Astelan

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    23
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Astelan

  • Ranga
    Robotnik
  1. Kurde...nie wiem co myśleć, czy jestem już taki stary czy to siła nostalgii, ale jak na początku się cieszyłem tak teraz patrzę na filmiki i brakuje mi w tym tej magii co kiedyś. Wierzcie lub nie, ale stara grafika mnie bardziej cieszy. Nic, poczekam i zobaczę jak już gra wyjdzie.
  2. To może dla odmiany podzielę się swoimi przemyśleniami dlaczego gra się stoczyła, ot tak dla konstruktywności :) Niestety jest to stary spór. Większość osób, które uważają, że wow upadł (w tym ja) mogą porównać to do jedzenia. Z jednej strony mamy wykwintny posiłek, przygotowany z najdroższych przypraw, nad którym spędzono mnóstwo czasu i mimo tego, iż dostał fazyliard nagród w najznamienitszych konkursach, to i tak 3/4 świata woli bułke z mcdonalda. Z warcraftami, począwszy od jedynki, siedziałem od dziecka. Jakoś wytrzymałem do classica. TBC mnie odstraszył kolorystyką (wszystko MUSI się świecić, inaczej to nie jest magiczny przedmiot), Licz jeszcze dawał radę (oprócz tego że northrend tylko w 20% jest ,,lodową krainą, do której nie dociera światło słoneczne - cytat z 3, kampania ludzi", w której mamy po środku dżunglę stworzoną przez kosmitów. Cataclysm...tu kwestia gustu, ale jedną z najlepszych postaci (deathwing) zrobili emo z koparką na ryju. Pandaria - nie widziałem, więc się nie wypowiem, oprócz tego, że blizz wszędzie wrzuca mnichów mających super moce (marketing research dla fanów anime?). No i teraz warlords of dreanor. Podróże w czasie zawsze tworzą dziury fabularne i paradoksy od których głowa może walnąć. Gra ma to do siebie, że jest jak bułka w maku - przepłacona, przystępna i szybka. Poza tym od siebie, nie lubie gier nazbyt komercyjnych. Wiadomo, że każda gra chce zarobić, ale są momenty kiedy to się przebija przez zabawę.
  3. <tread>grę można zmodować w taki sposób że nigdy się nie znudzi, dziękuje</tread> ps. ukłony dla twórców, bo generalnie wystarczy podstawka, a mody są darmowe i jedziesz w nieskończoność.
  4. Bo to sztandarowy produkt GW. To jak narzekac ze mc promuje glownie tylko hamburgery a nie salatki :D ps. Gra Armagedon ktora ma sie ukazac jest o Komisarzu Yarricku :P przynajmniej w oryginalnym fluffie, mam nadzieje, ze stary kapelusznik z orcza lapa i laserowym okiem ukaze sie na kompach :)
  5. Slabiej, modele sa drozsze, nowe sa glupsze (np. pozal sie Boze modele centurionow do space marines). Armie sa pakowane w mniejszych ilosciach (na plus jest za to wieksza mozliwosc robienia konwersji bo zawieraja wiecej elementow). GW co i rusz robi skok na kase wydajac ,,dlc" do bitewniakow ktore prawie nic nie wnosza i na dobra sprawe sa zbiorem tego co bylo wczesniej. Plus do tego nie wspomne o re casterach ktorzy odlewaja modele gw i sprzedaja o nawet 75% taniej. Co sie dziwic? Inna sprawa jestem ciekaw tych gier. Zwlaszcza SoV i DW - wreszcie cos o moim zakonie ^^.
  6. Monastery? Na screenach to wygląda jak monastery z pierwszego PK. Bronie widzę te same, screeny podobne. Zatrzymałem się na battle out of hell. Czy kolejne części serii oprócz zabiegów kosmetycznych czymś się różnią?
  7. BłagamniespartolcieBłagamniespartolcieBłagamniespartolcieBłagamniespartolcieBłagamnie spartolcie... Srsly, mam nadzieje, że nie zniszczą wspomnień z dzieciństwa...
  8. > Ze źródła wynika, że Martel bardzo lubi Homeworldy. Widać, że w nie grał. Może w takim > razie Gearbox nie spartoli tego, co będzie robiło z tą marką ponad sprzedaż odświeżonych > wersji HD. Gearbox też deklarował się jako fan aliena...
  9. x_X No i się zaczyna...zostawcie homeworlda takim jakim był!!! Ok zmiany w sterowaniu rozumiem(chociaż przyznam, że H1 to jednak była gra dla hardkorowych graczy zwłaszcza za przechodzenie misji z stanem faktycznym jednostek - tam naprawdę trzeba było się napocić, ale jaką to dawało satysfakcję :/) I na cholerę kharak dlc?! Rozumiem iść z fabułą dalej, wymyślać nowe rzeczy, ale nie powinno się ingerować w zamysły oryginalnych twórców bo wtedy to będzie, imho, bardziej wyglądało na fanowski mod niż odświeżony oryginał. Niestety nie ma co jednak strzępić języka po próżnicy, bo oczywiście wszystko się musi sprzedać ;) Eh tęsknie za czasami kiedy ludzie wstawali z głową pełną pomysłów co dodać do gry, dlatego że wynikało to z radości tworzenia, a nie dla lepszej sprzedaży. Ps. za to lubiłem Homeworlda 1 że można było produkować pojedyncze jednostki - miało to sens bo Praktycznie rzecz biorąc kushanie nie byli armią, wszystko co tworzyli było generowane na potrzeby danej sytuacji - każda była nowa. Dodanie od razu budowanych szwadronów jak w HII nie ma sensu bo i tak z tych oddziałów gracz tworzy oddziały - incepcja : D ps.2 Cataclysm był...inny...Ale mimo wszystko udało mi się nastraszyć, i to w strategii! Np. kiedy miało się te 11 lat wtedy i w nocy słyszało krzyki umierającej załogi zmienianej w żywe pociski zarażające inne bezbronne statki - awesome :)
  10. > To bardzo dobra informacja dla wszystkich fanów, ponieważ niezależnie od jakości wersji > HD wreszcie coś w sprawie Homeworlda się zmienia, być może nawet na lepsze :) > Potencjalny sukces reedycji to również szansa na H3... Chyba. Cóż zgadzam się z kolegą Boguslavem 4(mimo, że jest sympatykiem tau), Sam pamiętam jakie wrażenie zrobiła na mnie 1dynka w 1999 i do dziś nie mogę zmusić kolegów do przejścia, żeby poczuli ten fantastyczny klimat podróży Mothershipem w nieznane. Myślicie, że Gearbox scharzni/da nowe życie tej marce? Również mam nadzieje, że da to szanse na powstanie 3jki :)
  11. SC1 - Warcraft 1 i 2 - Diablo 1 - 2. Reszta to world of warcraft raz w kosmosie raz w piekle. Liked orcs and humans before it was cool :<
  12. Kolorowawa WoWowata porażka :) widać, że gra dla mas.
  13. Astelan

