównaniu. Lekkie odejście od tematu i zostawiam to w spokoju. A nie sądzisz, że to trochę wina obu stron? Ja też mam zawziętość, że MUSZĘ to skończyć czy znaleźć. Fakt to mój problem albo i nie problem tylko taki charakter, ale autor jednak też dobrze zauważył, bo w niektórych momentach jest lekka złośliwość twórców kiedy coś poukrywają albo w zakamarkach albo tak że strasznie ciężko ją zauważyć. No i widzisz masz ten sam ''problem'' tylko nieco inaczej opowiedziany. Też jesteś maniakiem :D W gruncie rzeczy nie chodzi mi o to że takie znajdźki są złe. Według mnie jest ich najzwyczajniej w świecie za dużo w niektórych produkcjach. Jest to pójście trochę na łatwiznę ze strony producentów bo dadzą więcej znajdziek tacy ludzie jak my spędzą przy ich produkcji więcej godzin, nie ważne czy szczęśliwie czy niczym niewolnicy. Wszystko ok tylko z umiarem.

Jak tylko dojdzie to dam znać. Dziś premiera więc pewnie dziś wyślą. Najlepiej byłoby przetestować na sławnym Killzone, ale na razie nie będę miał okazji.

One właśnie się nie sprawdzają. Znów wracając do przykładu najnowszego GTA są po prostu zbędne. Większość z kim rozmawiałem odpowiada albo:'' nie stary nie mam 100% bo nie chciało mi się szukać tylu znajdziek'' albo ''nawet nie wiesz ile czasu straciłem żeby odszukać te cholerne znajdźki''. One nic nie dają. Ich zbieranie to sztuka dla sztuki. Jeżeli chce ukończyć grę właśnie na to 100%, bo po to ją kupiłem żeby ''dała coś od siebie'' to teraz muszę zbierać setki różnych pierdół, które nie mają związku z fabuła, nic nie dają i są rozsiane po całej mapie jakaby ona wielka nie była i wciśnięte są w najgłębsze zakamarki. Tego jest za dużo i GTA to świetny przykład żeby pokazać jakie to nieprzydatne i niepotrzebne. Owszem lubię czasem poszukać tego typu rzeczy, ale najzwyczajniej w świecie niektórzy tworzący gry są jakimiś maniakami. Pamiętaj, trzeba znać umiar. W AC IV podobało mi się szukanie schematów bo one coś dawały i nie było ich za dużo. Ale wszelkie skarby, fragmenty animusa szanty już były zbędne i było ich zbyt dużo. Hakowanie komputerów? Hmmm. Niby tylko bodajże 33 ale tu lekko zaczynało być ich zbyt wiele. Na szczęście podczas całej gry tego się nie odczuwało za bardzo. I tu można znów polemizować, choć takie porównanie jest... cóż... co najmniej małotrafne z dwóch względów. Po 1 chociażby logika muzułmanów mówi zupełnie co innego, ale głębiej w to nie wchodźmy, chyba wiemy dlaczego. Po 2 porównywać gwałt do ''zbyt dużej hojności'' twórców gier... sorry ale nietrafione i to bardzo. Poza tym jeszcze nie słyszałem od graczy, żeby mówili o takich znajdźkach ''ale super''. Każdy chętnie poszuka paru takich rzeczy, ale nie od razu opierac na tym całą grę. Szukanie po 200 elementów w GTA wychodzi bokiem, jakby nie mogło być 50 jednego rodzaju albo po 30, dwóch rodzajów.

Tak się spodziewałem. Rozgrywka w takiej grze daje dużo frajdy ale szybko się kończy. Poczekam na pewno na niższą cenę, ale za grę bardzo chętnie wtedy się zabiorę.

Dołączam się do pytania, ile zajęła Ci rozgrywka?

Ok rozumiem. No to w takim razie chyba Project Cars to najlepszy wybór z najnowszych samochodówek. To ma być na PC? Jeśli masz xbox to ja polecam też FORZE.

Ja polecam F1 jeśli chodzi o wyścigi na torze.

Depay ma ogromny potencjał. Teraz tylko dobra praca, brak kontuzji, trochę szczęścia i może być z niego gość pokroju hazarda. Ja jednak stawiam United wyżej, pierwsza trójka. Arsenalowi się przyfarciło w poprzednim sezonie, ale nie należy zapominać, że 4 miejsce na nich czeka. A tak serio to Chelsea na razie kuleje, a na pierwsze miejsce jednak z wielkim bólem stawiałbym City. Przysłowie powiada, że zwycięzców nikt nie sądzi, a do tego bronić też trzeba potrafić. No ewentualnie mieć super szczęście jakie mieliśmy z Niemcami. Nie kracz bo legia nie ma dużej zaliczki ;p Nie da się ukryć, że pomimo braku umiejętności czasem jednak polskim ekipom brakowało odrobiny szczęścia, a dla nas wręcz mityczna LM i ciągła chęć bycia pierwszym który od wielu lat tego dokonał wcale nie pomaga. Dla nas liga mistrzów kończy się tam, gdzie dla innych się zaczyna. Na pocieszenie zostaje gra w LE i myśl, że jeszcze jest parę państw, które nigdy swojego przedstawiciela w LM nie miały. A za rok, liczmy na to, że w ostatniej chwili przed upływem 20lat zegar wreszcie się zatrzyma.

I aż się miło czyta, jak polska firma się rozwija. W tym przypadku dobre, nie tylko dlatego że polskie, ale dlatego że poprostu to solidna ekipa z dobrym produktem.