    The Elder Scrolls V: Skyrim - recenzja

    Nie żeby np. ludzie chodzili za Tobą po domu i nie pilnowali czy czegoś nie ukradniesz oraz nie reagowali na to, że jesteś goły...spoko wiem, że dla Ciebie latanie w majtach po osiedlu to żadna nowość dla ludzi, ale srsly dzieci BioWare przyzwyczajone do ZAJEBISTOOOOŚCIIII DURRRRRR HURRRR jednak powinny dać sobie siana gdzie standardem jest a) wejść do domu kupca b) zabrać mu coś PROSTO Z JEGO SZAFY(btw wchodząc o północy gdy ktoś śpi) c) sprzedać mu ten przedmiot - fuck yeah reality... a co do garnków na głowach to idę o zakład że będzie patch który to poprawi. hejterzy
  14. Astelan

    The Elder Scrolls V: Skyrim - recenzja

    W pełni zgadzam się z recką i oceną. Gra jest świetna(choć i tak klimat ma lepszy morrowind) i nie zgadzam się z ludźmi którzy to nazywają oblivionem 2.0...cóż hejters gona hejt....Walki ze smokami są świetne bo wprowadzają spore wyzwanie choćby ze względu, iż bydle lata nad głową. Z swoich mankamentów dorzuciłbym tylko exploitowanie gry tzn. oprócz kradzież na garnek dodałbym głupie levelowanie na robieniu sztyletów. Powinien w crafcie być ogranicznik jak w wowie czy ulitmie - narobisz się słabych rzeczy to rób lepsze, żeby skillować. Lokacje miodne, muzyka wręcz bombastyczna no i możemy się spodziewać tłumu modów :) Grę kupiłem, nie żałuje. Na liczniku 63 godziny i główna linia prawie nietknięta.
  15. pestunia ;) a i tak wole pierwszych apostołów :)