No tak całkiem nieźle. Strasznie już chciałbym tę konsolę, a tu jeszcze tydzień czekania. Mam nadzieje, że wszystko będzie z nią ok i dołącze bez porblemu do społeczności Playstation :D

Dzięki panowie. Sprawa dokładniej wygląda tak, że zamówiłem swoje PS4 właśnie w zestawie z MGS. Ten zestaw był dla mnie najkorzystniejszy i nie będę tutaj wchodził w szczegóły tego. Zawsze grę mogę sprzedać i to jako nową, aczkolwiek wiem że MGS to solidna pozycja, choć jak pisałem jakoś w tym tłumie innych gier ją ominąłem. A widząc jak ta gra będzie wyglądać z wielką chęcią zagrałbym, ale tu znów problem bo bardzo lubie w grach przenikać do świata gry, wchłaniać go i czuć klimat, a tu nagle miałbym zagrać w najnowszą produkcję pomijając tyle. Ewentualnie zrobię tak jak radzicie, a więc najpierw już PP a potem powolny powrót.

Ja również jeszcze przed Unity i również skłoniłem się ku PS4. Jedyny AC z głównej serii jakiego pominąłem to Rogue i zastanawiam się czy w ogóle warto w niego zagrać.

Tak limitowana wersja. W Saturnie, aczkolwiek zdecydowałem się na nią w ostatni dzień tej promocji, że za każde wydane 500PLN dostajesz 50zł na karcie podarunkowej. Tak jak pisałem to już chyba nowy CUH-1200, do tego nietypowy wygląd konsoli + MGS i właśnie jeszcze dodatkowe 150zł do wydania na kolejną grę. Minus taki, że gdybym zamówił jakąś inną, już bym ją miał, a tak jeszcze kilka dni oczekiwania. Swoją drogą ciekawe kiedy ją wyślą jeśli premiera jest 01.09.2015.

Panowie powiedzcie mi czy nie grając w poprzednie części jest sens brać się za tą ?

Nie mogę już edytować posta. Nie wiem czemu nie ogarnąłem o co chodziło w pierwszym :D Ale fakt, że pytanie dosyć podchwytliwe. Sam jestem ciekaw dlaczego taka a nie inna odpowiedź.

Raczej nie przewidzisz czy komuś nie odwali i znacznie zwolni a ty w tym czasie jadąc stałą prędkością go chcąc nie chcąc wyprzedzisz. 2. Możesz bo wtedy jest ruch kierowany.

Nie no sam początek troche jakby miał ze 40, ale potem zgadzam się z tobą. Może jestem typowym ''chłopem'' ale ja lubie proste sytuacje. A żeby sytuacja była prosta to muszę sam od siebie wymagać prostego stawiania sprawy i czasem trzeba być stanowczym. Są takie sfery życia, a właściwie konkretne rzeczy, że nie ma szarości. Albo w tą albo w tamtą stronę.

Ja też nie rozumiem. V to dalej GTA, tylko że po tylu latach doświadczeń również i produkcja panów z R dojrzała. Ja przy niej bawiłem się dobrze i nadal czasem sobie pogram, baa ja ją przeszedłem 2 razy i mam 100%. Zamówiłem jako pre-order i czekałem z niecierpliwością na swój egzemplarz i kolejną część też zakupię od razu. GTA jest zdecydowanym przodownikiem tego typu gier.

Ok dzięki. Na początek wystarczy zobacze jak to wygląda albo jak nie wygląda. A nad dł€ższym abonamentem pomyśle później.

A jeszcze jedno pytanie: Czy mam jakiś darmowy PS plus?? Pamiętam, że kiedy kupiłem x360 miałem darmowy xlive na miesiąc do wypróbowania.

No właśnie poczytałem jeszcze troche opini i doszedłem do wniosku, że taki już urok nowego PS'a, nielicząc oczywiście kilka naprawde chodzących jak odkurzacz egzemplarzy, ale wadliwy sprzęt zzawsze można spotkać. Zamówiłem niezłą okazję. Możliwe, że to właśnie nowy model więc chyba nawet jeszcze bardziej na plus.

Dobra, poczytałem, poszperałem trochę więcej i... stało się. Zamówiłem PS4. Myślę, że wybrałem najkorzystniejszą ofertę . Boundle PS4 + Metal Gear Solid + 150zł na karcie podarunkowej. A do tego PS4 to już chyba nowy model CUH-1200, jeśli wierzyć, że właśnie te zestawy oferują nowszą wersje. Czyli w sumie 1750zł +2 gry (no bo oczywiście na cóż innego wydam te 150PLN :D ) i nowy model. Teraz tylko czekać.

Gramowicze potrzebuję opini ludzi którzy ogarniają temat. Bardzo mocno zastanawiam się nad kupnem PS4, ale zaniepokoiło mnie jedno, a mianowicie jak jest z tą głośną pracą konsoli? Przeczytałem kilka komentarzy i trochę ludzi narzeka, że ich konsole pracują głośniej od innych, że musieli wymieniać je na nowe. Czy to aż tak powszechny problem? Czy rzeczywiście jest duża sznsa trafienia wadliwej PS4, czy jednak ludzie przesadzają i konsola pracuje tak jak powinna, a jej awaryjność nie odbiega od innych sprzętów? Przez to nieco obawiam się jej zakupu i ewentualnego wysyłania/oddawania i wiecznego czekania na rozpatrzenie reklamacji i naprawienie/wymianę.

Liczę na naprawdę dobrą fabułę + zadania poboczne i może jakieś aktywności, czyli coś podobnego do GTA lecz trzymającego własny styl bo na tyle można czekać po takim pokazie. Mafia coraz bardziej się rozjeżdża od pierwowzoru. Minęło już parę ładnych lat. Zmienia się ''widownia'' i jej preferencje, zmienia się więc produkt. Trzeba poczekać i tyle. Ja pewnie tak samo jak większość mam nadzieję na naprawdę solidną opowieść i trzymający się kupy świat.